kroyena 03.11.2004 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 ziabcia no co ty z głodu białka po ogrodzie szukałaś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 03.11.2004 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 Oj dzieki za zaproszenie Tyle, ze z Gorzówka tam do Was daleko No i przez płatną autostrade drogo (przejazd tam i z powrotem do Wa-wy z G. - 66 zł opłat - KOSZMAR CO???????? ) Dlatego na razie łączę sie z Toba telepatycznie i zostaje mi ćwiczyć z zapałem mój aerobic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 03.11.2004 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 Tak mnię Funiu cośtknęło i wróciłem z zapytaniem: Czy aby kopać trzeba mieszkać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 03.11.2004 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 NO niby nie Ale mój Miś mi mówi : ty tu lepiej Fuńka nic jeszcze nierób - bo i tak spych przyjedzie i wszytsko wyrówna, Nawet mi skubaniec żywopłotu nie daje jeszcze wsadzać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 03.11.2004 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 Fakt, skubaniec.Ale ja bym zaproponowała, by małżonek zasadził wisienki karłowe na naleweczkę.To Ty jabłonkę, to on śliwkę ( dla poprawienia aromatu ) ...i tak dojdziesz do żywopłota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 04.11.2004 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2004 mimi, a to pod nickiem to co? Miało być łobracanie projektu, a tu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 04.11.2004 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2004 Mimi.. smutasy jakieś paskudnicze się zalęgły? Słonko na niebie wysoko, listki pięknie sfruwają z drzew, muchi się powyzdychali, ponoć ocieplenie nas zawionie.. widzisz jaki cudny dzionek ? Jak by Ci kto dokuczył, dawaj namiary. Chłopaki dojadą raz raz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 04.11.2004 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2004 Na solara bo ci słonka brakuje. Nadto solar, ten, teges też odchudza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 04.11.2004 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2004 mimi - co się stało? Jak możemy pomóc, pocieszyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 04.11.2004 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2004 Kijem pogonić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 04.11.2004 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2004 Ojej Ojej Ktos napisał, ze Funia fajna Ojej ale mi sie humor poprawił, a ja tu sie chciałam z pracy zwalniać, mężą zostawić A jednak są fajni ludzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 04.11.2004 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2004 No rzeczywiście - bez smutnych smile'i. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anam 11.11.2004 11:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2004 Doskonale Cie rozumiem Mimilapin, najgorsze dla mnie są samotne wieczory, takie jak wczorajszy naprzykład. Miłam wyjechać na 4 dni do Wrocławia, a tu sie okazuje że mój szef nie jest zachwycony perspektywą mojej niobecności w piatek. Dziecko rozsierdzone zmianą planów wyjachało do dziadków a mąż podobnie jak Twój w Stolicy. Obiecał wprawdzie wrócić przed północą, niestety północ wybiła a ja sama. I wtedy najlepszym przyjacielem stają się czekoladki Ale samotne ranki to już są o wiele przyjemniejsze, bo chyba pierwszy raz w życiu udało mi sie pospać i obudziłam sie po 11, nawet pies nie piszczał Pozdrowionka dla łakomczuszków i śpiochów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 12.11.2004 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2004 No, nie ja do Gracji nie chodze, bo tam za ...... głęboko Ja pływam, z zapałem i duzo i "wceluodchudzeniasiejaknajbardziej" ale niestety tylko takm gdzie mam grunt. Czyli tak jak mój emblemacki - najlepiej w kółku ratunkowym Ale tak serio - to na słowiance - tylko na 1,30 (czyli na tych smiesznych torach na rekreacyjnej) albo na 2,00 m ale tylko gdy jest wolny tor przy brzegu (czytaj przy ratownikach). Ja jestem taką osóbką co nauczyła sie pływać w wieku .....26 lat Ale za to mimi polecam latino - aerobic u Deptów. Po 10 minutach jestem mokra jak diabli. Potem nawet z czystym sumieniem można do Śnieżki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anam 12.11.2004 16:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2004 Funia, i tak jestes lepsza odemnie, ja nauczyłam sie radzić sobie w wodzie bo nie wiem czy można to nazwać pływaniem 2 lata temu kiedy bylismy na wakcjach na ciepłych źródełkach na Słowacji. Miałam wtedy 32 lata ale postanowiłam sobie to za cel i udało sie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 14.11.2004 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2004 Mimi Depty to tacy nasi lokalni mistrzowie tańca toawrzyskiego.Na Kosynierów, na przeciwko Mieszka prowadzą szkołę tańca dla maluchów i a dla starszych dziweczynek aerobic. Jest suuuuuuper. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 16.11.2004 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2004 Widze, ze grubasów już na forum nie ma - albo przynajmniej nikt się nie odchudza. Ja właśnie wróciłam ze swojego latino aerobicku i jestem tak naładowana, ze mogłabym ściany roznosić.. Nawet jak schudne i tak będę tam biegać. ps. o kurcze, ale mnie nosi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Honorata 17.11.2004 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2004 cholera, w życiu nie przypuszczałam ze zawitam do tego wątku , cale zycie niedowaga-rozmiar 36, waga ok. 56 kg. przy 176 wzrostu, ale neisttey musiałam w tym roku brac leczniczo przez 6 miesiecy hormony, w trakcie brania-zadnych efektow ubocznych, ale po zakonczeniu brania zaczelam dolownie tyc w oczach, latem-nie pomogly dlugie spacery, teraz chodze na areobik i tai-chi, dolaczylam do tego silownie, slodyczy nie jem wogole, duzo warzyw, malo miesa, w porownaniu z ubieglym rokiem waze o 13 kg wiecej~! kochani, co robic, jestem zalamana, nie pasuja na mnie zadne ciuchy, bo mam teraz rozmiar 40/42, wygladam jak rubensowska bogini płodnosci, a wole byc jako ta smukla lilia, no powiedzmy w rozmiarze 38, co robic? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 17.11.2004 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2004 Honoratko, no rzeczywiście - to jest ból pewnie każdy i tak ci mówi "no nie,nie wyglądasz źle" a ty czujesz sie paskudnie (tak jest ze mną) Ale: 1. to pewnie minie 2. są grubsi od ciebie 3. na forum i tak cie kochamy I na pewno do wiosny już będziesz ekstra laska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 17.11.2004 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2004 Honoratko- odstaw pieczywo ( ciasta , chlebek , makarony i inne ) jedz warzywa , ryby ( tłuste koniecznie ) i mięso .Pij wodę niegazowana - po tygodniu już poczujesz sie lzejsza - chyba ,ze to sprawa innego typu .Może to jednak nie być tycie z jedzenia .....Moja bratowa po hormonach zrobiła sie taka " pełna" , a wcale nie jadła więcej niż zzwyczaj .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.