Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Secesja w moim mieszkaniu


---JC---

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 87
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No tak, ale ja wracam do swojego. Po takiej przebudowie nie ma ani jednego pokoju na "powiększenie rodziny". jezeli nie planujecie - to rozmieszczenie i układ super. Jeżeli jednak... to radzę się zastanowić już teraz ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm... ogromne wyzwanie. ogrom roboty. ale i ogrom satysfakcji potencjalnie ;)

kiedy przeczytałam o Twoim zakupie i remoncie, początkowo chciałam Ci napisać: błagam, tylko nie zmarnuj tego potencjału, nie stwórz jakiegoś pseudonowoczesnego koszmarku w tak pięknej kamienicy.... nie zepsuj jej zabudowami z kartongipsu, okropnymi podwieszanymi sufitami, halogenkami, materiałami, które do takiej kamienicy zupełnie nie przystają, itp.... podkreśl starą cegłę, zamiast ją zakrywać... nie zasłaniaj tych cudownych okien i drzwi jakimiś koszmarnymi firanami... i tak dalej...

 

widziałam już na forum tak cudne stare bryły, których właściciele stworzyli wewnątrz coś tak do nich niepasującego, że głowa boli. no bluźnierstwo po prostu.

 

ale kiedy poczytałam, jak się zakochałaś w tej kamienicy i w tej secesji, to już jestem spokojna bardziej o Twoje wybory ;)

 

kocham takie kamienice, zachwycam się nimi spacerując po moim mieście, podziwiam udane renowacje, kręcę głową nad nieudanymi, ale najbardziej płakać mi sie chce, kiedy patrzę na te niszczejące, które miaso ma głęboko w dupie, bo to środek miasta i dzielnice "żulowe", nie opłaca się ratować... przede mną album "Secesja w Poznaniu". szkoda, że miastu nie zależy na ratowaniu tych perełek...

 

pokażesz "swoją" kamienicę z zewnątrz lub detale klatki schodowej? nie wątpię, że zachwycające...

 

pozdrawiam i życzę duuuużo wytrwałości w remontowaniu i uporu w dążeniu do celu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Na wstepie gratuluje udanego polowanka,wspaniałe mieszkanie.

Prace podjete z rozmachem,odważnie i to daje jakieś pojecie o właścicielach.Zapowiada się tu wielka uczta:yes:

 

Zwróciłam uwage ,że wiszą nowe grzejniki,nowa instalacja ? Jeśli tak, to tepo szalone

 

Życze samych udanych pomysłów, zapowiada sie nieziemsko.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawy wątek się zapowiada. Przywrócenie świetności wnętrzom tej kamienicy to nie lada wyzwanie.

Pozostaje nam trzymanie kciuków za to, by się Wam to udało. Życzę dużo cierpliwości do ekip no i tego, byście trafiali na prawdziwych fachowców.

Mam nadzieję, że pozwolicie nam obejrzeć efekt końcowy, którym będziemy się zachwycać i cieszyć z finału razem z Wami.

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

monah - mylisz się w kwestii starych kamienic. Miasto Poznań prowadzi program odnawiania starych kamienic z pożyczki UE. Przywracane są pierwotne układy lokali, poszatkowane wcześniej przez kwaterunek powojenny, przez co lokale mają powyżej 80 m2. Niestety - tylko pod wynajem, nie na sprzedaż (warunek udzielonej pożyczki)

Przykłady można obejrzeć w okolicy ul. Matejki.

 

Odnowienie jednej takiej kamienicy (i przystosowanie często dla osób niepełnosprawnych) to lekko licząc 2-3 mln. Samo przygotowanie i uzgadnianie dokumentacji z konserwatorem zabytków trwa 2-3 lata. Potem trzeba wykwaterować dotychczasowych lokatorów do nowych mieszkań komunalnych. Wielu z nich się nie zgadza opuścić mieszkania - kolejne lata to negocjacje. A następnie poszukać i wybrać w przetargach nie tylko ekipy budowlane, ale także sztukatorów, renowatorów, stolarzy-artystów.

Dlatego rocznie odnawia się 2-3 kamienice.

Może dlatego nie widać spektakularnych efektów?

 

Wiele niszczejących kamienic w centrum Poznania nie jest własnością miasta tylko osób prywatnych. Miasto obudowuje kamienice poniemieckie, które przejęło po wojnie i są w 100% własnością gminy. Trudno, aby miasto finansowało remont osobie prywatnej.

 

Zarządzałam taką starą kamienicą przy pl. Kolegiackim. Właścicielowi, po odzyskaniu własności w latach 90-tych nie zależało na remoncie, gdyż dotychczasowi lokatorzy kwaterunkowi są nieusuwalni - zgodnie z ustawą o ochronie praw lokatorów. Właściciel wyremontuje i jak ma odzyskać poniesione nakłady? Lokatorzy kwaterunkowi mają w dużej mierze regulowany czynsz, śmiesznie niski (ok 3-4 zł/m2) i nie wolno go podnieść nagle do 20-30 zł (co jest ceną rynkową). Właściciel woli doprowadzić kamienicę do ruiny, by nadzór budowlany nakazał wyprowadzkę lokatorów. Ponieważ to lokatorzy osadzeni przez gminę na tych lokalach - to gmina, nie właściciel, musi zapewnić lokal zastępczy. Kamienica się opróżni i zostanie sprzedana. Deweloper kamienicę wyburzy (a jak nie dostanie zgody to podpali by się zawaliła, jak to już miało w kliku przypadkach miejsce w Poznaniu) i postawi nowy budynek z nowymi czynszami albo lokalami na sprzedaż.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cudnie - będę na bieżąco śledzić postęp prac i z niecierpliwością czekam na kolejne fotki. Mieszkanie ma ogrooooooooooooomny potencjał i jestem strasznie ciekawa końcowego efektu.

 

I oczywiście również mocno trzymam kciuki - żeby starczyło siły i energii :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale prof. Skuratowicz wymienia przykłady kamienic, za które odpowiada miasto...

 

Odnowienie secesyjnej kamienicy na Siemiradzkiego (okładziny kamienne, snycerka drzwi i okien, witraże na klatkach schodowych) - renowacja kosztowała 17 mln.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokój 'gościnny' zdecydowanie bardziej funkcjonalny, po tym powiększeniu. A czy rozważałaś zrobienie kuchni z jadalnią i salonu w sypialni i pracowni? Piękna sypialnia może być w tym pokoju z dużym balkonem, będzie tam też zaciszniej - bo to chyba strona od ulicy, prawda? Na jaką stronę świata wychodzi? Czy pracownia w pomieszczeniu 'kuchnia' byłaby też dobrze doświetlona? A jaka to właściwie pracownia....

To takie moje uwagi. Mieszkanie przepiękne!!! Gratuluję odwagi, bo wymaga sporo pracy i pieniędzy.

I życzę przede wszystkim radości w jego wykańczaniu : )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...