kaczy1982 04.10.2015 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2015 Witam.Od stycznia posiadam kominek green 500 lechmy. Od początku czuję przy paleniu chemiczny gryzący zapach. Taki sam był przed zabudowaniem kominka i po. Zabudowany jest płytami Izosol. Od początku informowano mnie, że po kilkunastu razach smród zniknie. Wczoraj zdecydowałem się na mocne przepalenie kominka. Na szczęście była ładna pogoda i z żoną "ewakuowaliśmy" się na taras bo na górnym piętrze zapach gryzł w gardło. Co więcej w pokojach było siwo od tej substancji. Kilka godzin wietrzenia pomogło i mogliśmy wrócić do domu.Czy po to wydawałem tyle pieniędzy żeby truć siebie i rodzinę? Bo nikt mi nie powie że te opary nie są szkodliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 04.10.2015 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2015 Pewnie dopiero teraz porządnie napaliłeś. Napal tak jeszcze kilka razy i ewakuuj rodzinę. Jeśli to smród źle wypalonej farby... Niedawno w Poznaniu ktoś miał też problem ze smrodem, ale tam okazało się, że była to kompozycja 3 zapachów. Farby (na początku), zaciekającego kondensatu i wełny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwios717 04.10.2015 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2015 Witam, niedawno wprowadziliśmy się do nowego domu, w którym mamy ogrzewanie za pomocą kominka z płaszczem wodnym. W kominku palilismy więc krótko, a wczoraj doszło do nieszczęśliwego wypadku i piszę tu w nadziei, że ktoś będzie umiał wytłumaczyć czemu tak się stało. Wieczorem rozpaliliśmy w kominku używając dwóch kostek podpałki, odrobiny papieru i dwóch szczap drewna kominkowego. Początkowo drewno rozpaliło się, ale po paru minutach w kominku pojawił się dym, a ogień przygasł. Szyber i popielnik były cały czas otwarte. Mąż zaczął dmuchać do środka przez otwory w popielniku w nadziei, że drewno zapłonie. Czynność tą powtarzał kilkukrotnie i za którymś razem doszło do wybuchu. Pękła obudowa kominka przy zamknięciu tak, że drzwiczki otworzyły się, szkło z drzwiczek wyleciało, a rano okazało się również, że siła wybuchu wyrzuciła daszek z komina i zakrywkę od wyczystki. Nie było ognia. Wyczystka czysta, nie wiemy jak wewnątrz komina, ale nie sądzę żeby był zatkany, bo tak jak mówiłam używany jest bardzo krótko.Może ktoś potrafi podpowiedzieć czy my popełniliśmy gdzieś błąd czy może mamy jakąś awarię instalacji. Sami nie potrafimy zrozumieć tego co się stało, a nie chcemy, żeby taka sytuacja się powtórzyła. Nie wiemy też co zrobić dalej, bo jest to nasze jedyne źródło ogrzewania tak więc trzeba to jak najszybciej naprawić . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ktototaki 04.10.2015 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2015 Witam, niedawno wprowadziliśmy się do nowego domu, w którym mamy ogrzewanie za pomocą kominka z płaszczem wodnym. W kominku palilismy więc krótko, a wczoraj doszło do nieszczęśliwego wypadku i piszę tu w nadziei, że ktoś będzie umiał wytłumaczyć czemu tak się stało. Wieczorem rozpaliliśmy w kominku używając dwóch kostek podpałki, odrobiny papieru i dwóch szczap drewna kominkowego. Początkowo drewno rozpaliło się, ale po paru minutach w kominku pojawił się dym, a ogień przygasł. Szyber i popielnik były cały czas otwarte. Mąż zaczął dmuchać do środka przez otwory w popielniku w nadziei, że drewno zapłonie. Czynność tą powtarzał kilkukrotnie i za którymś razem doszło do wybuchu. Pękła obudowa kominka przy zamknięciu tak, że drzwiczki otworzyły się, szkło z drzwiczek wyleciało, a rano okazało się również, że siła wybuchu wyrzuciła daszek z komina i zakrywkę od wyczystki. Nie było ognia. Wyczystka czysta, nie wiemy jak wewnątrz komina, ale nie sądzę żeby był zatkany, bo tak jak mówiłam używany jest bardzo krótko. Może ktoś potrafi podpowiedzieć czy my popełniliśmy gdzieś błąd czy może mamy jakąś awarię instalacji. Sami nie potrafimy zrozumieć tego co się stało, a nie chcemy, żeby taka sytuacja się powtórzyła. Nie wiemy też co zrobić dalej, bo jest to nasze jedyne źródło ogrzewania tak więc trzeba to jak najszybciej naprawić . ktoś gdzieś błąd w sztuce popełnił, albo przy kominie, albo przy doprowadzeniu powietrza do paleniska lub jego braku i doszczelnieniu całego domu. bez oględzin na miejscu ciężko cokolwiek powiedzieć. najlepiej zawałować kogoś co się zna ze swojej okolicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 04.10.2015 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2015 Prawdopodobnie wasz problem to brak umiejętności palenia. powinniście poprosić sprzedawce kominka, by was nauczył (oczywiście pod warunkiem, że sam umie). Trzeba to oczywiście sprawdzić, ale wydaje mi się, że nie ma żadnego problemu z samym kominkiem (trzeba go jednak naprawić). Drewno pali się w 80 % w postaci gazu. To jest gaz tak samo wybuchowy jak propan butan (o czym się mieliście okazję przekonać). Zainicjowanie ognia i następnie całkowite przygaszenie, w chwili gdy drewno nie zostało spalone, to najczęstsza przyczyna wybuchów w urządzeniach grzewczych opalanych drewnem. To bez znaczenia czy płomień został zgaszony przez palacza, czy też zgasł sam. Ogień zniknął, ale produkcja gazu nie ustała. Drewno żarzyło się, wytwarzając gaz, który nie ulegał spaleniu, gromadząc się w kominku i przewodzie kominowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arek74 04.10.2015 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2015 Prawdopodobnie wasz problem to brak umiejętności palenia. powinniście poprosić sprzedawce kominka, by was nauczył (oczywiście pod warunkiem, że sam umie). Trzeba to oczywiście sprawdzić, ale wydaje mi się, że nie ma żadnego problemu z samym kominkiem (trzeba go jednak naprawić). Drewno pali się w 80 % w postaci gazu. To jest gaz tak samo wybuchowy jak propan butan (o czym się mieliście okazję przekonać). Zainicjowanie ognia i następnie całkowite przygaszenie, w chwili gdy drewno nie zostało spalone, to najczęstsza przyczyna wybuchów w urządzeniach grzewczych opalanych drewnem. To bez znaczenia czy płomień został zgaszony przez palacza, czy też zgasł sam. Ogień zniknął, ale produkcja gazu nie ustała. Drewno żarzyło się, wytwarzając gaz, który nie ulegał spaleniu, gromadząc się w kominku i przewodzie kominowym. od dwóch szczap taka siła wybuchu? Nie pisza również czy przykręcali jakikolwiek szyber Nie wiem czy dobrze rozumuję, ale gazy o których piszesz nie powinny same pójśc w komin i w niebo? no i ta ilośc drewna.....coś tu nie gra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 05.10.2015 04:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2015 od dwóch szczap taka siła wybuchu? Nie pisza również czy przykręcali jakikolwiek szyber Nie wiem czy dobrze rozumuję, ale gazy o których piszesz nie powinny same pójśc w komin i w niebo? no i ta ilośc drewna.....coś tu nie gra Pisze przecież, że w komin też poszły. Co Ci nie gra? Masz jakieś doświadczenia w tym względzie? A może Putin im gaz podłączył, że pierdutnęło?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 05.10.2015 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2015 Kominek mi nigdy nie wybuchł, ale kocioł pelletowy TAK. Strzał przez komin jak ze starej armaty !!! Dlaczego? Bo marnych marketowych pelletów wsypałam. One zamiast spalić się na sypki popiół utworzyły grudy nagaru, które zasłoniły w 1/3 kanał między palnikiem, a popielnikiem i przelotem do kanału dymowego.Minimalna ilość i efekt dość groźny. Jednorazowy wsyp pelletów do paleniska to mniej więcej pół plastikowego kubeczka do kawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwios717 06.10.2015 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2015 od dwóch szczap taka siła wybuchu? Nie pisza również czy przykręcali jakikolwiek szyber Nie wiem czy dobrze rozumuję, ale gazy o których piszesz nie powinny same pójśc w komin i w niebo? no i ta ilośc drewna.....coś tu nie gra Szyber nie był przykręcony. A co do gazów to własnie z jakiegoś powodu w górę nie poszły i to właśnie musimy wyjaśnić dlaczego? W kominie nawet jeśli coś było (np gniazdo) to pewnie już dawno go nie ma, bo skoro daszek z komina wyleciał w powietrze, to to coś zapewne też. Zobaczymy co powie na ten temat specjalista, który ma obejrzec kominek i instalacje. I mam nadzieję, że uszkodzeniu nie uległ cały kominek i że można go jeszcze naprawić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 06.10.2015 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2015 Gazy nie pchały się intensywnie do góry, bo komin był jaszcze zimny. To nic nienormalnego w przypadku holzgazu....Nienormalne jest ryzykowanie życia, dmuchając w tak wygaszone palenisko. Drzwi mogły go zabić, szyba poranić...Należy w takiej sytuacji szeroko otworzyć drzwi kominka, by gaz nie miał się gdzie gromadzić i jak najszybciej rozpalić drobnym suchym opałem (np chrustem), stosując trochę więcej podpałki. Podpałki stałej, nie w płynie. Polewanie płynną podpałką w tej sytuacji to też ogromne ryzyko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ucholcewa 09.10.2015 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2015 Witam! Jestem na etapie wyboru kominka. Co myślicie o kominkach z wkładem żeliwnym? Jeden facet robiąc mi wycenę powiedział, że żeliwne są nietrwałe, że pękają (lepsze szamotowe). Mój mąż na to, że kiedyś piece były żeliwne i nikomu nic nie pękało. Kto ma rację? Dodam, że potrzebujemy kominka tylko do okazjonalnego palenia. Znalazłam korzystną ofertę cenową, ale nie wiem jak parametry: MAJA 12 LEWY dolot 90st fi100 - wkład 2765zł +20zł pdr+10zł kolano =2795zł komplethttps://kratki.pl/pl/produkt/wklad-kominkowy-maja-12-lewy-bs-szyby-laczone-bez-szprosa--dolot_majalbsdstojak pod ten piec - 1sztx125złprzepustnica fi100 z cięgnem i z gumką - 1szt x 60złPromat 3cm - 25szt x46 =1150złklej k84 - 15sztx25 =375złkratki GRAFITOWE LUFT 766/547/90 jedna LEWA i jedna PRAWA -200zł /szt z siatką 17/11 - 2szt x 17 =34zł 17/17 - 1szt x20złCzarna stal fi200: 90st - 3szt x64 =192zł 0,5 - 3szt x45 =135zł przejście ceramika-stal 200/200 - 1szt x 65złspiro 100 - 1szt x15złspiro 125 - 1szt x 17zł razem za komplet:5383zł brutto Do tego doliczyć trzeba :materiały budowlane ok 200 zł brutto kamień przy wkładzie ok 450zł netto Robocizna 1500zł Suma za komplet 7533zł Proszę o opinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remiks 09.10.2015 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2015 Witam! Jestem na etapie wyboru kominka. Co myślicie o kominkach z wkładem żeliwnym? Jeden facet robiąc mi wycenę powiedział, że żeliwne są nietrwałe, że pękają (lepsze szamotowe). Mój mąż na to, że kiedyś piece były żeliwne i nikomu nic nie pękało. Kto ma rację? Dodam, że potrzebujemy kominka tylko do okazjonalnego palenia. Znalazłam korzystną ofertę cenową, ale nie wiem jak parametry: MAJA 12 LEWY dolot 90st fi100 - wkład 2765zł +20zł pdr+10zł kolano =2795zł komplet https://kratki.pl/pl/produkt/wklad-kominkowy-maja-12-lewy-bs-szyby-laczone-bez-szprosa--dolot_majalbsd stojak pod ten piec - 1sztx125zł przepustnica fi100 z cięgnem i z gumką - 1szt x 60zł Promat 3cm - 25szt x46 =1150zł klej k84 - 15sztx25 =375zł kratki GRAFITOWE LUFT 766/547/90 jedna LEWA i jedna PRAWA -200zł /szt z siatką 17/11 - 2szt x 17 =34zł 17/17 - 1szt x20zł Czarna stal fi200: 90st - 3szt x64 =192zł 0,5 - 3szt x45 =135zł przejście ceramika-stal 200/200 - 1szt x 65zł spiro 100 - 1szt x15zł spiro 125 - 1szt x 17zł razem za komplet:5383zł brutto Do tego doliczyć trzeba : materiały budowlane ok 200 zł brutto kamień przy wkładzie ok 450zł netto Robocizna 1500zł Suma za komplet 7533zł Proszę o opinie. Robocizna taniocha;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 09.10.2015 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2015 Widziałem gdzieś spiro 100 - 1szt x 14zł! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lechoski 10.10.2015 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2015 Witam! Jestem na etapie wyboru kominka. Co myślicie o kominkach z wkładem żeliwnym? Jeden facet robiąc mi wycenę powiedział, że żeliwne są nietrwałe, że pękają (lepsze szamotowe). Mój mąż na to, że kiedyś piece były żeliwne i nikomu nic nie pękało. Kto ma rację? Dodam, że potrzebujemy kominka tylko do okazjonalnego palenia. Znalazłam korzystną ofertę cenową, ale nie wiem jak parametry: MAJA 12 LEWY dolot 90st fi100 - wkład 2765zł +20zł pdr+10zł kolano =2795zł komplet https://kratki.pl/pl/produkt/wklad-kominkowy-maja-12-lewy-bs-szyby-laczone-bez-szprosa--dolot_majalbsd stojak pod ten piec - 1sztx125zł przepustnica fi100 z cięgnem i z gumką - 1szt x 60zł Promat 3cm - 25szt x46 =1150zł klej k84 - 15sztx25 =375zł kratki GRAFITOWE LUFT 766/547/90 jedna LEWA i jedna PRAWA -200zł /szt z siatką 17/11 - 2szt x 17 =34zł 17/17 - 1szt x20zł Czarna stal fi200: 90st - 3szt x64 =192zł 0,5 - 3szt x45 =135zł przejście ceramika-stal 200/200 - 1szt x 65zł spiro 100 - 1szt x15zł spiro 125 - 1szt x 17zł razem za komplet:5383zł brutto Do tego doliczyć trzeba : materiały budowlane ok 200 zł brutto kamień przy wkładzie ok 450zł netto Robocizna 1500zł Suma za komplet 7533zł Proszę o opinie. 25 sztuk płyt promat, czyli jak rozumiem promasil 50x100 cm - pytałeś wykonawcy do czego one służą ? bo na pewno nie do konstrukcji obudowy kominka. nawet jeśli sklei je 15 sztukami kleju k-84. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciobrd 14.10.2015 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2015 Witam. Nie chce zaśmiecać tematu ale mam takie proste (mam nadzieje) pytanie. Stoje przed wyborem kominka do mieszkania 78m w kamienicy. Nad soba mam nieocieplone poddasze. Sufit 2,8 m zaizolowany welna 10 cm. Instalator zaproponowal mi wklad bef trend 7 za 3800zł z dgp do kazdego pomieszczenia. Turbina 450. Całość wyceniona na 10000zł. Jednak ja znalazlem wklad z nowej linii kratki MBM. Koszt ok. 300 zł mniej. I tu pojawia sie pytanie. Ktory wkład wybrać?. A może coś innego tego typu? Zależy mi na nowoczesnym wyglądzie szyby kominka. Pozdrawiam i licze na pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 14.10.2015 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2015 Najpierw ociepl ten strop, a potem....zajrzyj dziś do inspiracji kominkowych i poczytaj. Link w mojej sygnaturze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bakos 15.10.2015 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2015 Witam, przy stawianiu obudowy pojawilo sie jedno pytanie. Czy obudowa kominka musi byc szczelnie obudowana wkoło wkładu wypelniajac szczeline np. Sznurem, czy powinna byc wolna szczelina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 15.10.2015 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2015 Szczelina... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bakos 15.10.2015 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2015 Dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz31 15.10.2015 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2015 test Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.