Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy Wy też musicie sie odchudzać ?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

sa warzywa w drugiej fazie. ....

 

no tak, ale jak do niej dociągnąć :)

 

nie tak trudno, bo I etap trwa w zaleznosci od tego, ile chce sie schudnac:

do 5kg - 1 dzien

do 10kg - 2 dni

do 20kg - 3 dni

powyzej - od 7 do max 10 dni

 

poza tym nawet w dniach bialkowych mozna jesc szczypiorek, cebulke, korniszony i kiszone ogrki

 

po całym dniu spędzonym na korniszonach, kiszonych ogórkach i szczypiorku stwierdzam, że moje wielkie biodra i pulchne udka są akurat

 

możliwe ze nadmiar protein [cokolwiek to jest] odebrał mi rozum albo resztki dobrego smaku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość elutek
po całym dniu spędzonym na korniszonach, kiszonych ogórkach i szczypiorku stwierdzam, że moje wielkie biodra i pulchne udka są akurat

 

możliwe ze nadmiar protein [cokolwiek to jest] odebrał mi rozum albo resztki dobrego smaku

 

a może wzrok? :roll: :wink:

po jednym tylko dniu aż takie zadowolenie z diety to cud chyba :lol:

albo miałaś do zrzucenia kilkanaście gramów :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mbz - zdradź szczegóły Francuzek :lol:

 

Oxa - w duzym skrocie - male porcje, jesc sezonowo warzywa i owoce, pic duzo wody, delektowac sie winem, spacerowac i czasem zjesc jakis smakolyk.

 

Najwazniejsze to jesc w takim jakby cyklu tygodniowym - tzn. ze jak np. we wtorek zjesz cos mocno tuczacego, to nie miej wyrzutow sumienia, tylko przez nastepne dwa dni uwazaj na to, co jesz.

Wazne tez jest i to wielokrotnie podkreslane ( i bardzo rozwiniete w drugiej czesci, ktora wlasnie czytam - "Francuzki na kazdy sezon") jedzenie sezonowo warzyw i owocow, kupowanie ich w danym sezonie na targu ( a nie w supermarkecie, gdzie sa dostepne przez caly rok, ale nasfaszerowane chemia).

Jest tez zasada 50% - czyli np. zeby uniknac niepotrzebnego napychania sie, bo mozg nie zdazyl jeszcze wyslac sygnalu - zjesc najpierw powoli 50% tego, co na talerzu, jesli potem jest sie glodnym zjesc 50% tego, co zostalo, i tak dalej. Mozna ja tez wykorzystac do stopniowej rezygnacji z rzeczy tuczacych i niezdrowych.

Aha, Francuzki nie jedza deserow i ciast w naszym rozumieniu - one na deser jedza sery lub owoce.

Co do ruchu, to tu akurat autorka jest zdania, ze nie trzeba sie katowac silownia, jesli ktos nie lubi, wystarczy 30 min. spaceru dziennie, no i rezygnacja z windy, bo najwazniejsze jest jedzenie odpowiednie i poczucie rownowagi.

Co do przyjemnosci to sa nimi czekolada i czerwone wino. Czekolada jak najbardziej prawdziwa ( czyli z zawartoscia prawdziwego kakao i to najlepiej duza), no a wino - kieliszek, dwa do posilku.

Uff, ale sie napisalam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

 

a może ktoś napisze jak szybko po operacji tarczycy (cała usunięta zażywam hormon) wrócił do swojej wagi i jaką dietę stosował.

Miałam niedoczynność i przytyłam 20 kg, w pół roku po operacji samoistnie "poszło" 10 kg, obecnie mam ok 12 kg do stracenia :D

 

Hmmm ... takich rad lepiej nie szukac tutaj na Forum tylko udac sie do lekarza prowadzacego, a potem dietetyka ... I najwazniejsze aby zapomniec o slowie "szybko" ... Szybko to znaczy nie do konca w sposob trwaly, zdrowy i takie szybkie chudniecie jest napewno niepotrzebnym szokiem dla organizmu ...

A 12 kg, to nie dramat ... wrecz taki lajcik na 7 - 8 miesiecy 8) Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja z pomocą dietetyka w 3 miesiące schudłam 2 kilo wydałam 400 zł na wizyty chodziłam na basen i na areo dwa razy w tygodniu i co? załamałam się.

 

no wiesz ... od samego chodzenia do dietetyka jeszcze nikt ani nie schudl, ani nie zaczal (w praktyce) zdrowo sie odzywiac ...

Gdzies musial tkwic blad. Ja stawiam na zbyt duza ilosc przyjmowanych kalorii w stosunku do zapotrzebowania energetycznego i ... i za mala ilosc efektywnego ruchu. Oczywiscie przyczyn moze byc wiele, ale najwazniejszy w diecie to grzech zaniechania :roll:

 

Gdy rzeczywiscie odpowiednia dieta polaczona z aktywnoscia fizyczna wywoluje sie deficyt energetyczny, to nie ma mocnych ... marny kilogram na miesiac bedzie mniej :D

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AmberWind tylko bierz poprawkę na siedzenie co najmniej 8 godzin za biurkiem a potem DOM i gdzie tu czas na RUCH ?? :(

 

Jesli ktos jest rzeczywiscie zmotywowany, to nie bedzie szukal problemow zastepczych :lol: Mozna znalezc klub fitness czynny od 6.00 do 23.00 - mozna! Mozna znalezc klub fitness z zajeciami dla mam z maluchami - mozna! Mozna znalezc klub fitness z "przedszkolem" - mozna! Mozna zamiast klapic tylek przed TV isc na spacer z joggingiem - mozna! Mozna lepiej zorganizowac sobie prace w domu, zamiast cale popoludnie stac przy garach, albo latac z miotla - mozna!

Jeszcze jakies problemy? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AmberWind przepraszam z gory jesli pytanie jest niedyskretne ale czy pracujesz po min. 8 godzin dziennie plus dojazdy i czy masz dzieci?

Pytam, bo to o czym piszesz dla mnie jest jak "nie z tej bajki".

Pracuje min. 8 godzin dziennie, do tego 2 godziny na dojazdy, wracam po 18, zanim nakarmie rodzine i zwierzaki, ogarne po obiedzie, nastawie pranie jest po 20. A gdzie drobne porzadki (codziennie na biezaco trzeba cos zrobic zeby nie zapuscic domu), prace wokol domu, prasowanie, itp.

Rano przed praca zalatwiam sprawy urzedowe, lekarza, zwierzaki i wiele innych spraw.

Latem dochodza prace wokol domu, zaprawy, na tv nie mam czasu, serialu zadnego nie ogladam, a o 24 jestem tak padnieta, ze tylko mam sile na 5 minutowy prysznic.

Ledwie zacznie sie tydzien, a ja mysle o niedzieli, a w niedziele zamiast odpoczywac to nadrabia sie tygodniowe zaleglosci w domu.

Gdybym nie pracowala tylko zajmowala sie domem i dzieckiem to pewnie z nudow chodzilabym na fitnes ale w obecnej ciaglej pogoni w zyciu jestem tak padnieta, ze nawet o tym nie mysle, a nawet jakbym chciala to zostaje mi tylko 6 godzin wolnych w nocy, ktore przeznaczam na sen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja z pomocą dietetyka w 3 miesiące schudłam 2 kilo wydałam 400 zł na wizyty chodziłam na basen i na areo dwa razy w tygodniu i co? załamałam się.

 

no wiesz ... od samego chodzenia do dietetyka jeszcze nikt ani nie schudl, ani nie zaczal (w praktyce) zdrowo sie odzywiac ...

Gdzies musial tkwic blad. Ja stawiam na zbyt duza ilosc przyjmowanych kalorii w stosunku do zapotrzebowania energetycznego i ... i za mala ilosc efektywnego ruchu. Oczywiscie przyczyn moze byc wiele, ale najwazniejszy w diecie to grzech zaniechania :roll:

 

Gdy rzeczywiście odpowiednia dieta połączona z aktywnoscia fizyczna wywoluje sie deficyt energetyczny, to nie ma mocnych ... marny kilogram na miesiac bedzie mniej :D

Powodzenia!

 

menu miałam ustalone przez dietetyka byłam w ciągłym kontakcie z nim nie uważam by aerobik i basen to było mało ruchu tym bardziej ze cale dnie spędzałam na spacerach z dzieckiem.

 

podłamał mnie ten marny efekt.

 

próbowałam wiele diet kilka razy kopenhaska kilka wiele innych.

 

ale kiedy po 2-3 miesiącach nie ma efektów idzie się załamać.

 

ja przytyłam po tabletkach antykoncepcyjnych i sterydach. ale duzo tez mojej winy bo po weselu imprezki zamieniliśmy na żarcie w barach i gotowanie w domu ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AmberWind przepraszam z gory jesli pytanie jest niedyskretne ale czy pracujesz po min. 8 godzin dziennie plus dojazdy i czy masz dzieci?

Pytam, bo to o czym piszesz dla mnie jest jak "nie z tej bajki".

 

magpie, pracuje na swoim i jakos nie udaje mi sie zmiescic w przyslowiowych 8 godzinach :roll: . Kazdego dnia wstaje o 5.00, zajmuje sie zwierzami - sztuk dwie, robie z nimi 30 minut joggingu do 5.40. Dokladnie o 6.30 jestem juz na silowni, koncze trening wraz z prysznicem i makijazem o 8.40. O 9.00 musze byc juz przed kompem, aby zajac sie swoja praca. Czesto wyjezdzam na sesje w plenerze, czesto mam zdjeciach w roznych studiach. Jak nie wyjezdzam pracuje przed komputerem, a wieczorem spotykam sie z klientami i odwiedzam labolatoria foto. Dzieci brak, za to samodzielny facet u boku, co to posprzata i ugotuje jak trzeba, zrobi zakupy a poza tym ma taki sam rytm dnia jak ja. Spac chodzimy ok. polnocy ... i tak od poniedzialku do niedzieli ... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

magpie, a tak poza tym sadze, ze Ty jestes poza wszelka grupa odchudzajaca, liczaca kalorie czy tez stawiajaca na wybitnie zdrowe odzywianie ... :roll:

 

Akurat kalorie licze cale zycie, bo zawsze mialam tendencje do tycia jak sobie pozwolilam np. na slodycze.

A co do zdrowego odzywiania - pojecie wzgledne, nie jestem w stanie calej rodziny przestwic na wszystko co zdrowe, bo po prostu nie zjedza takich dan.

Tlustych posilkow nigdy nie lubilismy, smietane tez zastepuje jogurtem itd. ale nie dajmy sie zwariowac, wszystko w umiarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...