Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy Wy też musicie sie odchudzać ?


Recommended Posts

No, po prostu masz teraz słabą silną wolę.

Ja to w ciąży tak specjalnie dużo nie jadłam, ale jak karmiłam mojego maluszka, a robiłam to prawie nieustannie przez pierszy miesiąć, to tak strasznie chciało mi się jeść, że bez przerwy coś tam sobie przynosiłam. I tak jedliśmy oboje... Potem jakoś schudłam, ale wolniej niż po pierwszym dziecku.

 

Niestety slina wola poszla w siną dal :evil: Moje dziecie ma juz 4 lata a ja nadal walcze z 4 kg :( Po ciazy udalo mi sie schudnac 10 kg a te 4 chyba bardzo mnie lubia bo nie chca mnie opuścić :D :cry: Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja zaczynam.... bo przez zimę jakoś się zaokrągliłam za bardzo. Nie wiem ile ważę, generalnie dramatu nie ma, ale nienajlepiej się z tym czuję :roll:

Najlepiej mi się schudło w zeszłym roku w lecie, jak ruszyła budowa... cały dzień na działce, bieganie w tą i z powrotem, stres... A jadłam normalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej mi się schudło w zeszłym roku w lecie, jak ruszyła budowa... cały dzień na działce, bieganie w tą i z powrotem, stres... A jadłam normalnie.

 

U mnie sytuacja stresowa "dobrze" wpływa na organizm. Szybciej chudnę, bo jem mało, albo w ogóle nie jem. I liczę, że w trakcie budowy też zrzucę troszeczkę. Jak będzie trzeba to cegły będę nosić :wink: No i gimnastyka też się przyda :) A normalnie jak tu schudnąć? Właśnie sobie dokładam jedząc czekoladkę z nadzieniem kokosowym :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh - a mój rekord wagowy to 85 kg :lol: Przy wzroście 160 :lol:

Niezły balonik ze mnie był w ciąży :lol:

 

No ale teraz już wróciłam do swojej wcześniejszej wagi, ale jeszcze mniej by się chciało, bo lato idzie i te sprawy :wink:

 

Ogólnie od jakiegoś czasu pilnuję się z jedzeniem, czyli prawie zero słodyczy ( w weekendy sobie czasem pozwalam), ogólnie mniejsze porcje i ostatni posiłek 18-19. A od dziś zaczynam się więcej ruszać :wink:

 

A tak jeszcze dodam, ze nigdy nie byłam super szczupła, ale mam taką (jak to się mówi) kobiecą sylwetkę i bardzo dobrze się z tym czuję :D :wink:

 

 

A tak z ciekawosci ... ile teraz wazysz ? :D Pytam bo mamy podobny wzrost

( u mnie az 162 ) :D :wink:

 

Teraz ważę 57 kg ale mam zamiar trochę zrzucić - nie za dużo, ale tak z 2-3 kg

A Ty?? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A tak jeszcze dodam, ze nigdy nie byłam super szczupła, ale mam taką (jak to się mówi) kobiecą sylwetkę i bardzo dobrze się z tym czuję :D :wink:

 

To ciekawe :D - "kobieca sylwetka" zawsze kojarzyła mi się z posiadaniem wcięcia w talii 8) czego na zdjęciu nijak dopatrzeć sie nie mogę 8)

To ciekawe :D Może okularki załóż :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A tak jeszcze dodam, ze nigdy nie byłam super szczupła, ale mam taką (jak to się mówi) kobiecą sylwetkę i bardzo dobrze się z tym czuję :D :wink:

 

To ciekawe :D - "kobieca sylwetka" zawsze kojarzyła mi się z posiadaniem wcięcia w talii 8) czego na zdjęciu nijak dopatrzeć sie nie mogę 8)

 

Lepiej się przyjrzyj to zobaczysz piękne kształty arcobaleno :) A swoją drogą chciałabym zobaczyć Twoją sylwetkę może u Ciebie nie będzie trzeba szukać? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A tak jeszcze dodam, ze nigdy nie byłam super szczupła, ale mam taką (jak to się mówi) kobiecą sylwetkę i bardzo dobrze się z tym czuję :D :wink:

 

To ciekawe :D - "kobieca sylwetka" zawsze kojarzyła mi się z posiadaniem wcięcia w talii 8) czego na zdjęciu nijak dopatrzeć sie nie mogę 8)

 

Lepiej się przyjrzyj to zobaczysz piękne kształty arcobaleno :) A swoją drogą chciałabym zobaczyć Twoją sylwetkę może u Ciebie nie będzie trzeba szukać? :roll:

 

a może lustrzycy się dopatrzymy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm...mialem napisac ze jest grubo ciosana?! :o :lol:

Ja do acrobaleno nic nie mam - pokazuje sie publicznie - to uwazam że mam prawo skomentować 8)

 

Masz jak najbardziej 8)

Mnie to akurat wcale nie rusza bo dobrze się sama z sobą czuję :D

P.S. taką opinię słyszę akurat pierwszy raz, no ale - każdy ma prawo do własnego komentarza :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh - a mój rekord wagowy to 85 kg :lol: Przy wzroście 160 :lol:

Niezły balonik ze mnie był w ciąży :lol:

 

No ale teraz już wróciłam do swojej wcześniejszej wagi, ale jeszcze mniej by się chciało, bo lato idzie i te sprawy :wink:

 

Ogólnie od jakiegoś czasu pilnuję się z jedzeniem, czyli prawie zero słodyczy ( w weekendy sobie czasem pozwalam), ogólnie mniejsze porcje i ostatni posiłek 18-19. A od dziś zaczynam się więcej ruszać :wink:

 

A tak jeszcze dodam, ze nigdy nie byłam super szczupła, ale mam taką (jak to się mówi) kobiecą sylwetkę i bardzo dobrze się z tym czuję :D :wink:

 

 

A tak z ciekawosci ... ile teraz wazysz ? :D Pytam bo mamy podobny wzrost

( u mnie az 162 ) :D :wink:

 

Teraz ważę 57 kg ale mam zamiar trochę zrzucić - nie za dużo, ale tak z 2-3 kg

A Ty?? :wink:

 

No prosze wagi tez podobne :D U mnie 58-59 kg :evil: Zle sie czuje z ta waga, chociaz moj maz nie narzeka :D Najlepiej czulam się w wadze 50 kg ale to jest nieosiagalne :cry: Mysle ze 54-55 byloby ok :D Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bączki w kształcie malutkich yachcików...

 

lepszy niz mega bąk wielkości więźby dachowej :lol:

 

Wyjaśniam: agnieszkakuśka ma do mnie osobistą niechęć bo śmiałem się zapytać kiedyś czy jest pracownica firmy produkującej więżbe prefabrykwaną którą namolnie zachwalała (zakładając wątki nie tylko na tym forum ):)

jej oburzenie było tak ogromne że faktycznie nabrałem podejrzeń - co spowodowało że zaczeła mmnie chyba wręcz nienawidzić :lol:

Trudno :)

 

Co oczywiście nie ma zwiążku z tematem tej dyskusji :)

 

 

acrobaleno:

Mnie to akurat wcale nie rusza bo dobrze się sama z sobą czuję

 

I dobrze - mnie też nie rusza twoje złe/ dobre samopocucie :) i nie było nic napisane w celu obrażenia czy czegoś.

śmiałem się tylko z okreslenia "kobieca sylwetka" - dla mnie taka sylwetka ma kształt klepsydry :) a nie prostokata...

 

I w tym momencie chwilowo znikam - tym bardziej ze ja odchudzac się nie muszę :lol: Mam super zgrabną sylwetke 8) :roll: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...