Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

100 błędów, które popełniłem przy budowie domu


WITEKF

Recommended Posts

WITEKF, zachęcam, pisz dalej! BTW, ja jestem na etapie samoprzygotowania merytorycznego. Nastawiam się na znalezienie dobrego (solidnego, rozmownego) kierbuda, uważam że to ważniejsze niż architekt-artysta (ja planuję ekonomiczne rozwiązania, nie ma miejsca na fantazjowanie). Narazie czytam, czytam, czytam... bo nie puszczę samopas dużej dla mnie kasy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 46
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

WITEKF, nie bierz odpowiedzi na tym forum tak do siebie :-) tylko widzisz: założyłeś wątek: "100 błędów, które popełniłem" a potem piszesz o błędach, które tak naprawdę popełnili inni a swoje to wymieniasz w większości sukcesy (myślę, że tak można interpretować wyłapanie tych wszystkich wpadek), pisz więcej, jest taki wątek "największe wpadki", ale "100 błędów" też się przyda :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my też mamy słupy i płatwie stalowe. Wykonawca i kierbud wstępnie powiedzieli, że konstruktor wziął zbyt wysoki współczynnik spokojnego snu. Kierownik skontaktował się z nim, a konstruktor wyjaśnił, że tak mu wyszło w obliczeniach - bo antresola, bo wysoka ścianka kolankowa, bo słupy schowane w ściankach. Potem gdzieś na formu trafiłam na dziennik budowy, gdzie rozbierali dach, bo było coś niezgodnie z projektem. Daliśmy więc spokój i idziemy zgodnie z projektem. Planujemy jak EZS, jak się da oczywiście, aby pokazać płatwie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zdradź jaka to porada - może inni skorzystają :-)

Ja też mam dwuspadowy dach i dwie płatwie 13metrowe, które niestety ale muszą być podparte w środku słupami. U Ciebie wyczytałem że też dach 2-spad stąd moja ciekawość.

 

Ja także mam dach dwuspadowy, płatwie jeszcze dłuższe - nie mam słupów, a płatwie podpiera rama stalowa z dwóch ceowników 140, którą projektant - konstruktor umieścił w suficie poddasza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie denerwuj się tak Witku!

Jest na forum wątek ogólny, o popełnionych błędach, zresztą bardzo ciekawy : http://forum.muratordom.pl/showthread.php?18808-Czego-w-urzadzaniu-domu-nie-zrobilibyscie-ponownie&p=3763829#post3763829 . Ale takich informacji nigdy za wiele.

Ja niestety za późno zaczęłam bywać na tym forum i już wielu błędów nie da się naprawić.

A mój największy błąd, to zbytnie zaufanie do architekta. Wrrr....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę mię sprowokowałeś więc się rozpiszę ;)

 

-oczywiście w Krakowie nie ma dobrych architektów, to wszyscy wiedzą. Nie dość, że są niepoprawnie drodzy (ceny od 8KPLN) to jeszcze projektują z błędami.

Oczywista oczywistość jak mawiał klasyk :p Trzeba było pojechać np. do Myślenic gdzie ma siedzibę duża znana, renomowana firma projektowa, która oprócz projektów gotowych robi tez indywidualne i połowę tych Twoich problemów by nie było. Ale jak ktoś zaczyna oszczędzanie od projektu to ma niewymiarowe okna, niedopasowany budynek do ukształtowania terenu itd…

 

-budynek niepotrzebnie posadowiłem dość wysoko ponad teren zgodnie z sugestia, aby nie był zbyt nisko w stosunku do graniczącej z nim ulicy. Moglem posadowić o ok. 20cm niżej i też by się nic nie stało. Ulewy w 2010 roku wcale by nie zagroziły budynkowi a mnie zostałoby nieco więcej KPLN w kieszeni,

To wcale nie jest błąd i ktoś ci dobrze doradził - to że Cię w tym roku nie zalało nic nie znaczy. Lepiej wydać parę złotych więcej i spać spokojnie i powie Ci to każdy kogo podtopiło w tym roku…

 

-kierownik budowy nie zadbał o właściwe zasypanie fundamentów, co skutkowało uszkodzeniem instalacji

kanalizacyjnej pod wylewką zerową (na szczęście "uchwycone" przeze mnie przed wykonaniem wylewek),

Kierownik który już na etapie fundamentów daje ciała powinien wylecieć z hukiem…

 

-umowa na wykonanie robót oparta była o cennik za mb, m2, m3 wykonanych prac, które to metry "urosły podczas budowy", z 65KPLN zrobiło się 80KPLN ceny za robociznę,

Umowa za m2 czy mb nie jest żadnym zagrożeniem - wystarczy przed zawarciem umowy powiedzieć że chcesz znać ostateczny koszt i kazać wykonawcy samemu zmierzyć wszystkie powierzchnie, które wpisuje się do umowy - obie strony mają pewność że nikt nie będzie kombinował…

-wykonawca źle odczytał rzut dachu i zamówił zbyt krótkie elementy więźby (domówione ponownie właściwe na mój koszt),

Rozumiem, że to ten sam wykonawca który doradzał usunięcie słupów… ? ;) Gdybyś zamówił projekt w dobry firmie projektowej miałbyś zestawienie elementów więźby ze wszystkimi wymiarami.... bo dobry projekt to podstawa

 

-uległem namowie wykonawcy i zamiast komina systemowego pod kominek w salonie wykonałem tradycyjny z cegły (jednak większy koszt)

 

Nie ulega się namowom wykonawcy - wykonawca ma projekt i ma się go trzymać

 

 

-lekko unoszą się w narożnikach, co skutkuje zwiększoną ilością kleju do płytek na środku pomieszczeń,

Kto to odebrał ? Jest takie proste urządzenie zwane poziomicą…

STOLARKA OKIENNA+DRZWI:

-okucia dość delikatne, przy jakimkolwiek siłowaniu się z oknem prowadzi do uszkodzenia prowadnic,

Okno trzeba wyregulować a nie się z nim siłować…

-drzwi drewniane tego samego producenta co okna, zrobione są niechlujnie (szczegóły dot. wypełnienia płycin), a nie było możliwości ich obejrzenia przed zakupem (w katalogu wyglądały cudnie), za kilka tys. PLN to nie warto było.

Skoro okna były słabe to po co zamawiałeś tam drzwi? Brak możliwości obejrzenia to już pozostawiam bez komentarza bo mnie zabiło…

 

-drzwi wewn. robione na zamówienie zbyt niskie (zły pomiar), co skutkuje "nadlewaniem" nadproży,

-drzwi wewn. mają wykonany otwór pod zamek mimo prośby aby tego nie robić,

Przed zamówieniem drzwi przyjeżdża pan , mierzy otwory i zaznacza gdzie co trzeba poprawić zwłaszcza jeżeli są to drzwi na zamówienie - jeszcze nie słyszałem o takiej budowie gdzie wszystkie otwory były idealnie wymurowane i nie trzeba ich było poprawiać…

-zupełnie niepotrzebnie poniesiony koszt gładzi gipsowych (zanim się zorientowałem, że na tynku gipsowym nie robi to różnicy, Panowie wykonawcy wygładzili cały parter: koszt KPLN)

O tym juz pisałem - gładzenie lub nie to kwestia gustu, niektórzy lubią lekko chropowate. Dobrze zrobiona gładź jest jak lustro i żaden tynk nie będzie tak wyglądał.

 

 

-"pójście na rękę" jakiejkolwiek ekipie bud. nie powoduje wzrostu jakości wykonywanych przez nich prac (nigdy więcej wpłat na czas, darmowej wody i kawy i prezentów świątecznych!)

Jeżeli dla Ciebie „pójściem na rękę” jest kupowanie wykonawcom wódy to gratuluję ! Wódki to się można napić po skończonej robocie jak jesteś zadowolony z efektów. Tobie szef w pracy tez wódkę kupuje ?

 

Podsumowując – dobry projekt to podstawa i trzeba mu poświęcić sporo czasu a nie kupować najtaniej. Na każdym etapie zawsze są sami „doradcy” – murarz mówi że za dużo zbrojenia, bo nie chce mu się giąć tyle drutu w dodatku tak grubego…, cieśle mówią że za grube krokwie i za dużo słupów – bo co go obchodzi jak on bierze od powierzchni dachu więc im mniej wysiłku tym lepiej dla niego …itd… itd… Godząc się na zmiany w projekcie bierzesz to na siebie - ty w tym będziesz mieszkał i ty będziesz sobie potem pluł w brodę. A wystarczy powiedzieć – panie Mieciu, jedziemy zgodnie projektem i koniec. Tylko do tego trzeba dorosnąć, mieć minimum podstawowej wiedzy przed każdym etapem , dobry projekt i dobrego kier buda albo nie brać się za budowanie wcale. Wiadomo – zawsze są jakieś błędy ale Ty opisujesz rzeczy których można było uniknąć poświęcając 5 minut dziennie (choćby na tym forum) żeby się trochę doedukować i odkrywasz tu Amerykę…

 

Z piwnym

 

Browar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>Oczywista oczywistość jak mawiał klasyk :p Trzeba było pojechać np. do Myślenic gdzie ma siedzibę duża znana, renomowana firma projektowa, która oprócz projektów gotowych robi tez indywidualne i połowę tych Twoich problemów by nie było. Ale jak ktoś zaczyna oszczędzanie od projektu to ma niewymiarowe okna, niedopasowany budynek do ukształtowania terenu itd…<<

 

4 lata wczesniej kupilem projekt z Myslenic (wiadomo jaka firma) u krakowskiego dealera tych projektow (autoryzowanego), dalem do "adaptacji" i ... wyrzucilem do kosza, bo był tak spaprany, że juz nic nie dało sie z tym zrobic. Kasy oczywiscie nie odzyskalem (szkoda mi czasu na sądy). Wielka mi oszczędność-projekt za 10KPLN, ktory nalezało tylko przerysować zgodnie z moimi wytycznymi. Ta sama czynnosc w Poznaniu kosztowalaby 6KPLN.

 

>>To wcale nie jest błąd i ktoś ci dobrze doradził - to że Cię w tym roku nie zalało nic nie znaczy. Lepiej wydać parę złotych więcej i spać spokojnie i powie Ci to każdy kogo podtopiło w tym roku…<<

 

Oj, znaczy, takich ulew nie bylo od 100 lat.

 

>>Kierownik który już na etapie fundamentów daje ciała powinien wylecieć z hukiem…<<

 

Kierownik był "znajomym" wiec go nie wyrzucilem. Swietny jako figurant.

 

>>Umowa za m2 czy mb nie jest żadnym zagrożeniem - wystarczy przed zawarciem umowy powiedzieć że chcesz znać ostateczny koszt i kazać wykonawcy samemu zmierzyć wszystkie powierzchnie, które wpisuje się do umowy - obie strony mają pewność że nikt nie będzie kombinował…<<

 

Wykonawca sam zmierzyl i znany byl ostateczny koszt. Co z tego, ze z powodu blednego projektu, wyszly o 50% wyzsze sciany fundamentowe (spadek terenu)? Czy mam sie sadzic z architektem?

 

>>Rozumiem, że to ten sam wykonawca który doradzał usunięcie słupów… ?

 

Nie ten sam

 

>>Gdybyś zamówił projekt w dobry firmie projektowej miałbyś zestawienie elementów więźby ze wszystkimi wymiarami.... bo dobry projekt to podstawa<<

 

Tak, mialbym zestawienie za kolejne 1KPLN, koszt dokupienia wieźby zmiescil sie na szczescie w tej kwocie. Ale blad karygodny, mimo, ze facet zna sie na rzeczy. Przyznam, ze ja tez zle odczytalem wymiary z "rzutu" dachu na plaszczyzne. Mylacy rysunek. Wykonawce mialem takiego, ze sciany maja odchylenie max 2mm na 13 mb.

 

>>Nie ulega się namowom wykonawcy - wykonawca ma projekt i ma się go trzymać<<

 

Nie ulegam nikomu. I wszystko zostalo wykonane zgodnie z projektem i naniesionymi lekkimi poprawkami.

 

>>Kto to odebrał ? Jest takie proste urządzenie zwane poziomicą…<<

? No co Ty? Mi to mowisz? Znajdz bardziej upierdliwego pod tym katem inwestora, to stawiam skrzynke browaru! :-)

 

>>Okno trzeba wyregulować a nie się z nim siłować…<<

 

Okna Urzedo..i, 2 krotne regulacja, jestem z nich b. zadowolony.

 

>>Skoro okna były słabe to po co zamawiałeś tam drzwi? Brak możliwości obejrzenia to już pozostawiam bez komentarza bo mnie zabiło… <<

 

Okna super-dab, potrojne szyby, nie mam zastrzezen. Cena: 20KPLN i nie ma znaczenia, czy Kobiorskie okna, czy NaturP. Taka sama cena, a szyby naprawde cieple.

Gdzie napisalem, ze okna mam slabe?

 

>>Przed zamówieniem drzwi przyjeżdża pan , mierzy otwory i zaznacza gdzie co trzeba poprawić zwłaszcza jeżeli są to drzwi na zamówienie - jeszcze nie słyszałem o takiej budowie gdzie wszystkie otwory były idealnie wymurowane i nie trzeba ich było poprawiać<<

 

U mnie byly idealnie wymurowane (dokladnosc 4mm), tylko stolarz zle wymierzyl. Pewnie poszedl w "standard" (miał gotowe ramiaki?) i zapomniel o niewierceniu otworow pod zamki. Trudno. Ale sie wkurzylem. (drzwi debowe bezprzylgowe z chowanymi zawiasami i magnetycznymi zamkami 2KPLN szt.)

 

>>O tym juz pisałem - gładzenie lub nie to kwestia gustu, niektórzy lubią lekko chropowate. Dobrze zrobiona gładź jest jak lustro i żaden tynk nie będzie tak wyglądał. <<

 

Mam lustro ale po ch... mi to lustro za taka kase? Za chwile pewnie obije te sciany krzeslami (tynk gipsowy to porazka, powtarzam - ludzie "nie iddzie ta droga" (tez klasyk)).

Sciany na poddaszu sa wystarczajaco gladkie bez gladzi i takie cuda za te kase-po prostu nie bylo warto - to chce powiedziec.

 

 

>>Jeżeli dla Ciebie „pójściem na rękę” jest kupowanie wykonawcom wódy to gratuluję ! Wódki to się można napić po skończonej robocie jak jesteś zadowolony z efektów. Tobie szef w pracy tez wódkę kupuje ?<<

A myslisz, ze pili w robocie? Dostali na Swieta BN po skonczonej robocie (12.XII). 5 osob - po 1 flaszce na leb. Bo jestem generalnie z chlopakow zadowolony. Dzis nie ma ekip pijacych i dobrze o tym wiesz. Goscie, ktorzy przychodzili z piwkiem na budowe to przeszlosc, Chyba, ze ma sie partaczy z ogloszenia w prasie.

Moj szef daje mi extra 1500PLN na Swieta.

 

>>Podsumowując – dobry projekt to podstawa i trzeba mu poświęcić sporo czasu a nie kupować najtaniej<<

 

Mowisz oczywiste oczywistosci, ale 10 KPLN to najtaniej? Za przerysowanie projektu, ktory sam wymyslilem co do szczegolu?

 

>>Na każdym etapie zawsze są sami „doradcy” – murarz mówi że za dużo zbrojenia, bo nie chce mu się giąć tyle drutu w dodatku tak grubego…, cieśle mówią że za grube krokwie i za dużo słupów – bo co go obchodzi jak on bierze od powierzchni dachu więc im mniej wysiłku tym lepiej dla niego …itd… itd… <<

 

Bzdury gadasz, chyba, ze Ty masz takie doswiadczenia, ja wrecz odwrotnie. Dzis juz nie ma takich ekip, wszyscy zapieprzaja, bo inaczej maja po robocie.

 

>>Godząc się na zmiany w projekcie bierzesz to na siebie - ty w tym będziesz mieszkał i ty będziesz sobie potem pluł w brodę. A wystarczy powiedzieć – panie Mieciu, jedziemy zgodnie projektem i koniec. Tylko do tego trzeba dorosnąć, mieć minimum podstawowej wiedzy przed każdym etapem , dobry projekt i dobrego kier buda albo nie brać się za budowanie wcale. <<

 

Po co mi to mowisz? Co drugi budujacy na tym forum to kobitka. Wszyscy sa niedorosli? Nie mow mi o "podstawowej wiedzy", bo mam ja nawet wieksza niz inni, z racji wyksztalcenia tez.

Po prostu-czasem trzeba zaplacic frycowe i przy pierwszej budowie nie uniknie sie bledow. Przy 3 budowanym domu zrobie ich na bank mniej. Jesli ktos mi mowi, ze nie zrobil bledow, to znaczy, ze po prostu ich nie widzi. Lub nie chce widziec. Lub nie ma swiadomosci.

 

>>Wiadomo – zawsze są jakieś błędy ale Ty opisujesz rzeczy których można było uniknąć poświęcając 5 minut dziennie (choćby na tym forum) żeby się trochę doedukować i odkrywasz tu Amerykę…<<

 

5 minut na tym forum i dowiaduje sie, ze Pan Rysio swienie polozyl plytki u Pani Krysi, a do du... u Pani Czesi.

 

Doedukowac, he, he tak wyglada "elita forum"?; Ktora wie wszystko, bo przed kompem spedza po kilka h dziennie wypisujac oczywiste-oczywistosci?

 

Litosci Panie Browar!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi się, że niepotrzebnie robi się nerwowa atmosfera i nie rozumiem czemu. Człowiek zamieścił wątek w wymianie doświadczeń, że popełnił x błędów przy budowie. Podając je zwraca uwagę na niektóre rzeczy, dzięki czemu inni - jak zajrzą - mogą sie uczyć na jego błędach i zrobić inaczej. Do tego przydałoby się, aby Ci bardziej doświadczeni napisali, jak uniknąć opisanych wyżej błędów - ale w sposób konstruktywny. Ja jestem ciekawa szczegółów oraz cen, czy to w tym wątku czy jako dziennik. Wiem po sobie, że chociaż spędzam na tym forum mnóstwo czasu, aby wiedzieć czego wymagać od każdego po kolei wykonawcy, o co spytać, czytam różne gazety, to i tak budując po raz pierwszy nie ma szans na uniknięcie błędów, bo wszystkiego się nie przewidzi.

Mój przykład - bo Browar wspomniał, że jak się oszczędza na projekcie, to ma się potem niewymiarowe okna. Uważam, że nie oszczędzałam na projekcie, bo mamy projekt indywidualny i zapłaciliśmy za niego 10 tys. Cena niższa od typowego indywidualnego (cena rynkowa we Wrocławiu zaczyna się od 16 tys. za ok. 200m2) dlatego, że nie kupiliśmy go "na własność" i architektka sprzedaje go teraz jako "gotowca". Chcieliśmy duże przeszklenia i zaprojektowano nam większość okien długich od podłogi na 2,4m. Wiedząc, że może być problem z dopuszczalną wysokością (info po jakiejś wizycie u sprzedawcy okien oraz info z wątku "szukam dobrych okien") na etapie prac nad projektem rozesłałam zapytanie o wycenę szklenia, żeby wiedzieć, jakiej mogę spodziewać się ceny i czy takie okna w ogóle da się zrobić. Dostałam zwrotne odpowiedzi - nikt nie wspomniał, że może być jakiś problem. Teraz, gdy zaczęliśmy budowę powtórzyłam ruch, aby wybrać już konkretną ofertę. Jedna z firm, która przesłała wycenę rok temu, teraz napisała, że absolutnie nie mogę robić okien na 2,4 w PVC w kolorze. Otwory na okna były już wymurowane. Wieszczą teraz przede mną straszne problemy z oknami. W efekcie zamówiłam okna o wymiarach z projektu, ale kosztowały więcej, bo trzeba je robić na profilu pośrednim, który podraża okno. Nie traktuję powyższego jako błąd, ale raczej brak świadomości na początku, aby wystrzec się ewentualnie niepotrzebnych kosztów.

Na marginesie:

- do Browara - zgadzam się, że warto trochę poczytać forum, ale na pewno nie mówimy tu o 5 minutach. Lektura o oknach i roletach zajęła mi parę wieczorów i nocy, wątki o domach x-litrowych, rozwiązaniach energooszczędnych - drugie tyle, a pewnie i więcej

- do WitkaF - sorki, ale podaruj sobie sformułowania, że "na tym forum co drugi budujący to kobitka". A jeśli nawet, to co z tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WITEKF wklejaj , wklejaj , zbieram wszelkie info. ponieważ prawdopodobnie w ciągu 5 lat będziemy budować swój domek, więc już się dokształcamy :)

 

Na co zwrocic samemu uwage? (z glowy bez szczegolnych przemyslen) - czyli kilka oczywistych oczywistosci:

 

PODSTAWA:

-brac ekipy polecone i takie, ktorych prace mozemy samo zobaczyc i ocenic.

-oszczedzac od 1 wydanej zlotowki (tj. jesli gdzies jest cos tansze o 100PLN przy kwocie i 10000PLN, to tam brac)

-brac kierownika jesli samemu sie nie znasz lub nie masz czasu na dogladanie budowy

-znalezc taniego geodete, przyda sie wielokrotnie podczas budowy (uwaga, na koszt wykonania map)

-nigdy nie placic zaliczek (nie ma czegos takiego, mozna sie rozliczac wylacznie po zrobieniu pewnych etapow)

-nie poblazac wykonawcom i nie wchodzic w "kumplowskie" uklady

-klac ile wlezie i krytykowac. Mowic glosno i stanowczo. Umawiac sie co do zlotowki z gory

-samamu kupowac materialy (wykonawcy zazwyczaj chca nadrobic na materialach)

 

 

ARCHITEKT

-robic badania gruntu u fachowcow, uwazac, czy badania nie sa wykonane metoda copy-paste (umowic sie na badania)

-samemu przemyslec jak najwiecej, tj. przynajmniej zakres funkcjonalny. Wyrysowac na zaproponowanych rzutach: lozka, stoly, szafy, komody, lazienki, kuchnie (np. w standardzie wymiarowym IKEA). Wowczas latwiej rozrysowac inst. elektr. (nie czujemy sie na silach-wlaczyc arch. wnetrz)

Nie przeplacac, to nie swieci garnki lepia :-) Niech konstruktor bedzie w firmie arch. a nie na zewnatrz firmy.

-zmusic leni do przyjazdu na dzialke przed budowa

-wlaczyc do prac arch. wnetrz jesli sami nie czujemy sie na silach. Nie przeplacac!

 

ZAKUPY:

-znalezc najblizej polozony sklad budowlany i wynegocjowac dobre ceny pierwszych kupowanych materialow, potem powiedziec, ze oczekujesz jeszcze lepszych rabatow a bedziesz calosc materialow brac u nich. Na poczatku porownac ceny u konkurencji (tj. innego skladu w najblizszej okolicy) i uzywac wiedzy jak argumentu :-)

Drewno i stal kupowac w duzych punktach (sklady bud. maja zbyt duza marze). Piasek i cement zazwyczaj na skladzie. Beton w najblizszej cementowni (zasady jw.)

 

STAN SUROWY:

-prawidlowo wykonane izolacje fundamentow (artykulow pojawia sie masa tez i w Muratorze)

-samemu mierzyc rownolegloscii prostopadlowsci scian po wykonaniu naroznikow (miara, sznurek, waga) - mierzyc nalezy przekatne tez (czy nie idzie w"rąb")

-prawidlowo wykonane zbrojenia fundamentow, belek, nadprozy, wiencow, stropow (polegamy na wiedzy i czujnosci kier. budowy, chyba. ze sami sie na tym znamy)

-samemu mierzyc otwory okienne, drzwiowe po wymurowaniu 1 rzedu, itp. Przed tym nalezy sie juz zdecydowac na producenta stolarki, bramy garazowej i dostosowac sie do standardow

-znalezc najlepszy do obiektu i gruntu sposob wykonania drenazu (pisza tez o tym w Muratorze, Inz. Budownictwa i w necie)

 

INSTALACJE:

-zmusic arch. do wykonania przemyslanej przez siebie (po wyrysowaniu rozkladu sprzetow) inst. elektr.

Zdecydowac sie na tyle lacznikow, aby nie bylo wiecej niz 3 w grupie (ramce). Nie bac sie lacznikow podwojnych. Gniazdka rozprowadzic tak, aby bez problemu podlaczac odkurzacze, sprzet RTV, komputery, piec c.o.

Pamietac o sieci ethernet, gniazdku tel w kazdym pokoju/sypialni (czesto gniazdo zespolone). Pamietac o inst. alarmowej (centralke umiescic w tajnym, suchym miejscu), sterownikach do pieca c.o., klimatyzacji, domofonow/videofonow. Pamietac o 8zylowym kablu od centralki do rozdzielni 230V.(mozna sterowac obwodami via centralka). pamietac o doprowadzeniu kabla tel. do budynku, centralki alarm.. Znalez miejsce na rozdzielacz sygnalu RTV/SAT i router ethernet.

Ostudzac zapedy arch. wnetrz do zbytniego rozbudowania inst. elektr. Po co komu podswietlane poleczki i inne pierdoly? Nie dosc, ze szybkio zapomnimy o gadzecie, to jeszcze bedzie nas to kosztowac.

System alarmowy: tylko Satel, czujki i kontaktrony. Niech fachowiec zaproponuje ich rozmieszczenie na rzutach.

-sprawdzic wykonanie i szczelnosci inst. wod-kan. i gaz przed wylewkami: zerowymi i wlasciwymi (przy najdrobniejszej watpliwosci sprowadzic inspekcje kanalow za 100PLN). Koniecznie byc przy probach szczelnosci.

-stosowac ogrzewanie podlogowe :-) na nie tylko ceramika

 

TYNKI i WYLEWKI:

-materialy na wylewki kupowac samemu (styropian, folie, cement, piasek, tasmy dylatacyjne, siatki zbrojeniowe)

-wskazac miejsca rozdzaly plytek ceram. od parkietow i dobrze ustalic uskoki (trza znac grubosc deski, panela i plytek, gresu przed robieniem wylewek)

-pilnowac dylatacji

-unikac tynkow gipsowych (straszna kicha, a tak zachwalane, ze gladziutkie, ze dobrze chlona smrody, ze takie mile do obrobki i wykonania...)

-sprawdzic dluga lata poziomy po wykonaniu

 

CDN

sorry, ale na dzis starczy-brak czasu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- do WitkaF - sorki, ale podaruj sobie sformułowania, że "na tym forum co drugi budujący to kobitka". A jeśli nawet, to co z tego.

 

To dobrze! Wlasnie to dobrze! I to trzeba miec pretensje do Mr Browara, ze uwaza siebie za Boba Budowniczego a reszte wysyla na nauki! W ten sposob wlasnie obraza kobitki-czytelniczki tego forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WYLEWKI/OKNA:

-koniecznie zaprosic kogos od wylewkarzy do ustalenia poziomu (np. 1,5m) od podlogi aby Ci od okien wiedzieli, jak zamontowac okna, drzwi balkonowe itp.

-koniecznie go poprosic o sprawdzenie poziomow, czy schody sa dobrze wykonane (szczegolnie wys. od 1 stopnia) - czesto sa tu bledy w projekcie (jak u sasiada), czy w wykonaniu (u innego)

 

ELEWACJA:

-robić podbitkę (z malowaniem) przy robieniu elewacji (jednokrotne rozstawienie rusztowań=mniejszy koszt)

-rynny tylko stalowe (mam plastikowego Marleya, już się wykrzywiły spusty pod wpływem słońca)

-warstwę tynku kłaść po wykonaniu wszelkich prac ziemnych=tak jest bezpieczniej (można wcześniej zrobić "na surowo": styropian, siatkę i klej, a później wykonać tynkowanie)

-zadbać o szeroką podmurówkę (ja mam ok. 11cm do 24cm, a to za mało aby coś sensownego tam dać jak klinkier czy kamień)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na co zwrocic samemu uwage? (z glowy bez szczegolnych przemyslen) - czyli kilka oczywistych oczywistosci:

ZAKUPY:

-znalezc najblizej polozony sklad budowlany i wynegocjowac dobre ceny pierwszych kupowanych materialow, potem powiedziec, ze oczekujesz jeszcze lepszych rabatow a bedziesz calosc materialow brac u nich. Na poczatku porownac ceny u konkurencji (tj. innego skladu w najblizszej okolicy) i uzywac wiedzy jak argumentu :-)

Drewno i stal kupowac w duzych punktach (sklady bud. maja zbyt duza marze). Piasek i cement zazwyczaj na skladzie. Beton w najblizszej cementowni (zasady jw.)

Ja mam inne doświadczenia.

Konkurencja to nie skład w najbliższej okolicy, bo często ceny są te same (zmowa).

Buduję pod Lublinem,a bardzo dużo zaoszczędziłem kupując w Mielcu, Szczecinie, pod Krakowem, itp. Może to taki urok mojego województwa,ale na Lubelszczyźnie często cena z MEGA rabatem jest większa niż zakupy w innym rejonie Polski razem z dostawą na plac budowy.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam inne doświadczenia.

Konkurencja to nie skład w najbliższej okolicy, bo często ceny są te same (zmowa).

Buduję pod Lublinem,a bardzo dużo zaoszczędziłem kupując w Mielcu, Szczecinie, pod Krakowem, itp. Może to taki urok mojego województwa,ale na Lubelszczyźnie często cena z MEGA rabatem jest większa niż zakupy w innym rejonie Polski razem z dostawą na plac budowy.

Pozdrawiam

O! U mnie wyszło tak, że robiąc grube zakupy wspomagałem się cennikiem np. z netu, a potem szedłem do sprzedawcy i mówiłem: "a tu jest za tyle i tyle."- "To ja dam jeszcze lepszą cenę" mówił sprzedawca i było super. Na sąsiednim składzie było np. o 30% drożej, czyli działali bez zmowy. Dobrze jednak mieć "zaprzyjaźniony" skład w pobliżu, aby wykonawcy sami mogli sobie podjechać po pierdoły i na "rachunek" inwestora coś kupić samodzielne. Powyżej umówionej kwoty, sprzedawca ze składu dzwonił do mnie celem potwierdzenia zakupów. Płacenie zawsze "na przelew", czyli "żyć i nie umierać".

 

STAN SUROWY C.D:

-koniecznie oddzielić humus od ziemi i zaplanować jego składowanie. Ja wtopiłem przez ciągłe przesuwanie gór ziemi (mała działka) kilka KPLN.

-koniecznie przed tynkowaniem i wylewkami zrobić zdjęcia każdej ściany-potem wiadomo, gdzie można przywalić kołek. Zgrać na CD, wydrukować, trzymać foty na budowie

 

INSTALACJE C.D.:

-do kontaktronów kabelki 4xżyłowe, do czujek 6xżyłowe (celowy zapas)

-przewidzieć okablowanie do sterowania roletami i ew. kamer.

-zrobić okablowanie RTV/SAT w gwiazdę!

Edytowane przez WITEKF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Ekipy tylko z polecenia przez znajomych ( a nie przez pana Ziutka ze składu budowlaneo ) + osobiste obejrzenie roboty,

- ceny materiałów zawsze weryfikować w necie

- nigdy !!! ( chyba najważniejsza rada ) nie umawiamy się jakoś to będzie na koniec roboty !!!

- zawsze umowa kto sprząta po robocie , ważne !!!

- nie konsultuj wszystkiego z żoną !! ( drobne decyzje okażą się niewykonalne !!! )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam projekt gotowy z Archonu i tez zrezygnowałem z słupów drewnianych - wsparte jest wszystko na ścianach działowych .

Na scianie polozona gruba bela i rozklad sil jest stosunkowo większy niz na samym słupie

 

U mnie z błędów jakie popełnili a ja nie spostrzegłem...

 

- w projekcie był wymiar pod drzwi 200 i tak zostawili - nei wzieli pod uwage że to jest samo skrzydło i nalezy dodac na oscieznice...musialem podcinac nadproza by drzwi weszły ...

- nigdy wiecej nie zdecydowal bym sie na wentylację oparta na kominkach dachówkowych - to nie ma prawie ciągu

- u mnie tez zle wylewkarze zrobili roznice poziomów do tego krzywo - a gosc byl polecany na forum...

- ocieplenie - nie dalid odatkowej siatki na narozach i teraz pęka - rysuje - mam nadzieje ze przed tynkiem wyklucze

- zle mi zrobiono ( nie zalozyli blachy ) pod wylewkę na wykuszu i balkonach - skutkowalo to tym ze robilismy "okapnik" z styropianu - na razie sie sprawdza obudowane płytkami

- barierki wpuscil bym w wylewkę - nie kręcił bym ich dopiero na ...

 

podstawa to dopilnowac kominy tak aby nie ciekły - u mnie juz raz było poprawiane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dobrze! Wlasnie to dobrze! I to trzeba miec pretensje do Mr Browara, ze uwaza siebie za Boba Budowniczego a reszte wysyla na nauki! W ten sposob wlasnie obraza kobitki-czytelniczki tego forum.

 

Kto tu obraża kobitki ? Coś ci się trochę kolego poprzestawiało... czy ja gdzieś napisałem słowo o kobietach? Wytłumacz mi swoje sformułowanie :

 

"...ze uwaza siebie za Boba Budowniczego a reszte wysyla na nauki! W ten sposob wlasnie obraza kobitki-czytelniczki tego forum"

 

bo ja nie kumam co ma "wysyłanie do nauki" do "obrazania" kobiet ?

 

Browar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...