Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy Wy też musicie sie odchudzać ?


Recommended Posts

W każdej kwestii zdania są jak zawsze podzielone. Do poczytania:

http://otworz-oczy.org/index.php/aspartam-e951-zabojczy-slodzik/

Szczególnie ciekawy jest ustęp "DLACZEGO O TYM NIE SŁYSZYMY?"

Kiedyś trafiłam na ten artykuł i szczerze to jakoś nie bardzo się nim przejęłam, mimo że będąc na diecie piłam codziennie spore ilości coli light na bazie aspartamu (dozwolona w nieograniczonej ilości :roll:) Jednak po kilku miesiącach zauważyłam że mam po niej ogromne bóle brzucha, głowy i w ogóle złe samopoczucie. Przypomniałam sobie artykuł, odstawiłam i już nigdy nie sięgnę po aspartam. Ostrożności nigdy za wiele, ale każdy robi jak uważa.

 

satinkaa cukier trzcinowy to praktycznie taka sama bomba kaloryczna jak zwykły cukier, same węglowodany. Poczytaj może o stewii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

zetka ponieważ nie lubię gorzkiego, biorę 1/4 łyżeczki cukru trzcinowego, żadnego słodzika do niczego nie używam, kilka lat temu pisane było żeby go nie używać pod żadną postacią

 

satinkaa, az dziw mnie bierze jakas Ty selektywnie wygodna :lol: A napisali Ci tez, ze cukierkow i ciastek na diecie nie moza, czy zalecali? Bo nie wiem co napychaniem sie slodyczami bardziej bierzesz sobie do serca :lol:

 

zetka, a moze to byl efekt regularnie zagazowanych jelit, albo innych produktow w diecie? Robilas jakies badania, konsultowalas problem u specjalistow, czy tak na zasadzie wolnego kojarzenia przeczytanych artykulow sama postawilas sobie dioagnoze?

BTW jakos mnie nie dziwi, ze po codziennym piciu gazowanego napoju mogly byc takie reakcje :roll: I wcale nie trzeba do tego aspartamu :lol:

A baczki tez byly??? :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to chyba sobie kupię żywą stewie i będę suszyc hehe

A poza tym:

Naprawdę nie wiem czy to możliwe :o Ale dziś zobiłam sobie ważenie i pomiary - ostatnie były w poniedziałek, ale teraz będę robic, co piątek..zapisuję sobie wszystko w zeszyciku i wyniki mnie szczerze mówiąc zaskoczyły...pozytywnie !! :D

Waga drgneła minimalnie w dół, więc jest 62.9 :lol: ale obwody znowu w dół - najwięcej w talii, pod biustem i w brzuchu (po 2 cm mniej) a najmniej nóżki oczywiscie - tzn dokładnie nic :lol: (albo ewentualnie udo pół cm ).

Nie czuję się, żebym była na diecie.. raczej, ze zmieniam zywieniowe nawyki, ale to nie na określony czas - chciałabym wytrwać w tym i utrwalić sobie jak najwięcej z nich bo dobrze mi z tym ;)

Teraz jestem po śniadanku, Dziecię zasnęło a ja za 5 minut zaczynam trening ;)

 

Powiedzcie mi - bo ja cwiczę większosć na glebie, ale nieprofesjonalnie zapinam sobie małe ręczne ciężarki na stopy :oops: zeby było bardziej siłowo - czy to mam sens?? Zaraz poszukam czy są moze jakieś ciężarki zakładane na kostki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W każdej kwestii zdania są jak zawsze podzielone. Do poczytania:

http://otworz-oczy.org/index.php/aspartam-e951-zabojczy-slodzik/

Szczególnie ciekawy jest ustęp "DLACZEGO O TYM NIE SŁYSZYMY?"

Kiedyś trafiłam na ten artykuł i szczerze to jakoś nie bardzo się nim przejęłam, mimo że będąc na diecie piłam codziennie spore ilości coli light na bazie aspartamu (dozwolona w nieograniczonej ilości :roll:) Jednak po kilku miesiącach zauważyłam że mam po niej ogromne bóle brzucha, głowy i w ogóle złe samopoczucie. Przypomniałam sobie artykuł, odstawiłam i już nigdy nie sięgnę po aspartam. Ostrożności nigdy za wiele, ale każdy robi jak uważa.

 

No to dla przeciwwagi chociazby to:

http://polska.aspartame.info/opinion/op_aspint.html

 

albo to:

http://www.food-info.net/pl/qa/qa-fi65.htm

 

a tu cytat z powyzszej strony (pogrubienia moje):

 

"Metanol produkowany z aspartamu jest identyczny z metanolem produkowanym w znacznie większych ilościach z owoców, warzyw i ich soków. W rzeczywistości, szklanka soku pomidorowego lub soku z jabłek zawiera około sześciokrotnie więcej metanolu, niż szklanka napoju słodzonego aspartamem. Zawartość metanolu w diecie człowieka jest jednak daleka od poziomu, który uważa się za toksyczny. Należałoby wypić ponad 100 puszek napoju dietetycznego (albo napoju owocowego) dziennie, aby zbliżyć się do poziomu toksycznego. "

 

No a chyba nie ma takiej osoby, ktora by przyjmowala dziennie takie ilosci slodziku???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojejusiu :D Arcobaleno 8)

 

Moje obwody mniejsze o 2-3 cm. Tzn talia, bo reszty nie mierze :)

Jakby mi w udach ubyło to bym się wkurzyła :evil:

póki co tak na oko to nawet masywniej wyglądają, szczególnie zaraz po siłowni :p howk!

(waga bez zmian)

 

Upiekłam Twoje placki Amber 8) pyszota! najbardziej na śniadanko mi podchodzą zamiast chlebka.

Nastepnym razem zrobię bez rodzynek i bez miodu, będą całkiem jak chlebek.

Tak myślę :D

 

Później na afisz idą przepisy Amadi :wink:

 

Co do słodzików, to generalnie nie przepadam i wolę już kawę bez niczego niz ze słodzikiem. Ten dziwny posmak który zostawia w ustach :-?

Ale np w mojej odżywce białkowej mi nie przeszkadza wcale.

Podobnie w coli zero, którą pijam bardzo okazjonalnie.

Nigdy nie próbowałam stewii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kulkaaa fajnie Ty masz z tymi nóżkami 8) Nie dość, ze długie to jeszcze szczuplutkie - zazdraszczam ojj ! 8) Moje nie dośc, ze krótkie to jeszcze grubiutkie - świetnie nie ma co :lol: Ale one od zawszetakie niereformowalne :roll: :lol:

Oj Arco, trawa zawsze zieleńsza za płotem sąsiada :D :lol:

ja akurat uwielbiam takie masywiniejsze nogi u kobiet, zarysowane biodra plus wąziutka talia, zupełnie szczerze i bez kokieterii.

Z osób znanych to np figura Beyonce i Shakiry bardzo by mi odpowiadała :D 8)

No ale jak się nie ma co sie lubi..... .....

to się ćwiczy na siłowni :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kulkaaa fajnie Ty masz z tymi nóżkami 8) Nie dość, ze długie to jeszcze szczuplutkie - zazdraszczam ojj ! 8) Moje nie dośc, ze krótkie to jeszcze grubiutkie - świetnie nie ma co :lol: Ale one od zawszetakie niereformowalne :roll: :lol:

 

Na zdjęciach jakoś nie było widać. :wink: :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kulkaaa fajnie Ty masz z tymi nóżkami 8) Nie dość, ze długie to jeszcze szczuplutkie - zazdraszczam ojj ! 8) Moje nie dośc, ze krótkie to jeszcze grubiutkie - świetnie nie ma co :lol: Ale one od zawszetakie niereformowalne :roll: :lol:

 

Na zdjęciach jakoś nie było widać. :wink: :oops:

których?? :lol: Moje nogi są rzadko fotografowane bo nie mieszczą się w kadrze :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zetka, a moze to byl efekt regularnie zagazowanych jelit, albo innych produktow w diecie? Robilas jakies badania, konsultowalas problem u specjalistow, czy tak na zasadzie wolnego kojarzenia przeczytanych artykulow sama postawilas sobie dioagnoze?

BTW jakos mnie nie dziwi, ze po codziennym piciu gazowanego napoju mogly byc takie reakcje :roll: I wcale nie trzeba do tego aspartamu :lol:

A baczki tez byly??? :lol: :lol: :lol:

Nie byłam z tym u lekarza. Żadnych zmian w diecie nie wprowadzałam, a bóle zaczęły się pojawiać po wypiciu coli i ustępowały/bądź nie pojawiały się w ogóle gdy jej nie piłam. Nie przepadam za gazowanymi napojami, więc przeważnie zawsze wlewałam cole wcześniej do szklanki (a butelkę zostawiałam niedokręconą) żeby większość gazu się ulotniła i dopiero później piłam, zatem o zbytnim zagazowywaniu jelit chyba nie bardzo można mówić :roll:

Przypomniało mi się właśnie że w spiżarni miałam jeszcze zgrzewkę tej coli i szkoda mi było żeby się zmarnowała :oops: :lol:, więc jakiś miesiąc po jej odstawieniu sięgnęłam znów po butelkę (wcześniej więc skłamałam że nie sięgnę w ogóle po aspartam :oops:) i po 2-3 wypitych szklankach pod koniec dnia zaczęły się pojawiać znajome bóle. Żołądek chyba rozpoznał znany sobie trunek i zaczął się buntować :lol: (sprawdzałam że inne napoje gazowane nie wywołują u mnie takich sensacji) Być może nie jest to wcale wina aspartamu, ale ja tam już na sobie eksperymentować nie będę i swoich bliskich też przestrzegłam przed tą substancją.

Jeśli już, to raczej mi się bekało :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A poza tym:

Naprawdę nie wiem czy to możliwe :o Ale dziś zobiłam sobie ważenie i pomiary - ostatnie były w poniedziałek, ale teraz będę robic, co piątek..zapisuję sobie wszystko w zeszyciku i wyniki mnie szczerze mówiąc zaskoczyły...pozytywnie !! :D

Waga drgneła minimalnie w dół, więc jest 62.9 :lol: ale obwody znowu w dół - najwięcej w talii, pod biustem i w brzuchu (po 2 cm mniej) a najmniej nóżki oczywiscie - tzn dokładnie nic :lol: (albo ewentualnie udo pół cm ).

Nie czuję się, żebym była na diecie.. raczej, ze zmieniam zywieniowe nawyki, ale to nie na określony czas - chciałabym wytrwać w tym i utrwalić sobie jak najwięcej z nich bo dobrze mi z tym ;)

 

arco, bo tak wlasnie dziala wlasciwa dieta (a nie glodzenie sie lub wybor "cud-diety" ;)) polaczona z systematyczna aktywnoscia :-)

Walczymy o obwody, jedrnosc, elastycznosc, dobry nastroj i ogolny proporcjonalny wyglad. A to czy wazymy 70 kg czy tez 50 nie jest istotne ...

 

Po roznych doswiadczeniach, ktore sama na sobie przeszlam ;), jestem przekonana, ze ochrona tkanki miesniowej, a posrednio skory i taki dobor diety, oraz cwieczen ktore wplywaja na budowanie beztluszczowej masy ciala jest najistotniejszy i przynosi najlepsze efekty... :D

 

arco, GRATULUJE!!!! kuleczce tez, a jakze !!!! :D

 

arco, skrobnij jak smakuje Ci odzywka i czy wybralas ta maximize85 ...

 

No dobra, czy jestescie gotowe na przepis na batony proteinowe??? Takie do konsumpcji jakos sniadanko, albo przekaska w ciagu dnia???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak! Tak! Batony na przekąski :lol:

 

hmmmm ... tylko nie obiecujcie sobie zbyt wiele ;) One nie maja byc rozkosznie pyszne, tylko dobro-zjadliwe i idealne na posilek poranny, przedtrenningowy, czy zdrowa przekaske ;)

 

juz sama nazwa brzmi super i obiecująco :roll: :lol:

no a ja musze miec cos super dla chłopaków bo stale sie pytaja mama masz coś dobrego/ no i bedzie ... baton :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak! Tak! Batony na przekąski :lol:

 

hmmmm ... tylko nie obiecujcie sobie zbyt wiele ;) One nie maja byc rozkosznie pyszne, tylko dobro-zjadliwe i idealne na posilek poranny, przedtrenningowy, czy zdrowa przekaske ;)

 

Tak! Tak! Niech będą najobrzydliwsze na świecie - ale to zawsze batony! Mam dość jabłek i śliwek :oops:

 

Żartuję - najważniejsze, że urozmaicenie będzie i zdrowe!!!

Mężczyzna mój ostatnio miał kłopoty ze zdrowiem (inne niż zwykle :cry: ) i będzie włączony do mojego projektu pt.: Żryj kolorowo Bardzo mnie to cieszy!

 

 

 

Tzn. nie cieszy mnie, że miał kłopoty ze zdrowiem, tylko że będziemy razem posiłki jadać zdrowe :lol: Dobrze mieć wsparcie w kimś bliskim :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Batony/przekaski maja dwie wersje. Z odzywka bialkowa z bialek wolnowchlanialnych (!) i z twarogiem 0% fatu.

Te z odzywka np. 90% bialka serwatkowego beda bardziej proteinowe a ich smak bedzie taki jak odzywki. Te z twarogiem moga miec proporcje 1:3 czyli 1 czesc bialka i 3 wegli.

 

Do rzeczy ;)

 

Batony/przekaski z odzywka bialkowa wolnowchlaniajaca np. Maximize95

 

120g odzywki

200g sera twarogowego chudego

1 jajo

2-3 bialka

50g platkow owsianych

 

wszystko mieszamy krotko w mikserze. Blache wykladamy papierem do pieczenia, piekarnik na 175st i pieczemy ok. 20 minut.

 

Po upieczeniu tniemy na male przekaski i jemy na sniadanie.

 

Na posilek poranny lub przedtreningowy jemy ok. 100 - 150g

 

Batony proteinowo-weglowodanowe na twarogu (na sniadanie i posilek przedtreningowy, ewentulanie przekaske w ciagu dnia)

 

600g twarogu chudego

1 jajo

2 bialka

150g platkow owsianych

2 lyzeczki kakao (opcjonalnie)

aromat migdalowy (opcjonalnie)

stevia albo slodzik w plynie do smaku. Ewentualnie moze byc miod

 

Wszystkie skladniki oprocz platkow miksujemy na gladka mase w mikserze. Potem dodajemy platki, krotko miksujemy.

 

Blache wykladamy papierem, piekarnik na 175 st. i pieczemy ok. 20 minut.

 

Przekaski tniemy na paski i na jeden posilek zjadamy ok. 150g.

 

Smacznego :-)

 

A teraz co nam daja powyzsze przekaski?

Po pierwsze zawieraja bialko wolnowchlanialne, ktore wazne jest przed treningiem (aby zatrzymac katabolizm miesni) oraz jako ich odzywienie w ciagu dnia. Po drugie maja weglowodany o niskim IG, ktore zapewniaja nam staly poziom cukru we krwi, czyli energie bez magazynowania tkanki tluszczowej :-) Samo dobre, nie?

 

BTW nie dodajemy do nich rodzynek, zurawiny czy orzechow ... Unikamy wegli o wysokim IG, ktore sa dobre ale jako posilek PO treningu :-) Jasne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...