Gość elutek 16.01.2008 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2008 madd, fajnie masz, też bym wyszła... no, ale żarty na bok, byłam na tej jodze i nawet mi się podoba będę chodzić - 2 razy w tyg. po półtorej godz. i fajną książkę sobie kupiłam - polecam - dużo ciekawych rzeczy się dowiedziałam, niektóre będę stosować, tak stopniowo... http://images30.fotosik.pl/142/df5724d8a0f99f74.jpg a jeśli chodzi o słodziki to ja jestem negatywnie do nich nastawiona zresztą do wszystkiego co sztuczne może zacytuję: "Słodziki wytwarzane są na bazie syntetycznej i nie zawierają prawdziwego cukru. Produkty o słodkim smaku sygnalizują trzustce, że "nadchodzi" coś słodkiego. Trzustka na wszelki wypadek produkuje insulinę, choć w gruncie rzeczy do żołądka dostaje się tylko imitacja cukru. Zbędna insulina pobiera rezerwy glukozy z krwi z takim skutkiem, że znacznie spada poziom cukru. Dochodzi do niedocukrzenia organizmu i ponownego uczucia głodu. W hodowli świń jest to już od dawna znane zjawisko. Jeśli do normalnej paszy dodaje się słodzik, to świnie mają natychmiast większy apetyt. Jedzą więcej i szybciej przybierają na wadze." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sylwia1667 16.01.2008 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2008 Tego nie wiedziałam Elutek, uchyl rąbka tajemnicy, co to tam za rady wyczytałaś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 16.01.2008 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2008 No i widzicie? Z tego glodu to juz nie wiem co pisze. Oczywiscie, ze wychodze za maz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amonite 16.01.2008 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2008 jeśli chodzi o słodziki to ja jestem negatywnie do nich nastawiona zresztą do wszystkiego co sztuczne może zacytuję: "Słodziki wytwarzane są na bazie syntetycznej i nie zawierają prawdziwego cukru. Produkty o słodkim smaku sygnalizują trzustce, że "nadchodzi" coś słodkiego. Trzustka na wszelki wypadek produkuje insulinę, choć w gruncie rzeczy do żołądka dostaje się tylko imitacja cukru. Zbędna insulina pobiera rezerwy glukozy z krwi z takim skutkiem, że znacznie spada poziom cukru. Dochodzi do niedocukrzenia organizmu i ponownego uczucia głodu. W hodowli świń jest to już od dawna znane zjawisko. Jeśli do normalnej paszy dodaje się słodzik, to świnie mają natychmiast większy apetyt. Jedzą więcej i szybciej przybierają na wadze." A ja się przyznam, że przy moim poprzednim odchudzaniu używałam słodzika, ale teraz po tych informacjach to już wiem, że muszę sobie poradzić jakoś bez tego... Będzie ciężko, bo nawet herbatę trudno mi wypić niesłodką... Wiele razy usiłowałam przestać słodzić i nie mogę Madd, gratulacje! Suknia już upatrzona? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 17.01.2008 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 Sukieneczka, bo to tylko cywilny bedzie. Jeszcze nie, bo przeciez w czerwcu bedzie mnie polowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sylwia1667 17.01.2008 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 Też miałam tylko cywilny. Krawcowa za 50 zł coś tam mi uszyła i z głowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 17.01.2008 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 Tez tak myslalam, najtaniej i najpewniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropeczka27 17.01.2008 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 Dzień dobry odchudzaczki JA od wczoraj rozpoczęłam dietę... w sumie z przymusu Tylko jakoś nie mogę się zmusić do ćwiczeń Macie jakiś pomysł, jak się zmobilizować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 17.01.2008 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 Dzień dobry odchudzaczki JA od wczoraj rozpoczęłam dietę... w sumie z przymusu Tylko jakoś nie mogę się zmusić do ćwiczeń Macie jakiś pomysł, jak się zmobilizować? hej witaj w klubie , jak już znajdziesz natchnienie to natchnij i mnie bo mi się na rower patrzeć nie chce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropeczka27 17.01.2008 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 hej witaj w klubie , jak już znajdziesz natchnienie to natchnij i mnie bo mi się na rower patrzeć nie chce Do roweru to nikt by mnie nie zmusił Chociaż do innych rzeczy też jakoś nie mogę się zmusić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 17.01.2008 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 A ja chudnę w tempie zastraszającym z powodu negatywno - pozytywnego stresu Nie jem nic, dosownie nic, dziś wmusiłam w siebie pół jabłka. Mam zamiar ugotować sobie kaszę mannę, może takie półpłynne przełknę. W tydzień schudłam 3 kilo. Nie wiem co to dalej będzie. Buźka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joan 17.01.2008 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 bosze - zazdroszczę ci tego stresu (pozytywnego)- mnie taki tez odchudza - w sposob niezauważalny... Ale żeby 3 kg w tydzień ...Kulkaaaa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 17.01.2008 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 bosze - zazdroszczę ci tego stresu (pozytywnego)- mnie taki tez odchudza - w sposob niezauważalny... Ale żeby 3 kg w tydzień ...Kulkaaaa Ja też zazdroszczę Ja to odwrotnie reaguję, w drugą stronę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sylwia1667 17.01.2008 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 ech, ja tam stresu nie zazdroszczę, efektu - to jak najbardziej. Kuleczka, to ma coś wspólnego z naszą-klasą? Jako, że straciłam już 7 kg, to wygrzebałam z głębi szafy jakiś stary top i poszłam na aerobik z gołym brzuchem Szkoda tylko, że podczas tego odchudzania ubywa z każdego miejsca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropeczka27 17.01.2008 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 A ja chudnę w tempie zastraszającym z powodu negatywno - pozytywnego stresu Nie jem nic, dosownie nic, dziś wmusiłam w siebie pół jabłka. Mam zamiar ugotować sobie kaszę mannę, może takie półpłynne przełknę. W tydzień schudłam 3 kilo. Nie wiem co to dalej będzie. Buźka. Oj ja też zazdroszczę! Reaguję tak samo, ale jakoś brakuje mi tego stresu Kulka uważaj, żeby tylko te 3 kilo nie wróciło, bo w tydzień to dość dużo. Ale fajnie, też bym tak chciała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KiZ 17.01.2008 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 A ja chudnę w tempie zastraszającym z powodu negatywno - pozytywnego stresu Nie jem nic, dosownie nic, dziś wmusiłam w siebie pół jabłka. Mam zamiar ugotować sobie kaszę mannę, może takie półpłynne przełknę. W tydzień schudłam 3 kilo. Nie wiem co to dalej będzie. Buźka. Nie martw się, ciąża to nie koniec świata Chyba, że nie z mężem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 17.01.2008 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 to ja sie pochwale od poniedzialku schudlam ..2,5 kg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 17.01.2008 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 to nie ciąża, a więcej nic nie powiem boje się, żeby mi się nie porobiły jakieś roztępy od chudnięcia w tym tempie Frosia, też masz stresa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frosch 17.01.2008 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 kuleczka mam diete , a stresa w zwiazku z nia ma Frosch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 17.01.2008 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2008 Frosia, a coś Ty za dietę wymyśliła, że w takim tempie chudniesz? Kulka się stresuje, no to rozumiem, a Ty? Gadaj szybko, bo ja też chcę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.