joan 12.10.2007 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 joan nie można Ci zarzucić, że nie zapewniasz mężowi wrażeń staram się jak moge w mysl zasadyTreść życia to przeżycia" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 12.10.2007 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2007 jakies nutelle czekoladowe (fu!!!! jak to mozna jesc i to łyzkami ?! ) Oj moooożna a to wino to ponoc minimalnie ale mozna Podobno właśnie nie - teraz jest nagonka, nawet "reklamy" w radio słyszałam na ten temat - zero alkoholu w ciaży - hasło brzmi : "nie piję za jego zdrowie", choć jak wiadomo jednemu zaszkodzi, drugiemu nie - ja tam będąc w ciąży pozwalałam sobie od czasu do czasu na małego reddsa, ale tu już wybór należy do przyszłych mam - chyba jednak lepiej dmuchać na zimne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika.KIELCE 13.10.2007 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2007 Ale straszycie tymi zachciankami. Zachcianki są u mnie na porządku dziennym tzn. lubie zmieniać smaki (po zupce mały kęsek czegoś słodkiego a na zmianę smaku śledzika). No to co będzie jak będę w ciąży??? Lucia - gratulację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mati_sowee 15.10.2007 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2007 Lucia - GRATULACJE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 16.10.2007 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2007 No kochane - jak tam z motywacja??? U mnie jest spora, bo i efekty sa - od konca maja jest mnie mniej o 5 kg! To juz widac i sporo osob mowi mi, ze schudlam Jeszcze troche do idealu mi brakuje ( jakies 6 - 8 kg ) ale z raz obranej drogi nie zejde i mam nadzieje, ze wkrotce osiagne i to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 16.10.2007 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2007 No kochane - jak tam z motywacja??? U mnie jest spora, bo i efekty sa - od konca maja jest mnie mniej o 5 kg! To juz widac i sporo osob mowi mi, ze schudlam Jeszcze troche do idealu mi brakuje ( jakies 6 - 8 kg ) ale z raz obranej drogi nie zejde i mam nadzieje, ze wkrotce osiagne i to Brawo!!!! Ja wczoraj mialam zalamanie bo przyszli znajomi i oczywiscie raz ze zezarlismy spaghetti to zapilismy whiskaczem a jak wiadomo alkohol tuczy N ale dzis !!! od dzis - znowu zaczynam akcje odchudzanie :") Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika.KIELCE 16.10.2007 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2007 A u mnie lekka załamka. Co prawda nie utyłam, bo waże tyle samo, ale mam napady na jedzenie - szczególnie z rana. Już po śniadaniu chce mi się coś jeść. Dziś sniadanie zjadłam o 9, jest 12 a ja jestem już po drugim śniadaniu i obiedzie. Przed wyjściem do pracy, a mam na 13:30, też coś zjem.Za to w pracy jem mało, bo tylko 2 kanapki i jakiś jogurt. Coś się ze mną stało, bo zawsze było na odwrót. Mogłam nie jeść rano, a za to w nocy nadrabiałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 16.10.2007 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2007 Ciesz sie ze masz napady rano a nie wieczorem Rano mozna spokojnie zjesc nawet obfitszy posilek - i raczej sie go w ciagu dnia spali . Najgorzej to opychac sie wieczorem ( kolacja powinna byc nie pozniej niz 3 godz przed snem) . ja to wlasnie rano nie jestem glodna a wielke kolacyje najchetniej jadlabym o 22 - 23 wieczorem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 16.10.2007 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2007 U mnie też nie jest najlepiej. Niby się pilnuję, ale jakoś nie zawsze mi wychodzi. Mam nadzieję, że może "andrzejki" i "sylwester" mnie jakoś zmotywują - ze 2-3 kg by się przydało mniej, żeby się ładnie prezentować w sukience na parkiecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monika.KIELCE 16.10.2007 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2007 Mam nadzieję, że może "andrzejki" i "sylwester" mnie jakoś zmotywują - ze 2-3 kg by się przydało mniej, żeby się ładnie prezentować w sukience na parkiecie A to już niedługo andrzejki Jak ten czas leci... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropeczka27 17.10.2007 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Puk puk, kropka wpadła w odwiedziny Widzę, że odchudzanko dzielnie kontynuujecie Ja mam takie nerwy w pracy, że bez diety tracę na wadze Ciekawe kiedy nastąpi zwrot i zacznę pochłaniać tony jedzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 17.10.2007 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Krooopka Jak bum cyk, cyk ! - Dziś o Tobie myślałam, co się tak długo nie odzywasz Widzę, że pochłonięta nową pracą - ale te nerwy to pozytywne czy negatywne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropeczka27 17.10.2007 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Widzisz arco, to sie nazywa telepatia Nerwy niestety negatywne Władowałam się z tą pracą na całego Ale obiecałam sobie, że będę tuczęściej zaglądać, bo to mnie bardzooooo relaksuje :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 17.10.2007 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Kurcze..to lipa..wiem coś o tym - moja ostatnia praca (ta w której musiałam kombinować ze zwolnieniem ) też mnie kosztowała mnóstwo nerwów Teraz od miesiąca pracuję w nowym miejscu i..tfu, tfu..podoba mi się jak nie wiem co Mam nadzieję, że sytuacja się poprawi..albo Ty sama sobie poprawisz Zaglądaj, zaglądaj ! Ja też ostatnio nie tak często jak kiedyś , ale wpadam jak tylko mam chwilkę - nie zawsze coś napiszę, ale czytam i od razu czuję się jak w domu Pozdrawiam ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropeczka27 17.10.2007 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Arco to gratuluję nowej pracy! I trzymam kciuki, żebyś była nadal zadowolona. Mi się moja praca sama w sobie bardzo podoba i to jest najgorsze. Żal byłoby mi rezygnować, ale nie wiem do jakiego stopnia jestem odporna na stres W każdym razie bardzo brakuje mi internetu w pracy i pogaduszek z Wami :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 18.10.2007 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2007 Miło Cię widzieć krajanko. Jak budowa? Dach leży? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 18.10.2007 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2007 Czesc babki Chcialbym sie zapisac do klubu . Wydaje mi sie, ze musze zrzucic 2 kg. Trzymajcie kciuki, bo nie mam wagi , ale tak sobie na oko wyliczylam. ktos ma moze praktyke w odchudzaniu? Ile to mi moze zajac czasu? Mam taka metode (poniewaz na dietach sie nie znam), ze zrezygnowalam z kolacji i slodyczy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 18.10.2007 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2007 Czesc babki Mam taka metode (poniewaz na dietach sie nie znam), ze zrezygnowalam z kolacji i slodyczy . To dobra metoda, ale taka bolesna . Ja ostatnio jem na kolację czekoladę. Może za bardzo nie odchudza, ale przyjemne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 18.10.2007 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2007 Czesc babki Mam taka metode (poniewaz na dietach sie nie znam), ze zrezygnowalam z kolacji i slodyczy . To dobra metoda, ale taka bolesna . Ja ostatnio jem na kolację czekoladę. Może za bardzo nie odchudza, ale przyjemne. No dziękuję, to mnie teraz zdopingowałaś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetaS 18.10.2007 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2007 witam wszystkich choć rzadko tu pisze to jednak często zaglądam, Zmobilizowałam się i przy moim tempie odchudzania to za 2 miesiące powinnam być na półmetku. (1kg/miesiąc), a już udało mi się stracić 5 kg a jeszcze pasowałoby z 8 i będzie żegnaj nadwago witaj normalna wago. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.