Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy Wy też musicie sie odchudzać ?


Recommended Posts

prawie wszystko się zgadza, tylko z tą rusałką trochę przesadzone

kuleczko 8)

Letko się pouśmiechałam - bo na bardziej intensywne

przywitania tchu mi brakło, i bynajmniej nie z powodu widoku

Michalczewskiego :lol:

 

Amber - no pustoszeje, bo naród na wakacje wyjeżdża i tam nurkuje, wiosłuje, pedałuje , tańczy i stepuje ;)

Acha...Donald T. też biega :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Cześć ćwiczacym i nie tylko :wink:

Wrociłam właśnie z fitnesu i..... Amber niestety masz rację :roll: cała siłownia była do mojej dyspozycji, a ostatnio prwie walczyc trzeba było o sprzet 8) , trener stał z nudów przy mnie i caly czas dawał wskazówki jak poprwnie ćwiczyc, a to łokieć odstawał za bardzo, a to oddech nieprawidłowo :roll: ...i takie tam ale 1,5h wypocone :lol:

już prawie mam to co chciałam osiagnąc :lol: :lol: :lol:

a coniedzielne wypady do klubu wchodza na stałe do menu :lol:

 

Pozdrawiam słonecznie :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, przyznam się :-?

Wczoraj się koncertowo obżarłam.

Byłam z osobistym na pizzy, a przy kolacji dobiłam się białym chlebem i konserwą mięsną :roll: :oops: :roll:

 

nie wiem co napisac ... chyba tylko to http://img263.imageshack.us/img263/5594/malzonkaup1.gif

 

zapodac pokute??? http://img363.imageshack.us/img363/9950/diabel6jf.gif

Amber, nie kopie się leżącego :D

zresztą czymże byłobyby zycie bez chwili szaleństwa :p :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawie wszystko się zgadza, tylko z tą rusałką trochę przesadzone

kuleczko 8)

Letko się pouśmiechałam - bo na bardziej intensywne

przywitania tchu mi brakło, i bynajmniej nie z powodu widoku

Michalczewskiego :lol:

no ja nie wiem :D ja bym się bała :o

http://junkers.b.fm.interia.pl/tygrys/tiger2.jpg :lol:

 

 

 

 

ullerowa, ogromniaste, wiosenne gratki!!! 8)

ja też byłam wczoraj na siłce, ale przyznaje, że u nas w weekendy pusto :roll:

doslownie 5-6 osób na sali

 

 

agnieszkakusi, ja nie korzystałam, więc nie pomogę.[/b]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, a u mnie na wadze już 71.7kg, czyli 5 kilo mniej w 5 tygodni... i stop :) Procent tłuszczu spadł z 21 do 19, procent tkanki mięśniowej majta się w te i z powrotem między 40 i 42 zależnie od tego ile wody wypiję :lol: ale tak średnio to nawet trochę wzrósł.

Teraz będę starał się już tylko utrzymać tę wagę i trochę budować mięśnie.

 

Wszystko oczywiście dzięki mojej kontrowersyjnej i jakże nieintuicyjnej diecie Jedz Mniej - Więcej Zasuwaj ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratki Samuel :D

 

Ja już nie mam sił do swoich pomiarów tłuszczu.

Się wybrałam na mierzonko wg wskazówek Amber i wyszło jesczze więcej (29% ) :roll:

Szlag by to :evil:

Przecież widzę, że mam mniej, talia wyszczuplała, wałeczki też mniejsze, na nogach to już raczej grama fatu nie mam, a pomiary swoje.

 

Natomiast wg tego kalkulatora mam 17 % tłuszczu. Tiaaaa :p

http://www.fit.pl/kalkulatory/pomiar_tluszczu_w_organizmie,8,24,3459,3479,0,0,0,0.html

 

Wg tego 24,5 % :D

http://www.hussmanfitness.org/caliper.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samuel, gratulacje. 19% fatu dla faceta to juz calkiem, calkiem :D Mozna sie cieszyc i wiosne dumnie witac 8) :D

 

Ja już nie mam sił do swoich pomiarów tłuszczu.

Się wybrałam na mierzonko wg wskazówek Amber i wyszło jesczze więcej (29% ) :roll:

Szlag by to :evil:

Przecież widzę, że mam mniej, talia wyszczuplała, wałeczki też mniejsze, na nogach to już raczej grama fatu nie mam, a pomiary swoje.

 

Natomiast wg tego kalkulatora mam 17 % tłuszczu. Tiaaaa :p

http://www.fit.pl/kalkulatory/pomiar_tluszczu_w_organizmie,8,24,3459,3479,0,0,0,0.html

 

Wg tego 24,5 % :D

http://www.hussmanfitness.org/caliper.htm

 

Domowe urzadzenia (np wagi) moga sie mylic w swoim pomiarze tluszczu o ok. 3 - 5%. To calkiem duzo... Owszem, moglabym napisace ze to wszystko przez konserwe miesna, pizze i po bialym chlebie :lol: :wink: Ale spokojnie, az taki wredzioch nie jestem :lol: Mierz obwody, wskakuj w luzne ciuchy i czuj sie fit :D 8) Najwazniejsze, ze regularnie sie ruszasz, dobrze odzywiasz, a jeden dzien w miesiacu pelen "mniejszych zdrowotnosci" :lol: nie zachwieje az tak poziomami greliny i leptyny, aby zaraz w tluszcz sie zamienic :D

 

Popracowalam, zjadlam lunch i robie break ... wiadomo jaki :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Owszem, moglabym napisace ze to wszystko przez konserwe miesna, pizze i po bialym chlebie :lol: :wink: Ale spokojnie, az taki wredzioch nie jestem :lol:

:lol: o dzięki łaskawa :lol:

Ja też jestem przed treningiem jeszcze, a od rana przy kompie, już mi oczy siadają i zwoje mózgowe.

Także 2 godzinny aktywny odpoczynek od pracy siedzącej będzie jak znalazł 8)

 

Magdyla, może to być efekt nieodpowiedzniej diety. Przy czym niekoniecznie chodzi o ilość kalorii.

Poczytaj sobie watek na kilka stron wstecz, sporo bylo o odżywianiu, metaboliźmie itd..

Co masz na myśli piszac "regularnie"???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kuleczka: Moje doświadczenia z wagą z pomiarem tłuszczu i mięśni wyglądają tak:

1. Rano zazwyczaj jesteśmy trochę odwodnieni, więc w pomiarze tłuszczu jest za dużo, a mięśni za mało.

2. Wieczorem zazwyczaj coś tam w brzuszku jeszcze zostaje z obiadu i kolacji, więc waga jest wyższa, a w związku z tym procent tłuszczu niższy.

Nie da się dobrze. Można co najwyżej robić pomiary w ciągu kilku kolejnych dni i uśrednić :)

 

A w ogóle to senk ju ol, aj law ju, jur de grejtest. Dzisiaj 3h aikido. Chyba że usnę, bo ciężko znoszę tę zmianę czasu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mily koniec poniedzialku a poczatek wtorku fit serniczek na zimo :D

 

Skladniki:

 

1. 1kg chudego sera

2. mleko 0% albo 0,5% na oko

3. zelatyna ok. 3 lyzki rozpuszczonej w malej ilosci wrzacego mleka

4. aromat (jaki lubicie, ja mam ostatnio faze na pomaranczowy)

5. odzywka bialkowa o smaku np. wanilii - to dla tych, ktorym nie wystacza 18 - 19g bialka na 100g sernika :lol: - tez na oko, lub na przelicznik oczekiwanej zawartosci bialka ;)

6. rodzynki

 

 

Produkty 1 - 5 miksujemy na gladka mase, uzywajac tyle mleka aby masa byla srednio-lejaca :lol: Jesli uzywamy odzywki np. truskawkowej/czekoladowej to juz nie kombinujemy z aromatem.

Do masy dodajemy rodzynki i mieszamy. Przelewamy do plaskiego naczynia do zastygniecia.

 

Po zastygnieciu mase mozna zalac galaretka bez cukru (ja do niej dodaje stevii) i owocami :-)

 

Pychota 8) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amberciu, ale gdyby nie ta odżywka białkowa, która jest opcjonalna, to w samej masie nie byłoby nic słodkiego?

Choćby stewii jakiejś czy słodzika inszego?

o kurde :D

 

 

Wczoraj w klubie było takie obłożenie na maszynach, że większość ćwiczeń zrobiłam z hantlami, obciążeniami na nogi i katującym mnie trenerem.

Niby te same grupy mieśniowe, a jednak inaczej. Wręcz hardcore :roll:

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amberciu, ale gdyby nie ta odżywka białkowa, która jest opcjonalna, to w samej masie nie byłoby nic słodkiego?

Choćby stewii jakiejś czy słodzika inszego?

o kurde :D

 

 

Wczoraj w klubie było takie obłożenie na maszynach, że większość ćwiczeń zrobiłam z hantlami, obciążeniami na nogi i katującym mnie trenerem.

Niby te same grupy mieśniowe, a jednak inaczej. Wręcz hardcore :roll:

:lol:

 

norma, ze zawsze o czyms musze zapomniec :lol: Stevia, no wlasnie w masie jest stevia :lol: Serniczek jest suodki jak miod :D Znajoma robi ze slodzikiem i tez nie narzeka :D Slonko, dobrze ze pilnujesz bo bym tutaj jedynie mielony ser z lodowki "sprzedala" :lol:

 

kuleczko, ja tez wiekszosc cwiczen robie z wolnymi ciezarami. Zakres ruchu pelniejszy i bardziej trzeba pomyslec i popilnowac cialo aby bylo wsio prawidlowo :D

 

 

Jako, ze jestem po paru tygodniach wprowadzenia modyfikacji cwiczen na posladki, to moge polecic bo zmiany widoczne. Takie UP sie zrobily :lol: Czyli fajne, nie?

Sadze, ze to glownie od przysiadow sumo :lol: ze sztanga na plecach 8) Cwiczonko to serdecznie polecam, a jak oszczedza kolanka! :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo takie sumo to ja też robię, ale bez sztangi - jak myslicie możnaby ją czymś domowym zamienic? Co mogę sobie na plecy wrzucić? :) Chyba Julkę hehe :lol:

Robię też takie narciarskie przysiady pilnując by kolana nie wychodziły poza linię palców :roll:

 

Jestem ciekawa co moje fitdziewczyny planują na wielkanocne menu?

W sumie to fajne swięta bo jajka królują i zielenina, własnoręcznie pieczone mięsko - można poszaleć ;)

No i serniczki fit to już mamy przerobione ;)

U mnie na pewno będzie ulubiony przez całą rodzinkę sernik mocno niefit , zamawiamy z cukierni, ale tym razem zamiast całej blachy zamówię tylko kawałeczek..

 

No i upiekę sobie chlebek żytnio-orkiszowy, schab ze śliwką, zrobię lekką ryżową sałatkę z wędzonym filetem..na szczeście te święta nie niosą ze soba tyle pokus co Boże Narodzenie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo takie sumo to ja też robię, ale bez sztangi - jak myslicie możnaby ją czymś domowym zamienic? Co mogę sobie na plecy wrzucić? :) Chyba Julkę hehe :lol:

 

a ja proponuje nosidla na wode z wiadrami ;) W miare budowania masy bedziesz dolewac obciazenie i git 8) :lol:

 

Jestem ciekawa co moje fitdziewczyny planują na wielkanocne menu?

W sumie to fajne swięta bo jajka królują i zielenina, własnoręcznie pieczone mięsko - można poszaleć ;)

No i serniczki fit to już mamy przerobione ;)

U mnie na pewno będzie ulubiony przez całą rodzinkę sernik mocno niefit , zamawiamy z cukierni, ale tym razem zamiast całej blachy zamówię tylko kawałeczek..

 

No i upiekę sobie chlebek żytnio-orkiszowy, schab ze śliwką, zrobię lekką ryżową sałatkę z wędzonym filetem..na szczeście te święta nie niosą ze soba tyle pokus co Boże Narodzenie :wink:

 

u nas jest dosc prosto, bo planujemy raczej co zrobic z gora wolnego czasu, gdzie pojechac, na co sie wdrapac, gdzie pograc w tenisa i takie tam niz co ugotowac :D W calej rodzinie nikt przy stole dluzej nie wytrzyma niz pol godziny, wiec menu raczej lekkie i na tyle malo skomplikowane aby przygotowanie bylo szybkie i sprawne :-)

Biala kielbasa, schaby, boczki, bigosy i takie tam napewno sie u nas nie pojawia. Duze ilosci jaj jak najbardziej, w szczegolnosi bialek :lol: A niedzielna celebrowana kolacja ze znajomymi ma byc z krewetek i sosu czosnkowego ... bialy wytrawniak mile do tego widziany :lol:

Lany poniedzialek pod haslem wdrapywania sie gdzies w Beskidach 8)

Pogoda musi dopisac, no musi i juz :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amber, nie denerwuj ludzi :D

ja w poniedziałek gości mam i robię obiad na 12 osob :roll:

 

Ale ja lubię czasem posiedzieć z rodzinką, podumać, pośmiać się, napić wytrawniaka 8)

 

Arcobaleno, ja jestem tak zagoniona ostatnio że nie miałam jeszczze chwili na planowanie menu swiątecznego. Napewno będzie odchudzone :)

jak tam mierzonko 8)

 

Amadi, mam nadzieję, że milczenie Twoje to jedynie oznaka braku czasu.

Bo wiesz, w kontekście mojego niedawnego tet a tet z koserwą mięsną różne mi mysli przychodzą do głlowy :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No my też będziemy ruszać się w święta, ale na parkiecie w rytmach muzyki :lol: Na jakis rekreacyjny spacer też się czas zapewne znajdzie, ale co to dla mnie na nowość - prawie codzienie spaceruję z wózkiem :lol:

 

Kuleczka - mierzonko będzie w piątek, chociaż po moich ostatnich bliskich spotkaniach o których tu nie pisałam to nie mam zbyt wielkich nadziei :roll: Spotkania były w ramach okropnie łasej na słodkie małpy, która nawiedziła mnie w zeszłym tygodniu - więc upichciłam sobie raz czy dwa :oops: :roll: takie coś co nie wiem jak się fachowo nazywa a składa się z rozpuszczonej łyżki margaryny (ja robię na Ramie do smarowania :wink: ) z cukrem, gorzkim kakao i mlekiem(tu akurat było zerowe bo tylko takie uzywam) i do tego płatki owsiane - zjadałam gorące prosto z garnka zakopana po uszy w kołdrę - o taką miałam chandrę :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...