mbz 30.10.2007 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2007 No, a ja jak wczoraj weszlam na wage, to nie moglam prawie uwierzyc - doszlam do magicznej okraglej granicy - jak ja przekrocze, to juz kazdy wynik super. A teraz mam wynik- -6kg w 5 miesiecy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 30.10.2007 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2007 No, a ja jak wczoraj weszlam na wage, to nie moglam prawie uwierzyc - doszlam do magicznej okraglej granicy - jak ja przekrocze, to juz kazdy wynik super. A teraz mam wynik- -6kg w 5 miesiecy BRAWO! A ja sie zatrzymałam stosuje rozsadna diete (nie zadna glodowke czy monodiete), nie jem wieczorem, jem 4 posilki nieduze , duzo blonnika i bialka, malo "węgli" - schudlam moze 1,5 i ... stanelam I nijak nie chce od tygodnia ani gram ruszyc w dół. Fakt ze w ogole nie cwicze (nie moge kompletnie sie do tego zmusic - nie wiem czy to wynik pogody , czy jesiennej deprechy ale na mysl o jakimkolwiek wysilku fizycznym - jest mi po prostu niedobrze) Po pracy wskakuje do lozka - kocyk, herbatka, ksiazka (i ew. komputer) i nie w glowie mi zadne rowerki czy bieznie czy spacery... Ale mimo tego braku ruchu cos - moze wolniej - ale powinnam chudnac! (do tej pory tak zawsze bylo!) a tu pupa blada - waga stanela w miejscu na magicznych 58 kg .... (chcialabym do 55 jak zwykle - ale cos to cienko widze :/) ps. o kopenhaskiej juz pisalam - nie polecam (stosowalam 2 x) - wlosy wychodza garsciami, paznokcie lamia sie od byle czego, a efekt (bo efekt faktycznie jest - choc znam takie osoby ktore nic nie schudly mimo restrykcyjnego trrzymania sie zasad) - trwa bardzo krotko . Za to 90% ma jojo i nie dosc ze wraca do swojej wyjsciowej wagi to jeszcze lapie pare dodatkowych kg. DK nadaje sie tylko w jednym jedynym wypadku- dla osob ktore maja mega silna wole ale zeby miec motywacje musza szybko widziec efekt. I wtedy robia sobie diete 13 dni a potem wskakuja od razu w jakas mniej drastyczna - typu south beach. I bezwzglednie tej nowej diety sie trzymaja ! Wtedy duza szansa na utrzymanie wagi (i nawet jeszcze schudniecie). Jesli jestescie takimi osobami - moze warto sprobowac DK. )( Ja znam takie osoby tylko ze slyszenia ) Jesli nie macie zelaznej woli - zapomnijacie o DK - po miesiacu, gora dwoch nie bedzie sladu po schudnieciu a sama dieta jest obrzydliwa i meczaca - wiec nie wiem czy warto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 30.10.2007 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2007 kurde!!! a ja kopenchaską sobie zostawiłam jako ostateczność, bo ponoć nie ma po niej jojo łeeeee tam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 30.10.2007 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2007 kurde!!! a ja kopenchaską sobie zostawiłam jako ostateczność, bo ponoć nie ma po niej jojo łeeeee tam haha! MAXI JOJO jest jak zreszta po chyba wszystkich dietach w ktorych sie chudnie bardzo szybko w bardzo krotkim czasie - cudow nie ma a taki max. 1 kg w ciagu tygodnia daje szanse ze sie nie odbije spowrotem w gore kulka - jak bardzo chcesz sprobowac DK - to sproboj - przez 13 dni krzywdy sobie nie zrobisz i moze uda ci sie wlasnie "wskoczyc" zaraz po np. w south'a w ciagu tych 13 dni je sie malo wiec obkurcza sie zoladek a niektorzy (w tym ja) pod koniec mieli wrecz jedzeniowstret... pozatym - zrzucisz pewnie z 4-5 kg i moze ciebie to zmotywuje do kontynuowania odchudzania przez inna diete Ale : nie wierz w bajki ze DK zmienia przemiane materii ( bo to jakas bzdura ) i ze nie bawiac sie dalej w dietowanie - nie wrocisz do wagi wyjsciowej (na jakims forum znalazla sie jedna niunia ktora twierdzi ze ona nie przytyla - nie znam panny wiec nie wiem - moze nie klamie - ale to ze jest to jakis jeden post na setki "spowrotem przytytych" - mowi samo przez sie) dwa - diete jest OBRZYDLIWA i OHYDNA!!!! (no ok - to moje zdanie ) przez pierwsze 2 dni myslalam - nie jest zle! miesko , jajka, brokuly , ryba na parze - przeciez da sie to zjesc Po 6 dniach na sama mysl ze znow mam zjesc jajko i brokula (lub szpinak) roslo mi wszytsko w gardle. Pod koniec diety nie moglam sie patzrec na jedzenie (i nawet pieczony kurak nie ratowal sytuacji) Bilans diety jest taki: kazdy stracony kilogram idealnie wrocil "na swoje miejsce" a ja nabawilam sie mega obrzydzenia do jajek i ryb (po pol roku mi przeszlo ) a na zapach brokulow (ktore kiedys b. lubilam ) mam odruch wymiotny ( co gorsza do tej pory !!! a minelo 1,5 roku jak nic!) aha - do kosztow diety dolicz jakis mocny srodek do lykania na wypadanie wlosow - ja wyczesywalam pasmami ;/ (i nie bylo to zaraz po diecie tylko jakies 2 mies. po - mozna sie niezle wystraszyc bo mozna nieskojazyc ze to po tej dietce tak ladnie wszystko "leci") aha - nic dziwnego ze sie chudnie na DK - tam dzienny bilans energetyczny to ok 600-700 kcal- czyli na granicy zdrowego rozsadku. przez 13 dni organizm jest w lekkim szoku - ale chudnie no bo coś musi spalac a po 13 dniach w panice nadrabia straty .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 30.10.2007 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2007 no tak, teraz to napewno spróbuję tej diety mając w perspetywie, jojo, łysinę i wstręt do ulubionego szpinaku i brokułów never spróbuję dalej pociągnąć na niejedzeniu kolacji ok 20 wróciłam z aerobiku i zjadłam tylko maleńką, malusieńką salaterkę ryżu z jogurtem truskawkowym i jestem głodna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 31.10.2007 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2007 przez 13 dni organizm jest w lekkim szoku - ale chudnie no bo coś musi spalac a po 13 dniach w panice nadrabia straty .... niektóre organizmy to non stop są w panice... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 31.10.2007 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2007 [aha - nic dziwnego ze sie chudnie na DK - tam dzienny bilans energetyczny to ok 600-700 kcal- czyli na granicy zdrowego rozsadku. przez 13 dni organizm jest w lekkim szoku - ale chudnie no bo coś musi spalac a po 13 dniach w panice nadrabia straty .... Oj, to nawet poniżej granicy zdrowego rozsądku. Dla mnie granicą jest 1000 (chyba, że głodówka - 1-dniowa, np.). Poniżej to chyba może sobie pozwolić ktoś, kto nic nie robi, albo ktoś, kto ma drrrrastyczną nadwagę i musi bardzo szybko schudnąć. Takie coś - przy naszym normalnym trybie życia - nie może obyć się bez efektu jojo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 31.10.2007 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2007 No to ja znowu swoje: warzywa i owoce. Po 2 miesiącach jest to u mnie 7 kg w dół, ale jestem b. zadowolona. Jem te warzywa i owoce - wszystkie. I banany, i kukurydzę konserwową i wszystko. Nie jem niczego co tłuste i słodyczy, węglowodanów w ogóle. Czyli: na stół wędrują mega ilości sałatek, gotowanych warzywek, konserw warzywnych, surówek, owoców itd. Wykluczam chleb, ziemniaki, makarony, smażone rzeczy, zupy (bo u nas Teściowa zawsze zaprawia mąką i zawsze są tam jakieś ziemniaczki). 2 lub 3 razy w tygodniu jem gotowane mięso dla uzupełnienia białka. Najadam się naprawdę po uszy i jem kiedy chcę. Nie tęsknię za wyrzuconymi z diety składnikami. Przemiana materii staje się znakomita - widać od razu diametralną zmianę. Chudnę powoli i po 6 miesiacach mogę powiedzieć, że nie przytyłam z powrotem - ani kilograma, chociaż wróciłam do chleba i słodyczy i ziemniaków. Fantastyczne rozwiązanie, polecam. Chyba w najbliższym czasie znowu zacznę dietę, chciałabym takimi "skokami" schudnąć jeszcze jakieś 10 kg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 31.10.2007 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2007 kofi- niektore zrodla podaja 800 - ja tez uwazam ze nie ma sie co wyglupiac z mniej niz 1000 kcal - no ale ta dieta trwa tylko 13 dni - wiec moze nikt sobie kuku nie zrobi ale wlasnie dlatego w 2-3 dniu DK zwykle zle sie czujesz - chociaz chyba dlatego ze organizm wchodzi w proces ktory chyba nazywa sie "ketoza" [ mam nadzieje ze nic nie pomerdalam] w tej diecie nie ma prawie wogole weglowodanow - no i organizm nie majac jak spalac "węgli" spala tłuszczyk mimo wszystko - NIE POLECAM! (nawet teraz jak pisze o DK to mi niedobrze ) ps. dieta nie nadaje sie kompletnie dla osob majacych problemy z zoladkiem (nadkwasote, zgagi a juz nie mowie o wrzodach ) rano sie pije kawe z kostka cukru ..... i do tzw "lunchu" nie je nic..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 31.10.2007 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2007 DPS - podoba mi sie dieta - tyle tylko ze "boje sie" bananow - maja b. duzo weglowodanow (nie wiem czy nie wiecej niz ziemniaczki , makaron i chleb razem wziete ) ja bym uwazala z owocami - duzo cukrow - ale pozatym bomba! i w cale nie kaloryczna ostatnio z kolei wyczytalam ze tak jak w trakcie diety zalecane jest picie duuuuych ilosci wody to nie wolno jej pic przed w trakcie i zaraz po posilku.... not o nie wiem kiedy pic :/ ehhh ciezkie jest zycie osoby na diecie ps. RYBY sa genialne na lekkie i dietetyczne dania ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joan 31.10.2007 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2007 banany poprawiają humor - jak czekolada musza byc dojrzałe - nawet takie z plamkami na skórce Dla osób na diecie - bezcenne Banany są źródłem witaminy C oraz karotenoidów – naturalnych przeciwutleniaczy o działaniu przeciwnowotworowym. Dodatkowym atutem zdrowotnym bananów jest wysoka zawartość potasu, który reguluje ciśnienie krwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 31.10.2007 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2007 DPS - podoba mi sie dieta - tyle tylko ze "boje sie" bananow - maja b. duzo weglowodanow (nie wiem czy nie wiecej niz ziemniaczki , makaron i chleb razem wziete ) ja bym uwazala z owocami - duzo cukrow - ale pozatym bomba! i w cale nie kaloryczna ostatnio z kolei wyczytalam ze tak jak w trakcie diety zalecane jest picie duuuuych ilosci wody to nie wolno jej pic przed w trakcie i zaraz po posilku.... not o nie wiem kiedy pic :/ ehhh ciezkie jest zycie osoby na diecie ps. RYBY sa genialne na lekkie i dietetyczne dania ! Można zawsze darować sobie banany, ale z moich doświadczeń wynika, że nie jest to konieczne. Owoce... pewnie, że zawierają cukier. Z czegoś człowiek powinien mieć przyjemność, prawda? Tutaj nie chodzi o to, żeby się katować i pilnować. Ryby - racja absolutna. Ja nie jem, bo po prostu nie przepadam za rybami. Wodę - jedni mówią, że 15 min. przed posiłkiem, żeby zamulić żołądek, inni, że nie popijać posiłku, bo soki trawienne są wtedy "rozmyte"... Ja bym piła, kiedy mam ochotę. I niech mi nie wmawia żaden mądrala, że utyję od owoców, bananów czy wody mineralnej! No i jeszcze jedna rzecz - właściwie to nie jest dieta. To jest tylko zmiana sposobu odżywiania, śmiało można się tak odżywiać dłuuuugie lata, zachowując zdrowie i szczupłą sylwetkę. Polecam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 31.10.2007 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2007 elutek ja wcale nie reklamuję tej diety( kopenhaskiej). Ja tylko napisałam , że JA czułam się na niej świetnie. Moja koleżanka stosowała ją tylko 2 dni, ponieważ bardzo żle się czuła. Wiem, że każdy próbuje czegoś dobrego dla siebie, ja mówiłam że ja sie czułam dobrze Pozdrawiam Beata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mati_sowee 31.10.2007 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2007 elutek ja wcale nie reklamuję tej diety( kopenhaskiej). Ja tylko napisałam , że JA czułam się na niej świetnie. Moja koleżanka stosowała ją tylko 2 dni, ponieważ bardzo żle się czuła. Wiem, że każdy próbuje czegoś dobrego dla siebie, ja mówiłam że ja sie czułam dobrze Pozdrawiam Beata a na czym ona polega Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inco.yasmin 31.10.2007 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2007 elutek ja wcale nie reklamuję tej diety( kopenhaskiej). Ja tylko napisałam , że JA czułam się na niej świetnie. Moja koleżanka stosowała ją tylko 2 dni, ponieważ bardzo żle się czuła. Wiem, że każdy próbuje czegoś dobrego dla siebie, ja mówiłam że ja sie czułam dobrze Pozdrawiam Beata a na czym ona polega Wiesz, bez urazy ale ty sie moze zdecyduj czy chcesz w ciąże zachodzić czy sie w ten sposób odchudzać... dzizasss..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mati_sowee 31.10.2007 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2007 elutek ja wcale nie reklamuję tej diety( kopenhaskiej). Ja tylko napisałam , że JA czułam się na niej świetnie. Moja koleżanka stosowała ją tylko 2 dni, ponieważ bardzo żle się czuła. Wiem, że każdy próbuje czegoś dobrego dla siebie, ja mówiłam że ja sie czułam dobrze Pozdrawiam Beata a na czym ona polega Wiesz, bez urazy ale ty sie moze zdecyduj czy chcesz w ciąże zachodzić czy sie w ten sposób odchudzać... dzizasss..... slucham?? ja nie powiedzialam ze chce stosowac diete tylko zapytalam na czym polega - a to spora roznica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marnia 31.10.2007 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2007 cześć dziewczęta w pełnej krasie mati_sowee, szukajcie a znajdziecie. Czy myślałaś o zajęciu, które pozwala mieć dużo czasu dla siebie i osiągać bardzo przyzwoite dochody ?? Dziewczęta, nie jestem specem od żywienia, ale.. Czy wiecie, że statystycznie, dorosły 30-40 latek ma ok 2-8 kg nieruchomej masy kałowej w jelitach??? Min. dlatego tak łatwo jest zrzucić pierwsze kg. To jest poprostu oczyszczenie jelit, usunięcie tego co tam sie nagromadziło. Jeżeli zdrowo się odzywiamy (warzywka, owoce) waga utrzymuje się a nawet spada, ale dużo wolniej niż na początku. Dlatego myślę, że nie dokońca uczciwe jest informowanie min. was, że w 10 dni zrzucisz 10 kg. Może i tak, ale napewno znaczne część pochodzi z jelit. Zwróćcie uwagę, czy po kilku dniach diety nie czujecie takiej swobody , pustki w jelitach?? Brzuch jakby mniejszy, bardziej miękki. Oczywiście diety są bardzo dobre o ile pozwalają nabyć pewnych zdrowych przyzwyczajeń, a nie tylko głodówka, kyóra u osób z nadwagą powoduje znaczny dyskomfort i gorsze samopoczucie. Zdrowe żywienie + ruch +MŻ- słodycze = http://www.ckim.pl/portfolio/sesje_zdjeciowe/prospero/sesja02a.jpg Czego wam wszystkim i sobie he he .. życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 31.10.2007 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2007 I to się dok ładnie zgadza z tym, co napisałam wyżej o moim sposobie na schudnięcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 31.10.2007 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2007 cześć dziewczęta w pełnej krasie Dziewczęta, nie jestem specem od żywienia, ale.. Czy wiecie, że statystycznie, dorosły 30-40 latek ma ok 2-8 kg nieruchomej masy kałowej w jelitach??? oglądałam ostatnio jakiś program medyczny na discovery i tam lekarze toalnie wyśmiali tą teorię, mówiąc, że stworzyli ją specjaliści od hydrokolonoterapii (robiące furorę płukanie jelit ) poza jakimiś wyjątkowymi przypadkami chorobowymi, jest to sytuacja niemożliwa i gdyby zaistniała, prowadziłaby do ciężkich zatruć najpierw stworzono problem, nagłośniono, a potem zaczęto go "leczyć", przepraszam "wypłukiwać".......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marnia 31.10.2007 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2007 DPS - podoba mi sie dieta - tyle tylko ze "boje sie" bananow - maja b. duzo weglowodanow (nie wiem czy nie wiecej niz ziemniaczki , makaron i chleb razem wziete ) ja bym uwazala z owocami - duzo cukrow - ale pozatym bomba! i w cale nie kaloryczna ostatnio z kolei wyczytalam ze tak jak w trakcie diety zalecane jest picie duuuuych ilosci wody to nie wolno jej pic przed w trakcie i zaraz po posilku.... not o nie wiem kiedy pic :/ ehhh ciezkie jest zycie osoby na diecie ps. RYBY sa genialne na lekkie i dietetyczne dania ! Jeżeli chodzi o owoce, podobno nie powinno się ich jeść przed i zaraz po posiłku, ale nie wiem dlaczego. Duuuuża ilość wody powoduje, że masz wypełniony żoładek i nie czujesz głodu. Ale skolei może to spowodować wypłukanie składników mineralnych z organizmu, więc z tą duuużą ilością to bym nie przesadzał. 1 szklanka na 10kg wagi, tak zalecają min lekarze. Piujecie więcej?? Nie zapomnijcie o suplementacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.