Mufka 26.02.2008 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2008 Hehe ja to jednak wczoraj jeszcze nie byłam w dobrym stanie, bo zupełnie nie zrozumiałam co Joan napisała . No u mnie taka grypa nie wchodzi w grę zupełnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 26.02.2008 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2008 Hehe ja to jednak wczoraj jeszcze nie byłam w dobrym stanie, bo zupełnie nie zrozumiałam co Joan napisała . No u mnie taka grypa nie wchodzi w grę zupełnie. a co ? zakonnica ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 26.02.2008 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2008 Hehe ja to jednak wczoraj jeszcze nie byłam w dobrym stanie, bo zupełnie nie zrozumiałam co Joan napisała . No u mnie taka grypa nie wchodzi w grę zupełnie. a co ? zakonnica ? Nawet przynależność do zakonu nie wybawia z takiej grypy Przy okazji takich postów, można kogoś niechcący mocno urazić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 26.02.2008 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2008 Kulka, Kuleczka, gdzie jesteś powiedz naaam, czy jesteś za góraami , czy jesteś za lasaaami, Kulka, Kuleczka gdzie jesteś powiedz naaam ! Chodzi mi ta złobkowa piosnka mojej Julci cały dzień po głowie i tak mi jakoś się przypomniało, ze Kulki dawno nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joan 26.02.2008 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2008 OOO -arco - ja ciebie niedawno tez przywoływałam choc nie tak poetycko - rzadko nas tu odwiedzasz...może wkleisz swoją dzidzię...pewnie rosnie jak na drożdżach...miała nową suknię na bal karnawałowy w tym roku? Kuuuulka Kulka - nie bądź taka, wracaj zaraz la la la l a Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 26.02.2008 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2008 joan Czytam codziennie, ale rzadko sie odzywam bo mnie szlag trafia, ze nie mogę się do odchudzania nijak zmobilizować Teraz dodatkowo puchnę przed @ i wciągam wszystko jak mały odkurzacz...jak na wybawienie czekam marca..postanowiłam sobie i mam nadzieję, że dotrzymam A moje dziecię ukoczane jutro kończy 2 latka Wczoraj jej wloski podciełam ( schodów narobiłam bo się wierciła ) , zeby je do rośniecia troche pobudzić Na dniach czekają nas przeboje bo szykuje sie wyprowadzka Julci do własnego pokoiku - jak ja to zniosę Serce mnie sciska jak pomyslę, ze taka mała bida ma sama w pokoju spać..no ale czas już ku temu najwyższy - mam nadzieję, ze nie będzie mocno protestować A dziś obudziło mnie w nocy plasknięcie - kolejny raz spadła z łóżeczka jak sobie przypomnę to trzęse się ze smiechu - z łóżeczka wyjeliśmy boczną sciane, zeby się przyzwyczajała spać bez barierki, a ona tak się wierci, ze spada..a potem ja taka otępiała i wyrwana ze snu w tej ciemnicy szukam jej po ziemi...no nie mogę Na szczęście niziutko jest, także krzywda jej się zadna nie dzieje - nie zawsze nawet sie budzi (żeby nie było, ze z własnego dziecka się nabijam) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andzik.78 26.02.2008 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2008 mój mały też ma wyjęte szczebelki z łóżeczka i co noc budzi sie w nocy i przychodzi do nas do łóżka spać..niestety odchudzanie też mi nie wychodzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 27.02.2008 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 A ja 3 kilomniej przez te wszystkie fitnesy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 27.02.2008 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 o odchudzaniu nic nie powiem Arco, odnośnie spania. Ja moją Sylwię w wieku 1,5 roku przeniosłam na niski tapczanik, a pod spodem położyłam jej takiego dużego psa, w razie gdyby się skulała. Na szczęście obyło się bez "zjazdów". Jeśli chodzi o samodzielne zasypianie i spanie. Jakiś czas temu oglądałam na BBC program odnośnie problemów ze spaniem u dzieci i przychodzeniem do rodziców. Psychologowie radzili tam, żeby za każde samodzielne zaśnięcie i przespanie nocy we własnym łóżku dawać dziecku naklejkę. Takie nalepkowe motywacje stosują też u mojego dziecka w przedszkolu. Serduszka za dobre zachowanie, czarne kropki za brzydkie. Kupiłam nalepki i na kartce A3 napisałam razem z córką list do wróżki-śpioszki, poprzyklejałyśmy różne naklejki z wróżkami, wpisałam dni tygodnia i każdego dnia rano naklejałyśmy naklejki. Dwa pierwsze dni nie potrafiła się odnaleźć, ale mimo to spała u siebie. Na koniec tygodnia miała obiecany pod poduszką prezent od wróżki- śpioszki. Prezent dostała. Dziecko drugi tydzień śpi już u siebie, a wcześniej dzień w dzień biegała do nas do łóżka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 27.02.2008 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 He, he, coraz lepiej tym dzieciom: wróżka śpioszka, za parę lat - wróżka zębuszka... A do mnie to nawet zając wielkanocny nie przychodził... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andzik.78 27.02.2008 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 A ja 3 kilomniej przez te wszystkie fitnesy Ooo to gratulacje chociaż Tobie się udaje schudnąć.. Nastawiłam jogurt, mam nadzieję,że mi wyjdzie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 27.02.2008 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 Troche ograniczylam zarcie - znaczy o polowe i jem wszystki tylko MNIEJ. No i 4 razy w tygodniu fitnesik. Dzisiaj zaszaleje, bo najpierw Rollen, potem fitnesik, potem sauna. I wyjde jak nowa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joan 27.02.2008 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 oooo- dobrze że się trzymacie -u mnie pączuś z lukrem i różą... taki dzień... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 27.02.2008 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 ja wczoraj lodami zgrzeszyłam ale dobre były Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 27.02.2008 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 ja wczoraj lodami zgrzeszyłam ale dobre były "Lepiej grzeszyć i później żałować, niż żałować, że się nie grzeszyło" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 27.02.2008 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 ciiicho!!! cholery jedne!!!! ja na diecie jestem!!! (od pon ~ 2 kg w gol - zostaly jeszcze 2) ps. mam straszna ale to straszna ochotke na pączka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 27.02.2008 17:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 właśnie braciszek do mnie zadzwonił ....zgubił 6 kg w 12 dni diety oczyszczającej jadł ciemny ryż + sezam + orzechy i pił siemie lniane .....mowi ,że buźkę ma jak niemowlak a z jelit podobno wyszły mu wszystkie złogi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 27.02.2008 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 ja wczoraj lodami zgrzeszyłam ale dobre były "Lepiej grzeszyć i później żałować, niż żałować, że się nie grzeszyło" sugerujesz coby powtórzyć ? wszystko jeszcze mam w lodówce i galaretkę i lody Grycjan i mus truskawkowy chyba nie mam tak silnej woli za lody dałabym sie pokroić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sylwia1667 27.02.2008 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 A ja dzisiaj zrobiłam pizzę. Co z tego, ze na mące pełnoziarnistej (ciasto wyszło delikatnie mówiąc nie za dobre), kiedy obżarłam sie jak świniak. Przypomniały mi się stare czasy. Fuj, okropnie się czuję. Jutro waga sie zemści Ew-ka co do tych lodów to przejdź na 97 stronę diety SB (drugi akapit) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 27.02.2008 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 Ew-ka co do tych lodów to przejdź na 97 stronę diety SB (drugi akapit) dzieki ...dobra rada jeszcze nie ruszyłam ruszyłam tych lodow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.