Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Modernizacja starej instalacji CO


vieslav

Recommended Posts

Szybkie zatrzymanie grzania jest istotne ekonomicznie oraz dla wysokiego komfortu cieplnego a o to przecież nam chodzi, nieprawda? Taniej a jednocześnie bardziej komfortowo... np. przy gwałtownym wzroście nasłonecznienia lub przy pojawieniu się niespodziewanych uzysków ciepła, a tych w obecnych ciepłych, bogato usprzętowionych domach jest bez liku.

Przy ocieplonym domu, wszystkie uzyski ciepła mają istotne znaczenie dla jego bilansu cieplnego i z całą pewnością warte są wykorzystania..

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

mpoplaw, Gdzie obiecany wykaz grzejników do wymiany i kiedy robimy akcję???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 50
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Szybkie zatrzymanie grzania jest istotne ekonomicznie oraz dla wysokiego komfortu cieplnego a o to przecież nam chodzi, nieprawda?

 

To przyjmij na wiarę - ja wole inny komfort.

Lubię komfort szeleszczących banknotów w kieszeni i jakby przy okazji było ciepło...

PS proszę nie używaj słów "ekonomicznie" bo źle mi się kojarzy walka o kilka groszy środkami za grube tysiące...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To przyjmij na wiarę - ja wole inny komfort.

Lubię komfort szeleszczących banknotów w kieszeni i jakby przy okazji było ciepło...

PS proszę nie używaj słów "ekonomicznie" bo źle mi się kojarzy walka o kilka groszy środkami za grube tysiące...

 

I to jest dobre podsumowanie tej dyskusji - nie doradzać wymiany rur i grzejników bo to troszkę kasy, która lepiej niech zostanie w kieszeni, gdyż

efekt z tej wymiany mizerny. A znam przypadek gdzie po wymianie rur, na skutek zmniejszenia pojemności układu grzewczego, palenie w kotle stało się trudne /częste zagotowania wody/.

Edytowane przez sacha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

szukałem i nie znalazłem zbytnio informacji na nurtujący mnie problem.

Otóż w domu (budowa lata 80te) czeka mnie wymiana grzejników. Zakupione grzejniki są aluminiowe + zawory termostatyczne.

Zakup był dokonany jakiś czas temu. Niestety dopiero jak to trafiło w moje ręce zobaczyłem, że są to zawory do instalacji z pompką (wcześniej tato dokonywał zakupu i była koncepcja przerobienia instalacji na obieg wymuszony). Jednak funduszy starczy tylko i wyłącznie na wymianę grzejników.

 

Moja instalacja to instalacja grawitacyjna z otwartym naczyniem wzbiorczym. Pewnie powiecie, że to antyk, ale przynajmniej działa dość dobrze i nie jest uzależniona od elektryczności :)

W instalacji są rury stalowe i grzejniki żeliwne.

Czy wiecie jak obejść ten problem?

Na wymianę zaworów termostatycznych jest już za późno bo minął już spory czas.

Zawory są polskiej produkcji, typ ZT22

 

 

Pozdrawiam

 

Krzysztof

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest dobre podsumowanie tej dyskusji - nie doradzać wymiany rur i grzejników bo to troszkę kasy, która lepiej niech zostanie w kieszeni, gdyż

efekt z tej wymiany mizerny. A znam przypadek gdzie po wymianie rur, na skutek zmniejszenia pojemności układu grzewczego, palenie w kotle stało się trudne /częste zagotowania wody/.

 

Gdyż najpierw należało wymienić kocioł...

Cóż, jednych stać na zainwestowanie i myślenie w dłuższej perspektywie, drudzy, z braku środków są skazani na zło konieczne..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To przyjmij na wiarę - ja wole inny komfort.

Lubię komfort szeleszczących banknotów w kieszeni i jakby przy okazji było ciepło...

PS proszę nie używaj słów "ekonomicznie" bo źle mi się kojarzy walka o kilka groszy środkami za grube tysiące...

 

Cóż. Wybacz. Nie zamierzam dostosowywać się w swoich wypowiedziach do tego, co akurat Tobie pasuje lub nie.

Twoja kasa, Twoja broszka..

Chcesz zjeść ciastko i mieć ciastko.

W tym przypadku jest to niemożliwe.

Komfort kosztuje a czy oszczędności z modernizacji są groszowe? Są bardzo wymierne finansowo. W zależności od źródeł od 6-15% kosztów ogrzewania.

Być może dla Ciebie to grosze lecz niektórzy mogą liczyć inaczej - co siódmy rok grzeję za darmo....

Czy to mało? Jak dla kogo..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest dobre podsumowanie tej dyskusji - nie doradzać wymiany rur i grzejników bo to troszkę kasy, która lepiej niech zostanie w kieszeni, gdyż

efekt z tej wymiany mizerny. A znam przypadek gdzie po wymianie rur, na skutek zmniejszenia pojemności układu grzewczego, palenie w kotle stało się trudne /częste zagotowania wody/.

 

Zacytuję wypowiedź forumowiczki mynia_pynia z innego wątku:

cyt:"Nigdy nie trafiłam na ten temat.

Mam w domu grzejniki regulusa sztuk 6.

Mam normalne grzejniki w łazienkach - drabinki - sztuk 2.

Mam podłogówkę - 6 pętli.

 

Wszystko działa sprawnie.

Już pisałam gdzieś że głupie uczucie jest dotykając regulusów bo są chłodne natomiast jak trzymasz dłoń w jakiejś tam odległości to wyraźnie czuć ciepło i znakomicie sobie radzą ogrzewając pomieszczenia, natomiast jak się chce przytulić to idę do łazienkowej drabinki.

 

Mam piec na paliwo stałe i mimo że w całej instalacji jest bardzo mało wody piec jest stabilny. Grzeję na niskich krzywych grzewczych gdzie temperatura CO na kaloryferach jest w granicach 33-50 st.C Grzejniki łazienkowe - tradycyjne, z założenia mają służyć tylko do podgrzania ręczników - bo są tam pętle podłogówki i nie przeszkadza mi że nie są gorące. "koniec cyt..

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno tu nie zaglądałem (praca), nie sądziłem, że temat aż tak się rozkręci.

Na początku odpowiedzi na radu Bogusława:

AD.1 Tutaj znowu każda osoba mówi inaczej - dom jest zbudowany z 1,5 pustaka i ma wymienione okna na PCV. Podobno ocieplenie z zewnątrz będzie nieopłacalne i należy skupić się na ociepleniu wewnątrz (wymiana podłóg, obniżenie sufitów; teraz wys. sufitu to jakieś 3 metry, ocieplenie strychu, wymiana drzwi, dokładne zaizolowanie klatki schodowej i spiżarni; tam jest najzimniej).

AD.2 Piec wymieniany kilka lat temu, może w 2007 albo 2006 roku. Poprzedni kilkunastoletni podczas mroźnej zimy "pękł" i około 300 litrów wody z instalacji wylało mi się na kotłownie. Nie było czasu na myślenie i gdybanie odnośnie wyboru pieca, kupiłem pierwszy lepszy. Obecny piec jest izolowany z zewnątrz, ma sterownik z dmuchawą i pompę do wymuszonego obiegu. Szczerze mówiąc to obieg grawitacyjny przydaje się wiosną, gdy szaleją burze i często nie ma prądu.

 

Ktoś wspomniał wcześniej, że podobnie jak ja spala 4 tony węgla. Ja oprócz węgla spalam jeszcze ogromne ilości drewna. W domu mam 18-20 stopni, rano jak wygaśnie to 15. A jest pokój, gdzie temperatura nie przekracza 13 stopni. Na parterze, mimo starych okien, jest zdecydowanie cieplej, dlatego jeśli fundusze pozwolą, biorę się za ułożenie wełny mineralnej na strychu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

szukałem i nie znalazłem zbytnio informacji na nurtujący mnie problem.

Otóż w domu (budowa lata 80te) czeka mnie wymiana grzejników. Zakupione grzejniki są aluminiowe + zawory termostatyczne.

Zakup był dokonany jakiś czas temu. Niestety dopiero jak to trafiło w moje ręce zobaczyłem, że są to zawory do instalacji z pompką (wcześniej tato dokonywał zakupu i była koncepcja przerobienia instalacji na obieg wymuszony). Jednak funduszy starczy tylko i wyłącznie na wymianę grzejników.

 

Moja instalacja to instalacja grawitacyjna z otwartym naczyniem wzbiorczym. Pewnie powiecie, że to antyk, ale przynajmniej działa dość dobrze i nie jest uzależniona od elektryczności :)

W instalacji są rury stalowe i grzejniki żeliwne.

Czy wiecie jak obejść ten problem?

Na wymianę zaworów termostatycznych jest już za późno bo minął już spory czas.

Zawory są polskiej produkcji, typ ZT22

 

 

Pozdrawiam

 

Krzysztof

 

 

ALLEGRO

/sprzedać zawory i grzejniki/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...
Dwa lata temu na poddaszu nieużytkowym miałem okolo 13*C po położeniu wełny na podłodze temperatura nie przekracza 5*C .

Od tego chyba trzeba zacząć.

pozdr

 

Zamierzam zrobić to samo, ale zastanawiałem się and styropianem :/ Chcę ocieplić podłoge nieużytkowego strychu i strop nad nieocieplone piwnicą . Jak myślicie czy styropian to dobry wybór? Podpowiedzcie jaka grubość owej izolacji.

dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...