Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Proszę poradżcie, moja róża pienna ma jeszcze pąki i kwiaty, czy okryć ją razem z nimi?.

 

Bywa czasem, że róże mi kwitną do Bożego Narodzenia. Ja nie okrywam ani małych ani dużych. Jeśli mi cos pada to te na pieńkach i to też nie wszystkie. Pnące są najmocniejsze dlatego przybywa ich u mnie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 73
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mymyk i blechert - dziękuję, ta moja jest pienna czyli okryję jak zgubi kwiaty. Mam jeszcze jedno pytanie, kupiłam taką gąbkę do okrywania rur i zamierzam tym okryć sam pień, czy mogę to zrobić wcześniej gdyby były minusowe temperatury, czy też muszę czekać aż przestanie kwitnąć?. Edytowane przez mruva
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja swoje pniowe róże zakryłam, ale chyba odkryję jeszcze. Znaczy czapeczki im zdejmę, bo pień zakryty zostawię. Akurat dziś miałam czas, potem mogę nie mieć, ale co tam, pewnie będę tak zakrywać - odkrywać. Za to to, na co mam słome, to przykryłam, pod słomą i tak jest przewiew :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w tym roku mam młade róże , mam też pozostawioną na przyszły rok w workach korę . Czy mogę na dół róży , na korzenie, położyć po worku takiej kory ( ale w worku- bo będzie mi potem potrzebna gdzie indziej a na razie leży niewykorzystana ) ? Oczywiście wyjdzie tak że położę ten worek z jednej strony róży - ale będzie to od strony " wiatrów"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://img24.imageshack.us/img24/1897/img1226dj.jpg

http://img545.imageshack.us/img545/4591/img1227n.jpg

http://img638.imageshack.us/img638/2758/img1228d.jpg

http://img338.imageshack.us/img338/778/img1229e.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

tak je okryłam ,czy nie za słabo?/ nie zakryłam wszystkich bo jeżeli stwierdzicie że coś nie tak to szkoda mojej pracy , dlatego czekam na opinię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słuchajcie, a co z tzw. pasem wzdłuż chodnika? Jest to często jedyne miejsce, gdzie da się odwalić te tony śniegu z chodnika, a jednocześnie rosną tam zazwyczaj małe roślinki (u mnie na przykład 20-centymetrowe berberysy). Co z tego, że je osłonię agro, jeśli całą zimę spędzą pod 1.5 metrową warstwą śniegu? Przeżyją? Może jakieś wiadro na nie? Ale wtedy raczej słabo z przewiewnością ;) No radźcie no!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Część roślin zdążyłam okryć.

 

Posadzone jesienią wrzosy przykryłam stroiszem. Azalie japońskie miałam zostawiłam "na jutro". Wczoraj, kiedy wróciłam z pracy na azaliach była metrowa zaspa śniegu.

 

Pocieszam się, że śnieg działa jak kołderka. Czy może tak zostać? Jeśli śnieg stopnieje - dopiero wtedy owinąć agrowłókniną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też stosuję okrywanie śniegiem. Trzeba być czujnym i wykorzystać towar, póki jeszcze świeżutki i puszysty. Potem osiada i twardnieje i już sie nie uda. Sypię kopce na jakieś 70-100cm, czasem przykrywając całą roślinę. Plusy są dwa - po pierwsze śnieg JEST i i tak trzeba coś z nim robić. Po drugie - w ten sposób roślina jest zabezpieczona nie tylko przed mrozem, ale również przed połamaniem od następnych opadów. Ważna jest metoda. Trzeba sypać pod spód i równomiernie dookoła, tak żeby gałęzie zostały pod naturalnym kątem. Z ciekawości zrobiłem kiedś przekrój takiej "mumii" - po pewnym czasie na wierzchu tworzy się twarda skorupa, ale w środku jest miekko, a nawet powstają pustki a grunt potrafi pozostać niezamarznięty!

 

Do tej pory obsypywanie dobrze mi się sprawdzało przy rododenrdonach. W tym roku mam mnóstwo nowych nasadzeń i nie zdążyłem ich ściółkować, więc z konieczności też się ratowałem śniegiem. Na wiosnę napiszę co z tego wyszło.

 

Gorzej, gdy nie ma śniegu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...