Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy Wy też musicie sie odchudzać ?


Recommended Posts

piątek - waga 81,2

 

- kawa

- kanapka

- kawa

- sałata lodowa pomidor, papryka

- mała pierś z kurcaka

- makrela wędzona - 1/2 z małą bułką:(

 

Wieczorkiem się opanowałam przed grzeszkami:) - ale chyba tylko dlatego że byłam padnięta:):)

 

Pozdrawiam

 

P.s. ćwiczę - ale tylko dlatego że jak mi się nie chce to przypominam sobie że będę musiała wyspowiadać się na forum i wstyd będzie :):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Podczytuję namiętnie :)

Ale dalej jestem ciemna jak tabaka w rogu :lol:

 

Czyli co?? Po siłce musze coś przekąsić, tak?? Najlepiej nabiał??

( Siłka czyli: 30min na orbitreku program fat burn, potem ćwiczenia wzmacniające mięsnie 30min, 15 min masażu)

 

Węglowodany najlepiej rano jeść??

 

Weglowodany przed "silka", jak juz napisalam wyzej, a po to raczej nie jest tak, ze musisz cos zjesc. Bialka (czyli nabial) trzeba przyjmowac, zeby rosly miesnie, a one rosna wtedy, kiedy ... nie cwicza, dlatego na przyrost miesni cwiczy sie partie co drugi dzien - cwiczenia je pobudzaja, a odpoczynek pozwala rosnac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasia, najlepiej wywiedz sie swojego trenera na silowni. On wie jak intensywnie trenujesz, na czym Ci zalezy i pomoze Ci dopasowac zawartosc talerza do obecnej sytuacji :D
MOja "trenerka" to mi pokazała jak ćwiczyć na poszczególnych urządzeniach. To wszystko. Obawiam sie, ze z dietą byłoby podobnie.

 

Na siłkę chodzę 3 razy w tygodniu, co drugi dzień. Trening średnio intensywny: po orbitreku jestem padnięta taka, ze od razy kładę się i .......... robię brzuchy :wink:

Potem ćwiczę z niewielkim obciążeniem, takim 2 kg. Nie chodzi mi o rozwój mięśni - może inaczej: nei chcę ich rozwinąć na takich obwodach :lol: Tu raczej chodzi o wysmuklenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasia, napisalas tylko o jednej potrzebie: wysmuklenie. Jesli o tylko tyle chodzi, to cwicz jak cwiczysz i jedz to co dotychczas :-) Efekty przyjda same :D
no to mam jeszcze jedną potrzebę: schudnięcie :lol: Dopiero wysmuklanie i takie tam inne. Nie chce na takich obwodach tu i ówdzie rozwijac mięśni, bo efekt byłby koszmarny.

Po pierwsze: chcę schudnąć!! Dopiero potem cała reszta. I jeszcze jedno? Te efekty to kiedy ewentualnie mogę się ich spodziewać?? Chociaż jakichś takich cini-mini?? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to mam jeszcze jedną potrzebę: schudnięcie :lol: Dopiero wysmuklanie i takie tam inne. Nie chce na takich obwodach tu i ówdzie rozwijac mięśni, bo efekt byłby koszmarny.

Po pierwsze: chcę schudnąć!! Dopiero potem cała reszta. I jeszcze jedno? Te efekty to kiedy ewentualnie mogę się ich spodziewać?? Chociaż jakichś takich cini-mini?? :D

 

:lol: :lol: :lol: Kasia, szczerze mnie rozbawilas :-) Nie jestem magikiem, aby po takich DANYCH cokolwiek Ci doradzic ... a jeszcze to pytanie o efekty :lol:

Ale poczekaj, poczekaj ... niech tylko zerkne ...

 

http://studente.pl/_cache/_thumbs/65/65e626db9e815de90a1da368b9c7eb13.jpg

 

no cholera ... ja tam tylko sztangi i hantle widze :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no cześć, laski ....

siedziałam i myślałam ... aże wymyśliłam ....

nie ma co się zasłaniać chorobą ..... to mi nic nie załatwi ....

jesień - dlatego takie nastroje depresyjne u mnie .... na terapię jeszcze nie czas - wiem, ze poradzę sobie sama tylko musze mieć cel i motywację ... celów Ci u mnie dostatek , a motywacja jest jedna - wyglądac tak jak chcę i ważyć 60 kilo ....

nie mogę się poddać bo z autopsji wiem, że jak teraz sie w sobie zapadnę to się obudzę wiosną z wagą 80 kilo :oops:

 

dlatego

 

od wczoraj ćwiczenia wg Weidera 6 .... zaczęłam od 6 powtórzeń - wczoraj lajcik , ale dziś jak ćwiczyłam to jakby ktoś mi żywcem szpilki wbijał w sadełko :wink: :oops: :lol:

w piątek idę na karaoke z kumpelą , to mi podrzuci przy okazji steper z którego nie korzysta , bo rowerek mnie już znudzil straszliwie i sie do niego przemóc nie mogę :roll:

 

no i dietka 1000-1300 kcal od jednej z forumowiczek (dzięki, kochana )..... dziś było 1500 .... jutro bedzie lepiej :wink:

 

buziole.... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a motywacja jest jedna - wyglądac tak jak chcę i ważyć 60 kilo ....

 

daggulka, nawet nie wiesz jak Ci kibicuje!!! Mocno trzymam kciuki, ale sama wiesz ... z rozsadkiem i powolutku. Kochana, masz jeszcze kawal czasu do wiosny i mozesz to zrobic zdrowo i tak, ze zbedny balas juz nie wroci, czego mocno Ci zycze!

 

A na stepperze/rowerze pamietaj o tetnie. Masz sie tak "rozbujac" aby spalanie bylo nabardziej intensywne, czyli takie tempo utrzymujesz aby wciaz moc prowadzic z kims rozmowe, bez totalnej zadyszki, ale z lekkim wysilkiem. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daggulka :o Czyżbyś przytyła tonę od czerwca :o :o :o

Co Ty chcesz zrzucać ( od razu mówię, że biustu się nie da 8) )!!!

 

Matko, weź................

Załamałaś mnie teraz :-?

 

 

 

nie ... nic nie przytyłam od czerwca :roll: ... ale kurde - i tak jest co zrzucać :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...