Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kotły kondensacyjne - temat na już czy przyszłość ?


Recommended Posts

HEJ Forumowicze !

 

Może poruszymy ostrzej temat kotłów technicznie wybiegających do przodu, które sądzę do 2 lat mocno będą siedzieć na rynku.

W tej chwili ich ceny sta

    y się przyzwoite, a ich eksploatacja coraz bardziej zachęca Inwestora do pytań, bo samo ich zaprojektowanie może przynieść oszczędności w budowie domu poza eksploatacją.
    Jeżeli ktoś będzie chciał więcej informacji lub wymienić swoje doświadzcenia zwizane z nimi to podyskutujmy - zapraszam Wojtek.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 47
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dawid - zeby nie bylo watpliwosci - mam kondensata.

Uwazam ze pracuje cicho. "Kwasy" wolno Ci puscic do kanalizy (ja

tak puszczam) - nazywanie kondensatu kwasem to dla mnie smiech pusty.

Mniej pradu zuzywaja kotly atmosferyczne (bo najczesciej bez

wentylatora), ale chyba coraz mniej ludzi ich uzywa.

Zreszta kociol wentylatorowy zjada tego pradu tyle "co kot naplakal" :)

 

hej - Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak byłem na etapie teoretycznego rozważania ok. 2-2,5 roku temu, odrzuciłem kondensacyjny ze względu na cenę i długi zwrot nakładów.

 

Teraz po wojaży po hurtowniach i rynkowej rewizji cen, kupiłem kondensata. Nadal drożej, ale zaczyna mieć to już sens, no i należy iść z duchem czasu ... :)

 

Cz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtku - wybacz, ale odnosze wrazenie ze Twoje posty maja charakter

komercyjny - a to nie jest miejsce do tego celu przeznaczone

 

z szacunkiem - Krzysiek

 

Krzysiek masz racje mozemy tu rozmawiac o kotlach kondensacyjnych , ale weglowych , a nie jakichs gazowych.

To tematy nie dla nas.

Dla nas to kominek kondensacyjny

 

Jasio syn

Adama Słodowego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie !

 

KRZYSIEK MARUSZA - dzięki za uwagę na temat wpisów moich, ale nie mogę się z tobą zgodzić co do komercji.

Owszem pracuję w branży grzewczej i z tym na forum nigdy się nie kryję, ale wolę otwarcie o tym pisać a nie ukrywać się jak kupa gości lub sympatyków, którzy to dopiero swoimi " poradami " uprawiają kryptoreklamę - niewinnych przepraszam z góry.

Zaczynając swój każdy temat chcę skierować myśli budujcych na różne ciekawe tory i zaciekawić ich rozwiązaniami, lub technologiami, które będą się przyjmować coraz mocniej.

Męczy mnie jak ktoś wciska ludziom jakie to cuda są kotły węglowe lub różnego rodzaju " tanie cuda " - chodzi o kotły gazowe i inne.

Nikt im nie mówi że wg. norm europejskich wszyscy posiadacze węglaków za jakiś czas niestety dostan w " prezencie " opłatę kominową lub akcyzkę na wegiel i będą mieli w domu drogiego brudaska, bez możliwości automatyzacji układu.

Takie postępowanie nas zacofuje jeszcze bardziej technicznie.

Wiem że ludzie cienko przędą ale kto im coś pomoże jak te cudne rozwiązania za 3-5 lat będą drogie - może ich doradca instalator.

Ja notomiast swoimi wpisami chciałbym ewentualnie zaciekawionym tematem pomóc poradzić ponieważ uwaam że 11 lat obcowania z technikami grzewczymi może się komuś przydać.

Pozdrawiam Wojtek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noc coz - daj Ci Boze zdrowie ...

To forum uwazam za miejsce nieskrepowanej wymiany mysli i raczej rzadko tu

znajdziesz ludzi (tak mi sie wydaje) ktorzy nie wiedza, po co / z jakich powodow

wybrali konkretny rodzaj ogrzewania: jest to najczesciej efekt przemyslen jakie

mamy plus warunki "miejscowe" i co chcemy zyskac.

Jak przejrzysz (a przeciez wierze ze przejrzales) poprzednie watki poswiecone

kondensatom, to zobaczysz jak swiadomi sa ludzie na forum :-)

Z drugiej strony jak im ktos pociska (sorki, ale tak to odbieram) kotlownie za 15-25 kzl,

bo to ostatni krzyk techniki, ekologii i czego tam jeszcze - to prosze wybaczyc, ale beze mnie

pozdrawiam -

 

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taki i nie potwierdzam halasliwosci - po prostu szumi cicho.

Prawde mowiac wydaje mi sie ze pompa robi glowna czesc tego szumu,

bo jak zgasnie palnik i pompa jest w trakcie wybiegu, to dalej szumi

i chyba tylko ciut ciszej

 

Podejrzewam ze halasliwosc zalezy od konkretnego modelu -

podr, Krzysiek

PS Ten sam kociol co Inwestor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyczytałam na tym Forum,że kocioł z zamkniętą komorą spalania jest bardzo hałaśliwy - głośno chodzi turbina zasysająca powietrze i wypychjąca spaliny. Może ktoś ma taki kocioł i coś może o tym powiedzieć?

 

To zależy co rozumiesz pod pojęciem głośno. Jak już wyżej Krzychu napisał glówny hałas pochodzi od pompy obiegowej. Palnik robi odrobinę większy hałas ale tylko w momencie jak się załącza i tylko przez kilka sekund. Poziom hałasu nie jest większy niż od dobrej klasy zmywarki.

Być może hałaśliwość zależy od producenta i typu kotła. Ja mogę się wypowiedzieć na temat EcoTeca Vaillanta.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja nie lubie, gdy ktoś się tu wwala z reklamami, czy to Myslenic (jak ostatnio), czy skądkolwiek

 

Popieram Krzyśka, że kotły kondensacyjne są o.k., opłacalne itd., jezeli są droższe od zwykłych (nie-kondensacyjnych) conajwyżej o kilka tysiaków (przy mocy jak dla domku jednorodzinnego).

 

pozdr.

 

busstop niezalog

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć !

 

MARZENA - pewn głosność ma każde urządzenie, czasem potęguje je jeszcze pomieszczenie w którym pracuje kocioł lub źle wykonany przewód kominowy.

Niestety zdarza się jeszcze casem że komuś instalator doradził aby taniej zrobić przewód spalinowy i z stali nierdzewnej zrobić tylko wyrzut spalin a

zasysanie powietrza zostawił z pomieszczenia - to może być bardzo głośne.

Zgadzam się z Krzyśkiem że może to być szum pompy, ale on jest prawie pomijalny no chyba że ktoś jest nadwrażliwy słuchowo.

Kocioł może też być nieodpowiednio wyregulowany i może to powodować dodatkowe efekty.

Pozdrawaim Wojtek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tej chwili kotły kondensacyjne gazowe np REMEHA cenowo zbliżają się do markowych tradycyjnych,

Jak macie gaz dałbym sobie spokój z takim dylematem i podusił sprzedawcę kupując kondensacyjny

Ze skroplinami w świetle prawa nie ma żadnego problemu - do 100 Kw można je wpuszcać do kanalizacji

Nawet ze zwykłymi grzejnikami kocioł ten jest sprawniejszy

Projektowałem kiedyś taki na 130 kw i powiem krótko - do dziś kierownik naszej gazowni dziwi się czemu tak mało tam gazu idzie / obiekt handlowy ok 2500 m2 /

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za odpowiedzi - mi polecają Viessmana - myślę, że to ta sama klasa co Vaillant. Mam tylko dylemat - kocioł kondensacyjny powinien zasilac grzejniki niskotemperaturowe. Czy podwyższając temperaturę wody zasilającej grzejniki ( mroźna zima) spada sprawność kotła ? W niektórych piecach powierzchnia grzewcza jest żeliwna (Vitogas 300), w innych ze stali nierdzewnej (Vitocrossal 300). Czy istnieje jakaś przewaga - np. żeliwo lepsze od stali. Jestem dyletantką - wybór sposobu ogrzewania przerasta mnie od miesiąca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tylko dylemat - kocioł kondensacyjny powinien zasilac grzejniki niskotemperaturowe. Czy podwyższając temperaturę wody zasilającej grzejniki ( mroźna zima) spada sprawność kotła ?

 

Kotły kondensacyjne maja, jak wiesz, największą sprawność przy niskich temperaturach. Przy wyższych - ich sprawnosc spada ale i tak są to wartości wyższe niz przy kotłach niekondensacyjnych. (Dla temp. 86/60 kondensacyjne przekraczają 100% a te drugie to 93-94%).

 

Inna sprawa to kwestia zwrotu różnicy kosztów zakupu widziana jako mniejsze opłaty za np. gaz z tytułu większej sprawności. Na Forum wiele było o tym i wiele było liczenia. Róznica w cenie wychodziła na zero po 10-15 latach (zależy jak kto liczył :)

 

Ja jestem a raczej byłem przed podobnym dylematem. Zdecydowałem się na kupno kotła kondensacyjnego a będę miał i podłogówkę i grzejniki płytowe. Co prawda nie w tym roku i w związku z tym liczę, że ceny kondensacyjnych zaczna spadac i zbliżać sie do atmosferycznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę, że w domach o większych stratach powiedzmy powyżej 7...8kW to kondensat jest raczej na już. Ceny kondensatów są wyższe od tradycyjnych turbo o ok 2 tyś. Biorąc pod uwagę znacznie większa trwałośc oraz wyzszą sprawność chyba nie ma się co zstanawiać. Dodatkowo jeszcze kondensaty mają lepsza automatykę a ceny gazu z pewnością będą rosnąć .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim domu mam zapotrzebowanie około 30 KW. Ale nowinki zawsze mnie trochę niepokoiły - dość mało można powiedzieć o awaryjności takich kotłów .

 

Marzena

Kondensaty to były nowością ale 5 lub więcej lat temu. Teraz to już jest standard. Co do psucia się nie mam wyrobionego zdania. Instalator który instalował mój kociol powiedział że jak do tej pory nie było problemów a interwencje serwisowe są sporadyczne. Twierdził że raczej zwykłe się częściej psują.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...