Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gość

Recommended Posts

Witam.

O przycinaniu thuj Brabant było już wiele ale ja mam sprawę 'nietypową' / tak mi się wydaje :)/.

W miejscowości do której przeprowadzę się za około 10 lat mam posadzone około 100 thuj. Pojawiam się tam raz w roku, wiosną.

Czy w tej sytuacji powinienem w jakiś szczególny sposób podejść po podcinania, na przykład podcinać bardziej niż gdybym to robił dwa razy w roku czy też 'normalnie'.

Gdyby ktoś mi mógł pomóc, to będę wdzięczny.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 580
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 2 months później...

Jak ją przycinasz minimum 2 - 3 razy w roku to szyszek prawie nie ma.

U mnie żywopłot ma 180 cm i wygląda tak:

http://img2.vpx.pl/up/20090414/dsc07833.jpg

A tak wyglądał w kwietniu 2008 r.:

http://images25.fotosik.pl/312/69c2f9e97105b5b8m.jpg http://images38.fotosik.pl/49/6b464d1fcfa90330m.jpg http://images34.fotosik.pl/436/e828878aafd8d6c2m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam sporo trocin dębowych. Słyszałem, że trociny można sypać pod tuje bo lubią kwaśną ziemie. Kupiłem właśnie 40 brabantów o wysokości 160-220cm z plantacji, sprzedający mówił aby przez rok nie nawozić bo rosły na normalnym polu w zwykłej ziemi. Czy wysypanie trocin pod tuje to dobry pomysł?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam

2 tygodnie temu kupiłam 40 sztuk tui BRABANT, posadziliśmy je co 1 metr.

Tuje były sporo bo miały po 150-220cm,

były kopane w szkółce, w ten sam dzień je sadziliśmy w glebie gliniastej i takiej humusowej, miały kopane spore dołki,były dobrze obsypane ziemia ubita nogą, przy każdej jest wbity kołek i podwiązane są,

podlaliśmy je bardzo obficie, i przez ten czas codziennie rano i wieczorem podlewałam je sporą ilością wody.

I w czym problem zdecydowana większość brązowieje :( :cry:

oczywiście widać już po 4-5 że się nie przyjęły bo bardzo zmarniały opadły im w dół "listki", ale reszta trzyma się prościutko ale brązowieją jedne bardziej drugie mniej :-?

Co mam robić, może za obficie podlewam, może trzeba je czymś opryskać, podsypać, nie wiem ratunku doradźcie coś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam podlewać całą roślinę?, od razu zrobiłam takie wgłębienia koło każdego drzewka aby woda utrzymywała się w takie kałuży i wsiąkała stopniowo a nie rozlewała się po okolicach ale całego drzewka nie "prysznicowałam".

 

Ale to brązowienie to jest efekt usychania ? bo wody mają na pewno pod dostatkiem :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz może te 4-5 co już padają to skróć np o połowę, góra i boki, tak na wyczucie, im mniej zielonego tym lepiej, może to jedyna metoda żeby przeżyły,

tu jest sporo ogrodników i może coś mądrego podpowiedzą,

 

ja kiedyś popełniłam (musiałam) coś takiego jak Ty z 5 chyba żywotnikami, jeden czy dwa padły od razu w jednym sezonie, kolejny w następnym, brabant przezył ale był ok 1m

z perspektywy czasu uważam że to moje przesadzanie było bez sensu, kupiłabym małe w doniczkach i przerosłyby te z poharatanymi korzeniami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a moj pomysł jest taki, żeby poczekac. Podlewac, czekac i nie ogladac ich goraczkowo co godzine, czy aby bardziej nie zbrazowialy.

W ub.roku załozyłam taki sam wątek, jednak na moje szczescie tuje nie zdechły, poobcinałam na jesien te zbrązowiałe gałązki, a teraz na wiosne widac jak ladnie podskoczyly, sa zieloniutkie i cieszą oko :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rośliny kopane z gruntu muszą swoje odchorować, brązowieje ale to nie powód do paniki. Przede wszystkim dobrze podlewaj w bryłę korzeniową lub po całych roślinach rano (nigdy nie lej po całych roślinach w słońcu ani na wieczór). Wszystkie skróć 10-20cm z góry i ewentualnie po bokach jeżeli konieczne. Za dwa miesiące posyp nawozem jesiennym wzmocni je to a nie pobudzi do wzrostu. Powinny się uratować wszystkie chyba że bryły korzeniowe zostały obtrząśnięte z ziemi to mikoryza w żelu powinna pomóc;)

 

Pomyślności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...