kuleczka 25.03.2007 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2007 Oj, mam takie fajne fotki z okresu po urodzeniu dziecka W życiu ich nie pokażę arcobaleno, ja też wytrzymam, tylko tak sobie marudzę Radość z widocznych efektów przewyższa łakomstwo Z tego co piszesz, to masz bardzo dobre stosunki z teściową i jeszcze mieszkacie pod jednym dachem. To naprawdę rzadko spotykane. Gratulacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 25.03.2007 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2007 witam poczytałam, poczytałam i zdecydowałam się, no bo jak wam tak dobrze idzie, to może i mi się uda zaczynam od jutra, trzymajcie kciuki Witamy i kciuki trzymamy Naprawdę warto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 25.03.2007 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2007 Khm, podobno są trzy fazy otyłości u mężczyzn Ja zbliżam się do tej pierwszej więc też chyba muszę się poodchudzać troszkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 25.03.2007 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2007 Ttomasz - warto, warto Najgorsze dla mnie były 3 pierwsze dni a teraz już nie jest tak źle - chyba dlatego , że metę już widać i głupio by było się poddać Piszą wszędzie, że można stracić przez te 2 tyg pierwszej fazy od 4 do 6 kg - ja chyba tyle aż nie zrzucę ale nie waga najważniejsza ale to, ze gołym okiem widać zmiany Mariusz - no to zapraszamy do naszego (niekoniecznie babskiego) klubu Kuleczka - rzeczywiście fajne mam układy z teściową. Swoje za uszami ma jak każdy ale ja już poznałam jej wady i denerwujące przyzwyczajenia , oswoiłam je i jest ok - każdy coś tam ma A ona nie ma córki tylko dwóch synów, więc mnie traktuje jak córkę własnie - z resztą na długo przed ślubem (chodziłam z Danielem chyba z 7 lat) mówiła do nas "dzieci" i traktowała mnie na równi z synami Bo jakbym się z nią nie mogła dogadać to nie zdecydowałabym się na bliźniaka i pewnoe mieszkałabym teraz w jakimś mieszkanku w mieście Co do zdjęć - jak byłam taka okrąglutka to nikt mi nie mówił, ze wyglądam źle, czy,z e jestem gruba (oprócz mojej babci która z resztą wszystkich bez przerwy strofuje ) tylko, ze wyglądam "zdrowo" i przecież o co mi chodzi - urodziłam dziecko - taka kolej rzeczy A ja czułam się jak nie ja i najgorsze, że myślałam, ze tak już będzie. A tu okazuje się, ze wystarczy odrobina (no..moze trochę wiecej) silnej woli i wszystko da się zrobić Pokażę Wam parę takich w miarę najładniejszych żeby nikt mi nie mówił, że się wygłupiam z odchudzaniem. Wtedy miałam jakieś 15-20 kg więcej niż teraz http://img463.imageshack.us/img463/9689/dsc00031ut0.jpg http://img264.imageshack.us/img264/3665/jazma322261juleczk261xe3.jpg http://img120.imageshack.us/img120/2644/bvcxiq3.png Większość udało mi się zgubić w kilka miesięcy po porodzie a z tymi ostatnimi pięcioma walczę dopiero teraz - tzn już też się udało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 25.03.2007 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2007 Arcobaleno nie zartuj sobie! Po porodzie to nawet ja mailam., co nieco kobiecego... widzialam Twoja fotke od .., pare dni temu i odchudzac sie nie musisz. To mowie ja - chudziara - w koncu - znam sie na tym, nie? kulka Ty tez nie, sie nie odchudzaj! Bo moje kochane jak sie chudnie to nie leci tylko tam gdzie sie chce...Leci tez tam gdzie sie nie chce tracic... No i co z tego, ze potem ma sie nogi szczuple jak i cycki tez zmalaly . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monikach 25.03.2007 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2007 arcobaleno piękne zdjęcia ! GRATULUJĘ WAGI!!! NO I RZEDE WSZYSTKIM WYTRWAŁOŚCI W DĄŻENIU DO CELU . Ja po pierwszej ciąży bardzo szybko zgubiłam wszystkie "nadprogramowe" kilogramy, a nawet ciutkę więcej.. przez co wyglądałam jak anorektyczka. Ważyłam 57 przy wzroście 172...ale po drugiej ciąży już tak gładko nie poszło...cały czas przeszkadza mi te 6 kg... I ciągle mam nadzieję, że się ich pozbędę ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 25.03.2007 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2007 arcobaleno ładnemu we wszystkim ładnie, nawet w dodatkowych kilogramach Jednak wolę Ciebie w tej szczuplejszej wersji M@riusz_Radom pierwsza faza, to jeszcze nie jest tak źle Czy o te fazy Ci chodziło Trzy fazy otyłości męskiej: a) nie widać, jak wisi; b) nie widać, jak stoi; c) nie widać kto ciągnie. Zeljka a niech by mi ubyło z przodu, ale z doświadczenia wiem, że mało to realne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 25.03.2007 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2007 Bosszzzee poczytałam sobie troche i....... Ja chyba nie powinnam z domu wogóle wychodzić by ludzi na ulicy nie straszyć Najgorsze, że pracuję z ludźmi... Nie wiem czy znajdę w sobie taką motywację do odchudzania... Mariusz polecam Madę na 1905Roku. Całkiem fajnie mi się tam ćwiczyło. Klimatyzacja i duże ekrany tv. Czas szybko leci a i trenerzy ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaggaa 25.03.2007 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2007 cześć!!!! Niezły temat może jak zaczne z Wami pisać to mnie to zmotywuje do większego działania. Mam 37lat niedużą z 6-7kg nadwagi której z wiekiem niemoge zrzucić ,każdy przypałętany kilogram zostaje na amen.Zaznaczam ,że chyba całe swe dorosłe ,życie odchudzałam się lub o tym ciągle myślałam.Niestosuje żadnej diety bo po nich dopiero tyje ,od kilku lat sezon wrzesień-maj spędzam na aerobiku 2 razy w tygodniu .efektów raczej nie widać bo po aerobiku idziemy na piwko ,ale jestem bardzo po tym odstresowana.Zabardzo lubie słodycze -kupiłam sobie Chrom i od tygodnia zazywam go regularnie i mam nadzieje ,że wreszcie zacznie działać. Powiedzie czy wy też tak macie ,że chęci nie wystarczają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 25.03.2007 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2007 Mnie "rozwaliły" hormony i sterydy które brałam na alergię. Nie było wiadomo na co jestem uczulona więc testowałam różne różności:D Efekt został w boczkach Do tego doszedł stres i nieregularne odżywianie. Ale od tamtego czasu minęły jakieś 3 lata i powinnam z tym coś zrobić Wiem też, że niektóre próby niejedzenia nie dawały żadnych efektów, wręcz przeciwnie! Od ilości wypitej wody ważyłam więcej Pocieszającym jest fakt, że niedalej jak 3 dni temu usłyszałam od obcego mężczyzny (przy okazji wątków odchudzajacych) że on by nic nie zmieniał na moim miejscu Szkoda, że domownicy tak tego nie odbierają... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 25.03.2007 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2007 Mariusz polecam Madę na 1905Roku. Całkiem fajnie mi się tam ćwiczyło. Klimatyzacja i duże ekrany tv. Czas szybko leci a i trenerzy ok. Znam, bardxo dobra siłownia. Mało tego - mam tam wstęp za free bez limitu. Tyle, że czasu brak Kuleczka - dokładnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 26.03.2007 05:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2007 ooo..ale nam się grupa rozbudowała ja w sobotę trochę zgreszyłam , ale za to wczoraj odpracowałam wszystko na budowie. Pomimo niedzieli prace szły pełną parą. Dzis zjadłam twarożek 3% tłuszczu z rzodkiewką i jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 26.03.2007 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2007 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smutna lidka 26.03.2007 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2007 interesujące obietnice choć nie wiem czemu wkleili brzuch przed dietą jakiegoś osobnika o płci niedookreślonej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 26.03.2007 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2007 Dzisiaj waga wskazuje 2 kg mniej, niż tydzień temu. Raczej nie schudnę obiecywanych 5-6 kg, ale ja mam mało do zrzucenia i to pewnie dlatego. Jeśli ubędzie mi jeszcze 1-2 kg będę w pełni usatysfakcjonowana smutna lidka zerknęłam na stronkę. Dla mnie dieta, jak dieta, podobna do tej 1000 Kcal. Wygląda dość smacznie, i jest chleeeebek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 26.03.2007 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2007 po prostu ograniczać słodycze i jeść mniej....to wszystko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 26.03.2007 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2007 a co sądzicie o głodówkach, np. jednodniowych? Jeden dzień spokojnie. Wieczorem dnia poprzedniego wypić kefir. Ja czasem zażywam tabletki przeczyszczające (przyjemnie jest nie mieć bagażu w jelitach). Tego dnia dużo pić np. wody z sokiem z cyryny. Dzień po głodówce zacząć od owoców. Odchudzić tym się nie odchudzisz (jeśli pozostałe dni jesz ile wlezie), ale organizm odpocznie. Takie głodówki warto robić systematycznie. Mnie się nie udaje. Raz i potem zapominam o następnym terminie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ttomasz 26.03.2007 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2007 No dobra, zaczęłam zobaczymy, na ile starczy mi wytrwałości plan to min. 1 kg do Świąt i 2 do końca kwietnia; jak wspomniałam, to bardziej zależy mi na poprawieniu figury, nie wiem, czy się uda, bo w moim wieku to już się może tak musi być będę informować, czy i jak mi to wychodzi pozdrawiam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 26.03.2007 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2007 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 26.03.2007 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2007 ciekawa jestem, czy w Święta silna wola będzie z nami... oczywiście, że tak!!!!! tylko jajka i jajka!!! też się zastanawiam jak to będzie ale mam nadzieję, że dam radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.