madd 21.11.2007 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 Jak mniemam ubywa ci wtedy wszedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anula302 21.11.2007 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 A ja własnie zjadłam drożdzówkę Ale moze starczy mi samozaparcia żeby jeszcze troche pocwiczyc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waldibmw 21.11.2007 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 Jak mniemam ubywa ci wtedy wszedzie Wlasnie wtedy mi nieubywa,jak zaczne balowac to mi ubywa z karty(zlota visa) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 21.11.2007 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 młody, stary...czy to ważne? - liczy się odwaga... rękawica zostala rzucona... ja tam ns-owi kibicuję... jak dotąd przeciez nie zawiódł... PS. co do snów...mam już rezerwacje na kilkanascie następnych nocy... reszta musi poczekać... Spełnię Twoją prośbę i właśnie wyślę Ci na priva.Wiem ,że tego robić nie mogę ale skoro są wyjątki to ja nim przez chwile będę. mimo wszystko, myślę, że po tak przejmującym i pełnym desperacji apelu, coś na priva dostaniesz joan będziesz mieć dziś słodkie sny no tego co ta osoba pisze zagwarantować Ci nie mogę ale cuś tam obaczysz.Z fotką zrobisz co będziesz chciała. Pozdrawiam Cię joan aha nie wiem kiedy to nastąpi........ ale nastąpi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 21.11.2007 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 Nie na priva!!! Chcemy zobaczyc wszystkie!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 21.11.2007 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 to jawna niesprawiedliwość jest i dyskryminacja joan, powiedz, jak Ty to robisz, że rozpalasz zmysły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 22.11.2007 05:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 Nie jest to atak na zmysły to jest atakowanie tymi co sie znajdują w grupie info chemicznej.joan to ma w przeróżnych proporcjach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joan 22.11.2007 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 dziewczyny - pogadamy jak dostanę te jędrne podudzie ns-a wraz w tym co powyżej...na razie to tylko obietnice... och czekam, ach czekam, czekam, aaach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 22.11.2007 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 dziewczyny - pogadamy jak dostanę te jędrne podudzie ns-a wraz w tym co powyżej...na razie to tylko obietnice... och czekam, ach czekam, czekam, aaach... mnie interesuje tylko...wisi, czy odstaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 22.11.2007 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 dziewczyny - pogadamy jak dostanę te jędrne podudzie ns-a wraz w tym co powyżej...na razie to tylko obietnice... och czekam, ach czekam, czekam, aaach... Chyba czekasz aaahh,aaahh, ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 22.11.2007 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 siet Naprawdę MUSZĘ sie wziaśc za siebie Znowu robie sie klucha Sama patrzeć nie mogę, do tego mama sobie podśmiechujki robi i mówi, zebym schudła bo patrzeć nie moze A najbardziej mnie wkurza, ze naprawdę nie jem tak dużo...mam tylko słabosć do słodyczy No i chyba słabą przemianę materii i do tego jestem niewysoka i na dodatek nie za bardzo silną wolę Wyżaliłam się trochę ale może jak to napiszę to głupio mi będzie nic z tym nie zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 22.11.2007 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 Mnie też gubi słabość do słodyczy Już chyba 3 dzień nic słodkiego nie jem, bo siedzę na zwolnieniu i nie ruszam się z domu, wszystko co było zjadłam (nawet suszone gruszki dzisiaj skończyłam), a wstydzę się prosić męża, żeby kupił, bo ciągle narzekam, że jestem gruba. Dzisiaj chyba nie wytrzymam i albo coś upiekę, albo poroszę o czekoladę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 22.11.2007 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 Kofi - dużo zdrówka życzę. A z ciast podobno najmniej tuczy sernik, wiec smacznego . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 22.11.2007 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 Kofi - dużo zdrówka życzę. A z ciast podobno najmniej tuczy sernik, wiec smacznego . Daniel (mój synek) dziękuje - już ma się lepiej , sernika to (chyba na szczęście ) nie mam z czego zrobić. Na razie oddaje się szyciu spodni jedyne, co powstrzymuje mnie przed zjedzeniem czegoś słodkiego, to mój widko w lustrze Nie mam, niestety, Twojego samozaparcia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 22.11.2007 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 Ja to sobie wymyslilam, ze przed swietami i tak nie ma sie co odchudzac Ale sie troche ograniczam i nie powiedzialam sobie ze sie odchudzam, bo jak sie zaczynam odchudzac to mysle tylko o jedzeniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 22.11.2007 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 i nie powiedzialam sobie ze sie odchudzam pełna konspiracja - też tak mam /nikomu nie można ufać / Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 22.11.2007 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 siet Naprawdę MUSZĘ sie wziaśc za siebie Znowu robie sie klucha Sama patrzeć nie mogę, do tego mama sobie podśmiechujki robi i mówi, zebym schudła bo patrzeć nie moze A najbardziej mnie wkurza, ze naprawdę nie jem tak dużo...mam tylko słabosć do słodyczy No i chyba słabą przemianę materii i do tego jestem niewysoka i na dodatek nie za bardzo silną wolę Wyżaliłam się trochę ale może jak to napiszę to głupio mi będzie nic z tym nie zrobić arco, jak ja Cię rozumiem no mówię Ci, jakbyś o mnie pisała i moja mama też mi dogryza ostatnio, bo Ona bardzo mnie lubi w szczuplejszej wersji a mąż odwrotnie, jest obecnie zachwycony i kupuje codzień np wuzetki, albo ukochane pączusie, żebym tylko nie schudła po migrenowym ubytku wagi nie pozostał ślad 60 kilo w morde jeża i ani grama mniej być nie chce a w święta mam wesele brata i muszę 3 kilo zjechać muszę!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 22.11.2007 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 Kulka - ja na Święta i Sylwka to już koniecznie muszę być smukła i wiotka (taaaaaa..tratata hehe) Ale teraz to bym chciała się nieco odchudzić już teraz..na za tydzień..na imprezę andrzejkową No i mam na oku taką dietę...trzydniówkę - wiem, głupota - ale myślę sobie, że od niej mogłabym zacząć swoje przedświateczne odchudzanie... Zaraz ją wyszperam i wkleję - powiecie co o niej sądzicie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 22.11.2007 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 Mam Dzień 1: Śniadanie: grejpfrut lub jabłko, jedna grzanka, szklanka czarnej kawy. Obiad: dwie łyżki tuńczyka lub innej chudej ryby, jedna grzanka, szklanka czarnej kawy. Kolacja: plaster chudego, gotowanego mięsa, filiżanka warzyw gotowanych na parze (buraczki, marchewki, selery). Dzień 2: Śniadanie: jajko na twardo, jedna grzanka, pół banana, szklanka czarnej kawy. Obiad: pół filiżanki chudego twarożku z pięcioma krakersami, szklanka czarnej kawy. Kolacja: dwie parówki, dwie marchewki uduszone na parze. Dzień 3: Śniadanie: cienki plasterek żółtego sera, pięć krakersów, małe jabłko, szklanka czarnej kawy. Obiad: jajko na twardo, jedna grzanka, szklanka czarnej kawy. Kolacja: dwie łyżki tuńczyka lub innej chudej ryby morskiej, pół filiżanki gotowanych na parze buraczków, jedna filiżanka kalafiora. A teraz najważniejsze: przed każdym posiłkiem należy wypić dwie szklanki przegotowanej wody. To konieczne. Niezbędne jest również przestrzeganie Ścisłej diety- absolutnie żadnych zmian. Działa tu współzależność chemiczna składników. Nie wolno używać cukru ani soli, nawet śladowo. Dieta jest rygorystyczna , ale- do wykonania. To tylko trzy dni! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 22.11.2007 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 arco - to Twoja prywatna dieta, czy jakoś się nazywa? i te 2 szklanki czarnej kawy to niezbędne są? i najważniejsze - ile się chudnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.