satinkaa 23.10.2009 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 morfeusz1 owszem owszem zachęcające Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga1401 23.10.2009 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 qurcze nie mam rowerka ale 6 wedera sobie zapodam.42 dni.matko z corka.3 podejscie. 10 kg.po co ja tyle jadlam czemu mam prace siedzaca , czemu mam lenia jak tu sie wziasc w garsc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 23.10.2009 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 qurcze nie mam rowerka ale 6 wedera sobie zapodam.42 dni.matko z corka.3 podejscie. 10 kg.po co ja tyle jadlam czemu mam prace siedzaca , czemu mam lenia jak tu sie wziasc w garsc... też mam lenia , prace siedząca i brak chęci ... ale kurcze - trza się wziąść w garść.... chęci i motywacja u mnie znacznie słabsza niż wczoraj ...ale twardo się trzymam ... do tej pory serek wiejski , kawa i bułka grahamka .... pracuje do 17 i to jest moje przekleństwo ... zażerałam zawsze obiad wieczorem .... ale koniec .... 1000 kcal dopóki książki w/w nie przeczytam , rowerek, brzuszki ... nie ma totamto ....nikt tego za mnie nie zrobi ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga1401 23.10.2009 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 daggulka ja do 18 w pracy.tez koniec z obiadokolacja. musze odstawic kawe z ciastem co popoludniami uwielbialam. poza tym wlosy mi zaczely wypadac.ludzie!!!!!!! a do swiat fajnie by bylo zrzucic chocby kilka kg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 23.10.2009 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 aga1401 jeśli chodzi o włosy to polecam capivit piękne włosy, stosowałam przez 10 miesięcy i wyrosły, jeszcze nie to co było ale już nie ma łysych placków - dużo włosów straciłam przy tarczycy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 23.10.2009 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 zdecydowałam ... dieta proteinowa Pierre Dukan ... to jest to czego szukam ... se ściągnęłam przez chomika książkę , se druknęłam ... przeczytałam .... zdecydowałam ... można jeść ile się chce , w dowolnych godzinach (praca mnie ogranicza ) ... łącząc ze sobą produkty dowolnie spośród 8 grup żywieniowych (jedna dla mnie już odpadła - owoce morza - nienawidzę).... nie mam czasu na pierniczenie się z gotowaniem extra tylko dla siebie ... zaczynam od jutra ... trzymajcie kciuki ... do zrzucenia 10-15 kilo .... a w ogóle .... jest tu ktoś na tej diecie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 23.10.2009 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 witaj daggulka, dołączam w poniedziałek do Ciebie. U mnie w pracy połowa kobiet na dukanie, efekty rewelacyjne. Ja sama zaczynałam w czerwcu, ale wypadek mojego taty na początku lipca zniechęcił mnie do jakichkolwiek diet.Też mam do zrzucenia ok. 15 kg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 23.10.2009 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 No , kurcze ... Ania , dzięki bogu.... nie bede sama jutro na zakupy ... lodówkę zapełnić tym co można coby nie kusiło to czego nie można powodzenia nam obu życzę , kochana .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 23.10.2009 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 no to daggulka ruszamy. Ja zacznę w poniedziałek. We dwie raźniej. Pisz codziennie jak ci idzie. Może to mnie w końcu zdopinguje, bo koleżanki z pracy są już w fazie stabilizacji. Naprawdę pochudły. Trzy się odchudzały od 1 czerwca. wyniki od 8kg (ale ta i tak była szczupła) do 26kg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 24.10.2009 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 Ania ... zaczełam : zjadłam odtłuszczony jogurt , wypiłam kawe ze słodzikiem i mlekiem 0% zakupiłam mnóstwo: odtłuszczonych jogurtów, serków, ser biały , kilo watróbki drobiowej , udka i piersi z kuraka , jajka, słodzik .... po południu na kolejne zakupy ... trza wiecej różnego ... rybki se kupie (szprotki wedzone , makrelkę) ... wieczorkiem rowerek .... cel i strategia jasno określone ...do boju ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 24.10.2009 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 Daggulka, jestem pod wrażeniem Powodzenia. Ja to jak zwykle. Kiedy tylko sie pochwaliłam od razy kilogram wskoczył, nie wiadomo kiedy Tzn pewnie podczas umilania sobie jesiennych wieczorów przy kawce i domowym cieście Od poniedziałku uszczuplę swoje menu o kolację. Po kilku dniach wszystko [powinno wrócić do normy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 24.10.2009 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 kuleczka a może za bardzo chcesz obniżyć wagę i organizm się buntuje ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 24.10.2009 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 no to daggulka zważ się dzisiaj. Ja na 100 % zacznę od poniedziałku, jutro zrobię zakupy.Ale dzisiaj już ograniczam jedzenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 24.10.2009 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 kuleczka a może za bardzo chcesz obniżyć wagę i organizm się buntuje ??? z tego co ja kuleczke ze zdjęcia pamiętam (było takie jedno kiedyś na forum ) to kuleczka nie bardzo ma z czego zrzucać poza tym chudszemu jakoś trudniej zrzucić te parę kilo .... Ania.... kurcze, no chciałabym wrócić do swojej starej wagi ... po trupach ... się zawzięłam i koniec ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 24.10.2009 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 Nie nie, ja wagi obniżać nie chcę Chcę tylko zatrzymać taką jak mam w chwili obecnej. Owszem zjeśc mogę wiecej dzieki wysiłkowi fizycznemu i większej niz kiedys masie mięśniowej, ale poprostu przeholowałam z rozpieszczaniem siebie. Trzeba trzymać rękę na pulsie daggulka masz rację, odchudzić się z 60 na 55 jest zdecydowanie trudniej niż startując z takich na przykład 80 kg. 60 kg przy wzroście 168 to dla organizmu żadna nadwaga, choć kiedy zdarzało mi się tyle ważyć, czułam się jak słoniątko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 24.10.2009 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 dużo zależy od budowy ciała ja w wadze 58 kilo zawsze czułam się rewelacyjnie .... wiecie co dla mnie jest największą masakrą w tej diecie? zakaz spożywania alkoholi a w szczególności piwa ja nie wiem ...odwyk przymusowy na własne życzenie ... dziś na walce kuźwa bede z mineralką siedzieć ... chyba , ze se lampkę wińska wypiję ... zobaczymy - może nawet nie zdążę jak się w 15 sekund rozegra ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 24.10.2009 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 Ania .... ja dziś: jogurt mały 5 cieniutkich plasterków szyneczki light z kurczaka 6 kawałków wątróbki 4 jajka 2 kawy z mlekiem odtłuszczonym i słodzikiem butelka mineralnej kilka łyków coli zero czuję się jak balon .... nażarta że masakra .... po tych jajkach i wątróbce tak się zapchałam, ze już na nic nie mam ochoty - strasznie długo trzyma i nie chce się jeść - tak, że nie jest najgorzej .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 24.10.2009 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 daggulka, na tej diecie nie czuje się głodu. Ja zaczynałam ją w czerwcu, po 5 dniach miałam 3,5kg mniej. Przez wypadek mojego tatusia przerwałam dietę, tzn. przestałam jeść w ogóle ze stresu.Ale jak tato wyszedł z INTENSYWNEJ TERAPII to szybko nadrobiłam stracone kilogramy.Dzisiaj się trzymałam, zjadłam niewiele. Ale czyste proteiny zacznę w poniedziałek. Planuję do soboty być na proteinkach, a potem przejść do drugiej fazy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 24.10.2009 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 Daggulka, Ania - jakbyscie mialy pytania - to ja bylam na tej diefcie w zeszlym roku. Pamietajcie, ze w dni bialkowe mozecie dorzucic sobie w niewielkiej ilosci ogorki kiszone, korniszony lub konserwowe i cebulke. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 24.10.2009 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2009 i jak MBZ dzisiaj, jesteś raz w tygodniu na proteinach? Efekt jojo Cię nie zaskoczył?Jak długo byłaś na diecie i jaki efekt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.