madd 25.09.2008 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2008 Czego wszystkim zycze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 26.09.2008 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2008 Dzieczyny !!! Kropka w telewizji !! Właśnie oglądam pytanie na śniadanie i nasza piękna kropka siedzi w studio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 26.09.2008 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2008 Dzieczyny !!! Kropka w telewizji !! Właśnie oglądam pytanie na śniadanie i nasza piękna kropka siedzi w studio A co ona tam robiła? Opowiedz, bo ja w pracy, nie mam szans. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 26.09.2008 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2008 Dzieczyny !!! Kropka w telewizji !! Właśnie oglądam pytanie na śniadanie i nasza piękna kropka siedzi w studio A co ona tam robiła? Opowiedz, bo ja w pracy, nie mam szans. tez ogladalam wraz z generalem Polko opowiadala o Forcie jakimśtam w ktorym brala udzial ( chyba jutro w dwojce o 20 ,oo emisja) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 26.09.2008 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2008 Tak, tak - jutro w dwójce odcinek z Kropką Dostałam cynka Ew-ka, powiedz - pięknie wyglądała, co? Wróżę jej karierę w telewizji Ma bardzo medialną urodę Sama nie wiedziałam, gdzie dać cynka to dałam tutaj Chociaż ten wątek wcale juz do kropeczki nie pasuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 26.09.2008 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2008 Tak, tak - jutro w dwójce odcinek z Kropką Dostałam cynka Ew-ka, powiedz - pięknie wyglądała, co? Wróżę jej karierę w telewizji Ma bardzo medialną urodę Sama nie wiedziałam, gdzie dać cynka to dałam tutaj Chociaż ten wątek wcale juz do kropeczki nie pasuje śliczna dziewczyna mąż spytał sie czy mam jej nr telefonu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 28.09.2008 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2008 Dziewczyny, no ja wczoraj Kropeczke w tv ogladalam - super jej poszlo, zwlaszcza ta pajeczyna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 28.09.2008 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2008 A co do meritum watka po trzech tygodniach - 4,5kg mniej, brzuch prawie plaski, pierscionki lataja na palcach, spodnie spadaja Jeszcze do mojej wymarzonej wagi tak z 6, 7 kg zostalo do zrzucenia, ale zawzielam sie tym razem, to moze mi sie uda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mhk 02.10.2008 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2008 ja wczoraj zakupialm stroj na silownie - mam zmaira wrescie zaczac - poki co nie jest dobrze jest nawet zle!! - jakies 10-15kg by sie przydalo w dol!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yvetka 07.10.2008 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2008 I ja dołączę się do szacownego grona. Rzuciłam palenie tydzień temu i już przybyło 1kg. Załamka:-((((((( Trzeba zacząć coś robić, tylko co? Biegać nie mogę bo mam staw skokowy rozwalony, słodycze kocham jak męża, nie jem dużo i na pewno nie tłusto. A co do meritum watka po trzech tygodniach - 4,5kg mniej, brzuch prawie plaski, pierscionki lataja na palcach, spodnie spadaja Jeszcze do mojej wymarzonej wagi tak z 6, 7 kg zostalo do zrzucenia, ale zawzielam sie tym razem, to moze mi sie uda 4,5 kg po 3 tyg? Jak? Chyba nie chirurg, bo za bardzo się boję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sylwia1667 07.10.2008 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2008 yvetka w tym wątku to chyba wszyscy słodycze kochają ale odchudzaczki dzielnie z nich rezygnują. Mi bardzo pomogło ograniczenie węglowodanów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yvetka 08.10.2008 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2008 Sylwia1667 Piszesz, że pomogło ograniczenie węglowodanów. Napisz coś więcej na ten temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 08.10.2008 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2008 Yvetka - nie, nie chirurg, tylko dieta Dukana + aerobiczna 6 Weidera ( takie ćwiczenia - brzuszki). Dzisiaj koncze piaty tydzien tej diety, jeszcze wiele przede mna, ale bilans jest na plus! Tzn. na minus : - w sumie 5kg mniej, - 1,5 cm w udzie, 3 cm w biodrach i 5 cm w pasie mniej - czuje sie super, mam duzo energii, jest bardzo motywacyjna ta dieta, - a najlepszy jest plaski brzuch i to, ze weszlam ostatnio w bluzke sprzed 7! lat Aha, prawie nie jadam weglowodanow ( bo jednak slodkie jem - ze slodzikiem). A, na South Beach sa tylko dwa tygodnie bez weglowodanow i mozna jesc warzywa, wiec w porownaniu do tej diety, to betka. Ale jak pamietam, na SB czulam sie po kilku dniach fatalnie, bolala mnie glowa, bylo mi slabo, tu nic takiego, a juz 5 tygodni bez weglowodanow i prawdopodobnie jeszcze z szesc najmniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
faworyt 08.10.2008 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2008 to ja się przyłączę... moja kuzynka kiedyś powiedziała " lepiej być grubym i szczęśliwym, niż chudym i nieszczęścliwym" mnie waga spada przy walce papierologicznej i załatwianiu masy spraw przy rozpoczęciu budowy no i na działeczkę rowerkiem a nie samochodzikiem popykam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sylwia1667 08.10.2008 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2008 Ja stosowałam dietę South Beach, w ciągu 3 m-cy zgubiłam 10 kg. Fakt, na początku jest trudno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 08.10.2008 22:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2008 Ja od 2 tygodni staram sie nie jesc cukru. Nie slodze kawy i herbaty (pierwsze dni pijac nic nie chcialo mi przejsc przez gardlo ale juz sie przyzwyczailam), zero slodyczy, tylko woda mineralna, ciasta nie pieklam juz 3 niedziele . Pozwalam sobie na kilka kostek gorzkiej czekolady w niedziele i to wszystko. Zmniejszylam tez (troszeczke) porcje jakie zjadam i zwiekszylam ilosc zjadanych owocow. Nie chodzi mi az tak o schudniecie chociaz nie powiem, ze by mi sie to przydalo ale musze zbic cukier, bo od wiosny mam 116 i w kwietniu dostalam tabletki po ktorych wynik mialam we wrzesniu 117 i lekarka podwoila mi dawke. No, a ja tabletek nie wykupilam wcale i uparlam sie, ze sama zawalcze z cukrem . I po takiej lagodnej diecie czuje sie duzo lepiej (mam wiecej energii), spodnie sa juz luzniejsze, a wyniki zamierzam zrobic za 2 tygodnie. Dodam, ze naleze do tych osob, ktore codziennie musza (w moim przypadku czytaj w czasie przeszlym) zjesc cos slodkiego, pilam 3-4 kubki slodzonej herbaty po 2 lyzeczki, do tego slodkie soki z kartonu, a w sobote ciasto, z ktorego to ja wiekszosc zjadalam. Wasze zmagania czytam od dawna (jeszcze jak kulka pisala, ktorej mi brakuje na forum) ale dopiero teraz mialam cos do napisania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aspidisca 16.10.2008 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2008 Magpie, tak trzymaj ! Drogie odchudzaczki, chyba się od Was odłączę. Dziś stanęłam na wagę po dwóch miesiącach nieważenia i odchudzania. I chwalę się: 15 kg mniej od marca Moja waga nareszcie spadła poniżej 70 kg, na diecie 1200 kcal, po całkowitym odstawieniu cukrów, z lekką pomocą Meridii. Nareszcie świetnie się czuję, z przyjemnością spoglądam w lustro i wchodzę w ciuchy sprzed kilku lat. Ciuchy są "trochę" niemodne , chi chi chi Jeszcze z 5 kg - ale to dla mnie pikuś ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 16.10.2008 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2008 15 kg mniej od marca aspidisca - chylę czoła i GRATULUJĘ!!! - to dopiero sukces http://images48.fotosik.pl/20/d9ac0ff62ef8ad30.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 17.10.2008 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2008 Magpie podziwiam, mam tak samo jak Ty miałaś. I cholera nijak nie mogę się z tego wyplątać. Staram się jeść tylko zdrowe słodycze, brązowy cukier, no ale nie oszukujmy się - cukier. Najchętniej zamieniłabym cukier na ksylitol, ale drogie to koszmarnie. No i niestety jest czekoladoholiczką. Ale chyba muszę jeść mniej w ogóle wszystkiego, bo już mi się ciężko chodzi . aspidisca gratuluję, jesteś wielka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwonka27 17.10.2008 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2008 Cześć wszystkim wiecznie odchudzającym się .... Dopieor wypatrzyłam ten wątek, lepiej późno niź wcale.. Ja oczywiście już od niepamiętnych czasów staram się odchudzić, z marnym skutkiem. Nie rozmumiem, i strasznie mnie frustruje, ze jadam naprawdę niedużo - opinia wielu niezależnych osób, ćwiczę, przynajmniej 3 razy w w tygodniu - (fitness) i dalej waga nie spada, ale niech tylko zjem tak aby mieć uczucie sytosci na granicy lekkiego najedzenia się ( co zdrza się raz na miesiąc - wiec to chyba nie zbrodnia?) od razu waga mi skacze min. 1 kg następnego dnia. A żeby stracić ten 1 kg morderczy fitness i znowu jedzenie w małych ilościach. Wyeliminowałam kilka lat temu cukier, nie pamiętam kiedy jadłam batona, na stres reaguję brakiem apetytu, a tego jak wiecie jest co niemiara przy budowie. Więc się pyta retorycznie DLACZEGO? dlaczego jestem nadal gruba?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.