Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy Wy też musicie sie odchudzać ?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

a ja jutro smigam do klubu - pobiegac na bierzmi

 

musze sie stanac na wage bo nawet nie wiem ile waze

 

a co myślisz o orbitreku?

 

z tym ważeniem uważałabym, u mnie waga się nie zmieniła - tylko objętościowo jest mnie mniej :)

 

orbitek tez mi sie podoba - ogolnie bardzo lubie bierznie, rowerek, orgitek i takie cos co imietuje wchodzenie na schody

 

 

a zwazyc sie chce zeby ogolnie miec pojecie ile mnie jest wyrazonej w kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wrocilam - i czuje sie super - z kazdym kolejnym dniem coraz lepiej :)

 

i oby tak zostało :p

 

Jak do lipca będziesz tak intensywnie ćwiczyć to ho ho!

 

Tak sobie myślę ile teraz masz spraw na głowie, to musi być bardzo nakręcające! Ja mam za dwa tygodnie komunię córki (akurat w czasie zjazdu :( ) dodatkowo szkoła, planowanie do kredytu pod działkę i budowę... co ciekawe myślę głównie o budowie inne tematy odpuszczam, same się kręcą. :roll:

pzdr

Sylwia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wrocilam - i czuje sie super - z kazdym kolejnym dniem coraz lepiej :)

 

i oby tak zostało :p

 

Jak do lipca będziesz tak intensywnie ćwiczyć to ho ho!

 

Tak sobie myślę ile teraz masz spraw na głowie, to musi być bardzo nakręcające! Ja mam za dwa tygodnie komunię córki (akurat w czasie zjazdu :( ) dodatkowo szkoła, planowanie do kredytu pod działkę i budowę... co ciekawe myślę głównie o budowie inne tematy odpuszczam, same się kręcą. :roll:

pzdr

Sylwia

 

to fakt jestem troche zabiegana - ale to mnie jeszcze bardziej nakreca - nigdy nie nalezalam do osob ktore lubia miec wolny czas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja na razie odchudzanie walnęłam w kąt budowa komunia to ciutkę za dużo...

co do wagi to dążę do 48 kh.. waga przed dziećmi to było 46 obecnie 56-57 przy wzroście 153 i dalej twierdzę, że dieta montignaca jest najlepsza- rozdzielna ponoć bardzo do niej podobna :roll:

 

48 kg piękna waga... Też chciałabym tyle ważyć, ale nie mogę osiągnąć tej czwórki z przodu :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja na razie odchudzanie walnęłam w kąt budowa komunia to ciutkę za dużo...

co do wagi to dążę do 48 kh.. waga przed dziećmi to było 46 obecnie 56-57 przy wzroście 153 i dalej twierdzę, że dieta montignaca jest najlepsza- rozdzielna ponoć bardzo do niej podobna :roll:

 

48 kg piękna waga... Też chciałabym tyle ważyć, ale nie mogę osiągnąć tej czwórki z przodu :evil:

 

a ja czwórki z tyłu... :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja na razie odchudzanie walnęłam w kąt budowa komunia to ciutkę za dużo...

co do wagi to dążę do 48 kh.. waga przed dziećmi to było 46 obecnie 56-57 przy wzroście 153 i dalej twierdzę, że dieta montignaca jest najlepsza- rozdzielna ponoć bardzo do niej podobna :roll:

 

48 kg piękna waga... Też chciałabym tyle ważyć, ale nie mogę osiągnąć tej czwórki z przodu :evil:

 

a ja czwórki z tyłu... :p

 

z przodu zresztą też nie 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny :wink:

 

Moja 9-cio letnia córka waży 53 kg (no ale ma 162 cm wzrostu :o )

 

 

9 lat i taka waga i wzrost?? Szoook :o Nadwyraz rozwinięta :wink:

 

 

to podobno wina kurczaków w diecie :lol: :lol:

 

ale ona się z tego nie cieszy, jest bardzo drażliwa w tym temacie, dzieci w szkole jej dokuczają...

ale jak podrośnie ( :lol: )to może być jej atut 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny :wink:

 

Moja 9-cio letnia córka waży 53 kg (no ale ma 162 cm wzrostu :o )

 

 

9 lat i taka waga i wzrost?? Szoook :o Nadwyraz rozwinięta :wink:

 

 

to podobno wina kurczaków w diecie :lol: :lol:

 

ale ona się z tego nie cieszy, jest bardzo drażliwa w tym temacie, dzieci w szkole jej dokuczają...

ale jak podrośnie ( :lol: )to może być jej atut 8)

 

Teraz dzieci rozwijają się troszkę inaczej niż kiedyś. Pamietam jak w podstawówce wstydziałam się ważenia u pielęgniarki. Ważyłam wtedy 56 kg :roll: Później był czas, że dobiłam do 58 kg, ale wcale nie byłam taka pulchna. Po prostu taki wiek. A teraz od 3 lat ważę 52-53 i niżej zejść nie da się nijak :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...