Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od 6 lat nie mam w domu telewizora, nie ogladam TV i dobrze mi z tym !!!


Szafranek

Recommended Posts

6 lat temu padł mi telewizor. Nie miałem czasu wtedy akurat ani czasu, ani pieniędzy na kupno nowego, więc tak sobie funkcjonowałem tydzień, dwa, miesiąc, pół roku.... i tak zostało. Uświadomiłem sobie, że niczego mi nie brakuje, nie tęsknię za ekranem, co więcej - mam te 2 h dziennie więcej na książki, sport, prasę. Dobre 200 pln w kieszeni miesięcznie więcej, wziąwszy pod uwagę średni miesięczny abonament za kablówkę, rachunek za TV i jakby nie było - amortyzację samego odbiornika :) Okazało się, że bez TV można żyć lepiej, zdrowiej. W sumie, poza wybranymi kanałami sportowymi i podróżniczo-geograficzno-przyrodniczymi - co w tej TV ciekawego ? Polityka, kradzieże, afery, przekręty, korupcja, morderstwa, powodzie, pożary, kretyńskie talk-show, pierdołowate seriale, pseudo reality-shows, nic pozytywnego !!! Nie znaczy to, że nie oglądam filmów. Pod sufitem wisi sobie rzutnik, 2-3 razy w miesiącu wypożyczamy sobie jakiś film i to w zupełności zaspokaja moją ( i zony ) potrzebę oglądania.

Pewnie z godzinkę lub trochę więcej dziennie pobuszuję po sieci, przez 2-3 h dziennie jeżdżąc samochodem słucham radia, tyle kontaktu z mediami w moim życiu wystarcza. W nowo budowanym domu też nie planuję miejsca na TV. Często słyszę: chłopie, jak Ty możesz żyć bez TV ? Jakoś żyję.... bez chleba i wody byłoby ciężko, ale bez TV można. I jeden problem z głowy przy zakupie nowego RTV/AGD mniej :) Za to bez muzyki żyć się nie da i zamiast ścianki TV jest w projekcie miejsce na porządne stereo z podłogowymi kolumnami, gramofonem i kolekcją płyt :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja też nie mam telewizora :) ... do piątku :) Jak go nie miałem ponad rok to mi go zbytnio nie brakowało ale teraz przy tej szarej pogodzie to aż się chce zobaczyć coś kolorowego :) Nie sztuką jest nie oglądać telewizji jak się nie ma telewizora, dużo trudniej świadomie wybierać programy które warto zobaczyć. Zazwyczaj jak już jest telewizor to człowiek jak małpa się w niego gapi :) pozdr adam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... mniemam z wypowiedzi iż dziecków jeszcze nie masz...

... ale jak już będziesz miał spróbuj im wytłumaczyć że dobra muza jest lepsza od Reksia ....:D

Dobra muza może nie, ale ciekawa książka czytana przez rodziców z pewnością może zastąpić TV.

Wiem to z własnego doświadczenia. Też kiedyś zepsuł się nam odbiornik TV i przez prawie rok obywaliśmy się bez niego, najpierw z konieczności, a potem już z wyboru, właśnie ze względu na dzieci. Przez ten rok dzieci nauczyły się, że książka jest dużo ciekawsza od TV, co pozostało im do dzisiaj.

Teraz też za TV służy mi stary monitor komputerowy podłączony pod prosty tunerek TV. Zresztą mam w nim tylko dwa programy dobrej jakości ma i dwa znacznie gorszej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NetBet, tak myślałęm, że pytanie o dzieci padnie prędzej czy później. Otóż mam już najfajniejszą córkę na świecie, ma półtora roku i uwielbia książeczki, znajomych dzieci w tym wieku już gapią się w ekran... A my Hani podsuwamy pod nos zamiast ekranu książeczki, gazety itp. Efekt jest taki, że jak idziemy do znajomych, TV gra, a ona w ogóle nie zwraca uwagi na ekran, tylko bawi się zabawkami lub właśnie książeczkami i gazetami. Tkwię twardo w swoim postanowieniu wychowania mojego dziecka bez telewizji, tak jak Ty tkwisz w postanowieniu budowy własnymi rękoma ( szacunek, właśnie mi się przypomniało papierowe wydanie dziennika budowy :) A jak wcześniej ktoś wspomniał, jak już odbiornik jest w domu, prawie zawsze jest włączony ... .

Mojej siostrze się to udało, mi też się uda :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym miała wybierać pomiędzy radiem i tv wybrałabym radio. Moje strarsze dziecię też woli posłuchać bajek a najlepiej żeby mu czytać - telewizor nie musi istnieć. natomiast młodszy, spędza trochę czasu z babcią ( z konieczności), dla której tv jest jak hipnoza - może się nawet palić ona nic nie zauważy - jest pierwszy przed telewizorem, chociaż nic z tego nie wie bo jest za mały.

Teraz mam tv w sypialni i bardzo żałuję, niestety mój mąż jest fanem discovery itp i nie podziela mojej opinii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tyle - zazdroszczę :).

Dla mnie TV może nie istnieć, jak tydzień długi nie włączam go. Natomiast mam niewychowanego męża, który bez włączenia TV nie zje (wrrr...) i dziecko, które idąc za tatusiem kiedy może to włącza pudło. Coprawda udało mi się wyegzekwować gaszenie TV podczas jedzenia mojego i dziecka, jednak mąż jest niereformowalny. Moim marzeniem jest ... brak telewizora w nowym domu. Przynajmniej w sypialni nie mam podciagniętej anteny - więc TV tam nie będzie :).

Co do oszczędności Szafranka to bym się spierała - wydaję średnio miesięcznie 150-200 pln na książki które czytam wieczorami :(.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w domu co prawda telewizor, ale praca, hobby i nauka zajmują mi w życiu tyle czasu, że nawet nie myślę o tym co bym sobie dziś obejrzała w TV. Nie że nie lubię, po prostu umiem żyć bez telewizji, a jak już sobie przypomnę, że dziś np. leci "Mam talent", czy jakiś dobry film a ja mam akurat czas to wtedy dopiero włączam odbiornik.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie mam telewizora :) ... do piątku :) Jak go nie miałem ponad rok to mi go zbytnio nie brakowało ale teraz przy tej szarej pogodzie to aż się chce zobaczyć coś kolorowego :) Nie sztuką jest nie oglądać telewizji jak się nie ma telewizora, dużo trudniej świadomie wybierać programy które warto zobaczyć. Zazwyczaj jak już jest telewizor to człowiek jak małpa się w niego gapi :) pozdr adam

 

Hmm, pudło w domu jest, ale już od ładnych paru lat go nie oglądam i wcale mnie nie ciągnie :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam telewizora od 26 lat, a moja zona od 13. Za to jestesmy fanami ksiazek.

Nasz 5.5-letni syn przynajmniej na razie zdaje sie podzielac nasze hobby.

Moze ma to w genach :)

Sporadycznie oglada na komputerze bajki.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez dwa lata mieszkania w Lublinie nie miałam TV i było super-było gdzie wyjść, zalew, rzeka blisko, mnóstwo znajomych, knajpki, studia, a wieczorem książki. Od dwóch lat mieszkam w Warszawie w 18-metrowej kawalerce. Nie mam gdzie wychodzić po pracy poza galeriami handlowymi, mąż w pracy do 21.00, poza jedną przyjaciółką(też pracującą do 21.00) wszyscy znajomi porozrzucani po Polsce, książki też się przejadają. Raz na jakieś 2 miesiące wyjście ze znajomymi z pracy. Masakra. Gdyby nie TV to bym chyba zwariowała. Aż już nie mogę doczekać się wiosny kiedy zacznie się coś dziać na budowie i trzeba będzie jeździć, pilnować i takie tam...sami wiecie :) Liczę, że w domku nie będę miała czasu i ochoty na TV :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Jest tyle ciekawych ksiązek do przeczytania, że tępe wgapianie się w ekran to strata czasu, szkoda życia. Tym bardziej, ze nic wartego uwagi tam nie ma. Metodycznie serwuje sie ludziom lekkostrawną papkę aby wykorzenić z nich potrzebę głębszej refleksji i samodzielnego myślenia. Temu służą multiplikowane w ilościach hurtowych seriale dla osób których nie wpuszczają do Media Markt. Podobną rolę mają debilne programy w stylu Mam Talent, Tańce z gwiazdami(ciekawe kiedy zaprosza Andrzeja Gwiazdę z żoną?) Szkła Kontaktowe, etc. Polactwo chłonie te pierdy jak gąbka. A potem z tak skutecznie wypranym intelektem idzie na wybory i głosuje na Partię.

Reasumując, decyzja słuszna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Podobną rolę mają debilne programy w stylu Mam Talent, Tańce z gwiazdami(ciekawe kiedy zaprosza Andrzeja Gwiazdę z żoną?) Szkła Kontaktowe, etc. Polactwo chłonie te pierdy jak gąbka. A potem z tak skutecznie wypranym intelektem idzie na wybory i głosuje na Partię."

 

rzeczywiście, Mam Talent to program kształtujący postawy polityczne :D

Napisałeś tak płytki tekst, że opowiem go jako anegdotę znajomym :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam talent jak i reszte mozna ogladac w internecie i wiekszosc nie posiadajacych tv to robi

internet zapewne nie wypiera intelektu,bo niektorzy tu piszacy wciaz go maja ?(internet nie intelekt)......

a nie lepiej odciac sie od wszystkiego,a wiadomosci czerpac glownie z ogloszen duszparsterskich? 8)

pozdrawiam

Edytowane przez prawdziwy.anika
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...