mikopiko 19.03.2007 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2007 A teraz coś dla poprawy samopoczucia! cobyśmy się poczuły jak laski! http://www.wayodd.com/funny-pictures2/funny-pictures-new-mcdonalds-ad-zXj.jpg i nie myślały o jedzeniu!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 19.03.2007 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2007 to moze nawet dobry pomysł jest - jak się napatrzymy na takich grubaśników to apetyt nam się może zahamuje Albo w drugą stronę - mnie np motywuje taniec z gwiazdami - jak się napatrzę na te tancerki, smukłe, wysportowane - to mi się od razu chce ćwiczyć i odchudzać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 19.03.2007 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2007 to moze nawet dobry pomysł jest - jak się napatrzymy na takich grubaśników to apetyt nam się może zahamuje Albo w drugą stronę - mnie np motywuje taniec z gwiazdami - jak się napatrzę na te tancerki, smukłe, wysportowane - to mi się od razu chce ćwiczyć i odchudzać mi też i wtedy mi się najlepiej jeździ na rowerku (w takt melodii) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 19.03.2007 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2007 a teraz następne z tego cyklu zdjęcie SMACZNEGO!! http://www.wayodd.com/funny-pictures2/funny-pictures-fat-mcdonalds-chicks-09U.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 19.03.2007 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2007 Mikopiko Zalecenie na dzis: wyciac, przykleic na lodowke i szafke ze slodyczami i w momentach kryzysu patrzec ile wlezie powinno zadzialac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 19.03.2007 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2007 Mikopiko Zalecenie na dzis: wyciac, przykleic na lodowke i szafke ze slodyczami i w momentach kryzysu patrzec ile wlezie powinno zadzialac wzajemnie!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 19.03.2007 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2007 Że ja was teraz dopiero znalazłam!!! Ja się ochudzam od świąt, wróć, od świąt zaczęłam inaczej jeść i więcej ćwiczyć. Chleb, ziemniaki, ryż odpadają, w ogóle to jem chude mięso lub ryrby smażone bez panierki na maśle z surówkami, PYCHOTA!! Zupy też jadam, omijam słodyczne, choć trudne to , trudne. I co najważniejsze, nauczyłam się jeść śniadania, bo wcześniej mogły dla mnie nie istnieć. Codziennie ćwiczę około 20 minut, brzuszki, nóżki, bioderka i takie tam Efekty są: w 3 miesiące 3 kilogramy. Może to nie jest efekt porażający, ale JEST!! bez większych wyrzeczeń. Żeby wyglądać jak z przed 2 ciąż, muszę zrzucić jeszcze 3 kg. Niby nie dużo, ale końcówka jest najtrudniejsza.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 19.03.2007 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2007 No, właśnie końcówka jest najtrudniejsza. Ja do pewnej magicznej wartości zrzucam łatwo. Dalej - koniec. Nawet jak zejdę kilogram-dwa poniżej stałej wagi natychmiast, przy byle okazji wbijam w siebie te dwa kilogramy. Łudzę się, że jak zacznie się budowa to zjedzą mnie nerwy. Na szczęście nie mam zwyczaju łagodzenia stresu słodyczami. Wręcz przeciwnie - gniot w żołądku i nic mi nie wchodzi. Ale wolę zacząć już teraz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 19.03.2007 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2007 ... Ale co zrobiłeś z tymi 17 kg ? A spaliłem w wodzie Dla mnie to jedyna metoda bo nie mogę sie powstrzymać od jedzonka. Zresztą od innych pewnych rzeczy też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paulka 19.03.2007 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2007 ... Ale co zrobiłeś z tymi 17 kg ? jak to co?? przerzucił na nas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 19.03.2007 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2007 Melduję posłusznie,że pierwszy dzień diety mam za sobą - i nawet dość miło było Teraz wlaśnie czytam sobie o przyrządzaniu cukinii - mam zamiar jutro zrobić faszerowaną - dacie wiarę, ze nigdy w życiu nie jadłam tego warzywa a ludzie bardzo zachwalają, więc aż jestem ciekawa jak smakuje.. jabko - niezły wynik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 19.03.2007 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2007 Ja też melduję, że byłam dzielna Byłam na "stepie"- zajefajnie było A chlebka i ziemnaczków na razie mi nie brakuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 20.03.2007 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2007 Cukinia - kiedyś też nie kupowałam. Teraz dziwię się, jak mogłam się bez niej obchodzić. Szkoda tylko, że o tej porze roku jest bardzo droga. Od paru lat jesienią, kiedy ceny warzyw są najniższe, kupujemy większe ilości cukinii, pomidorów, papryki i robimy leczo do słoików. Jeden dzień roboty (łącznie z zakupami), a dużo frajdy zimą. powodzenia i wytrwałości, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 20.03.2007 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2007 ...tak sobie podczytuje w wolnych chwilach ... rozumiem, że czyny za tą lektura nie idą? Hmm, no wiesz, najpierw trzeba opanowac teorie, potem zlapac odpowiednie nastawienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 20.03.2007 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2007 Kuleczka, arcobaleno - jestem z Was dumna, oby tak dalej A cukinia to pychotka rzeczywiscie Baklazany i papryka faszerowana tez A leczo nalezy do moich ulubionych potraw, ale nigdy nie robilam go z cukinia Ms. - mozesz podac przepis??? Ha, a leczo to mozna nawet w I etapie, i to duuuzo, och Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 20.03.2007 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2007 Ciekawe czy mnie przypadnie do gustu... Jak mi wyjdzie z niej coś dobrego to następnym razem zrobię na wspólny obiad - bo w tym tyg maż zarobiony, poźno wraca i je w pracy - co mi akurat przy tej diecie jest na rękę Tylko wątpię, zeby mu się to podobało, bo to typowy mięsożerca Chybo, ze nafaszeruję ją mięskiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 20.03.2007 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2007 dziewczyny, dajcie przepisy na cukinię i bakłażany...nigdy nie jadłam, a warto spróbować.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 20.03.2007 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2007 Ja mam taki np - pasuje do naszej diety (bez kawałeczków masła) Składniki:4 porcje: - 2 młode cukinie - 30 dag pieczarek - 3 pomidory lub łyżka koncentratu - 2 łyżki oleju - łyżka masła - 5 łyżek startego żółtego sera - sól, pieprz, oregano - tłuszcz do formy Wykonanie:Cukinię umyj i bez obierania ze skórki przekrój wzdłuż. Wybierz ze środka każdego z kawałków trochę miąższu, by powstały dwie łódki. Sparz, osusz, posyp je solą i pieprzem. Pieczarki oczyść, posiekaj, po czym podsmaż na oleju. Dodaj sparzone i obrane pomidory (lub koncentrat), całość dopraw oregano i posól. Wymieszaj z posiekanym miąższem cukinii i duś jeszcze 10 minut. Tak przygotowanym farszem napełnij łódki, posyp wierzch serem i małymi kawałeczkami masła. Cukinię z farszem ułóż w natłuszczonej formie. Wstaw do nagrzanego piekarnika mniej więcej na 30 minut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ola i Krzysiek 20.03.2007 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2007 Melduję, że za mna 4 dni diety! Dziś rozpoczynam 5 dzień. Dumna z siebie jestem niesłychanie. Nigdy w życiu tyle w odchudzaniu nie wytrwałam. A najbardziej jestem zadowolona, że mogę obejść się bez słodyczy! Wspomagam się chromem i popijam dwa razy dziennie herbatkę wspomagającą odchudzanie. A i patrząc w lusto mam wrażenie, że moje boczki troszkę się zmniejszyły Pocieszające to widoki! Dziewczyny trzymajcie się! A co do basenu, siłowni i innych tym podobnych wygibasów w moim wykonaniu - niestety brak mi na to czasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 20.03.2007 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2007 Bakłażany - z nimi jest więcej zachodu. Mi najbardziej smakują smażone plastry bakłażana (co nie jest absolutnie dietetyczne!!!). Przepisów na bakłażany są do znalezienia w internecie. Przy obróbce zawsze trzeba po pokojeniu posolić, odczekać 20 minut, wypłukać, osuszyć i dopiero poddawać dalszym procesom. W jakimś przepisie na risotto zalecali wypłukanie w osolonej wodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.