Honorata 18.11.2004 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2004 Ew-ka, to jest własnie to, nie jem więcej, nie jem słodyczy, nie jem tłusto, a "wszystko samo rośnie ":wink: najbardziej odchudzająco działa na mnie stres (wypraktykowane z przeszłosci) ale to ejst to czego mi absolutnie teraz nie wolno robić -czyli denerwowac sie...wiec odpada funia, dokładnie tak jak mówisz, wszyscy mówią, że wyglądam...zdrowo , jakby ci szczupli mieli byc chorzy... do wiosny musze byc ekstra laska , bo siostra ma slub, kupilam juz sukienke do ktorej koniecznie musze zgubic brzuszek i sadelko z pupy i ud, zgroza, kiedy to sie pojawilo? dzieki dziewczyny za slowa otuchy, sprobuje z woda niegazowana, warzywami, miesem, odstawie weglowodany, tylko ze w niedlugiej perspektywie sa swieta, z kolacja wigilijna na czele, ktora ma (przeczytane w madrym pismie) 4 tys kalorii!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 18.11.2004 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2004 Dieta bezwęglowodanowa ma do siebie to, że zjada akuratnie to, co masz w nadmiarze. Znakiem plaskatość brzuszka i orzeszkowatość pośladków w zasięgu ręki. Oj wytrwałości życzę. Najgorzej zacząć. Za parę dni bedzie 60 dni jak na na bezwęglowodanówce jestem ..luuuudzie jak fajosko!!! Wszystko mi spada !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mww 18.11.2004 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2004 Ziaba, zazdroszczę!!! Szkoda, że ja mam taką szmatławą silną wolę . Honorata, homeopatyczne preparaty naprawdę mogą pomóc w Twoim przypadku. A zaszkodzić nie zaszkodzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 18.11.2004 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2004 bez węglowodanów można sobie poradzić ( sprawdziłam osobiście - efekt 10 kilo mniej ) za to było więcej mięsa - tego sobie nie żałowałam i nie byłam głodna , a to jest w odchudzaniu najważniejsze -nie być głodnym Honoratko - dasz radę , przeca kobitki są wytrwałe , jak coś postanowią - tak musi być Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 19.11.2004 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2004 A dajcie spokoj z tymi dietami, odchudzaniem sie, swieta ida a wraz z nimi tyle pysznosci ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 19.11.2004 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2004 mimi dyć ona je takie dopalacze bo się rozwija umysłowo. Gdyby nie nasze mózgownice to byśmy mogli jeno zielonki wpierteges, więc chyba powinnaś się cieszyć, nie doś że rośnie to jeszcze główkuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Honorata 19.11.2004 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2004 cholera, a ja tak lubie wszelkiej maści makarony, ryze, zapiekanki ziemnaczane, lazanie, caneloni itd, do tej pory mi służyły, a teraz chyab tyje od ...picia wody, mimilapin ja odwrotnie do twojej córci-zawsze jadlam bardzo malo meisa i wedlin, duzo warzyw, owocow i weglowodanow no i jak pisalam zawsze maila niedowage...az do teraz -a licze sobie 31 latek! oj przydalbys ie w koncu dzidzius Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 19.11.2004 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2004 To byś dopiero mało jadła, przylatuje to to do talerza, nieswojego (oczywiście ) i pyta: "Cio maś?" Albo bardziej bezpośrednie hasło: "Bede ci podzierać" Po czym następuje powyższe. PS. Łojciec Pelikan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rbit 19.11.2004 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2004 wczoraj na kolacje w ramach diety zjadłem golonke pieczona popijajac piwem. Mam nadzieje ze Was nie zdenerowowalem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 19.11.2004 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2004 Rbit, tak bez kapuchy, barbażyńco. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 19.11.2004 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2004 No włąśnie poruszono wazny temet: A co ukochaniutki piweczkiem!!!!!!!!! http://www.kp.pl/tlo/p7oszr.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Honorata 19.11.2004 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2004 mam za sobą tygodniowy pobyt W Londinium, a tam codziennie Ginesik, Bombardier i inne napoje chmielowe, nie musicie mi mówić, ile to ma kalorii, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 19.11.2004 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2004 Zawsze gadam do mojej młodej : życie składa się z maluśkich przyjemności. Może to być lizak za 50 groszy, może to być Gines.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rbit 19.11.2004 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2004 Rbit, tak bez kapuchy, barbażyńco. Kroyne po kapusze mam wzdecia zreszta wg Atkinsa jest niejadalna bo ma za mało tłuszczu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rbit 19.11.2004 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2004 mam za sobą tygodniowy pobyt W Londinium, a tam codziennie Ginesik, Bombardier i inne napoje chmielowe, nie musicie mi mówić, ile to ma kalorii, dobrze ze tym Ale albo Shandy ne musialas sie katowac tylko ginesikiem i lagerkami A jak ostatnio ojców cystersów wspieram i w zboznym celu Fraterka. Polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 19.11.2004 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2004 Rbit co ja widzę , wspieranie zakonów ostatnio w modzie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rbit 19.11.2004 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2004 Bo to sie oplaca . Kto by 2 mln z kieszenie wyciagnał jak człowiek w potrzebie? A Pulini potrafili wesprzec duchowo . To ja teraz Fraterka o potem zobaczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 19.11.2004 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2004 No to chyba na Fraterku do kolektury, a potem loto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mww 19.11.2004 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2004 W sprawie węglowodanów i młodego wieku, to do 23 roku życia był to jedyny składnik mojego pożywienia. Mięso było zawsze za tłuste, a drożdżówka nigdy. I taka byłam szczuplusieńka, eh to se ne vrati Potem zaczełam pracować i następne 7 lat życia to już niestety walka ze słabą silną wolą. Przeważnie przegrana. I proszę jaki dowód, że praca jest szkodliwa! Chwilowo na figurę nie narzekam, ale nie mam złudzeń, że to potrwa wiecznie, niestety. A tą chwilę wielce przyjemną zawdzięczam właśnie homeopatii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Honorata 24.11.2004 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2004 uprzejmie donoszę, że już po kilku dniach diety ŻM pozbyłam się wystajacego brzuszka, w spódnicach tez jakby luźniej, piję duzo niegazowanej wody, ograniczam węglowodany, ale najważnijsze -ze jem poprostu mniej! O kolejnych sukcesach systematycznie wam doniosę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.