Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Secesja w moim mieszkaniu


---JC---

Recommended Posts

Nareszcie :yes: wiedziałam, że to Twoje mieszkanie ma potencjał... ale, że aż takie przestronne to się nie spodziewałam :D Na ścianach masz tynki? zagruntowane? Czy zostawisz je białe - tak byłoby piękne i słoneczne. Czekam na dalsze wpisy. Co dalej będziesz robić?

 

 

Przykro, że miałaś kłopoty, ale skoro już na prostą wychodzisz to wielka radość :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 87
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zgadzam się, efekty już są widoczne i zadziwiają. Masz piękne mieszkanie o niepowtarzalnym uroku (przynajmniej dla posiadaczy domów). Mieszkania w kamienicach mają swój klimat. Zazdroszczę drzwi dwuskrzydłowych, zawsze mi się takie bardzo podobały :yes:

 

Mam nadzieję, że będziesz wrzucać zdjęcia z dalszych postępów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fantastycznie że wróciłaś! Liczymy na częste wiadomości z placu boju:)

 

Mieszkanie już teraz wygląda rewelacyjnie: jest świetliste i pełne oddechu (wiem, że to dziwne określenie, ale chyba dobrze oddaje to co chciałam powiedzieć).

 

Napisz, jaki był zakres remontu: wymienialiście instalacje?

Czy ta wnęka w salonie to na telewizor? Gdzie planujesz w takim razie kominek?

 

Wymianę stolarki okiennej i drzwiowej - jeśli będzie naśladowała starą - przeżyję;) ale z tym parkietem to naprawdę kanał. Czy nie można by np: położyć legarów na tym betonie. I co położysz w kuchni - też panele? Bo płytek na pękającym betonie też się nie położy

 

Czy masz już skonkretyzowane pomysły co do wystroju? Może jakieś inspiracje wkleisz?

 

Pisałaś że klatka schodowa i elewacja bardzo ładne - czy możesz - kiedyś - zamieścić ich zdjęcia?

 

No i wybacz - nie mogę się powstrzymać i wkleję kilka prac Radosława Wojnara z cyklu "łódź fabryczna". Jestem na ich punkcie zafiksowana od paru lat, ale póki co mnie nie stać. Myślę że szczególnie dobrze wpisałyby się w Twoje mieszkanie.

wojnar 1.jpg

wojnar 2.jpg

wojnar 3.jpg

wojnar 4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Teraz jesteśmy na etapie wykańczaniu detali takich jak montowanie listew przysufitowych, czyszczeniu cegły i poprawianiu szeregu błędów po uśmiechniętych fachowcach. Pięknie kłamali z tym uśmiechem na twarzy. Kilka razy nawet im uwierzyłam przez co teraz mniej uśmiecham się ja.

Ciągle też poszukujemy dobrego stolarza do wykonania stolarki drzwiowej.

Bardzo żałuję, że musimy wstawić nowe drzwi i futryny. Stare miały niepowtarzalny klimat, ale nie udało nam się w żaden sposób złożyć kompletu. Od samego początku brakowało dwóch skrzydeł drzwiowych, a futryny były w fatalnym stanie. Postanowiliśmy też poszerzyć przejście z jadalni do salonu aby ujednolicić przestrzeń i wstawić tam drzwi dwuskrzydłowe. Mieszanka starego i nowego w tym przypadku nie wyglądałaby dobrze.

Z oknami było inaczej bo nadawały się tylko do wymiany i w tym temacie nie było gdybania. Padło na plastiki...Powód? Przystępna cena i brak konieczności ciągłego konserwowania. Okna mają strukturę drewna i nie świecą czystą bielą. Kolor jest lekko złamany co delikatnie je ''postarza''. Brakuje jeszcze belek w dwóch oknach. Zostaną one uzupełnione w tym miesiącu. Okno w salonie do wymiany. Okazało się za niskie, a łuki są krzywo wygięte. Klamki są intensywnie poszukiwane. Chętnie zainstalowałabym takie stuletnie, ale bez przeróbek nie da rady...hmm...może się dam przekonać, ale to nie ten etap remontu.

Podłogi są największym znakiem zapytania bo jesteśmy jednymi z niewielu szczęśliwców, którzy mają wylany beton na drewnianym stropie. Usunąć go nie mogliśmy, więc wyrównaliśmy i cierpliwie słuchamy jak pęka pod naszymi stopami. Tylko co na to położyć ??? Wymarzone dechy odpadają bo według każdego stolarza brak legarów to brak mocowań dla deski, a z braku mocowań deska zacznie się wichrować. Parkiet musi być przyklejony, a my kleić nic nie możemy bo strop pracuje pełną parą, więc też odpada. Zostają panele bo one ''pływają'', a ja tak bardzo nie chciałam paneli....

Na ścianach położyliśmy tynki gipsowe. Na zdjęciach widać efekt po gruntowaniu.

Wszystkie pokoje będą białe. Potem przyjdzie czas na ewentualne zabawy kolorem. Moim zdaniem biel świetnie komponuje się z surową cegłą, więc jadalnia i salon długo pozostaną białe. Jedynie ściana kuchenna, tuż za szafkami, będzie w odcieniu szarości lub złota. Mam na to kilka pomysłów, ale wszystkie bardzo czasochłonne, więc zostawiam to na potem.

 

Pozdrawiam :D

 

A może zamiast sztucznych paneli położyć deskę trójwarstwową także pływająco:-)

 

Piękne mieszkanie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months później...
  • 3 months później...

JC, nawet nie wiesz, jak czekałam na kontynuację Twojego wątku! Nawet szukałam na innych forach, czy przypadkiem gdzieś się nie przeniosłaś ;). Też wykańczam mieszkanie w kamienicy, wprawdzie troszkę mniejsze od Twojego, a sama kamienica jest modernistyczna, a nie secesyjna, ale u Ciebie jest tak pięknie, że z ogromną niecierpliwością wypatruję ciągu dalszego.

 

Drzwi przepiękne! Kształt, rysunek drewna - bardzo mi się podoba. Wyglądałyby też super pomalowane na biało (nie zlewałyby się tak z podłogą), ale rozumiem, że szkoda Ci zasłaniać to ładne usłojenie. Natomiast coś mi zgrzyta w podłodze. Początkowo myślałam, że to krótka, wąska klepka na mijankę, ale teraz widzę, że to jednak dechy (albo panele?). Tyle że spora ilość krótkich, różnorodnie przebarwionych kawałków daje wrażenie jakiegoś rozedrgania i chaosu. No ale to tylko moje osobiste odczucie - ja jestem zafiksowana na tym, że kamienica = jodełka, kasetony lub "pałacowa" mozaika :). Ty miałaś swój pomysł, i fajnie jest. Mieszkanie ma ogromny potencjał i nadzwyczajny klimat, a Ty jako artystyczna dusza (tak zrozumiałam z wcześniejszych postów) na pewno go nie zepsujesz!

 

A w jakim kierunku będziesz szła z meblowaniem? Bardzo jestem ciekawa. No i kuchnia! Dawaj jakieś zajawki, bo z ciekawości obgryzę paznokcie do łokci :D.

 

EDIT:

 

Doczytałam w Twoim poście sprzed roku o rozterkach podłogowych - teraz widzę, że to nie takie proste i nie zawsze można mieć, co się chce... Szkoda, że was tak załatwili z tym betonem.

Edytowane przez barbe-cue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...