AmberWind 19.02.2010 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 boratom, ullerowa, no to jak juz z nami jestescie, to badzcie przygotowane na regularne pytania o efekty, aktywnosc i diete ... tutaj nie jest latwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 19.02.2010 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 AmberWind te ciastka i cukierki to było jednorazowe wykroczenie, ale co do słodzenia kawy to świadomie grzeszę, w końcu piję jedną kawę dziennie czasem dodatkowo herbatę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ullerowa 19.02.2010 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 no dobra zaczynam spowiedz tylko bardzo nie krzyczcie rano kawa, własciwie 2 czarne z ekspresu, bez mleka i cukru 10.30 śniadanie - platki owsiane i zytnie+ otreby + rodzynki + jogurt owocowy ok 12.30 pomarancza 15.00 obiad zupa ogorkowa, bez smietany, ryba, ziemniaki, surówka z kiszonej kapusty 18.40 serek wiejski, 3% 18 -18.30 orbitrek, interwały 2 tyle dzis zdazyłam nagrzeszyc a i jeszcze woda mineralna w miedzy czasie i 1 herbatka z dzikiej rózy bez cukru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boratom 19.02.2010 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 boratom, ullerowa, no to jak juz z nami jestescie, to badzcie przygotowane na regularne pytania o efekty, aktywnosc i diete ... tutaj nie jest latwo Efekty są! - jestem głodna o określonych godzinach - dla mnie to bardzo ważne, bo ja nigdy nie byłam głodna! Znaczy się przez cały dzień mogłam nic nie jeść, a jak byłam w domu, to myślałam co by tu pysznego ugotować - nie ciągnie mnie do słodkiego - muszę jeszcze opracować zmianę trasy w sklepie, ale... potrafię przejść przez te regały nie wyciągając do nich ręki - już niedługo zacznę je omijać - mój brzuch nie jest już wielki i nadęty - nie mierzyłam (obiecuję, że wkrótce zacznę), ale czuję się świetnie Nie boli mnie głowa, mam jasny umysł, dobrze się czuję w pracy... - zmieniło się moje nastawienie do sposobu odżywiania - w końcu znalazł się ktoś uzdolniony, kto potrafił poświęcić swój czas i w sposób dla mnie zrozumiały wyjaśnić o co chodzi w odchudzaniu Jest to dla mnie jeszcze czarna magia- ale się nauczę Trzymajcie za mnie kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 19.02.2010 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Amber - dobre wyniki to najlepsza motywacja, więc dziś jestem ćwierkająca Mam maximize szybkowchłanialne truskawkowe - wypiłam po treningu ia tak mnie zasłodziło, żeby nie powiedzieć zemdliło, że kawy i żadnej przekąski na słodko (w stylu ciasteczka owsiane, czy jogurt z płatkaim) już nie było...muszę się przyzwyczaić do tego smaku ullerowa - pierwszego śniadania nie widzę.. aaaa wiecie jaki jest mój najgorszy moment dnia w tym dbaniu o linię? To chwila po obiedzie. kiedy czuję się najedzona (nie napchana) i w zołądku włącza się ssanie na słodkie..no co za cholera, nie moge sie tego ssania pozbyć..dziś zagryzłam kilkoma żurawinami i gorzką czekoladą.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ullerowa 19.02.2010 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 ullerowa - pierwszego śniadania nie widzę.. a dwie czarne to mało na wiecej zbrakło czasu zreszta ja tak rano nie bardzo jadam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 19.02.2010 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 no dobra zaczynam spowiedz tylko bardzo nie krzyczcie rano kawa, własciwie 2 czarne z ekspresu, bez mleka i cukru 10.30 śniadanie - platki owsiane i zytnie+ otreby + rodzynki + jogurt owocowy ok 12.30 pomarancza 15.00 obiad zupa ogorkowa, bez smietany, ryba, ziemniaki, surówka z kiszonej kapusty 18.40 serek wiejski, 3% 18 -18.30 orbitrek, interwały 2 tyle dzis zdazyłam nagrzeszyc a i jeszcze woda mineralna w miedzy czasie i 1 herbatka z dzikiej rózy bez cukru troche malo ... ze sniadania wyrzucilabym jogurt ... a nawet rodzynki co to za drugie sniadanie z samej pomaranczy??? A nie lepiej chudy twarozek ze szczypiorkiem? z obiadu dla mnie malo potrzebne sa ziemniaki, ale to moze dlatego ze ich nie lubie i nie jadam ... przed treningiem do twarodu dokladamy weglowodany zlozone a co po treningu??? a co jako ostatni posilek??? jestem jedza, co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 19.02.2010 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Amber - dobre wyniki to najlepsza motywacja, więc dziś jestem ćwierkająca Mam maximize szybkowchłanialne truskawkowe - wypiłam po treningu ia tak mnie zasłodziło, żeby nie powiedzieć zemdliło, że kawy i żadnej przekąski na słodko (w stylu ciasteczka owsiane, czy jogurt z płatkaim) już nie było...muszę się przyzwyczaić do tego smaku ullerowa - pierwszego śniadania nie widzę.. aaaa wiecie jaki jest mój najgorszy moment dnia w tym dbaniu o linię? To chwila po obiedzie. kiedy czuję się najedzona (nie napchana) i w zołądku włącza się ssanie na słodkie..no co za cholera, nie moge sie tego ssania pozbyć..dziś zagryzłam kilkoma żurawinami i gorzką czekoladą.. arco, to ssanie przejdzie z czasem ... teraz walczysz o stabilizacje leptyny i greliny ... daj sobie 4 - 6 tygodni czasu a wszystko wroci do normy ... Najwazniejsze ze masz i motywacje i doprawdy ogromne efekty ... Zrob sobie te batony proteinowe, do ktorych napisalam przepis a moga byc spokojnie taka zapchaj dziura gdy Cie zasysa na cos slodkiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ullerowa 19.02.2010 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 no dobra zaczynam spowiedz tylko bardzo nie krzyczcie rano kawa, własciwie 2 czarne z ekspresu, bez mleka i cukru 10.30 śniadanie - platki owsiane i zytnie+ otreby + rodzynki + jogurt owocowy ok 12.30 pomarancza 15.00 obiad zupa ogorkowa, bez smietany, ryba, ziemniaki, surówka z kiszonej kapusty 18.40 serek wiejski, 3% 18 -18.30 orbitrek, interwały 2 tyle dzis zdazyłam nagrzeszyc a i jeszcze woda mineralna w miedzy czasie i 1 herbatka z dzikiej rózy bez cukru troche malo ... ze sniadania wyrzucilabym jogurt ... a nawet rodzynki co to za drugie sniadanie z samej pomaranczy??? A nie lepiej chudy twarozek ze szczypiorkiem? z obiadu dla mnie malo potrzebne sa ziemniaki, ale to moze dlatego ze ich nie lubie i nie jadam ... przed treningiem do twarodu dokladamy weglowodany zlozone a co po treningu??? a co jako ostatni posilek??? jestem jedza, co? no ten serek był po treningu i to chyba tyle na dzisiaj, jakoś tak mam ze jak zjem ser biały to czuje sie jakbym słonia połknęła no dobra jakies jablko dorzuce jak za malo a dlaczego te platki bez rodzynek i jogurtu mam jesć? ja te platki z rodzynkami zalewam sobie woda w pracy a potem jak spęcznieja dodaję jogurt, całkiem dobre jedzonko obiadów raczej nie zmienie bo jem u .... teściowej i tak mam zupe bez smietany i ziemniaków jak dla wrobelka za to full surówki tyle wywalczyłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 19.02.2010 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 a dlaczego te platki bez rodzynek i jogurtu mam jesć? ja te platki z rodzynkami zalewam sobie woda w pracy a potem jak spęcznieja dodaję jogurt, całkiem dobre jedzonko obiadów raczej nie zmienie bo jem u .... teściowej i tak mam zupe bez smietany i ziemniaków jak dla wrobelka za to full surówki tyle wywalczyłam no tak, ale po co Ci te rodzynki??? BTW nawyki tesciowej pewnie tez mozna zmienic Surowki wcale nie musi byc duzo ... wystarczy taka garsc ... i tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 19.02.2010 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 A propos obiadów jeszcze - ziemniaków nie jadłam już ze 2 tyg chociaż codziennie gotuję dla męża i Julki - ja albo nie jem nic do mięsa albo gotuję sobie ryż..no i do każdego obiadu mamy teraz warzywa - co najlepsze surówki zamieniam często na warzywa z wody, typu kalafior, fasolka, marchewka z groszkiem - i oczywiście dla nich masełko i prażona bułka tarta a dla mnie bez dodatków ! O ! I taka jestem z siebie zadowolona A teraz kolejna prosba do Amber Praktycznie w każdy weekend urządzamy jakies towarzyskie spotkania wieczorno-nocne. Jutro tez. No i ja już zapowiedziałam brygadzie, ze wódki i piwa nie piję, przerzucam się na wino..chłopów to mało obeszło bo oni i tak będa pić swoje, ale kolezanka postanowiła też sie przerzucić..więc sprawa alkoholu załatwiona... Ale co z przegryzkami? Zazwyczaj robimy sporo jedzenia bo gadki i wygłupy są do rana, no i chipsy zawsze były, orzeszki i te sprawy, chłopaki jedzą jak słonie...chcę to zmienić bo przez te weekendowe mega czit mile mogę nie osiągnąć swojego celu, więc zastanawiam się jak zadbać o swoją cześc stołu jutro?? Przygotuję sznycelki z piersi bez panierki, ale nie mam pomysłu na zdrowe i lekkie przegryzki...zaznaczam, że pora wieczorno nocna gdzie na dobrą sprawę w ogóle jesc sie nie powinno...nie wiem może jakaś sałatka z tuńczykiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KiZ 19.02.2010 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Dobrze jest cwiczyć rano na czczo? nie, to nie jest wlasciwe. (...) Tu się z koleżanką nie zgodzę . Ćwiczenie na czczo nie jest błędem, o ile robi się to z głową. Aeroby o niskim i średnim poziomie intensywności robione o tej porze znakomicie rozbudzają metabolizm i dają kopa na cały dzień. Jeśli zaś dieta jest sensowna, to wątroba jeszcze spokojnie ma po nocy konkretny zapas energii. Polecam intensywny spacer, rower, orbitrek i nade wszystko basen. Ten rodzaj aerobów stosuje się z powodzeniem nawet na wysokim poziomie zaawansowania, np. przed zawodami w ostatnich fazach redukcji. Oczywiście optymalny byłby zastrzyk z aminków, ale Arco, z szacunkiem, nie kandyduje na Mrs. Fitness. O ile zauważyłem ma raczej latynoski typ figury tzn. przede wszystkim solidne podstawy. W tym układzie nawet minimalny katabolizm nie wyjdzie jej na złe. (Sorry, za dużo skrótow myślowych. Śpieszę się ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KiZ 19.02.2010 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 A z innej beczki - ma ktoś jakiś przepis na lekką omastę do owoców morza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 19.02.2010 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 O ile zauważyłem ma raczej latynoski typ figury tzn. przede wszystkim solidne podstawy. zabiję .. prawda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amadi 19.02.2010 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Arco ciesz się, że masz solidne podstawy .... co by to było, jakbyś nie miała podstaw? Alkohol ma właściwości odwadniające, więc jutro na imprezce nie zapominaj pić wody. Ale pewnie u Ciebie i tak skoczy się na dwóch lampkach. Baw się dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amadi 19.02.2010 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Mam prośbę do wszystkich, jeśli znajdziecie namiary na stewię (w tabletkach) i wiecie, że jest oryginalna to dajcie kochani znać. Amber mnie trochę wystraszyła, więc na allegro nie kupię ...może w jakimś sklepiku ze zdrową żywnością można ją dostać? Tak czy siak- jak ktoś będzie coś wiedział... to proszę pisać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 19.02.2010 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Przylaczam siędo prośby o stewie ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 19.02.2010 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 . Oczywiście optymalny byłby zastrzyk z aminków, ale Arco, z szacunkiem, nie kandyduje na Mrs. Fitness. O ile zauważyłem ma raczej latynoski typ figury tzn. przede wszystkim solidne podstawy. W tym układzie nawet minimalny katabolizm nie wyjdzie jej na złe. (Sorry, za dużo skrótow myślowych. Śpieszę się ) A tu się do końca nie zgodzę Latunoski mają przeważnie małe biusty, a nasza Arco to wiadomo Ps. Stewię to i ja wezmę chętnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 20.02.2010 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 czytam i czytam amadi co to za pastylki ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amadi 20.02.2010 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 amadi co to za pastylki ?? stewia- to roślina z której uzyskujemy niskokaloryczny cukier. Jest alternatywą dla słodzika (bezpieczniejsza i zdrowsza). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.