Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy Wy też musicie sie odchudzać ?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

właśnie jem serek wiejski,

dzisiaj mialam bardzo pracowity dzień w pracy, zapomniałam o wszystikm, a mój dzisiejszy jadłospis to:

rano: kawa z mlekiem, cukierek malaga

9:00 serek wiejski,

12;00 szklanka kefiru 0% z otrębami

16:00 2 jajka na twardo

20:00 jabłko

23:00 serek wiejski

Tydzień temu kupiłam sobie nowe spodnie, dzisiaj je skracałam. Schudłam przez tydzień w udach i to bardzo. Kurcze , a ramiona nadal grube. Co mam zrobić z tymi ramionami, biustem żeby zleciały trochę?

 

Halo, halo - bede krzyczec - co tak malo??? Musisz jesc wiecej, zeby pobudzic przemiane materii - wbrew pozorom chudnie sie wtedy, chudnie.

A gdzie jakies mieso??? Albo ryba???

Zwlaszcza, ze mozna np. taka pyszna wedzona :)

 

 

Ania . :evil:

 

Przecież to racje głodowe. :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, u mnie to żadna moja zasługa :oops: Samo się zrobiło - stres i brak czasu ..

A ja podziwiam wszystkich na diecie za wytrwałość - ma za słaby charakter, więc nigdy sie nie odchudzałam (oza epizodem farmakologicznym pod kontrolą lekarza. Pomogło. A po miesiącu wycofano lek z rynku - podobno uszkadzał mózg - i wszystko jasne :):))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wspaniałego męża, który robi mi kawusię i kanapeczki o 4 rano - gdy ja biorę prysznic. W pracy drugie śniadanie (takie nieoficjalne :wink: ) o 7.30. Oficjalne drugie :lol: śniadanie o 10. Potem jakiś owoc koło 13 przegryzę. Te kanapeczki to pełnoziarniste, albo razowe pieczywko jest. Ale chyba mi nie służy - mam zgagę i wątroba mnie pobolewa. Musli i jogurty musiałam odstawić - mam uczulenie na białko i chyba zboże!

Z obiadem jest u mnie różnie :oops: czasem jadam, często jest to późna obiadokolacja. Kolacyjki nie jem, tzn nic po 18. I tu się zastanawiam, bo jedna szkoła mówi nie jeść przed snem min. 2h, a druga o 4h wspomina.

Szukałam pomocy u lekarza - wizyta 300 zł :evil: No i wycieczka 80 km - u nas nie ma dietetyka. Nie powiedział jednak nic, poza tym co już wiedziałam :cry:

Staram się jakoś sama sobie radzić, jednak efektów nie ma. No może źle mówię - od 5 lat nie tyję :oops: Ale mam dużo do zgubienia - prawie 30 kg!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po odśnieżaniu mam tylko siłę na ćwiczenia w pozycji horyzontalnej :lol: Mąż stwierdził dziś, że odśnieżanie jest lepsze niż Nordic Walking - na pewno! Przynajmniej na podwórku czysto!

Mąż ma kłopoty z kręgosłupem i codziennie ćwiczymy, ale to raczej gimnastyka niż aerobowe ćwiczenia. U ciebie w dzienniku podejrzałam A6W. Będę musiała spróbować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po odśnieżaniu mam tylko siłę na ćwiczenia w pozycji horyzontalnej :lol: Mąż stwierdził dziś, że odśnieżanie jest lepsze niż Nordic Walking - na pewno! Przynajmniej na podwórku czysto!

Mąż ma kłopoty z kręgosłupem i codziennie ćwiczymy, ale to raczej gimnastyka niż aerobowe ćwiczenia. U ciebie w dzienniku podejrzałam A6W. Będę musiała spróbować.

 

Te A6W to raczej po to coby brzuch nie był flakowaty.

 

Podoba mi się orbitek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boratom - za malo jesz - serio, serio :)

Zeby podkrecic przemiane materii trzeba jesc wiecej, wtedy pobudza sie go do dzialania, poza tym jesz nieregularnie i masz dlugie przerwy (zwlaszcza przed ta obiadokolacja).

Ogolnie - wiecej i czescej z regularnymi przerwami.

 

Jak sie je malo i podobnie czasowo jak Ty, organizm spowalnia przemiane, bo nie ma czym pracowac i gromadzi pokarm (czyt. tluszcz) , bo mysli, ze ida ciezkie czasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też miałam, ale sufit w sypialni mamy na wysokości 200 cm i nie dało się ćwiczyć. Zamieniłam na platformę wibracyjną :lol: Latem wieczorami na rowerku jeździmy nad jezioro popływać :p

Wiem, że zbyt długa jest ta ostatnia przerwa, ale w tym czasie musiała bym się na mieście stołować, albo w samochodzie - a tego nie lubię. Czasami załapię się na obiad u mamy bądź siostry, ale to rzadkość. Niestety tak mam dzień zorganizowany i nic nie mogę zmienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze ? Przy planie na 30 kg poszłabym do dobrej siłowni i ustaliła ćwiczenia specjalnie dla Ciebie (biorące pod uwagę ewentualne problemy np. kręgosłup) . Prawdopodobnie godzinka ćwiczeń prowadzących do spalania beztlenowego dałoby efekty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba będę musiała! Zwłaszcza że w miejscowości, w której pracuję otwarto klub z bilardem, kręglami, itd. Jest też siłownia i aerobik. Powinnam ćwiczyć pod okiem trenera. Zawsze to 20 km bliżej niż do Gdańska!

A teraz na wiosnę to i motywacja jest większa. Szkoda tylko, że nie mam towarzystwa. Jakoś sobie poradzę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie! Przy wzroście 170 ważę 95 kg. Wg moich wyliczeń powinnam ok 63 ważyć. Pamiętam te czasy kiedy tyle ważyłam - czułam się dobrze. Bo mi raczej o samopoczucie chodzi jak o wygląd :oops:

Moja babcia ważyła 140 kg. Mój ojciec 120. Jego siostry też wielkie są kobiety. Nawet przy prawidłowej wadze miałam mocną budowę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A6W. Będę musiała spróbować.

 

boratom, ale wiesz ze cwiczenia typu A6W nie sa cwiczeniami na redukcje, prawda? 8)

I rzeczywiscie przy nadwadze 30 kg sama nie eksperymentuj. Madry specjalista, ktory ma szeroka wiedze z zakresu dietetyki i treningu w kilka miesiecy pomoze Ci wypracowac dobra wage i figure :-)

 

kuleczka, jak tam katabolizm? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AmberWind, wstyd się przznać, ale po ponad 2 latach regularnych aerobów moja kondycja nie przedstawia się najlepiej :oops:

Czuję się i poruszam jak robot :roll:

Nie wiedziałam, że zmiana biegów w samochodzie bywa tak bolesna, że o wstecznym nie wspomnę :lol:

Plan jest taki, że zwłoki swe zawlokę jutro na jakieś aeroby i saunę w celu rozruszania. Siłownia najwcześniej w sobotę.

 

AAgaa, a długo już walczysz?

 

Zastanawia mnie jedna rzecz. Odkąd korzystam z dobrodziejstw zajęc grupowych dla kobiety typu fitness, step, aerobik, widzę różne panie, dziewczęta, które regularnie chodzą na tego typu zajęcia, miesiącami, latami, a sadełko jak było tak jest, trzęsące brzuchy też bez zmian.

Kurde, mnie to by szlag trafił, ale ja nie o tym chciałam.

Jak to w ogóle jest możliwe??? :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak mam! Nie wiem czy to efekt zaniedbań, czy warunki genetyczne. Jestem gruba i już. Trochę mi źle z tego powodu - obawiam się chorób związanych z otyłością w przyszłości, dlatego chcę to zgubić już dziś.

Ćwiczenia aerobowe kilka razy w tygodniu, bieżnia, wiosła, nie przyniosły żadnych rezultatów w ciągu roku. Od kilku lat moja waga ani drgnie (na szczęście w górę też nie idzie).

Ostatnio preferuję ćwiczenia rozciągające, gimnastykę, jogę. Na wiosnę chcemy spróbować Nordic Walking, może to da jakieś rezultaty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...