Regulusy w moim domu

[sadm2]

Polecam budującym aby w trakcie powstawania domu zadbali o stworzenie ciągów technicznych gdzie później mamy możliwość schować instalację wodną, centralnego ogrzewania oraz kanalizacji sanitarnej. U mnie wygląda to następująco:

[sadm2]

Prace trwają. Nowe zdjęcia już wkrótce. Kompletując materiał instalacyjny musiałem pójść na pewne kompromisy. Pierwszy rury mam polskie kształtki VIEGA. Nikt w mojej okolicy nie handluje innymi rurami... Mam również masę problemów z zakupem dobrych zaworów kulowych, filtrów skośnych paranoja jakaś... Dominuje chińszczyzna... Nie wymienię nazw marek bo zaraz mnie jakiś przedstawiciel tego badziewia poda o bann... Zawory kupuję ferro oraz KFA. Trochę tego potrzeba do rozdzielaczy 10 sztuk, szafka z wodą i filtrami 9 zaworów itd. W hurtowniach już mnie znają i wiedzą, że chcę droższy i lepszy jakościowo towar (Pani była zdziwiona kiedy pokazywałem jej różnice w wykonaniu, powiedziała, że jestem jedynym klientem, który interesuje się jakością kupowanego towaru!!! HELLLO!!!). Niestety inni hurtownicy wzruszają ramionami i mówią, że mają to co biorą instalatorzy!!!! Czyli większość instalatorów w moim mieście bierze badziew... Ktoś powie, że nie ma różnicy... Proponuję porównać wagę, grubość ścianek, jakość wykonania:) Logo firmy z pewnością kosztuje ale myślę, że warto. Niedaleko miejsca zamieszkania mam przyjazną hurtownię i Pani na moją prośbę coś tam lepszego ściąga. Dobrze, że półki mają duże i jak zanurkuję gdzieś głębiej zawsze wyłowię jakiś towar "lepszej jakości", który instalatorzy omijają(!!!) na rzecz chińskiego badziewia. Nie jest łatwo... Edytowane 6 Lutego 2011 przez sadm2

[sadm2]

Instalator jest człowiekiem bardzo uporządkowanym, przemyślanym, dokładnym i precyzyjnym. Poświęca sporo czasu na detale. Przykład: likwidacja po cięciu rury miedzianej kołnierza który powstaje.Sprawdził wiele możliwości, gradowniki, pilniki, frezy. Najlepszy efekt daje cięcie rury cienką tarczą do metalu. Powstaje najmniejszy zadzior, który nie jest już taki ciężki do usunięcia.

[sadm2]

Oto kilka zdjęć instalacji wodnej i kanalizacyjnej.

[sadm2]

c.d.

[sadm2]

c.d.2

Edytowane 8 Lutego 2011 przez sadm2

[sadm2]

c.d.3

[sadm2]

Postęp prac jest. Muszę przyznać, że długo zastanawiałem się czym wprawić w ruch wodę w instalacji... wybór padł na WILO Stratos 25/1-6, WILO Stratos PICO 25/1-4. Pompy mają ciekawe możliwości ustawienia pracy.

[sadm2]

Prace trwają. Pompy WILO na miejscu:) Wszystko zaczyna nabierać właściwego kształtu. Kocioł stoi już na swoim miejscu. Jestem bardzo zadowolony z tego, że w całej instalacji wyeliminowaliśmy do minimum kształtki ocynkowane. Trójniki, nyple, filtry, zawory są mosiężne!!! W mojej miejscowości jestem w stanie kupić mosiężne kształtki do średnicy 1", powyżej posiłkuję się elementami ocynkowanymi z redukcją na 1" - przejście na elementy mosiężne. Reszta to miedź za wyjątkiem odcinków łączących rozdzielacze i grzejniki (rura pex). Z instalatorem bardzo dobrze się rozumiemy. W jego pracy widać zaangażowanie, staranność i co dla mnie najważniejsze... wszystko jest przemyślane od A do Z. Świeże zdjęcia zamieszczę już wkrótce. Większość kształtek to VIEGA (98 %) obecnie z rozmiarów, które się skończyły posiłkujemy się kształtkami ENDEX (kolana mufowe łukowe 18 i 22, mufki 18 ).

[sadm2]

We wszystkich sklepach, które dysponowały armaturą FERRO, KFA, CALEFFI, WATTS lub innych polskich producentów np. RUMET powybierałem już większość tego typu towaru. Sporo czasu zajmuje mi gromadzenie takich drobiazgów. Trudno... walczę jak mogę z chińskim badziewiem. Sprzedawcy się już ze mnie śmieją jak o coś pytam:) Ten towar to pewnie chińszczyzna:) - mówią. Na szczęście internet daje możliwość rozeznania się w producentach armatury. Oczywiście dopuszczam mentalnie, że towar znanej marki pochodzi z kraju kwitnącej wiśni ale... jeżeli pojawia się na nim uznany znak handlowy możemy być pewni jego dobrej jakości.

[sadm2]

Jeszcze jedno rury mam polskie HUTMEN. Powiem szczerze, że z kształtkami VIEGA dobrze pasują do siebie.

[sadm2]

Pozbyłem się kształtek ENDEX zostało tylko kilka sztuk, które są już wlutowane. Udało się w moim mieście kupić kształtki VIEGA.

[sadm2]

Kolejne fotki cz. 1

[sadm2]

Cz. 2

[sadm2]

Cz. 3

[sadm2]

Cz. 4

[sadm2]

Cz. 5

[sadm2]

Cz. 6

[sadm2]

Cz. 7

[sadm2]

Cz. 8