pablitoo 05.09.2010 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2010 (edytowane) No właśnie - jaki ? - zakupiony jako pigwowiec japoński - ale to chyba japoński nie jest : http://img42.imageshack.us/img42/5863/pict4331g.jpg http://img716.imageshack.us/img716/9387/pict4332.jpg ?? Dla porównania : http://img827.imageshack.us/img827/3910/pict4334.jpg - a ten to jaki ?? - hehhhh - jak zaczęły owocować to już zgłupiałem dokumentnie ... Edytowane 5 Września 2010 przez pablitoo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chopinetka 06.09.2010 15:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 WitamSame owoce przypominają raczej pigwę a nie owoce pigwowca, tylko że pigwa to drzewo. Coś tu się nie zgadza... pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 06.09.2010 18:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 Nie nie - pigwa to nie jest na pewno - wiem jak pigwa wygląda i jakie ma owoce . - pierwszy krzak / dwa pierwsze zdjęcia / - nabyłem w szkółce ogrodniczej jako pigwowiec japoński - jak wydał owoce - zaskoczył mnie - nie takich się spodziewałem - ale może się myliłem ... - owoce są małe ale podłużne ,zielone i centkowane - natomiast drugi krzak - ten z mniejszymi żółtymi owocami - znajomy zapewniał mnie że jest to pigwowiec wspaniały - hmmmm - nawet nie wiedziałem że taki istnieje ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
profus 06.09.2010 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 Ja mam chyba to z drugiego zdjęcia. Liście na mój gust takie same. Owoce w zeszłym roku były jakby bardziej żółte. Sadzone było późną jesienią czyli bardzo dojrzałe (nawet przejrzałe). W tym roku nie ma żadnego owocu. Ogrodnik sadził mi to niby jako pigwę. Czyli w tej sytuacji także jestem ciekawy co to naprawdę jest bo do końca ogrodnikowi nie wierzę (było parę nietrafnych nazw). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 06.09.2010 19:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 (edytowane) Dla porównania i aby rozwiać wątpliwości co do pigwy - pigwa - cydonia oblonga : http://pracownicy.uwm.edu.pl/kalinow/debiany/drzewa/pigwa_pospolita.html - owoce duże - jak mechate gruszki w początkowym stadium owocowania , potem żółte duże owoce przypominające gruszki - jak na fotach - pigwę pospolitą znam - moja babcia miała takową w ogrodzie - kilkudziesięcioletnie to już było drzewo ... Całkowicie inne liście - o wiele większe i gładkie na krawędziach ... Natomiast to co zamieściłem na moich fotach to krzew pigwowca / kwitnie pięknie na krwistoczerwono / - tylko który jest jaki ?? Edytowane 6 Września 2010 przez pablitoo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
G.N. 07.09.2010 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 (edytowane) ...znajomy zapewniał mnie że jest to pigwowiec wspaniały - hmmmm - nawet nie wiedziałem że taki istnieje ... Istnieje, częściej sprzedawany pod nazwą pigwowiec pośredni (Chaenomeles x superba) Tak na prawdę to mieszaniec pigwowca japońskiego i chińskiego. Ma kilka dosyć mocno zróżnicowanych odmian: "Crimson and Gold", "Nicoline", "Nivalis" i "Pink Lady" Jeśli jak piszesz "kwitnie na krwisto-czerwono" to najprawdopodobniej masz "Nicoline" - mniej odporny na mróz od japońskiego i pokrój bardziej rozłożysty wręcz z tendencją do płożenia. Edit: Dogrzebałem się jeszcze 2 odmian "Texas Scarlet" i "Fire Dance" (obie również o jaskrawo czerwonych kwiatach) Edytowane 7 Września 2010 przez G.N. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 07.09.2010 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 Apropos powyższej dyskusji próbowałam poczytać o pigwie (nie wiedziałam że istnieje nie tylko pigwowiec) i znajduję sprzeczne informacje - a to że to okazałe drzewo, a to że u nas dorasta raptem do dwóch metrów... raz że szybko rośnie, gdzie indziej że powoli... To jak w końcu jest?Widzę, że gęsto go sadzicie a konfiturki wszyscy chwalą - ale co z robotą? Piszą że owoce twarde i nieduże, więc chyba się ciężko obiera? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 07.09.2010 17:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 (edytowane) (...) Widzę, że gęsto go sadzicie a konfiturki wszyscy chwalą - ale co z robotą? Piszą że owoce twarde i nieduże, więc chyba się ciężko obiera? Hmmm - konfiturki są pyszne - a spirytualia jakie znakomite - ja już od kilku lat robię nalewkę z pigwowca - jest po prostu znakomita Fakt że owoce do obróbki ciężkie - zwłaszcza pigwowców - tych malutkich - miąższ twardy jak orzech a w środku pestek połowa owoca - ale - jaki potem efekt - wart nakładu każdej pracy ... Apropos powyższej dyskusji próbowałam poczytać o pigwie (nie wiedziałam że istnieje nie tylko pigwowiec) i znajduję sprzeczne informacje - a to że to okazałe drzewo, a to że u nas dorasta raptem do dwóch metrów... raz że szybko rośnie, gdzie indziej że powoli... To jak w końcu jest? Pytasz o pigwę ? : http://swiat-roslin.com.pl/czytelnia_pigwa-wielkoowocowa.html - jak widać są odmiany szybko i umiarkowanie rosnące - generalnie jest to drzewko - z mojego doświadczenia kilkudziesięcioletni okaz / odmiana nieznana / ma około 3 metrów. Edytowane 7 Września 2010 przez pablitoo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 08.09.2010 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2010 Fajny link, dzięki.Generalnie pytałam wyłącznie o pigwę, bo pigwowca znam. Mam wrażenie że pigwę trzeba obierać z tej twardej skóry i wydrążać gniazdo nasienne. Masz u siebie drzewko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 08.09.2010 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2010 Generalnie pigwa jest mało wytrzymała na mróz - jest np. stosowana jako podkładka dla gruszy, ale tylko w cieplejszych rejonach Polski. Owoce ma duże albo nawet bardzo duże - półkilowe nie są niczym niezwykłym Pigwowiec - owoce raczej tylko na przetwory, choć na surowo można go stosować do herbaty, jak cytrynę. Pablitoo - Twój to chyba faktycznie pigwowiec pośredni (tak jak G.N. pisze), choć wielkością i wybarwieniem owoców do końca się nie sugeruj - w tym roku z owocami cuda się dzieją jakieś... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 09.09.2010 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2010 No to mi problem rozwiązałaś - na wschodzie przeciągi Musi wystarczyć pigwowiec - ten się ma znośnie, to znaczy mało owocuje ale nie wymarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
G.N. 09.09.2010 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2010 ...na wschodzie przeciągi Musi wystarczyć pigwowiec .... E tam jak się znajdzie dobre osłonięte miejsce to i na wschodzie pójdzie. U mojej przyszywanej ciotki między Leżajskiem a Łańcutem pigwa rośnie od lat aż miło. Starutka już jest ma ze 6 metrów i jakoś nie przemarza. Fakt że rośnie od południa i z jednej strony dom a z drugiej drzewa ją zasłaniają od wiatru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 13.09.2010 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2010 No cóż - na eliminację przeciągów jeszcze prarę lata poczekam, aż się okolica zaludni i zrobi nasadzenia Na razie odpada. Wymarzł mi tej zimy nawet tamaryszek, że o różach nie wspomnę ;( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chopinetka 13.09.2010 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2010 Witam Czy moglibyście podać konkretnie nazwę odmiany, która dobrze owocuje? Nie wiem dlaczego ale u mnie pigwowce pięknie kwitną ale 0 owocu. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 13.09.2010 16:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2010 W tym roku to w ogóle z owocami nędza ... - na sześć krzaków pigwowców mam 13 owoców Moje pigwowce to jak widać wielkie niewiadome - więc nie podam Ci nazw ich odmian - ale owocują - to fakt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 15.09.2010 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2010 chopinetka, ja mam prawie 2 metrowego Crimson and Gold jezeli dobrze pamietam, owocuje nie najgorzej - ma przepiekne pomaranczowo-czerwone kwiaty ... chociaz krzew sam w sobie nie jest jakos bardzo atrakcyjny ale jak juz pablitoo napisal w tym roku cos nie za bardzo z tymi owocami, u mnie tez jest piec moze szesc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arabella 16.09.2010 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2010 Witam Czy moglibyście podać konkretnie nazwę odmiany, która dobrze owocuje? Nie wiem dlaczego ale u mnie pigwowce pięknie kwitną ale 0 owocu. pozdrawiam Witam, pigwa jest obcopyla - potrzebuje chociaż troszkę "cudzego" (innej pigwy) pyłku, która kwitnie w tym samym okresie. czasami wystarczy tylko kilka kwiatków zapylaczy aby drzewo do tej pory kwitnące bezowocnie obsypało sie owocem. Miałam taką sytuację w starym ogrodzie. Teraz mam nowy i nie mam jeszcze pigwy a nalewka z niej plus kilku owoców pigwowca jest wysmienita. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ashca 22.09.2010 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2010 Czy możecie polecić jakąś odmianę pigwy, która będzie owocowała posadzona pojedyńczo? Gdyż nie mam miejsca na dwa krzewy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Broc 17.06.2016 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2016 (edytowane) Może ktoś wyjasni zachowanie mojego pigwowca Pink Lady. Jest u mnie ponad 5 lat. Na początku nie kwitł. Kilka lat tewmu miał kilka kwiatków ale urytych przy samej nasadzie gałązek, tak że był potem tylko 1 owoc, tak abym wiedziała jak wygląda. Poneważ gałęzie były bardzo atakowane przez mszyce i bez kwiatów, przyzcinałam kilka razy bardzo m ocno, na 20 cm od podłoża. Za każdym razem wypuszcza b.długie gałęzie. W tym roku na wiosnę miał pierwszy raz b.dużo kwiatów, niestety są one podobnie jak poprzednie bardzo nisko u nasady gałęzi, przycięłam gałęzie aby udostępnić owadom kwiaty. Kwitł bardzo wczesnie gdy nie widziałam jeszcze pszczół ani innych zapylających. No i jest efekt, jeśli nie spadną wcześniej to bede miała kilka owoców. Zajrzłam pod gęstwę gałęzi w rękawicach bo kolczaste i są, siedzą głęboko ukryte pod gałęziami które już odrosły na pół metra. Moje pytanie to dlaczego kwiatki są głęboko ukryte? Czy wszystkie tak mają czy tylko mój jest jakiś dziwny? Po przycięciu zagęścił się bardzo, owocki są trudno dostępne.Dlaczego kwiaty nie są na całej gałęzi tylko bardzo nisko przy ziemi? Edytowane 17 Czerwca 2016 przez Anna Broc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 17.06.2016 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2016 prawdopodobnie cięcie w niewłaściwym terminie. Kwiaty wykształcają się na starych pędach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.