Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

amazonka22 , satinkaa - Dzięki .

 

http://www.biedermeier.com.pl/ima/bukiet.jpg

 

Czasem myślę sobie że fajnie by było z tym "przekazywaniem" :roll: :D

Dzisiaj waga już tylko 0,5 kg mniej.

Rzucam się na truskawki (oczywiście z jogurtem 0%) i kalarepe.

(jak ja nie cierpie warzyw ! :x )

 

andzik.78 łał, gratulacje !!

Hmmm też bym tak chciała 38....... :roll:

 

Zaraz lece czytać tą proteinową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość elutek

hheh teraz się z tego wpisu śmieję..Mam rozmiar 38 i jest super. I Elutek czas się spotkać.

andzik, przede wszystkim gratuluję :D cieszę się, że dałaś radę :)

ja wrzuciłam trochę na luz :oops: i mój rozmiar to 42, więc spotkanie tych dwóch rozmiarów

na pewno odbiłoby się na moim samopoczuciu :( :wink:

/muszę się jakoś zmobilizować :roll: /

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hheh teraz się z tego wpisu śmieję..Mam rozmiar 38 i jest super. I Elutek czas się spotkać.

andzik, przede wszystkim gratuluję :D cieszę się, że dałaś radę :)

ja wrzuciłam trochę na luz :oops: i mój rozmiar to 42, więc spotkanie tych dwóch rozmiarów

na pewno odbiłoby się na moim samopoczuciu :( :wink:

/muszę się jakoś zmobilizować :roll: /

Nie żartuj tak..Ja teraz nie przykładam sie tak do tej diety a i tak chudnę. Pewnie dlatego,że w pracy dużo chodzę. A myślałaś o wyjeździe na zlot? Może w tym roku dało by radę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje spostrzezenia co do tej diety. Po pierwsze i najważniejsze: NIE CHODZIŁAM GŁODNA! Najgorsze były pierwsze dni (jak tak bez chleba i klusek..) ale sie udało. A jak zobaczyłam pierwsze efekty to już motywacja byla żeby nie podjadać, chociaż i tak czasami coś skubnęłam no nie oszukujmy się... :oops:

Było mi łatwiej bo siostra do mnie dołączyła a reszta rodziny nas wspierała. Teraz zmieniłam nawyki żywieniowe - a chyba o to w tej diecie chodzi. No i piję dużo wody. Podstawą sa teraz u mnie warzywa: pomidor sałata lodowa,ogórki oraz jajka , jogurt, wędliny drobiowe. Zawsze to mam w lodówce i jak mnie najdzie to robię michę sałaty . Jestem po tym najedzona.Naprawdę ta dieta działa :D :D

Dziękuję Wszystkim za gratulacje. Jak mnie sie udało to Wam też, zapewniam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nigdy nie pokocham... :-?

a tymczasem zaczelam jezdzic do pracy rowerem. odleglosc sluszna - 9km - efektow oprocz leszgo samopoczucia - brak :evil:

 

Tez tak zawsze mowilam az do pewnego zdrowotnego wydarzenia w moim zyciu, od tamtej pory kocham swoje cialo i siebie i nie mam manii odchudzania i diet :roll: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam :D

coś tam schudłam (nie ważyłam się) bo spódnica w którą nie wchodziłam zapina się i to nie na bezdechu.

lubię wszystko co zielone i owoce, więc szykuję się na warzywa. Denerwują mnie te kilogramy ale prawdę mówiąc jakoś mnie nie mobilizuje, chyba czekam na cud....

zmobilizujcie mnie :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

amazonka działaj :D

 

ja mam bardzo słaba silna wole :roll: bylam u dietetyka wydalam 180 zł a przez 2 miesiace schudłam 3 kilo :roll: podłamało mnie troche chodziłam na areobik ale teraz nie mam z kim szkodnika zostawiać i dupa :roll: :-?

 

u mnie największym problemm jest to ze ja sama nie mieszkam. wiec gotuje dla siebie rodziców i meza i dziecka. czasami 3 obiady wychodzą :evil: wiec dla mnie nie chce mi sie gotowac osobno.

 

gjuba dynia nie ma motywacji :cry:

Ja tez gotuję dla całej rodziny ale zaczęłam się odchudzać Stosowałam dietę proteinową. Ważyłam 65 a teraz 56,5 ważę. :D Zaczęłam w Wielkim Poście. Teraz zmieniłam nawyki żywieniowe i jest ok.A zeby było smieszniej to zaczęłam pracować w ..barze..ale nie ulegam pokusom. :D :D

 

Świetny wynik, gratulacje :)

Zrób sobie przy okazji badanie krwi, pij jak ryba i przez 2-3 miesiące zażywaj multiwitaminę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość elutek
i nikt mnie nie zmobilizuje ?

 

no dobrze, zrobię to :)

 

wersja łagodna:

satinkaa, bardzo proszę, błagam, rób choć 2 brzuszki dziennie...

 

wersja mniej łagodna:

satinkaa, do roboty :evil: 100 brzuszków co wieczór!!! i 1 posiłek dziennie!!!

 

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po ponad roku naprawdę reguralnego uczeszczania na rózne formy aerobiku: step, pilates, aerobik goldis, TBC.... godzina minimum 2-3 razy w tygodniu osiągnęłam w miare stabilny poziom wagi, samopoczucia i wyglądu :D

168 cm, waga 55, w porywach do 56 kg.

Diety nie stosuję żadnej poza umiarem i słuchaniem własnego organizmu.

Kiedy jestem z koleżanką na kawie, nie mam oporów zjeśc sobie ciastko, czy pączka, ale za to na obiad, czy kolację jem już tylko mięsko z michą sałaty.

Rzeczy mączne staram się jeść do południa.

Chleb tylko razowy lub orkiszowy.

Kolacja najpóźniej o 20, przeważnie sa to gotowane warzywa z sosem vinegrette, z jogurtem naturalnym czy ziołami.

W weekendy pozwalam sobie na więcej, ale wybieram jeden dzień, sobotę lub niedzielę.

To tyle ode mnie.

Pozdrawiam ciepło wszystkie odchudzaczki :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...