Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy Wy też musicie sie odchudzać ?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie mazać mi się tu, tylko do roboty :D

 

Przyznam, że już mi się cale jeść nie chce przez tą dietę :roll:

Zbyt drastyczna ona jest, ale juz jutro sobota i od niedzieli zaczynam bardziej racjonalne odżywianie,

czyli dietę 1000kal, bo w tej chwili jak liczę, to mi dziennie coś ok 500 wychodzi :-?

 

majcia, elutek

to co.....zaczynamy od poniedziałku? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mazać mi się tu, tylko do roboty :D

 

Przyznam, że już mi się cale jeść nie chce przez tą dietę :roll:

Zbyt drastyczna ona jest, ale juz jutro sobota i od niedzieli zaczynam bardziej racjonalne odżywianie,

czyli dietę 1000kal, bo w tej chwili jak liczę, to mi dziennie coś ok 500 wychodzi :-?

 

majcia, elutek

to co.....zaczynamy od poniedziałku? :wink:

 

Ło matko ... 500 kcal :o strasznie malo :D Ale na 1000 no moze 1500 :roll: to sie pisze i jestem jak najbardziej ZA :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo niedobrze, że ograniczasz kalorie :evil:

A zwłaszcza tak drastycznie do 500 kcal dziennie :evil:

Za chwilę, jak zastosujesz 1000 lub 1500 kcal zaczniesz tyć, gdyż twój organizm przyzwyczajony ostanio do głodzenia będzie odkładał wszystko co się da na zapas, w razie ponownego zagrożenia głodem :wink:

Taki mamy mechanizm aby się bronić przed głodem i odkładać zapasy.

Radzę zrezygnować z diety 1000 kcal a zapoznać się z dietę Michael Montignac, np. tutaj

http://metodamontignac.republika.pl/index.html

Stosuję tę metodę od jakiegoś czasu, schudłam kilka kg i mimo, 1/2 wieku :oops: nadal mam rozmair 38 :D

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuleczka, coś się nie pochwaliłas jak z tą kiecką było...... :roll:

 

A bo się nie ma czym chwalić :roll:

kiecka leżała idealnie, ale nie wiem czy także nad ranem, podczas mojej wędrówki na czworakach schodami do sypialni gospodarzy :oops:

jakoś nie byłam w stanie tego kontrolować :oops:

 

Organizm był chyba nieco osłabiony i się wziął zbuntował :lol:

 

Ps. dietę trzymam dalej, teraz 1000kal i powolutku dalej chudnę :wink:

jeszcze 2 kg i będzie git.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuleczka tylko pozazdrościć wyjściowej wagi do odchudzania. Ja też się pochwalę chudnę. Choć żadnych diet nie stosuję. Problemy dnia codziennego sprawiły, że coś się przestawiło i jakoś nie mam apetytu ubyło mi 5 kg. Ale w procesie długofalowym więc jest szansa, że efektu jojo nie będzie. Jeszcze pięć i w moim przypadku to będzie basta. Może macie pomysły jak ujędrnić ciałko ale coś w granicach przyzwoitości cenowej bo kredyt budowlany uszczupla moje dochody na dodatek garderoba do wymiany bo prawie 2 numery za duża.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kolację jadam w miarę wcześnie żeby nie zaraz przed snem. Wtedy kiedy jeszcze nie mam, na to ochoty. Ale wiem, że jak odwlekę w czasie to poczuję się głodna i zjem znacznie więcej. Staram się pamiętać o tym że 15 minut trzeba żeby uzyskać uczucie sytości, więc jem powoli i dobrze rozgryzam potrawy. Myślicie, że to jest proste ja mam z tym problem. Jadałam raczej szybko ,byłam wygłodzona więc pożerałam obiad. Często piję koktajle to syci a rozdrobnione owoce znacznie łatwiej trawi mój żołądeczek.

Obowiązkowo jabłuszko przed snem.

Ruch wskazany ja np. tańczę przy mojej ulubionej muzyce. Teraz to trudne bo jest post więc były narty, spacery ,gra w piłkę. Najważniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znalazłam chyba właściwą dietę dla mnie :D

- do godz.15 można jeść wszystko i w każdych ilościach,

a potem już nic, ewent. pić wodę - spróbuję... :D

 

Ja bym na takiej nie pociągnęła :D

Do południa mogę nic nie jeść, za to wieczorem :o

A że chodzę spać późno, to toczę wieczorne walki z głodem i zapycham ogórkiem, pomidorem, jogurtem naturalnym, czy innym niskokalorycznym jedzeniem :-?

Nie ma to jak stan zakochania.......najlepsza dieta :lol:

 

 

Eluś poolecam Ci kremik Eveline slim extra 3D wyszczuplająco-ujędrniający. Kosztuje niecałe 20zł, a jest całkiem niezły.

Przede wszystkim jednak ruch na ujędrnienie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeeech! Zazdroszczę Wam sukcesów dziewczyny. Zaczęłam ćwiczyć, przez tydzień kierunek był właściwy - ćwiczyłam i chudłam. A potem... coś mi się stało z apetytem. Zaczęłam jeść jak obłąkana i to nawet padlinę, której od dawna prawie nie tykałam. I smaluszek. I tłuste żółte sery! I zasmażka! Normalnie mi odbiło. Chyba zima plus te mocne treningi. No i chuście sobie poszlo... :evil: Teraz to powinnam trenować zamiast snu albo jeszcze trochę więcej :(

 

A pomyśleć, że jeszcze trzy lata temu mój ojciec się ze mnie nabijał, że mam przemianę materii jak sikorka, tzn. żarłam więcej niż sama ważyłam, mogło być tłuste i słodkie, a dalej miałam BMI jak gimnastyczka. Bez żadnego wysiłku. A potem tak nagle taka zmiana. :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...