Tylko dla Panów - czyli durne pomysły Waszych Pań na urządzenie mieszkania

[Piotr_Bodnar]

Jest podobny topic względem nas facetów, jakie to mamy idiotyczne pomysły na wykończenie, jak chcec zaoszczedzić kase robimy coś sami i potem nadaje się to tylko do wyrzucenia. Nie wierzę, że wszystkie pomysły naszych Kochanych Pań sa tak wyważone i odpowiedzialne. Prosze o przykłady - niech Panowie też mają coś do powiedzenia

[pepejeans]

:)i tak będę tu zaglądać :hehe:

[Piotr_Bodnar]

Post trosze antyfeministyczny – ale historia prawdziwa. Kolega samotnik wybudował dom. Jako, że zawsze podobały mu się starocie urządził dom w stylu lekko rustykalnym, kuchnia z frontami drewnianymi, stara komoda w salonie, kominek na modłe starodawna, itp. I w tym momencie poznał piekna dziewczyne, w której się zakochał. Szybko przeprowadziła się do niego i zaczęły się zmiany. Pierwej powoli do domu zaczęły napływać nowocześniejsze sprzęty, potem meble, a kiedy już nie było możliwości zgraż tych staroci z nowoczesnością zaczęło się zmienianie wszystkiego, łącznie z podłogami. Nie powiem, że dom nie był ładny, bo był, mimo tej nowoczesności, tyle , że kolega przestał się w nim dobrze czuć a Ona wciąż dokładała i dokładała tych zmian. A on płacił i płacił. Ostatecznie skończyło się tragicznie, bo facet spasował, Ja spakował, rozstali się a do domu zaczynają powoli powracać starocie.

Pomijając fakt frajerstwa, czy zdarza się, że wybijacie Waszym Paniom coś z głowy, ze względu na finanse? Jak to jest, że najczęściej to, co się im podoba – jest drogie?

[Piotr_Bodnar]

:)i tak będę tu zaglądać :hehe:

A prosze bardzo

[Princesa]

I ja też będę zaglądać

[Piotr_Bodnar]

I ja też będę zaglądać

 

Rowniez zapraszam - dyskusja jest otwarta a temat - nieco prowokujący - Panie jak najbardziej mile widziane - może same się przyznają na co chciały namówić partnerów i z perspektywy czasu uważają, że dobrze, ze sie oni nie zgodzili?

[kasiakp]

I ja bede zagladac

U nas niestety maz zawsze krytykuje to co ja wymysle , niestety staje na moim i po czasie przyznaje mi racje. Moim skromnym zdaniem nie mam durnych pomyslow hahahahahha

[monah]

Ostatecznie skończyło się tragicznie, bo facet spasował, Ja spakował, rozstali się a do domu zaczynają powoli powracać starocie.

 

co za błąd. mógł przeczekać, sama by się zestarzała i wtopiła w te starocie. a tak to znowu remont i na dodatek nowej dziewczyny szukać trzeba...

[nemi]

co za błąd. mógł przeczekać, sama by się zestarzała i wtopiła w te starocie. a tak to znowu remont i na dodatek nowej dziewczyny szukać trzeba...

 

He he... Doooobre

 

Temat rzeczywiście dość kontrowersyjny, zobaczymy co się wykluje. Przeczytałam cały wątek o pomysłach "panów" i popłakałam się ze śmiechu. Może tu będzie podobnie.

[jamaju]

czy zdarza się, że wybijacie Waszym Paniom coś z głowy, ze względu na finanse? Jak to jest, że najczęściej to, co się im podoba – jest drogie?

 

Paradoksalnie u nas zwykle jest tak, że muszę przekonywać żonę, że warto wydać trochę więcej i kupić coś lepszego/ładniejszego. Na szczęście nie jesteśmy zbyt rozrzutni, więc od czasu do czasu możemy zaszaleć (może to taka taktyka zony )Z tym, że to co się podoba żonie jest drogie, to niestety fakt, ale ja mam tak samo... Dobrze że w naszych gustach jesteśmy dosyć zgodni, bo łatwiej o kompromis przy zakupach

[Nalepiok]

na razie więcej Pań to zagląda niż Panów

heheh, to się nazywa babska potrzeba wiedzy...

zero intymności.

 

moja żonka postanowiła ostatnio zamontować lampy typowo salonowe do łazienki, gdyż jak to powiedziała, chciała przełamać wszystkie standardy i zrobić coś po swojemu

wyszło jak wyszło, skończyło się na stracie 400zł. - teraz lampy staram się sprzedać na allegro

[Piotr_Bodnar]

na razie więcej Pań to zagląda niż Panów

heheh, to się nazywa babska potrzeba wiedzy...

zero intymności.

 

moja żonka postanowiła ostatnio zamontować lampy typowo salonowe do łazienki, gdyż jak to powiedziała, chciała przełamać wszystkie standardy i zrobić coś po swojemu

wyszło jak wyszło, skończyło się na stracie 400zł. - teraz lampy staram się sprzedać na allegro

Własciwie niech Panie zaglądają - może i One do czegoś sie przyznają

Ja musze powiedzieć, że drzwi wejsciowe jak wybieraliśmy to znalazłem w internecie przepiękne drzwi dwuskrzydłowe, z przeszkleniem ,w rodzaju drzwi do starej kamienicy. Masywne, z ozdobnikami. Wiedziałem, ze będą cholernie drogie, wiedziałem, ze nie powinienem Jej nawet tego pokazywać ( gust mamy bardzo podobny) . Ale pokazałem i od tej pory każde inne drzwi były odrzucane z góry . Co miałem zrobic – znalazłem stolarza, okazalo się, ze znajomy mojego świętej pamieci wujka – zrobil mi rabat i debowe drzwi dwuskrzydłowe o grubości minimalnej 7 cm a w najgrubszym miejscu 10 cm , z oscieznica na grubosc ocieplenia i ozdobnymi listwami mam po cenie, której tu nie umieszcze, ale jak założę bloga ze zdjęciami z budowy to sami ocenicie czy sa ladne. W każdym razie nam się podobaja i jesteśmy zachwyceni i akurat upor mojego Skarba był jak najbardziej na miejscu.

[Piotr_Bodnar]

co za błąd. mógł przeczekać, sama by się zestarzała i wtopiła w te starocie. a tak to znowu remont i na dodatek nowej dziewczyny szukać trzeba...

 

fakt- niezlyz Ciebie strateg . Tyle ze koles zdaje sie nie chcial byc sam:)

[mr6319]

Ale Jaja. Właśnie myśłałem sobie o założeniu takiego wątku a tu proszę...

Muszę też przemyśleć co mogę napisać... Bo jak moja Pani zajrzy i przeczyta to nie wiem jak się to skończy...

[Piotr_Bodnar]

Ale Jaja. Właśnie myśłałem sobie o założeniu takiego wątku a tu proszę...

Muszę też przemyśleć co mogę napisać... Bo jak moja Pani zajrzy i przeczyta to nie wiem jak się to skończy...

 

No przeciez rękoczynów raczej nie bedzie hmmm? Nie bedzie sz musiał w ciemnych okularach do pracy przychodzic , mam nadzieje ?

 

A co do zbieżności pomysłów - to nawet dobrze, znaczy sie - temat potrzebny:)

[pepejeans]

Ale Jaja. Właśnie myśłałem sobie o założeniu takiego wątku a tu proszę...

Muszę też przemyśleć co mogę napisać... Bo jak moja Pani zajrzy i przeczyta to nie wiem jak się to skończy...

 

a pewny jesteś że w tym "odwrotnym " wątku coś na Ciebie nie napisała

[Darcy]

Ech, czasem warto połączyć siły, aby efekt zadowalał obie strony.

 

Historia z życia wzięta: Samodzielnie wybierałam drzwi zewnętrzne. Co do milimetra rozrysowałam firmie szprosy na doświetleniach, dumałam na klamką, nad odcieniem bieli. Panowie przyjechali, zamontowali drzwi, wstawili zamki, dali nam klucze. Kluczyki właściwie, bo wyglądały jak do rowerowej kłódki. Zdesperowany mąż pyta - A wybrałaś zamki antywłamaniowe?! Ja - Yyyy.....

No i mamy zamki do wymiany.

[mr6319]

pepejeans pisze:

a pewny jesteś że w tym "odwrotnym " wątku coś na Ciebie nie napisała

 

Z tego co wiem to raczej nie, bo forum to moja specjalność (żona tylko czyta). Ale nie powiem bo napewno miałaby kilka przykładów (w swoim mniemaniu) do przytoczenia.

[Piotr_Bodnar]

a pewny jesteś że w tym "odwrotnym " wątku coś na Ciebie nie napisała

 

Jestem pewien, aczkolwiek, jeśli kiedykolwiek coś napisze , to z uwaga przeczytam

[żona m]

Bo jak moja Pani zajrzy i przeczyta to nie wiem jak się to skończy...

 

oby nie spakowała walizek, ale może nie bedzie tak źle