Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 219
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witaj Bogusławie. Nie miałem potrzeby uruchamiać tego lata ogrzewania. Musiałem się chronić przed wysokimi temperaturami. W tym pomagały zewnętrzne rolety. Zastanawiałem się również nad powietrzną pompą ciepła, która mogłaby pełnić podobną funkcję co klimatyzacja w domu dając dodatkowo ciepłą wodę użytkową. Nie zamieszczałem ostatnio wykresu ze zużyciem gazu. Muszę to nadrobić.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/149648-regulusy-w-moim-domu/page/11/#findComment-5450562
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
Witam po długiej nieobecności na forum. Sporo się działo i dalej dzieje. Ogrzewanie uruchomiłem 9 października. Wówczas przyszło dłuższe załamanie pogody i dni były zimne. Nie pozostało nic innego jak pozwolić systemowi pracować. Po najbliższym odczycie gazu zamieszczę kolejne wykresy. W lato zużycie gazu na potrzeby c.w.u. w odczytach było zbliżone do siebie. Usterki, które zauważyłem w instalacji to przepuszczające zawory spustowe w rozdzielaczach (chińszczyzna). Innych na chwilę obecną brak. Po uruchomieniu dało się słyszeć jak odpowietrznik grupy bezpieczeństwa wypuszczał gazy. Podczas przestoju woda musiała się jeszcze odgazować.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/149648-regulusy-w-moim-domu/page/11/#findComment-5565861
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
  • 1 month później...

Obecna zima w moim domu jest bardziej odczuwalna mimo, iż mrozy nie są specjalnie duże. Brak nasłonecznienia budynku od strony południowej odbił się bardzo mocno na ostatniej fakturze. Rozmawialiśmy z żoną, że nie było właściwie dnia, w którym słońce obdarzyło by nas swoim ciepłem. W zeszłym roku w największe mrozy słońce wspomagało ogrzewanie domu i nasz budżet. Obecna faktura z powodu braku słońca myślę, że spokojnie jest większa o 20 kilka procent. Cóż natura rządzi się własnymi prawami. Nic grzejemy drodzy Państwo. Nie oszczędzam specjalnie. Małżonka w błogosławionym stanie jest już na ostatniej prostej i być może w ciągu najbliższych dwóch - trzech tygodni będę po raz drugi tatusiem:):):)

 

System grzewczy pracuje bez zarzutów. Niczego w nim nie modyfikowałem ani nie naprawiałem. Musiałem jednak w trakcie sezonu grzewczego dokonać zmian w systemie nawiewu powietrza do kotłowni. Matematyka mówiła mi jedno ja zrobiłem drugie. Co prawda wychłodzenie pomieszczenia jest dotkliwsze. Z tym mam zamiar w najbliższych dniach powalczyć. Wspomogę nawiew niestety jakąś nagrzewnicą elektryczną.

Edytowane przez sadm2
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/149648-regulusy-w-moim-domu/page/11/#findComment-5730168
Udostępnij na innych stronach

Cały czas zastanawiam się nad wykonaniem nowych uchwytów montażowych do grzejników. Te fabryczne są wg mnie częściowo powodem powstawania trzasków w grzejnikach. Powodem powstawania jest również układ zasilania, który jest zbyt sztywny w stosunku do układu wodnego grzejnika. Powstające naprężenia w miejscu gniazd zasilających w połączeniu z krzywizną ściany i grzejnika powodują trzaski i stuki. Skąd pomysł na taką teorię... Sam grzejnik jest wykonany z wielu elementów składanych w całość. Wszystko jest łączone za pomocą zagięć, zatrzasków, zamków i z pewnością nie tworzy idealnej płaszczyzny. Jeżeli dojdzie do tego krzywizna ściany trzaski i naprężenia gotowe. Mam pewne pomysły ale nic konkretnego...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/149648-regulusy-w-moim-domu/page/11/#findComment-5730184
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
  • 1 month później...
  • 7 months później...
  • 3 weeks później...
Zima w trakcie. System grzewczy działa bez najmniejszych problemów. W międzyczasie dokonałem korekt przepływów w obwodzie grzejnikowym. W celu poprawy pracy instalacji podniosłem prędkość pracy pomp. Układ mieszany sprawdza się w moim domu idealnie. Z powodu braku słonecznych dni nie mam problemu z przegrzanym salonem. Słońca brak nie uzyskuję żadnych uzysków ciepła z tego tytułu. Wielka szkoda. Podłogówka w salonie i kuchni gromadzi duże ilości kurzu. Ze względu na raczkowanie synka trzeba ciągle sprzątać. Płytki ułatwiają sprawę ale jest to rzecz uciążliwa. Dywan na płytkach w salonie nie wpływa w jakiś negatywny sposób na komfort cieplny pomieszczenia. Dzieciaki spędzają czas kiedy z żoną jesteśmy w pracy z babcią i tutaj widać wzrost zużycia gazu, wody. Całkowicie rzecz normalna. Widoczne jest jak budynek od momentu budowy wysycha coraz bardziej myślę, że jego całkowite wyschnięcie nastąpi w przyszłym roku. Wówczas jestem ciekaw jak zmieni się mikroklimat w domu.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/149648-regulusy-w-moim-domu/page/11/#findComment-6283870
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...