Regulusy w moim domu

[sadm2]

Ciśnienie udało się ustabilizować. Wystarczyło pozakręcać odpowietrzniki automatyczne:) Wiemy przynajmniej o co chodzi;) Znalazłem małe sączenie na o-ringu uszczelniającym odpowietrznik w grzejniku. Drugi grzejnik. Kupię większe o-ringi i powymieniam. Nie może być tak, że w takim miejscu przesączy się kieliszek wody a wskazówka spadnie na manometrze:) Coś tu mają niedopracowane:) Odkręcę odpowietrznik i zobaczę o co chodzi z gniazdami montażowymi. Jak trzeba to pilnik pójdzie w ruch:) Edytowane 30 Marca 2011 przez sadm2

[sadm2]

Poniżej zdjęcia instalacji po założeniu izolacji.

 

Cz 1.

[sadm2]

Cz 2.

[sadm2]

Cz 3.

[sadm2]

Cz 4.

[sadm2]

Cz 5.

[sadm2]

Cz 6.

[sadm2]

Cz 7.

[sadm2]

Cz 8.

[sadm2]

Cz 9.

[sadm2]

Zamieszczone powyżej zdjęcia pokazują piętro oraz parter domu. Piwnica zostanie na później:) Podłączenia hydrauliczne grzejników są wykonane w całości. W chwili obecnej kleję dziury w ścianach, które sam osobiście wykułem:) Realizacja instalacji co i cwu w moim domu trwa już dłuższą chwilę. Nie wywieram jednak wielkiego nacisku na instalatora. Zależy mi na dokładności wykonania i dbałości o szczegóły. W tym wszystkim zmieniłbym jedno - grubsze otuliny na rury:) Nie wszędzie jednak jest możliwe założenie otulin o ściance 20mm. Piony zasilające rozdzielacze są w otulinie 9mm do tego zostaną docieplone pianką i wełną. Sporym problemem przy budowie domów piętrowych jest montaż mechaniczny rur. Jesteśmy zmuszeni montować rury w niektórych miejscach obejmą z gumą na rurze. Niestety... Nie wszędzie można zamontować obejmę na otulinie. Rury pex zasilające grzejniki mają otuline 18/6. Dla ułatwienia montażu otuliny cięliśmy na krótsze fragmenty. Następnie dokładnie sklejaliśmy na łączeniu taśmą.

[sadm2]

Wczoraj przygotowałem przewody do podłączenia pomp, siłownika, czujników temperatury wewnętrznej i zewnętrznej. Wszystko jest wsadzone w rurę peszel:) Tutaj moja uwaga:) Samemu łatwiej wsadzić przewód w peszel bez pilota:) Więc pilota musiałem wyjąć Zresztą w peszel zawsze potrafiłem włożyć nawet bardzo długie odcinki przewodów;) Dzisiaj troszkę lutowania przewodów:) Oblutowanie końcówek:) Potem instalator będzie mógł wszystko podłączyć do kociołka:) Rury z kwasówki do odprowadzenia spalin kupiłem wiecie gdzie;) Raptem dwa kolana regulowane 90 stopni i metr rury:) Mam nadzieję, że do jutra dojdzie:)

[sadm2]

Sukces drodzy forumowicze!! Sukces:) W sobotę 2 kwietnia uruchomiliśmy kocioł i instalację Wszystko ruszyło z kopyta jak silnik V6 24V. Pompy są świetne. WILO Stratos były dobrym wyborem. Kocioł pięknie gra:) Jest cichy:) Melodia dla ucha:) Dla przypomnienia kociołek jest kotłem atmosferycznym z palnikiem jednostopniowym. Podczas próby stopniowo rozpędzaliśmy instalację zaczynając od 60 stopni na zasilaniu, następnie 70 i 80. Instalacja pracowała z temperaturą 80 stopni około godziny czasu. Mogliśmy wówczas poobserwować jak zachowują się grzejniki. Mamy następujące spostrzeżenie... Folia fabryczna, w którą grzejniki są nadal zawinięte nie pozwoliła na poznanie ich pełnych właściwości grzewczych ale grzanie przez radiację było mocno odczuwalne. Instalator ma w swoim mieszkaniu różne grzejniki również i convectory. Stwierdził, że w przypadku convectorów nie ma uczucia oddawania ciepła przez radiację. Punkt dla regulusów:)

[sadm2]

Dlaczego kocioł żeliwny BUDERUS G-144 (następca G-124) - dlatego:)

http://www.buderus.pl/files/200802051757440.Oszcz%C4%99dne%20%20i%20%20efektywne%20%20ogrzewanie.pdf

[sadm2]

Główne powody dla, których zdecydowałem się na ten kocioł:

 

- brak ograniczenia minimalnej temperatury wody powracającej do kotła; nie trzeba jej podwyższać, a więc zbyteczny jest zawór 3-drogowy oraz pompa w obiegu kotłowym -

- brak ograniczenia co do minimalnego przepływu wody przez kocioł, zbędna pompa bypass`owa - w kondenastach zapomnijcie:) Jeszcze jedno jeżeli nie macie sprzęgła w instalacji z kondensatem a jest większych rozmiarów to ładny babol:) Musimy sobie zdawać sprawę z tego, że cały uzysk z kondensacji z pewnością stracimy w sprzęgle hydraulicznym:)

- niższe koszty inwestycyjne oraz eksploatacyjne (mniejsze zużycie energii elektrycznej) - w moim przypadku z pewnością niższe koszty za prąd ze względu na zastosowanie pomp WILO STRATOS, brak wentylatora.

Edytowane 6 Kwietnia 2011 przez sadm2

[sadm2]

Zachęcam inwestorów do świadomego dokonywania wyborów podczas budowy każdego elementu ich domu. Ponieważ większość z nas nie jest budowlańcami musi więc posiąść tajniki wiedzy budowlanej w oparciu o doświadczenie rodzin, znajomych i forumowiczów. Ważne aby każdy z nas wiedział na co się decyduje i jakie są tego konsekwencje. Do wielu dziedzin życia jesteśmy w stanie zastosować rachunek opłacalności inwestycji. Za pomocą takiej analizy bylibyśmy w stanie stwierdzić czy budowa domu normowego jest opłacalna czy też bardziej opłaca się budowa domu pasywnego. Z wielką chęcią dokonałbym takiej analizy stosują techniki oceny opłacalności inwestycji ale musiałbym najpierw wybudować po swojemu dom pasywny:) Pomijając filozofię budowania każdy z nas stara się chronić to co w każdym domu jest najdroższe czyli - ciepło. Zachęcam do dalszego śledzenia mojego dziennika. Post odwiedziło już ponad 5 tys. czytelników forum muratora. Mam nadzieję, że nadal wątek będzie się cieszył tak dużym zainteresowaniem.

Miłej lektury.

sadm

Edytowane 6 Kwietnia 2011 przez sadm2

[sadm2]

Ostatnio zaszło sporo zmian na budowie. Z braku czasu nie zamieściłem żadnych nowych zdjęć i opisów. Dzisiaj nadrobimy zaległości.

 

Przygotowania do wylania posadzek były żmudne i długotrwałe. Na pierwszy rzut poszły posadzki na piętrze i półpiętrach. Na piętrze łazienka i korytarz miały otrzymać podłogówkę. Zanim jednak otrzymały zwoje rur należało w odpowiedni sposób zabezpieczyć rury kanalizacyjne tak aby miały właściwe podparcie i nie musiały przenosić obciążenia. Na zdjęciach rury podpianowane pianami montażowymi.

Cz 1.

Edytowane 17 Kwietnia 2011 przez sadm2

[sadm2]

Cz 2.

[sadm2]

Poniżej styropian na posadzkach w trzech pokojach.

Cz 3.

[sadm2]

Masakryczne było układanie styropianu na korytarzu... Masa łuków... Wszystkie rury jakoś musiały dotrzeć do rozdzielacza:)

Łazienka była już łatwiejsza w ułożeniu.

Cz 4.