Ma ktoś panele fotowoltaiczne? Proszę o opinie.

[autorus]

a SolarEdge SE8K? Ile wyciągnie?

Ok widzę 10800W. Ale jak to rozumieć?

Edytowane 25 Kwietnia 2021 przez autorus

[Myjk]

Generalnie falownik może być 20% mniejszy od mocy paneli w peaku. Ja mam 10kWp, falownik 8.2kW i sporadycznie dobija do maksymalnej mocy (przedwczoraj jak była patelnia i okolice 5sC w powietrzu to jechał z pełną mocą). Ale inwestycja w mocniejszy falownik nigdy się w tym "uzysku" nie zwróci, za mało po prostu jest sytuacji w których jest wystarczająco zimno i wystarczająca patelnia słoneczna. Szczególnie w tych najdroższych rozwiązaniach (Fronius/SE) jest to skrajnie bez sensu.

[mitch]

a SolarEdge SE8K? Ile wyciągnie?

Ok widzę 10800W. Ale jak to rozumieć?

Że możesz podłączyć max. 10800 po stronie DC (w modułach). Obcinać moc AC będzie przy ok. 8500W.

[mitch]

Szczególnie w tych najdroższych rozwiązaniach (Fronius/SE) jest to skrajnie bez sensu.

Pod warunkiem, że instalator nie ma podobnej ceny np. na SE6K i SE8K.

[map78]

Pod warunkiem, że instalator nie ma podobnej ceny np. na SE6K i SE8K.

 

W sklepie różnica 1250zł, więc raczej nie...

[Tomkii]

Teoretycznie falownik pracujący blisko swojej mocy nominalnej ma wyższą sprawność.

Tylko jak przypuszczam nikt nie robi falowników z tak małym "skokiem" jak są dostępne w sprzedaży, więc zmiana jest pewnie czysto programowa.

Warto by było wiedzieć w jakich zakresach mocy jest to nadal ten sam falownik (bo wtedy może się okazać, że przy zbliżonych cenach dyskusja jest akademicka).

[mitch]

W sklepie różnica 1250zł, więc raczej nie...

Czyżby? A co powiesz na zamianę SE6K na SE7K, a ostatecznie na SE8K cały czas w tej samej cenie? Bywa, jak instalatorowi się klient w ostatniej chwili przed montażem wycofa. I nie, nie było aż tak drogo, wręcz przeciwnie

[stos]

. Edytowane 26 Czerwca 2021 przez stos

[mitch]

Teoretycznie falownik pracujący blisko swojej mocy nominalnej ma wyższą sprawność.

Tylko jak przypuszczam nikt nie robi falowników z tak małym "skokiem" jak są dostępne w sprzedaży, więc zmiana jest pewnie czysto programowa.

Warto by było wiedzieć w jakich zakresach mocy jest to nadal ten sam falownik (bo wtedy może się okazać, że przy zbliżonych cenach dyskusja jest akademicka).

Kiedyś czytałem, jakie to "gigantyczne" różnice wychodzą. Generalnie wygląda to tak, że w instalacji 5 kW będziemy się spierać o 50 kWh różnicy w produkcji rocznej (mniej niż różnica statystyczna). Taka sama legenda miejska, jak coroczne mycie i serwis instalacji. Bardziej jednak chodzi o różnicę cenową między falownikami, niż o te stracone kWh.

[Tomkii]

Wiele wykresów sprawności falowników dowodzi że mają one największą sprawność w połowie swojej mocy nominalnej.

Możliwe, nie sprawdzałem.

Istotne w tym jest to, że całe serie mają prawdopodobnie dokładnie tą samą elektronikę... Warto by było wiedzieć w ramach których zamiany są bez wpływu na sprawność.

[-voymar-]

Czy przewymiarowany falownik SolarEdge dostosowany do 10kW będzie działał wydajnie na panelach 6.75kW? Planuje założyć instalację z możliwością dołożenia paneli w przyszłości.

 

Zapewne jakoś będzie,lecz wystartuje zapewne później niż by to był falownik 6kW. A w zimie zapewne przy chmurach i śniegu nie wystartuje wcale. Produkcja =0

[mitch]

Zapewne jakoś będzie,lecz wystartuje zapewne później niż by to był falownik 6kW. A w zimie zapewne przy chmurach i śniegu nie wystartuje wcale. Produkcja =0

Bzdura. SolarEdge, jeśli jest prawidłowo zrobiony - liczba optymalizatorów, właściwy dobór opty - przy tej samej wielkości instalacji będzie działał tak samo zarówno przy mniejszym jak i większym falowniku. W zimie jak to w zimie, jak nie wystartuje 8 kW, to 5 kW też nie ruszy. Skąd taki pomysł, że mocniejszy falownik SE wystartuje później?

[-voymar-]

Bzdura. SolarEdge, jeśli jest prawidłowo zrobiony - liczba optymalizatorów, właściwy dobór opty - przy tej samej wielkości instalacji będzie działał tak samo zarówno przy mniejszym jak i większym falowniku. W zimie jak to w zimie, jak nie wystartuje 8 kW, to 5 kW też nie ruszy. Skąd taki pomysł, że mocniejszy falownik SE wystartuje później?

 

Nie mówię o kosmicznych cenach SolarEdge, bo głupotą jest kupować takie panele a do tego falownik o 40%większy. Tak na później. Jak za Komuny. Kupował co było w sklepie a że to leżało w domu przez 5 lat niepotrzebne to nic.

PV dobrana na południe to max20% przewymiarowania ale paneli a nie falownika.

[mitch]

Nie mówię o kosmicznych cenach SolarEdge, bo głupotą jest kupować takie panele a do tego falownik o 40%większy. Tak na później. Jak za Komuny. Kupował co było w sklepie a że to leżało w domu przez 5 lat niepotrzebne to nic.

PV dobrana na południe to max20% przewymiarowania ale paneli a nie falownika.

A ja tylko prostuję pogląd, że większy falownik SE wystartuje później, niż mniejszy falownik SE. Nie ma to żadnego znaczenia. Dla wydajności falownika w 90% istotnym czasie dla produkcji również znaczenia nie ma. Nie wypowiadam się jak to wygląda w przypadku tradycyjnych falowników, ale tu rozmawiamy o SE i w SE nie ma żadnych przeciwwskazań poza finansowymi, żeby wziąć większy falownik np. na wypadek rozbudowy instalacji. Rzecz jasna, nie mówię o przypadkach typu 15 kW zamiast 5 kW, bo tu zaczynają wchodzić inne sprawy w grę, ale np. 10 kW zamiast 6 kW.

 

Co do przewymiarowania paneli, SE dopuszcza 35% przewymiarowania w górę (np. instalacja wsch-zach). Jeśli już upieramy się przy przewymiarowaniu na południe, to 20% chyba jest zbyt duże (tak, widzę magiczne "max" ), ale to zależy zarówno od kąta pochylenia jak i faktycznego kierunku paneli.

 

Poza tym, tak jak pisałem - czasami różnica między jednym a drugim falownikiem jest albo znikoma albo wręcz żadna. I pomijając to, wśród znajomych mam 2 przykłady, gdzie instalacja została "skrojona" pod wymagania i po czasie okazało się, że założenie klimatyzatora i chyba ogólne "rozpasanie" spowodowało zużycie ponad 1000 kWh więcej niż wcześniej, a założenie falownika 5 kW do instalacji 5,6 kWp skierowanej na południe praktycznie pozbawia sensu dokładanie 1 kW w panelach. Więc takie skrajanie instalacji idealnie pod wymiar też się czasem mści. No i jeszcze raz - SE rządzi się swoimi prawami

Edytowane 26 Kwietnia 2021 przez mitch

[Wekto]

Że możesz podłączyć max. 10800 po stronie DC (w modułach). Obcinać moc AC będzie przy ok. 8500W.

 

Jesteś pewien tych 8500W a nie katalogowych 8000W ? Huawei ścina przy mocy nominalnej+10% i ma to podane w karcie.

 

W sklepie różnica 1250zł, więc raczej nie...

 

Różnica dla klienta to około 780 zł gdy zrobi to instalator.

 

A ja tylko prostuję pogląd, że większy falownik SE wystartuje później, niż mniejszy falownik SE.

 

Dokładnie. Cały typoszereg SE wystartuje przy tym samym napięciu łańcucha.

 

Nie mówię o kosmicznych cenach SolarEdge, bo głupotą jest kupować takie panele a do tego falownik o 40%większy.

 

Jeśli ktoś planuje rozbudowę to mniej więcej w tych samych pieniądzach co falownik stringowy może zrobić instalację na mikroinwerterach. Doda, odejmie, wymieni moduły na dowolne w dowolnym momencie zachowując dalej maksymalną sprawność układu.

Dla częściowej optymalizacji (wymiana i niedopasowanie prądowo-napięciowe czy moduły częściowo zacienione) może wybrać optymalizator 450W i serię M1/M2 Huaweia.

[Tomkii]

Zasadniczą wadą mikroinwerterów jest to, że zwykle trzeba dokupić coś aby mieć nad nimi zarządzanie.

[mitch]

Jesteś pewien tych 8500W a nie katalogowych 8000W ? Huawei ścina przy mocy nominalnej+10% i ma to podane w karcie.

Tak, jestem pewien, że puszcza ponad 8000W.

 

[Wekto]

Zasadniczą wadą mikroinwerterów jest to, że zwykle trzeba dokupić coś aby mieć nad nimi zarządzanie.

 

Moduł lite to 440 zł netto. Tragedii nie ma a masz monitorowaną całą instalację.

 

Mitch, dzięki.

 

BTW. Coś dziwnie cicho tutaj o certyfikatach NC RfG.

[Wekto]

BTW. Coś dziwnie cicho tutaj o certyfikatach NC RfG.

 

Sam sobie odpowiem . Uff.. przedłużyli . Pewnie większość nawet nie zauważyło, że od dziś mógł być paraliż przyłączania nowych instalacji.

[animuss]

Sam sobie odpowiem . Uff.. przedłużyli . Pewnie większość nawet nie zauważyło, że od dziś mógł być paraliż przyłączania nowych instalacji.

Po twoim wpisie doczytałem, że 2 lata.