pattaya 27.10.2004 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2004 Lokatora nie mam,ale niektórzy twierdzą,że zamiast normalnego żołędzia mam reaktor na szybkie cząstki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 27.10.2004 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2004 Jakby tu kiedyś Ziaba zaglądnęła... Ziabo, straszne cugle sobie narzuciłas na swój ziabi pyszczek! Ja od ~2 tyg. stosuję Montignaca (3 raz w życiu), ale u mnie to jest dosłownie WYPAS w porównaniu z Twoim menu dziennym! U mnie tak: śniadanie - d-kawa (też be mleka i cukru), 2 paróweczki, kiszony ogórek, serek wiejski, przed śniadaniem gruszka, albo jabłko. Obiad: pół wedzonej makreli (tłustej, mięsistej, pyszności), gotowana brukselka, serek pleśniowy (np. pół "Turka" z pieprzem). Kolacja - gotowana soczewica z czosnkiem i olową, maziowaty płyn z odtłuszczonego mleka w proszku. I czuję się rewelacyjnie, jestem pełna non-stop, nie ssie mnie z głodu, nie mam ataków wilczego głodu, nie jestem zmęczona ani śpiąca. Bardzo fajna dieta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mww 27.10.2004 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2004 Magdzia, ilościowo to masz większą dzienną konsumpcję niż ja bez diety Ale pewnie kalorycznie (pfu, co za okropne słowo) lepiej się bilansuje niż moje dwa kawałki pizzy na obiadokolacje . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 27.10.2004 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2004 Kooobieto! Toż to full wypas ! Nie ma bata. Jutro wielkie święto, kajzerka special produkt będzie jedzona. Nie ssie mnie, nie mam dzikich zapędów. Chociaż pierwszy tydzień był straszny....( bez mała się nie zadrutowałam ) Jeszcze 20 tygodni.. A wiesną jako motylek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 27.10.2004 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2004 Magdzia, ilościowo to masz większą dzienną konsumpcję niż ja bez diety Ale pewnie kalorycznie (pfu, co za okropne słowo) lepiej się bilansuje niż moje dwa kawałki pizzy na obiadokolacje . Kalorie mnie zupełnie nie interesują. To kwestia węglowodanów. I dlatego KOCHAM tę dietę!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 27.10.2004 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2004 Magdzia święte słowa!! W tej diecie cudne jest to, że nie trzeba warczeć na jedzenie ino ciut zmodyfikować system jedzenia. I jak zbawienne jest wrąbanie kotleta ( nawet 3 śtuków ) z koopą sałatki ( ale bez ziemniaka ) czy menu wędlinowe ( bez chleba ) tudzież rybne dla zwalenia kilogramów.... Dla mnie jest to po prostu rewelacja. I cosik mi się wydaje, że taki system jedzenia jak mi już zalazł za skórę, tam dłużej pozostanie. To kwestia nawyków tylko, a to można na przekór wszystkiemu i wszystkim wyrobić. ps. czasem są głupie sytuacje , gdzie powtarzam po 5 razy .."bez ( ryżu, makaronu, frytek..)" No właśnie, jak można zjeść schabowego ino z ogórkiem ??? Bez ziemniaczków ????? Zgroza. Agacka: - 6 kg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 28.10.2004 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2004 Tak se czytam i rzeczywiście zgroza. Przecie schabowy ma panierkę, a tam no normalnie węglowodanów jak ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shago 28.10.2004 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2004 i zasmażka, pyzy i kartofle i tak 4 razy a potem leżeć, spać, nie nie robić i zasmażka i piwo i pilot od tv. a za rok trzeba bedzie: sałata, woda i słońce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 28.10.2004 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2004 Rynek sam linię wymusi. W końcu nam Beleczka kończy urzedowanie, a on lubi pozostawiać po sobie bolesne pamiątki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 28.10.2004 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2004 Ziaba - no właśnie - jak wytłumaczyć pani w "orientalnej" restauracji, że nie chcesz ryżu? Na szczęśćie jest makaron sojowy. Ale bananków też nie można Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mww 28.10.2004 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2004 A można same frytki??? Albo same ziemniaczki???? Albo samą bułeczkę??? Bo ja bardzo lubię takie niezdrowe beleco I szybciej się robi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 28.10.2004 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2004 W Montignacu? NIE można jeść normalnego pieczywa (białego), na pieczywo ciemne tez trzeb uważąć i czytać etykiety, bo często w takim chlebie niby razowym jest miód, słód, karmel lub inne takie syfy, których nie wolno. A jeśli już uda Ci się kupić zdrowy, normalny chleb bez dodatków słodzących, to i tak można go jeść z czymś, co nie zawiera tłuszczu (chudy jogurt naturalny bez cukru, twarożek 0%, dżem bez cukru, albo ryby (ryby mogą być tłuste). Ziemniaczki w JAKIEJKOLWIEK formie z czymkolwiek są zakazane. Podobnie kluski, kukurydza, buraki, dynia, gotowana marchew (surową można jeść). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mww 28.10.2004 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2004 Nie wchodzę w to Ziemniaczki i normalne pieczywko to podstawa mojego wyżywienia niestety. Na rewolucję nie mam na razie czasu i nerwów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 28.10.2004 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2004 Na tym właśnie polega błąd współczesnej diety, któa opiera się na zapychaczach - chlebie, ziemniakach, ryżu, kluskach - a to, co naprawdę zdrowe, jest traktowane jako dodatek smakowo-aromatyczny. Niedługo wszyscy będziemy wyglądać jak Amerykanie utuczeni na hamburgerach, frytkach i coli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olka 28.10.2004 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2004 WSPARCIA I OTUCHY POTRZEBUJĘ DRUGI DZIEŃ DIETY GŁOWA MNIE BOLI BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU CO ROBIĆ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 28.10.2004 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2004 ...napić się wody ...napić się wody ...napić się wody .... a potem grubym łańcuchem opasać lodówkę, zamknąć na kłódkę a kluczyczek przez okno.... i ...... napić się wody ...można wtedy zacząć udawać wielbłąda J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 28.10.2004 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2004 Olka, trzymaj sie dzielnie, tu chyba większość jest w n-tym dniu jakiejś diety. W kupie raźniej A z każdym kolejnym dniem będzie łatwiej, lżej i przyjemniej! Wytrwaj, dziewczyno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olka 28.10.2004 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2004 dzięki trzymam się mocno mam już łańcuch i kłódkę http://www.centrum-badtke.kujawy.com.pl/klodki/klodki.jpg http://www.lancuchy.net/jpgs/lancuch%20wezlowy%20din%205685.gif oraz wodę działam http://www.hipernet24.pl/sklep/img_items/b/049/4964.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jolka 28.10.2004 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2004 No, właśnie ja mam ten sam problem. Z głodu boli mnie głowa. Nie mogę się odchudzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 28.10.2004 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2004 Bo wybieracie diety, na których jest się głodnym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.