Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

jeśli chodzi o słodziki to ja jestem negatywnie do nich nastawiona

zresztą do wszystkiego co sztuczne 8) :wink:

może zacytuję:

"Słodziki wytwarzane są na bazie syntetycznej i nie zawierają prawdziwego cukru. Produkty o słodkim smaku sygnalizują trzustce, że "nadchodzi" coś słodkiego. Trzustka na wszelki wypadek produkuje insulinę, choć w gruncie rzeczy do żołądka dostaje się tylko imitacja cukru. Zbędna insulina pobiera rezerwy glukozy z krwi z takim skutkiem, że znacznie spada poziom cukru. Dochodzi do niedocukrzenia organizmu i ponownego uczucia głodu.

W hodowli świń jest to już od dawna znane zjawisko. Jeśli do normalnej paszy dodaje się słodzik, to świnie mają natychmiast większy apetyt. Jedzą więcej i szybciej przybierają na wadze."

 

A ja się przyznam, że przy moim poprzednim odchudzaniu używałam słodzika, ale teraz po tych informacjach to już wiem, że muszę sobie poradzić jakoś bez tego... Będzie ciężko, bo nawet herbatę trudno mi wypić niesłodką... Wiele razy usiłowałam przestać słodzić i nie mogę :evil:

 

Madd, gratulacje! :D Suknia już upatrzona?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ech, ja tam stresu nie zazdroszczę, efektu - to jak najbardziej.

Kuleczka, to ma coś wspólnego z naszą-klasą? :wink:

 

Jako, że straciłam już 7 kg, to wygrzebałam z głębi szafy jakiś stary top i poszłam na aerobik z gołym brzuchem :D Szkoda tylko, że podczas tego odchudzania ubywa z każdego miejsca :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja chudnę w tempie zastraszającym z powodu negatywno - pozytywnego stresu :roll:

Nie jem nic, dosownie nic, dziś wmusiłam w siebie pół jabłka.

Mam zamiar ugotować sobie kaszę mannę, może takie półpłynne przełknę.

W tydzień schudłam 3 kilo.

Nie wiem co to dalej będzie.

Buźka.

 

Oj ja też zazdroszczę! Reaguję tak samo, ale jakoś brakuje mi tego stresu :)

Kulka uważaj, żeby tylko te 3 kilo nie wróciło, bo w tydzień to dość dużo. Ale fajnie, też bym tak chciała :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja chudnę w tempie zastraszającym z powodu negatywno - pozytywnego stresu :roll:

Nie jem nic, dosownie nic, dziś wmusiłam w siebie pół jabłka.

Mam zamiar ugotować sobie kaszę mannę, może takie półpłynne przełknę.

W tydzień schudłam 3 kilo.

Nie wiem co to dalej będzie.

Buźka.

 

Nie martw się, ciąża to nie koniec świata ;)

Chyba, że nie z mężem... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...