Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy Wy też musicie sie odchudzać ?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

ja mam cięzki przypadek... paraboli... :oops: ale o tym juz było... :oops:

 

pączek dobry na wszystko...dziś już był jeden z jabłkiem, jeden z różą...nie dam rady z tą dietą...

chyba że słońce wreszcie wyjdzie...optymizmu bedzie więcej wokół...nadziei...

ehhh...mam doła wielkości księżcowego krateru...

 

:cry: :cry: :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no cóż....trzymałam wczorajsza dietę do obiadu..na obiad miały byc jakieś gotowane na parze warzywka, ale mąż usmażył rybkę i zamiast tego zjadłam 3 kawałki z surówką - na szczęście bez frytek :wink: I parę "chipsów" z suszonych jabłek - fajna sprawa!

A dziś trzymam fason - na śniadanie jajko z tuńczykiem i łyżką kukurydzy a teraz własnie jem activię i popijam kawą bez curu - za to z mlekiem - czarnej jakoś nie mogę :roll:

Czuję się juz dobrze, tylko waga na razie stoi w miejscu na 57,5..mam nadzieję, ze jednak niedługo troszkę sie ruszy..

 

jeeeny jaka ta activia słodka !! :o :D

 

joan - nie depresuj się, szkoda zycia ! (wiem, łatwo powiedzieć hehe). Z reszta mam w głowie chyba Twój opis o tańcu i o wirowaniu raz w górę. raz w dół...dziś jest dół, jutro bedzie lepiej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dopóki nie rzucę tej pracy będę żarła te pączki i batoniki...(własnie był trzeci - z wisienką...jadłyście kiedyś z pączka z wisienką??? :o - a na wierzchu lukier ze skórką pomarańczową - ale to już standard)...

 

chyba powinnam odwiedzić dyżurnego Psychologa...

 

PS arco - nie mogę zapomnieć... :oops: szkoda że nie możesz mi wlać...albo chociaż uszczypnąć... :wink: dostałabym wciry to od razu poczułabym się lepiej... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość elutek
łeeeee, myślałam, że zjadłaś pół świniaka popijając piwem

:lol: :lol: :lol:

/moja chora wyobraźnia widzi arco nad tym wieprzkiem :wink: /

 

arcobaleno, może Ci to pomoże - dla mnie jesteś wzorem -

i figury i urody, więc nie męcz się tak z tymi dietami bo naprawdę nie masz po co,

a jeszcze nie daj Boże sobie zaszkodzisz...

a waga 57 kg to dla mnie i dla wielu tutaj waga idealna :)

/dla mnie to nawet nieosiągalna :( /

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kulka - i ja NAM szczerzę zyczę samozaparcia i idealnej wagi..no..albo chociaż zbliżonej do ideału...albo nie - lepiej - idealnego samopoczucia w swojej wadze - to chyba najlepszy wyznacznik :D

 

joan - co Ty z tymi pączkami ?? Na szczescie ja nie przepadam :wink:

A jak chcesz wracac do nieszczesnego tematu to powiem Ci, ze pierwsza moja mysl jak przeczytałam i troche ochłonełam (niee no - za duze słowo :wink: ) to było cos w rodzaju - Ty wstręciucho - chcesz w ciry ?? :lol: :lol:

A tak serio - wielkie mi co, nic takiego sie nie stało, ja na serio mam duze poczucie humoru i jestem zdystansowana a poza tym mam ostatnio dobry nastrój - chcesz trochę ?? :wink:

 

elutek - Ty masz widzę swietnie rozwinietą wyobraźnię :D :lol: :lol: Ja z resztą też :wink:

Ja sie wcale nie katuje bo tak naprawdę to jak troche pomęcze ciało - brzuch - zołądek - chodzi o jakieś dietki i mniej jedzenie ogólnie - to od razu poprawia mi się samopoczucie - a to jest dla mnie najwazniejsze !!

 

Co ja mam taki dobry humor dziś?? Normalnie pisze tu z Wami, morda mi sie cieszy, za oknem chlapa a ja sie śmieje - dziwne :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość elutek

Co ja mam taki dobry humor dziś?? Normalnie pisze tu z Wami, morda mi sie cieszy, za oknem chlapa a ja sie śmieje - dziwne :wink:

 

arco, a może Ty przy nadziei jesteś? :roll: 8)

/i już nie będziesz musiała się odchudzać! :wink: :) /

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wstręciuuucha? wstręciuuuuucha? :o :x

hmmm - już mi lepiej :wink: :lol:

arco - ty lepiej posłuchaj większości którzy mówią ci komplementy że ho ho - ślicznie wyglądasz taka jaka jesteś - i ja też tak uważam (zupełnie bezinteresownie :roll: ) - ta odrobina tłuszczyku jest ci niezbędna...dzięki temu wyglądasz jak kobieta-dziecko...:wink:

 

ja robiłam ostatnio przegląd zdjęć i zobaczyłam siebie sprzed 7 lat w wadze 58 kg (176cmwzrostu) - no to było już obrzydliwe :o ...zdjęcie podarłam żeby dzieci nie straszyć kościotrupem... - biust mi się chyba wchłonął :roll: , sterczały tylko... obojczyki... :roll:...

teraz mam...parę kilogramów więcej - ale nawet to lubię - mam większy wybór w ...stanikach :wink: i w tańcu kawał dupska też się przydaje...i nie tylko w tańcu...bo hormonów więcej...można przyjemnie je wykorzystać...

 

PS w sobotę wybieram się na ściankę...trochę ruchu nie zaszkodzi...zapomnę na chwilę o tych zgubnych pączkach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

elutek - Ty lepiej wypluj te słowa, ja Cie proszę !! :roll: :lol:

A na serio to mi też ta mysl przemkneła, ale to przecież niemozliwe 8)

 

Nieee..ja wiem chyba skad ten nastrój - imprezka sie szykuje w piątek a ja tak dawno na tańcach nie byłam...jutro jestem umówiona z siorą na solar i chodzenie po sklepach w poszukiwaniu imprezowych bluzeczek, lub materiału na nie - mamy zamiar szyć - co z tego wyjdzie to nie wiem, ale co to z reszta za filozofia, kawałek szmatki zawiazanej na szyi :roll: :lol:

joan - Ty mnie jeszcze podkreciłaś tym kręceniem tyłeczkiem-oo jak ja to lubię 8) :lol: (a mam czym kręcić hehehehe :roll: :lol: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też mam ostatnio dobry nastrój :D

w takie dni wiem, że to niezależne od niczego

nie ma nic gorszego, niż dół bez powodu, miewam czasem, ale nieczęsto :wink:

joan, czasem i wciry mogą być pomocne 8) te baby to jednak są :lol:

wiesz 57 kg przy twoim wzroście, to rzeczywiście za mało

ja kiedyś schudłam do 52-53 przy 168 i też jak widzę teraz fotki, to same kości

biustu to mi akurat zbyt wiele nie ubyło, tak już mam

ale reszta :-?

 

co do arco, to wiadomo, jestem Jej fanką od dawna 8)

a gdzie ta impreza? prywatka, czy jakieś disco, ew. klub?

my jeszcze kombinujemy, ale pewnie też gdzieś wyskoczymy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawych rzeczy sie tu dowiaduję 8) Te baby to naprawdę som 8) :lol:

 

Kulka - imprezka disco w klubie (bardziej chyba pod techno, house - pozdrowienia 8) :wink: ) - tak czy siak - tańce do białego rana :D

 

Mają być jakieś laski tańczace na barach w ramach atrakcji :roll: Ciekawe, że o kobiecych preferencjach nigdy nie pomyślą :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomniało mi się , że miałam Was spytać - słyszałyscie o preparacie o nazwie "pycnogenol"? Podobno bardzo silny naturalny przeciwutleniacz, wbudowuje się w strukturę kolagenu dzięki czemu skóra jest jędrna i spreżysta a dodatkowo pomaga na cellulit...hmm..ciekawe, co?

Ja w każdym razie sobie zakupiłam jakiś czas temu i jak nie zapomnę (co mi sie niestety czesto zdarza :roll: ) to biorę sobie po 2 dziennie...tak bardziej długoplanowo i profilaktycznie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co dziewczyny - tak sie zastanawiam czy ta moja duza du..pa to nie przez tabletki :oops:

Jadlospis dzienny (przecietnie) wyglada tak

rano - kanapka z czyms = gorzka kawa (herbaty tez nie slodze)

w pracy - kanapka albo salaktka

wieczorem - obiad (albo zupa albo drugie)

Nie podjadam slodkosci (chyba ze przed okresem maly batoniczek), czasami pije jakiegos drina (piwa nie lubie), czasami zamiast salatki w pracy ide do chinczyka, ale wtedy juz nie jem w domu. Poza tym malo sie ruszam (praca siedzaca) i w ciagu trzech lat przytylam 10 liko. Czy to normalne?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w sumie też planowo. Obiad normalny tylko jakaś połowa zwykłej porcji - przeżuwałam powoli i z rozmysłem i w sumie nie musiałabym nawet zjeść do końca - blokada psychiczna u mnie jest bardzo ważna - tylko, że czasem muszę na nią czekać miesiącami :wink:

Na kolację znowu garść jabłkowych chipsów - no mówię Wam rewelacja ! Na przyszły rok muszę sobie takie zrobić bo te dostałam od ciotki a coś widzę, ze nie dotrwają do wigilijnego kompotu :lol: Zastanawiam się tylko jak z ich kalorycznścią bo w sumie są dość słodkie :roll:

Dziś wieczorem waga wskazuje 57 :D :D :D

Nasmarowałam się dodatkowo kremami super-extra-anty i w ogóle :lol:

Przydały by się jeszcze jakieś ćwiczenia ale kurde no nie mam kiedy !

 

madd - rzeczywiście dziwne trochę, ale podobno tabletki właśńie mogą powodować u niektórych kobieth wzrost wagi, przewaznie chyba przez zatrzymywanie wody w organizmie - ale nie chcę się mądrować bo powtarzam tylko zasłyszane...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...