Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Regulusy w moim domu


sadm1

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 219
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witaj Bogusławie. Nie miałem potrzeby uruchamiać tego lata ogrzewania. Musiałem się chronić przed wysokimi temperaturami. W tym pomagały zewnętrzne rolety. Zastanawiałem się również nad powietrzną pompą ciepła, która mogłaby pełnić podobną funkcję co klimatyzacja w domu dając dodatkowo ciepłą wodę użytkową. Nie zamieszczałem ostatnio wykresu ze zużyciem gazu. Muszę to nadrobić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
Witam po długiej nieobecności na forum. Sporo się działo i dalej dzieje. Ogrzewanie uruchomiłem 9 października. Wówczas przyszło dłuższe załamanie pogody i dni były zimne. Nie pozostało nic innego jak pozwolić systemowi pracować. Po najbliższym odczycie gazu zamieszczę kolejne wykresy. W lato zużycie gazu na potrzeby c.w.u. w odczytach było zbliżone do siebie. Usterki, które zauważyłem w instalacji to przepuszczające zawory spustowe w rozdzielaczach (chińszczyzna). Innych na chwilę obecną brak. Po uruchomieniu dało się słyszeć jak odpowietrznik grupy bezpieczeństwa wypuszczał gazy. Podczas przestoju woda musiała się jeszcze odgazować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
  • 1 month później...

Obecna zima w moim domu jest bardziej odczuwalna mimo, iż mrozy nie są specjalnie duże. Brak nasłonecznienia budynku od strony południowej odbił się bardzo mocno na ostatniej fakturze. Rozmawialiśmy z żoną, że nie było właściwie dnia, w którym słońce obdarzyło by nas swoim ciepłem. W zeszłym roku w największe mrozy słońce wspomagało ogrzewanie domu i nasz budżet. Obecna faktura z powodu braku słońca myślę, że spokojnie jest większa o 20 kilka procent. Cóż natura rządzi się własnymi prawami. Nic grzejemy drodzy Państwo. Nie oszczędzam specjalnie. Małżonka w błogosławionym stanie jest już na ostatniej prostej i być może w ciągu najbliższych dwóch - trzech tygodni będę po raz drugi tatusiem:):):)

 

System grzewczy pracuje bez zarzutów. Niczego w nim nie modyfikowałem ani nie naprawiałem. Musiałem jednak w trakcie sezonu grzewczego dokonać zmian w systemie nawiewu powietrza do kotłowni. Matematyka mówiła mi jedno ja zrobiłem drugie. Co prawda wychłodzenie pomieszczenia jest dotkliwsze. Z tym mam zamiar w najbliższych dniach powalczyć. Wspomogę nawiew niestety jakąś nagrzewnicą elektryczną.

Edytowane przez sadm2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały czas zastanawiam się nad wykonaniem nowych uchwytów montażowych do grzejników. Te fabryczne są wg mnie częściowo powodem powstawania trzasków w grzejnikach. Powodem powstawania jest również układ zasilania, który jest zbyt sztywny w stosunku do układu wodnego grzejnika. Powstające naprężenia w miejscu gniazd zasilających w połączeniu z krzywizną ściany i grzejnika powodują trzaski i stuki. Skąd pomysł na taką teorię... Sam grzejnik jest wykonany z wielu elementów składanych w całość. Wszystko jest łączone za pomocą zagięć, zatrzasków, zamków i z pewnością nie tworzy idealnej płaszczyzny. Jeżeli dojdzie do tego krzywizna ściany trzaski i naprężenia gotowe. Mam pewne pomysły ale nic konkretnego...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
  • 1 month później...
  • 7 months później...
  • 3 weeks później...
Zima w trakcie. System grzewczy działa bez najmniejszych problemów. W międzyczasie dokonałem korekt przepływów w obwodzie grzejnikowym. W celu poprawy pracy instalacji podniosłem prędkość pracy pomp. Układ mieszany sprawdza się w moim domu idealnie. Z powodu braku słonecznych dni nie mam problemu z przegrzanym salonem. Słońca brak nie uzyskuję żadnych uzysków ciepła z tego tytułu. Wielka szkoda. Podłogówka w salonie i kuchni gromadzi duże ilości kurzu. Ze względu na raczkowanie synka trzeba ciągle sprzątać. Płytki ułatwiają sprawę ale jest to rzecz uciążliwa. Dywan na płytkach w salonie nie wpływa w jakiś negatywny sposób na komfort cieplny pomieszczenia. Dzieciaki spędzają czas kiedy z żoną jesteśmy w pracy z babcią i tutaj widać wzrost zużycia gazu, wody. Całkowicie rzecz normalna. Widoczne jest jak budynek od momentu budowy wysycha coraz bardziej myślę, że jego całkowite wyschnięcie nastąpi w przyszłym roku. Wówczas jestem ciekaw jak zmieni się mikroklimat w domu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...