Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KOMINKI - Pomoge i doradze we wszystkim co dotyczy kominków.


alterm

Recommended Posts

Płyty szamotowe mozna bardzo pięknie wykończyć tynkiem ognioodpornym. Chociaż ja bym zachowała ich surowość.

Ale jeśli żona oporna w tym względzie, to są płyty krzemianowo-wapniowe (http://www.vitcas.pl/izolacje-wysokotemperaturowe).

Kamień też może być, np. piękny jest czrny łupek filitowy, np ten http://www.mapstone.pl/black-slate-naturalny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Bardzo proszę o poradę, kwestii wykończenia ściany.

 

Piec grzał kilka lat (ok 5) i przy malowaniu i jego odsunięciu okazało się, że ściana lekko popękała i stała się jakby pusta. Na ścianach jest gładź natomiast, ona jest położona na tynk (po łatwości skucia domyślam się, że z minionej epoki - duża zawartość piasku etc Ok 2-3 cm starego tynku, który się słabo trzymał....

 

Tynk trzeba nałożyć ponownie, to jest pewnie komin z większą ilością kanałów.

W starych kamienicach tynki tak się trzymają.

Koza mogła być też za blisko przystawiona do ścian.

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam serdecznie,

 

Proszę o poradę w kwestii podłączenia kozy w salonie. Czy podłączenie tego piecyka w sposób jaki przedstawiłem na wizualizacji jest prawidłowy i w piecyku będzie odpowiedni ciąg, czy może to nie ma prawa to zadziałać?

 

Dlaczego rozważam takie podłączenie a nie bezpośrednio z salonu do komina:

 

1. Chęć ogrzania także holu przez zakręcającą tam rurę kominową.

2. Chyba mimo wszystko łatwiejsze podłączenie, ponieważ w tym przypadku przebijam się przez ścianę salonu na wylot rurą i podłączenie się do komina od strony holu wymaga jedynie przebicia się przez cienką ścianę komina, a w przypadku podłączenia się bezpośrednio z salonu muszę przebić się do komina przez 30cm ścianę w salonie.

 

Spójrzcie proszę na wizualizację i napiszcie swoją opinię.

 

Z góry dziękuję.kominek.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy tam nie ma jakiegoś drewna? Bo jeśli nie, możesz zrobić próbę - powinno hulać...Oczywiście wszystko zależy od pozostałych elementów: średnicy i wysokości komina. Przejście przez ścianę zdylatuj wełną.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drewna nie ma, wszystkie ściany są murowane. Średnica rur do tej kozy to 140mm, przewód kominowy ma wysokość ok. 5 metrów (koza ma stać na piętrze w domu). Dziękuję za odpowiedź, mam nadzieję, że takie podłączenie zadziała, bo pracy jest sporo, a nie chciałbym się zawieść, że po podłączeniu wszystkiego nie będzie ciągu.

 

Liczę na jeszcze jedną wypowiedź nt. mojej propozycji podłączenia kozy do komina.

 

Przeczytałem już niemal całe forum o kominkach i znalazłem kilka ciekawych informacji, że w poziomym kanale mogą zbierać się duże ilości sadzy i często trzeba będzie ten przewód czyścić.

 

Przychodzą mi do głowy dwa rozwiązania problemu:

 

1. Z kozy puścić rurę 45 st. aby pod kątem przechodziła przez ścianę i potem kolanem 90 st. przyłączyć się do komina.

2. Całkiem olać te przechodzenie przez ściany i podłączyć się do komina bezpośrednio z salonu.

 

Proszę o opinię.

Edytowane przez Tomaszs131
laczenie postow.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paląc, nie wędząc drewno...drewno, a nie jakieś mokre paskudztwo - nie będziesz produkował dużo osadu. Kanał poziomy można zaopatrzyć w wyczystkę i zgarniać do paleniska popiół, czy sadzę. Z paleniska łatwo to wybrać. Rozwiązanie pod kątem 45 st będzie oczywiście bezobsługowe. Pod warunkiem jak wyżej....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie, po raz pierwszy pisze na forum choć przyznam że często tu zaglądam. . Tym razem jednak problem mnie przerósł i poszukuje pomocy.

 

Problem jest następujący. Mam miejsce na wkłada kominkowy narożny i taki zamierzam kupić. Szerokość miejsca po wykonaniu tynków wynosi 36cm głębokość z lewej strony, 75 cm szerokość. Głębokość nie jest istotna ponieważ mogę go dowolnie wysunąć w przód, że się tak wyrażę.

Dom ma powierzchnię około 140m2 i tyle chciałbym ogrzać, grzejąc rekreacyjnie. Kominek ma być tylko alternatywą na wypadek awarii w zimie prądu (ostatnio wyłączenie trwało to 33godziny).

Myślałem wstępnie o wkładzie typu Pama Diablo LP niestety ma on szerokość 67cm co powoduje ze jak dodamy jeszcze parę centymetrów na wermikulit czy szamot to odległość o d boku pieca do ściany wyniesie około 5 cm. Wprawdzie jest to bok krótszy za którym znajduje się już komin systemowy ale nieco się obawiam.

 

Proszę o pomoc. Każda porada mile widziana.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie, po raz pierwszy pisze na forum choć przyznam że często tu zaglądam. . Tym razem jednak problem mnie przerósł i poszukuje pomocy.

 

Problem jest następujący. Mam miejsce na wkłada kominkowy narożny i taki zamierzam kupić. Szerokość miejsca po wykonaniu tynków wynosi 36cm głębokość z lewej strony, 75 cm szerokość. Głębokość nie jest istotna ponieważ mogę go dowolnie wysunąć w przód, że się tak wyrażę.

Dom ma powierzchnię około 140m2 i tyle chciałbym ogrzać, grzejąc rekreacyjnie. Kominek ma być tylko alternatywą na wypadek awarii w zimie prądu (ostatnio wyłączenie trwało to 33godziny).

Myślałem wstępnie o wkładzie typu Pama Diablo LP niestety ma on szerokość 67cm co powoduje ze jak dodamy jeszcze parę centymetrów na wermikulit czy szamot to odległość o d boku pieca do ściany wyniesie około 5 cm. Wprawdzie jest to bok krótszy za którym znajduje się już komin systemowy ale nieco się obawiam.

 

Proszę o pomoc. Każda porada mile widziana.:)

W przypadku Pamy 5 cm nie powinno stanowić problemu...Problemem może być okładzina (materiał na obudowę) - nie każda to wytrzyma. Wermikulit i szamot z pewnością tak. Możesz zapytać producenta wkładu, czy widzi jakiś problem z gwarancją. Testowałem ten wkład w gorszych warunkach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serdecznie dziękuje za informacje. Bałem się owej małej odległości ale skoro Pama była testowana w gorszych warunkach i daje radę, to pozostanę przy tym wkładzie. Głównie chodzi o kwestie finansowe. Ale również dlatego, że te mniejsze wkłady mogą nie dać rady ogrzać domu w wypadku kiedy byłaby taka nagła potrzeba. Jeszcze raz to przemyślę na spokojnie zanim zamówię wkład. Jak przyjdzie ustawię i zobaczę jak to się prezentuje kiedy wszystko już stoi na swoim miejscu.

 

Co do obudowy zamieram ją wykonać sam z głownie z powodu wspomnianego powyżej. Choć widzę, że na forum wśród samoróbek obudowy króluje wermikulit, to wstępnie myślałem bardziej szamocie. Wydaje mi się jakiś taki bardziej naturalny dla kominka. Odkąd sięgnę pamięcią babcine piece były zawsze gorące na zewnątrz i dawało to jakiś taki urok tym paleniskom. Tak też wolałbym zrobić na zewnątrz obudowy. Natomiast w środku, od strony tej fatalnej strony komina gdzie odległość będzie 5-6cm nie wiem czy dać lepiej wermikulit, by odbijał ciepło z powrotem na wkład (wydaje mi się słabym pomysłem bo tam ciasno i wyjątkowo gorąco się zrobi, no i łączenie wermikulitu z szamotem wydaja się cokolwiek karkołomne i chyba nikt tego nie robi) czy też szamot by oddawał gorąco na komin i w powietrze (tez kiepski pomysł). Zupełnie jak podczas wyborów do parlamentu, trzeba wybrać mniejsze zło i tyle, choć na końcu może się okazać że zrobiło się dokładnie odwrotnie :p

 

Serdecznie dziękuję za wszystkie dotychczasowe podpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry,

Zamierzam zainstalować kominek wolnostojący w nowo budowanym domu drewnianym-szkieletowym o powierzchni 104m2 z podłogówką, pompą ciepła i rekuperacją. Połowa domu to wnętrze otwarte do kalenicy. Kominek będzie stał przy ścianie szczytowej, delikatnie w bok od osi domu (kalenicy) i będzie pełnił głównie rolę dekoracyjną i do mysania (jak to się ładnie w Szwecji nazywa ;) ). Wylot spalin z kominka ma być w postaci długiej rury idącej pionowo przez całe to otwarte wnętrze i dalej przez dach na zewnątrz.

Co do samych modeli, podobają mi się te stojące na "nodze", np. KOZA AB S/N/O z kaflowymi panelami bocznymi (cena około 5tys zł). Naczytałem się w różnych miejscach, że nie ma co sobie głowy zawracać ofertą firmy Kratki.pl więc innymi modelami, które przychodzą mi na myśl są EVORA T lub LAREDO T firmy Romotop. Są nieco droższe ale i opinie o nich są lepsze.

Ogarnięcie tematu samego kominka wydaje się proste ale sen z powiek spędza mi przewód kominowy. Jakby nie było będzie to 6-cio metrowa rura, która musi być odpowiednio zamocowana oraz uszczelniona i zdylatowana (jest w ogóle takie słowo? ;) ) w miejscu przejścia przez dach. Ma ona oczywiście jednocześnie estetycznie wyglądać. Próbowałem znaleźć jakieś przekroje konstrukcyjne lub nawet oferty w necie ale nie znalazłem nic interesującego. Czy każda, pierwsza lepsza firma zajmująca się montażem kominków będzie potrafiła ogarnąć temat instalacji tego typu rozwiązania?

Pozdrawiam,

Gites

Edytowane przez Gites
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj ALTERM czy jest obowiążek PRZEPIS ,PARAGRAF nakazujący zrobić dolot powietrza z zewnatrz pod palenisko kominka? Czy to jest NAKAZ zapis w prawie budowlanym warunkach technicznych.

 

Nie ma. Możesz spalać powietrze z pomieszczenia, chyba, że masz wentylację mechaniczną wyciągową (a nie zrównoważoną lub nadciśnieniową).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...