kuleczka 27.11.2007 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 arco nie wstydaj się, mów jak na spowiedzi powiem Ci w sekrecie, że na mnie źle działają właśnie diety cud jak się tak wygłodzę, to później żadnych hamulców w jedzeniu wolę jednak myśleć, że mogę zjeść wszystko, tylko mniej nawet wczoraj zjadłam 2 kostki czekolady, a co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joan 27.11.2007 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 ja mam cięzki przypadek... paraboli... ale o tym juz było... pączek dobry na wszystko...dziś już był jeden z jabłkiem, jeden z różą...nie dam rady z tą dietą... chyba że słońce wreszcie wyjdzie...optymizmu bedzie więcej wokół...nadziei... ehhh...mam doła wielkości księżcowego krateru... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 27.11.2007 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 joan, nie smutaj się każdy ma nieraz goszy dzień trzeba sobie powtarzać, że to chwilowe i jutro napewno będzie lepiej czasem bez pączka nie da rady, też tak mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 27.11.2007 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 no cóż....trzymałam wczorajsza dietę do obiadu..na obiad miały byc jakieś gotowane na parze warzywka, ale mąż usmażył rybkę i zamiast tego zjadłam 3 kawałki z surówką - na szczęście bez frytek I parę "chipsów" z suszonych jabłek - fajna sprawa! A dziś trzymam fason - na śniadanie jajko z tuńczykiem i łyżką kukurydzy a teraz własnie jem activię i popijam kawą bez curu - za to z mlekiem - czarnej jakoś nie mogę Czuję się juz dobrze, tylko waga na razie stoi w miejscu na 57,5..mam nadzieję, ze jednak niedługo troszkę sie ruszy.. jeeeny jaka ta activia słodka !! joan - nie depresuj się, szkoda zycia ! (wiem, łatwo powiedzieć hehe). Z reszta mam w głowie chyba Twój opis o tańcu i o wirowaniu raz w górę. raz w dół...dziś jest dół, jutro bedzie lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 27.11.2007 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 łeeeee, myślałam, że zjadłaś pół świniaka popijając piwem, a tu widzę prawie głodówkę efekty napewno się pojawią wkrótce czego nam szczerze życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joan 27.11.2007 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 dopóki nie rzucę tej pracy będę żarła te pączki i batoniki...(własnie był trzeci - z wisienką...jadłyście kiedyś z pączka z wisienką??? - a na wierzchu lukier ze skórką pomarańczową - ale to już standard)... chyba powinnam odwiedzić dyżurnego Psychologa... PS arco - nie mogę zapomnieć... szkoda że nie możesz mi wlać...albo chociaż uszczypnąć... dostałabym wciry to od razu poczułabym się lepiej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 27.11.2007 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 łeeeee, myślałam, że zjadłaś pół świniaka popijając piwem /moja chora wyobraźnia widzi arco nad tym wieprzkiem / arcobaleno, może Ci to pomoże - dla mnie jesteś wzorem - i figury i urody, więc nie męcz się tak z tymi dietami bo naprawdę nie masz po co, a jeszcze nie daj Boże sobie zaszkodzisz... a waga 57 kg to dla mnie i dla wielu tutaj waga idealna /dla mnie to nawet nieosiągalna / Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 27.11.2007 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 Kulka - i ja NAM szczerzę zyczę samozaparcia i idealnej wagi..no..albo chociaż zbliżonej do ideału...albo nie - lepiej - idealnego samopoczucia w swojej wadze - to chyba najlepszy wyznacznik joan - co Ty z tymi pączkami ?? Na szczescie ja nie przepadam A jak chcesz wracac do nieszczesnego tematu to powiem Ci, ze pierwsza moja mysl jak przeczytałam i troche ochłonełam (niee no - za duze słowo ) to było cos w rodzaju - Ty wstręciucho - chcesz w ciry ?? A tak serio - wielkie mi co, nic takiego sie nie stało, ja na serio mam duze poczucie humoru i jestem zdystansowana a poza tym mam ostatnio dobry nastrój - chcesz trochę ?? elutek - Ty masz widzę swietnie rozwinietą wyobraźnię Ja z resztą też Ja sie wcale nie katuje bo tak naprawdę to jak troche pomęcze ciało - brzuch - zołądek - chodzi o jakieś dietki i mniej jedzenie ogólnie - to od razu poprawia mi się samopoczucie - a to jest dla mnie najwazniejsze !! Co ja mam taki dobry humor dziś?? Normalnie pisze tu z Wami, morda mi sie cieszy, za oknem chlapa a ja sie śmieje - dziwne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 27.11.2007 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 Co ja mam taki dobry humor dziś?? Normalnie pisze tu z Wami, morda mi sie cieszy, za oknem chlapa a ja sie śmieje - dziwne arco, a może Ty przy nadziei jesteś? /i już nie będziesz musiała się odchudzać! / Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joan 27.11.2007 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 wstręciuuucha? wstręciuuuuucha? hmmm - już mi lepiej arco - ty lepiej posłuchaj większości którzy mówią ci komplementy że ho ho - ślicznie wyglądasz taka jaka jesteś - i ja też tak uważam (zupełnie bezinteresownie ) - ta odrobina tłuszczyku jest ci niezbędna...dzięki temu wyglądasz jak kobieta-dziecko... ja robiłam ostatnio przegląd zdjęć i zobaczyłam siebie sprzed 7 lat w wadze 58 kg (176cmwzrostu) - no to było już obrzydliwe ...zdjęcie podarłam żeby dzieci nie straszyć kościotrupem... - biust mi się chyba wchłonął , sterczały tylko... obojczyki... ... teraz mam...parę kilogramów więcej - ale nawet to lubię - mam większy wybór w ...stanikach i w tańcu kawał dupska też się przydaje...i nie tylko w tańcu...bo hormonów więcej...można przyjemnie je wykorzystać... PS w sobotę wybieram się na ściankę...trochę ruchu nie zaszkodzi...zapomnę na chwilę o tych zgubnych pączkach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 27.11.2007 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 elutek - Ty lepiej wypluj te słowa, ja Cie proszę !! A na serio to mi też ta mysl przemkneła, ale to przecież niemozliwe Nieee..ja wiem chyba skad ten nastrój - imprezka sie szykuje w piątek a ja tak dawno na tańcach nie byłam...jutro jestem umówiona z siorą na solar i chodzenie po sklepach w poszukiwaniu imprezowych bluzeczek, lub materiału na nie - mamy zamiar szyć - co z tego wyjdzie to nie wiem, ale co to z reszta za filozofia, kawałek szmatki zawiazanej na szyi joan - Ty mnie jeszcze podkreciłaś tym kręceniem tyłeczkiem-oo jak ja to lubię (a mam czym kręcić hehehehe ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 27.11.2007 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 ja też mam ostatnio dobry nastrój w takie dni wiem, że to niezależne od niczego nie ma nic gorszego, niż dół bez powodu, miewam czasem, ale nieczęsto joan, czasem i wciry mogą być pomocne te baby to jednak są wiesz 57 kg przy twoim wzroście, to rzeczywiście za mało ja kiedyś schudłam do 52-53 przy 168 i też jak widzę teraz fotki, to same kości biustu to mi akurat zbyt wiele nie ubyło, tak już mam ale reszta co do arco, to wiadomo, jestem Jej fanką od dawna a gdzie ta impreza? prywatka, czy jakieś disco, ew. klub? my jeszcze kombinujemy, ale pewnie też gdzieś wyskoczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 27.11.2007 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 ciekawych rzeczy sie tu dowiaduję Te baby to naprawdę som Kulka - imprezka disco w klubie (bardziej chyba pod techno, house - pozdrowienia ) - tak czy siak - tańce do białego rana Mają być jakieś laski tańczace na barach w ramach atrakcji Ciekawe, że o kobiecych preferencjach nigdy nie pomyślą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 27.11.2007 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 Przypomniało mi się , że miałam Was spytać - słyszałyscie o preparacie o nazwie "pycnogenol"? Podobno bardzo silny naturalny przeciwutleniacz, wbudowuje się w strukturę kolagenu dzięki czemu skóra jest jędrna i spreżysta a dodatkowo pomaga na cellulit...hmm..ciekawe, co? Ja w każdym razie sobie zakupiłam jakiś czas temu i jak nie zapomnę (co mi sie niestety czesto zdarza ) to biorę sobie po 2 dziennie...tak bardziej długoplanowo i profilaktycznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madd 27.11.2007 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 Wiecie co dziewczyny - tak sie zastanawiam czy ta moja duza du..pa to nie przez tabletki Jadlospis dzienny (przecietnie) wyglada tak rano - kanapka z czyms = gorzka kawa (herbaty tez nie slodze) w pracy - kanapka albo salaktka wieczorem - obiad (albo zupa albo drugie) Nie podjadam slodkosci (chyba ze przed okresem maly batoniczek), czasami pije jakiegos drina (piwa nie lubie), czasami zamiast salatki w pracy ide do chinczyka, ale wtedy juz nie jem w domu. Poza tym malo sie ruszam (praca siedzaca) i w ciagu trzech lat przytylam 10 liko. Czy to normalne????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 27.11.2007 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 madd, jeśli rzeczywiście jest tak jak mówisz. to dziwne nie jest to zbyt obfity jadłospis trzymałam się dziś według planu, poza kolacją zamiast kiwi, kawałek łososia (malutki ) i 2 kostki gorzkiej czekolady nie mogłam się powstrzymać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 27.11.2007 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 Ja w sumie też planowo. Obiad normalny tylko jakaś połowa zwykłej porcji - przeżuwałam powoli i z rozmysłem i w sumie nie musiałabym nawet zjeść do końca - blokada psychiczna u mnie jest bardzo ważna - tylko, że czasem muszę na nią czekać miesiącami Na kolację znowu garść jabłkowych chipsów - no mówię Wam rewelacja ! Na przyszły rok muszę sobie takie zrobić bo te dostałam od ciotki a coś widzę, ze nie dotrwają do wigilijnego kompotu Zastanawiam się tylko jak z ich kalorycznścią bo w sumie są dość słodkie Dziś wieczorem waga wskazuje 57 Nasmarowałam się dodatkowo kremami super-extra-anty i w ogóle Przydały by się jeszcze jakieś ćwiczenia ale kurde no nie mam kiedy ! madd - rzeczywiście dziwne trochę, ale podobno tabletki właśńie mogą powodować u niektórych kobieth wzrost wagi, przewaznie chyba przez zatrzymywanie wody w organizmie - ale nie chcę się mądrować bo powtarzam tylko zasłyszane... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 27.11.2007 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2007 arco, ja kupuję take czipsy jabłkowe w sklepie super są, ale kalorii też trochę mają podjadam je na czczo, bo działają dobrze na przemianę materii przynajmniej u mnie ja się jutro rano zważę, oczywiście przed śniadaniem i na golaska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 28.11.2007 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2007 ja się jutro rano zważę, oczywiście przed śniadaniem i na golaska i jak, kuleczka, wynik zadawalający? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 28.11.2007 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2007 dziś nadal 59 kg jestem zadowolona, bo czuję się już lżejsza przede wszystkim z powodu nieobjadania się od rana kanapka z jajkiem, herbata i kawa z mlekiem, jabłko na obiad mam gulasz wołowy z kaszą i ogórkiem, czyli pół talerza, bo to jednak trochę kaloryczne eh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.