Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy Wy też musicie sie odchudzać ?


Recommended Posts

kurcze - zaraz...w sumie to nie wiem za co... :o :wink:

może za to żebym doszła jutro do sekretariatu szefa :roll: (bo ja to juz tak idę i idę... pare lat...i zawsze panikuję... bo przyjdzie dzień że świeci słońce, że dąże się już wyżalić i wybeczeć w domu i juz jest lepiej...a potem znowu obuchem w łeb...i tak w kółko...)

 

a może (jak to mówią) na nową drogę życia... :roll:

 

a może tak ogólnie - żebym nie skończyła na zasiłku - bo mufy w nosie miałam i powinnam była trzymać sie tego stołka - bo przeciez może być różnie... :roll:

 

kurcze - a może lepiej jeszcze poczekać...przeciez wytrzymam...10 lat wytrzmałam to te pare lat jeszcze pociągnę... :wink:

 

 

eee- NIE. Musze przecież wreszcie schudnąć - a żadna dieta tak nie działa jak praca w okresie wypowiedzenia... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

kurcze - zaraz...w sumie to nie wiem za co. :wink:

 

no chyba teraz nie spanikujesz :evil: pamietam jak ja sie bałam kilkanaście lat temu -ciepła posadka i nagle ....własny biznes 8) stres na maksa -adrenalina buzowała we wszystkich członkach :lol: ja miałam 30 lat jak poszłam na całość ... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze - zaraz...w sumie to nie wiem za co. :wink:

 

no chyba teraz nie spanikujesz :evil: pamietam jak ja sie bałam kilkanaście lat temu -ciepła posadka i nagle ....własny biznes 8) stres na maksa -adrenalina buzowała we wszystkich członkach :lol: ja miałam 30 lat jak poszłam na całość ... :lol:

 

ale rozumiem że - nie żałujesz... :wink: :lol:

a z tą ciepłą posadką - to jak z ciepłą wódką...bleeee (tak mi się jakoś skojarzyło.... :oops: :wink: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja Was babki podziwiam, ja muszę mieć w pracy atmosferę bezstresową w stresującej pracy wytrzymałam raz - 3 tygodnie za drugim razem 2 tygodnie :lol: :lol: :lol: Nie licząc rekordu - odeszłam po 3 dniach 8) 8) .
no to rzeczywiście niezły czad musiał być :lol:

u nas wytrzymałabyś podobnie, jakieś 3 dni w okresie wystawiania ocen :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze - zaraz...w sumie to nie wiem za co... :o :wink:

może za to żebym doszła jutro do sekretariatu szefa :roll: (bo ja to juz tak idę i idę... pare lat...i zawsze panikuję... bo przyjdzie dzień że świeci słońce, że dąże się już wyżalić i wybeczeć w domu i juz jest lepiej...a potem znowu obuchem w łeb...i tak w kółko...)

 

a może (jak to mówią) na nową drogę życia... :roll:

 

a może tak ogólnie - żebym nie skończyła na zasiłku - bo mufy w nosie miałam i powinnam była trzymać sie tego stołka - bo przeciez może być różnie... :roll:

 

kurcze - a może lepiej jeszcze poczekać...przeciez wytrzymam...10 lat wytrzmałam to te pare lat jeszcze pociągnę... :wink:

 

ee- NIE. Musze przecież wreszcie schudnąć - a żadna dieta tak nie działa jak praca w okresie wypowiedzenia... :wink:

 

No, normalnie jakbym czytała o sobie :roll: :lol:

Ale zebrałam sie w sobie i złozyłam wypowiedzenie. A wiesz co było potem...wyladowałam na dywaniku i był wielki ochrzan (i teksty że nigdzie pracy nie znajde, dyplomy mam za torty, jestem beznadziejna i tym podobne :evil: ) i szef sie na mnie śmiertelnie obraził i te 3 miesiace sie do mnie nie odzywał 8) A potem okazało się że jestem w ciąży i znowej pracy nici. Ale co tam wszystko potoczyło sie dobrze, dziecko odchowane, ja odreagowałam i mogę zaczynac od nowa :lol: :lol:

Powiem tak, nikomu nie zycze pracy w takiej atmosferze.

Joan zaufaj sobie, walcz o siebie a szefem sie nie przejmuj. Niech zobaczy jak to dobrze stracić dobrego pracownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ullerowa - szef to ma mnie w d...e :roll:

ja juz papiery mu zaniosłam 2 m-ce temu. Sam wtedy mnie poprosił żebym została...nie powiem - miło mi było... że niby taka potrzebna i niezastąpiona...jasne :wink:

zostałam, choć nie dotrzymał obietnic...

teraz sam sie stąd ewakuuje...na mnie oglądac się raczej nie będzie...

 

kurcze - literki mi sie rozjeżdżają... - nie spałam tej nocy ani minuty...głupio się czuję....wszystko jakies takie zniekształcone widzę...jakbym na haju była...

żeby mi sie tylko rzeczywistośc wokół nie zniekształciła - i żebym nie zansnęła w pracy - bo kolejny miesiąc będę miała w plecy...:wink: 8) :lol:

 

a odchudzaczkom daję dobra radę na ten trudny dzień -dzień próby siły charakteru: zapomnijcie dziś o pączkach - tych z lukrem i ze skórką pomarańczy - aaaabsolutnie zakazane sa z różanym nadzieniem...no i żadnych faworków...

Dieta to Dieta...no :wink: :lol:

:cry: :cry: :cry: :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

joan nie katuj dziewczyn !!! :D

dzis jest dzien wielkiego lasuchowania

calkiem bezkarnego !!!! 8)

to tradycja ....

wszak ludowe przyslowie pszczol mowi : kto tego dnia nie zje ani jednego paczka , niech nie liczy na szczescie :D :D :D

 

zatem bedziemy wszystkie rozgrzeszone :wink:

 

poza tym ....

Aby spalić jednego pączka (ok. 100g - 378 kcal) trzeba AKTYWNIE:

25 minut pływać

30 minut skakać na skakance

35 minut biegać

1,5 godziny jeździć na rowerze

2 godziny robić makijaż

4 godziny sprzątać pokój :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny robić makijaż

Noooo, ciekawa propozycja. :lol:

A można godzinę robić i godzinę zmywać (ten makijaż, nie gary)?

A to Froschka.

Nie napisała ile czasu trzeba się kochać, żeby spalić 1pączka :oops: :wink:

 

coś mi się wydaje, że znowu chcesz sobie nagrabić :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny robić makijaż

Noooo, ciekawa propozycja. :lol:

A można godzinę robić i godzinę zmywać (ten makijaż, nie gary)?

A to Froschka.

Nie napisała ile czasu trzeba się kochać, żeby spalić 1pączka :oops: :wink:

 

jesli sex zaliczyc do odpoczynku w pozycji lezacej to przez godzine mozna spalic 66 kcal 8)

 

ogolnie wywiedzialam sie , ze seks spala 360 kcal/h

ale spalamy je dopiero po 20 min cwiczen :roll: :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...