Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KOMINKI - Pomoge i doradze we wszystkim co dotyczy kominków.


alterm

Recommended Posts

Witam.

Od stycznia posiadam kominek green 500 lechmy. Od początku czuję przy paleniu chemiczny gryzący zapach. Taki sam był przed zabudowaniem kominka i po. Zabudowany jest płytami Izosol. Od początku informowano mnie, że po kilkunastu razach smród zniknie. Wczoraj zdecydowałem się na mocne przepalenie kominka. Na szczęście była ładna pogoda i z żoną "ewakuowaliśmy" się na taras bo na górnym piętrze zapach gryzł w gardło. Co więcej w pokojach było siwo od tej substancji. Kilka godzin wietrzenia pomogło i mogliśmy wrócić do domu.

Czy po to wydawałem tyle pieniędzy żeby truć siebie i rodzinę? Bo nikt mi nie powie że te opary nie są szkodliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Pewnie dopiero teraz porządnie napaliłeś. Napal tak jeszcze kilka razy i ewakuuj rodzinę. Jeśli to smród źle wypalonej farby...

 

Niedawno w Poznaniu ktoś miał też problem ze smrodem, ale tam okazało się, że była to kompozycja 3 zapachów. Farby (na początku), zaciekającego kondensatu i wełny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, niedawno wprowadziliśmy się do nowego domu, w którym mamy ogrzewanie za pomocą kominka z płaszczem wodnym. W kominku palilismy więc krótko, a wczoraj doszło do nieszczęśliwego wypadku i piszę tu w nadziei, że ktoś będzie umiał wytłumaczyć czemu tak się stało.

Wieczorem rozpaliliśmy w kominku używając dwóch kostek podpałki, odrobiny papieru i dwóch szczap drewna kominkowego. Początkowo drewno rozpaliło się, ale po paru minutach w kominku pojawił się dym, a ogień przygasł. Szyber i popielnik były cały czas otwarte. Mąż zaczął dmuchać do środka przez otwory w popielniku w nadziei, że drewno zapłonie. Czynność tą powtarzał kilkukrotnie i za którymś razem doszło do wybuchu. Pękła obudowa kominka przy zamknięciu tak, że drzwiczki otworzyły się, szkło z drzwiczek wyleciało, a rano okazało się również, że siła wybuchu wyrzuciła daszek z komina i zakrywkę od wyczystki. Nie było ognia. Wyczystka czysta, nie wiemy jak wewnątrz komina, ale nie sądzę żeby był zatkany, bo tak jak mówiłam używany jest bardzo krótko.

Może ktoś potrafi podpowiedzieć czy my popełniliśmy gdzieś błąd czy może mamy jakąś awarię instalacji. Sami nie potrafimy zrozumieć tego co się stało, a nie chcemy, żeby taka sytuacja się powtórzyła. Nie wiemy też co zrobić dalej, bo jest to nasze jedyne źródło ogrzewania tak więc trzeba to jak najszybciej naprawić .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, niedawno wprowadziliśmy się do nowego domu, w którym mamy ogrzewanie za pomocą kominka z płaszczem wodnym. W kominku palilismy więc krótko, a wczoraj doszło do nieszczęśliwego wypadku i piszę tu w nadziei, że ktoś będzie umiał wytłumaczyć czemu tak się stało.

Wieczorem rozpaliliśmy w kominku używając dwóch kostek podpałki, odrobiny papieru i dwóch szczap drewna kominkowego. Początkowo drewno rozpaliło się, ale po paru minutach w kominku pojawił się dym, a ogień przygasł. Szyber i popielnik były cały czas otwarte. Mąż zaczął dmuchać do środka przez otwory w popielniku w nadziei, że drewno zapłonie. Czynność tą powtarzał kilkukrotnie i za którymś razem doszło do wybuchu. Pękła obudowa kominka przy zamknięciu tak, że drzwiczki otworzyły się, szkło z drzwiczek wyleciało, a rano okazało się również, że siła wybuchu wyrzuciła daszek z komina i zakrywkę od wyczystki. Nie było ognia. Wyczystka czysta, nie wiemy jak wewnątrz komina, ale nie sądzę żeby był zatkany, bo tak jak mówiłam używany jest bardzo krótko.

Może ktoś potrafi podpowiedzieć czy my popełniliśmy gdzieś błąd czy może mamy jakąś awarię instalacji. Sami nie potrafimy zrozumieć tego co się stało, a nie chcemy, żeby taka sytuacja się powtórzyła. Nie wiemy też co zrobić dalej, bo jest to nasze jedyne źródło ogrzewania tak więc trzeba to jak najszybciej naprawić .

 

ktoś gdzieś błąd w sztuce popełnił, albo przy kominie, albo przy doprowadzeniu powietrza do paleniska lub jego braku i doszczelnieniu całego domu.

bez oględzin na miejscu ciężko cokolwiek powiedzieć. najlepiej zawałować kogoś co się zna ze swojej okolicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie wasz problem to brak umiejętności palenia. powinniście poprosić sprzedawce kominka, by was nauczył (oczywiście pod warunkiem, że sam umie). Trzeba to oczywiście sprawdzić, ale wydaje mi się, że nie ma żadnego problemu z samym kominkiem (trzeba go jednak naprawić).

 

Drewno pali się w 80 % w postaci gazu. To jest gaz tak samo wybuchowy jak propan butan (o czym się mieliście okazję przekonać). Zainicjowanie ognia i następnie całkowite przygaszenie, w chwili gdy drewno nie zostało spalone, to najczęstsza przyczyna wybuchów w urządzeniach grzewczych opalanych drewnem. To bez znaczenia czy płomień został zgaszony przez palacza, czy też zgasł sam. Ogień zniknął, ale produkcja gazu nie ustała. Drewno żarzyło się, wytwarzając gaz, który nie ulegał spaleniu, gromadząc się w kominku i przewodzie kominowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie wasz problem to brak umiejętności palenia. powinniście poprosić sprzedawce kominka, by was nauczył (oczywiście pod warunkiem, że sam umie). Trzeba to oczywiście sprawdzić, ale wydaje mi się, że nie ma żadnego problemu z samym kominkiem (trzeba go jednak naprawić).

 

Drewno pali się w 80 % w postaci gazu. To jest gaz tak samo wybuchowy jak propan butan (o czym się mieliście okazję przekonać). Zainicjowanie ognia i następnie całkowite przygaszenie, w chwili gdy drewno nie zostało spalone, to najczęstsza przyczyna wybuchów w urządzeniach grzewczych opalanych drewnem. To bez znaczenia czy płomień został zgaszony przez palacza, czy też zgasł sam. Ogień zniknął, ale produkcja gazu nie ustała. Drewno żarzyło się, wytwarzając gaz, który nie ulegał spaleniu, gromadząc się w kominku i przewodzie kominowym.

 

 

 

od dwóch szczap taka siła wybuchu?

 

Nie pisza również czy przykręcali jakikolwiek szyber

 

 

 

Nie wiem czy dobrze rozumuję, ale gazy o których piszesz nie powinny same pójśc w komin i w niebo? no i ta ilośc drewna.....coś tu nie gra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od dwóch szczap taka siła wybuchu?

 

Nie pisza również czy przykręcali jakikolwiek szyber

 

 

 

Nie wiem czy dobrze rozumuję, ale gazy o których piszesz nie powinny same pójśc w komin i w niebo? no i ta ilośc drewna.....coś tu nie gra

 

Pisze przecież, że w komin też poszły. Co Ci nie gra? Masz jakieś doświadczenia w tym względzie?

 

A może Putin im gaz podłączył, że pierdutnęło?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kominek mi nigdy nie wybuchł, ale kocioł pelletowy TAK. Strzał przez komin jak ze starej armaty !!!

Dlaczego? Bo marnych marketowych pelletów wsypałam. One zamiast spalić się na sypki popiół utworzyły grudy nagaru, które zasłoniły w 1/3 kanał między palnikiem, a popielnikiem i przelotem do kanału dymowego.

Minimalna ilość i efekt dość groźny. Jednorazowy wsyp pelletów do paleniska to mniej więcej pół plastikowego kubeczka do kawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od dwóch szczap taka siła wybuchu?

 

Nie pisza również czy przykręcali jakikolwiek szyber

 

 

 

Nie wiem czy dobrze rozumuję, ale gazy o których piszesz nie powinny same pójśc w komin i w niebo? no i ta ilośc drewna.....coś tu nie gra

 

Szyber nie był przykręcony.

 

A co do gazów to własnie z jakiegoś powodu w górę nie poszły i to właśnie musimy wyjaśnić dlaczego? W kominie nawet jeśli coś było (np gniazdo) to pewnie już dawno go nie ma, bo skoro daszek z komina wyleciał w powietrze, to to coś zapewne też. Zobaczymy co powie na ten temat specjalista, który ma obejrzec kominek i instalacje. I mam nadzieję, że uszkodzeniu nie uległ cały kominek i że można go jeszcze naprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gazy nie pchały się intensywnie do góry, bo komin był jaszcze zimny. To nic nienormalnego w przypadku holzgazu....Nienormalne jest ryzykowanie życia, dmuchając w tak wygaszone palenisko. Drzwi mogły go zabić, szyba poranić...Należy w takiej sytuacji szeroko otworzyć drzwi kominka, by gaz nie miał się gdzie gromadzić i jak najszybciej rozpalić drobnym suchym opałem (np chrustem), stosując trochę więcej podpałki. Podpałki stałej, nie w płynie. Polewanie płynną podpałką w tej sytuacji to też ogromne ryzyko...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Jestem na etapie wyboru kominka. Co myślicie o kominkach z wkładem żeliwnym? Jeden facet robiąc mi wycenę powiedział, że żeliwne są nietrwałe, że pękają (lepsze szamotowe). Mój mąż na to, że kiedyś piece były żeliwne i nikomu nic nie pękało. Kto ma rację? Dodam, że potrzebujemy kominka tylko do okazjonalnego palenia. Znalazłam korzystną ofertę cenową, ale nie wiem jak parametry:

 

MAJA 12 LEWY dolot 90st fi100 - wkład 2765zł +20zł pdr+10zł kolano =2795zł komplet

https://kratki.pl/pl/produkt/wklad-kominkowy-maja-12-lewy-bs-szyby-laczone-bez-szprosa--dolot_majalbsd

stojak pod ten piec - 1sztx125zł

przepustnica fi100 z cięgnem i z gumką - 1szt x 60zł

Promat 3cm - 25szt x46 =1150zł

klej k84 - 15sztx25 =375zł

kratki GRAFITOWE LUFT 766/547/90 jedna LEWA i jedna PRAWA -200zł /szt

z siatką 17/11 - 2szt x 17 =34zł

17/17 - 1szt x20zł

Czarna stal fi200:

90st - 3szt x64 =192zł

0,5 - 3szt x45 =135zł

przejście ceramika-stal 200/200 - 1szt x 65zł

spiro 100 - 1szt x15zł

spiro 125 - 1szt x 17zł

 

razem za komplet:5383zł brutto

 

Do tego doliczyć trzeba :

materiały budowlane ok 200 zł brutto

kamień przy wkładzie ok 450zł netto

Robocizna 1500zł

Suma za komplet 7533zł

 

Proszę o opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Jestem na etapie wyboru kominka. Co myślicie o kominkach z wkładem żeliwnym? Jeden facet robiąc mi wycenę powiedział, że żeliwne są nietrwałe, że pękają (lepsze szamotowe). Mój mąż na to, że kiedyś piece były żeliwne i nikomu nic nie pękało. Kto ma rację? Dodam, że potrzebujemy kominka tylko do okazjonalnego palenia. Znalazłam korzystną ofertę cenową, ale nie wiem jak parametry:

 

MAJA 12 LEWY dolot 90st fi100 - wkład 2765zł +20zł pdr+10zł kolano =2795zł komplet

https://kratki.pl/pl/produkt/wklad-kominkowy-maja-12-lewy-bs-szyby-laczone-bez-szprosa--dolot_majalbsd

stojak pod ten piec - 1sztx125zł

przepustnica fi100 z cięgnem i z gumką - 1szt x 60zł

Promat 3cm - 25szt x46 =1150zł

klej k84 - 15sztx25 =375zł

kratki GRAFITOWE LUFT 766/547/90 jedna LEWA i jedna PRAWA -200zł /szt

z siatką 17/11 - 2szt x 17 =34zł

17/17 - 1szt x20zł

Czarna stal fi200:

90st - 3szt x64 =192zł

0,5 - 3szt x45 =135zł

przejście ceramika-stal 200/200 - 1szt x 65zł

spiro 100 - 1szt x15zł

spiro 125 - 1szt x 17zł

 

razem za komplet:5383zł brutto

 

Do tego doliczyć trzeba :

materiały budowlane ok 200 zł brutto

kamień przy wkładzie ok 450zł netto

Robocizna 1500zł

Suma za komplet 7533zł

 

Proszę o opinie.

Robocizna taniocha;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Jestem na etapie wyboru kominka. Co myślicie o kominkach z wkładem żeliwnym? Jeden facet robiąc mi wycenę powiedział, że żeliwne są nietrwałe, że pękają (lepsze szamotowe). Mój mąż na to, że kiedyś piece były żeliwne i nikomu nic nie pękało. Kto ma rację? Dodam, że potrzebujemy kominka tylko do okazjonalnego palenia. Znalazłam korzystną ofertę cenową, ale nie wiem jak parametry:

 

MAJA 12 LEWY dolot 90st fi100 - wkład 2765zł +20zł pdr+10zł kolano =2795zł komplet

https://kratki.pl/pl/produkt/wklad-kominkowy-maja-12-lewy-bs-szyby-laczone-bez-szprosa--dolot_majalbsd

stojak pod ten piec - 1sztx125zł

przepustnica fi100 z cięgnem i z gumką - 1szt x 60zł

Promat 3cm - 25szt x46 =1150zł

klej k84 - 15sztx25 =375zł

kratki GRAFITOWE LUFT 766/547/90 jedna LEWA i jedna PRAWA -200zł /szt

z siatką 17/11 - 2szt x 17 =34zł

17/17 - 1szt x20zł

Czarna stal fi200:

90st - 3szt x64 =192zł

0,5 - 3szt x45 =135zł

przejście ceramika-stal 200/200 - 1szt x 65zł

spiro 100 - 1szt x15zł

spiro 125 - 1szt x 17zł

 

razem za komplet:5383zł brutto

 

Do tego doliczyć trzeba :

materiały budowlane ok 200 zł brutto

kamień przy wkładzie ok 450zł netto

Robocizna 1500zł

Suma za komplet 7533zł

 

Proszę o opinie.

 

25 sztuk płyt promat, czyli jak rozumiem promasil 50x100 cm - pytałeś wykonawcy do czego one służą ?

bo na pewno nie do konstrukcji obudowy kominka.

nawet jeśli sklei je 15 sztukami kleju k-84.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Nie chce zaśmiecać tematu ale mam takie proste (mam nadzieje) pytanie. Stoje przed wyborem kominka do mieszkania 78m w kamienicy. Nad soba mam nieocieplone poddasze. Sufit 2,8 m zaizolowany welna 10 cm. Instalator zaproponowal mi wklad bef trend 7 za 3800zł z dgp do kazdego pomieszczenia. Turbina 450. Całość wyceniona na 10000zł. Jednak ja znalazlem wklad z nowej linii kratki MBM. Koszt ok. 300 zł mniej. I tu pojawia sie pytanie. Ktory wkład wybrać?. A może coś innego tego typu? Zależy mi na nowoczesnym wyglądzie szyby kominka. Pozdrawiam i licze na pomoc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...