satinkaa 26.10.2009 23:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2009 a ja wypiłam właśnie 0,5 l jogurtu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 27.10.2009 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2009 Dacie radę dziewczyny. Ja od marca do lipca zrzuciłam 7 kg i się trzymam, chociaż wcześniej męczyłam się z tymi siedmioma przez 5 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 27.10.2009 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2009 czwarty dzień.... dzień w pracy , potem paznokcie i fryzjer ... w domu bede kole 20 kupiłam se po drodze twaróg odtłuszczony , cynamon ... bede szamać zaraz śniadanko ... na razie kawę wypiłam ino ... potem pójdę do sklepu ...odkryłam coś takiego , co sie u nas nazywa "kąski piwne" .... połówki udek kurczaka wędzone ... normalnie wygodne toto -nie trza pichcić i na obiad w pracy w sam raz ... a na wieczór jakąs rybke albo jogurt .... nie wytrzymałam laski - sie zważyłam rano .... 2 kilo mniej na zadku startowałam z 70 kilo - teraz jest 68 ... pryznam się , a co mi tam ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 27.10.2009 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2009 no dostałam telefoniczną wiadomość, że mam się jutro zgłosić do Centrum Leczenia Otyłości zdam relację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 27.10.2009 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2009 nooo, kochana ...czekam - może coś do siebie odniose Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lucia 27.10.2009 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2009 Satinkaa, to czekamy na wiadomości:) daggulka, trzymam kciuki - dasz radę. Ja juz po obiedzie. A jako, że w pracy to były warzywa - lodowa, papryka, pomidor, ogórek, do tego jajo na twardo, pierś z kurczaka i sos. Pycha, ale najadłam się jak bąk. Zjadłam godzinę temu i ciągle jestem pełna. teraz zrobię sobię zielona herbatkę, bo musimy dużo, dużo pić. No i dzisiaj mój aerobik, juz nie mogę się doczekać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 27.10.2009 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2009 dzisiaj zjadłam 2 jajka i kilka plasterków szynki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 27.10.2009 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2009 z tego co już wiem, to stosują zioła, jutro dokładnie zdam relację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 28.10.2009 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2009 to ja się pochwalę. 12 dni po porodzie zapięłam dżinsy, które nosiłam przed ciążą Teraz korzystając z okazji, że jestem z małą w domu, a ona jest spokojna chcę zacząć ćwiczyć. Tylko nie wiem ile czasu po porodzie mogę zacząć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 28.10.2009 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2009 Aaaaga ... Ty chudzino Kurde ... piąty dzień diety - waga ani drgnie ... 68 kilo - czyli dotychczas 2 kilo) pociagne tą pierwsza faze jeszcze do piątku (czyli w sumie 7 dni) - w sobote sobie jakieś warzywka na parze włącze a ja wiem dlaczego waga drgnie ... bo tak jak przewidziałam ... o 20 wróciłam od fryzjera i kosmetyczki , przez cały dzień zjadłam niewiele , a wieczorkiem se udko wpierniczyłam i kefir 400g wypiłam systematyczność..... systematyczność..... systematyczność.... na czole se chyba napisze a Wy jak tam , laski? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 28.10.2009 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2009 Daggulka - nie ciagnij pierwszej fazy - zacznij od jutra z warzywami. Waga w tej diecie bardzo roznie schodzi, wiec nie przejmuj sie, ze stoi, czasem jest tak, ze na dniach z warzywami nie zejdzie nawet 0,5 kg. Dukan to wszystko bardzo dobrze tlumaczy. A co do jedzenia pozno - ja sie opychalam wrecz budyniem o 22.00 - a chudlam koncertowo W tej diecie pora posilkow nie ma wiekszego znaczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 28.10.2009 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2009 ufff ... czyli że tak ma byc po prostu ... dobra , jutro se warzywka włączę a powiedz mi ... ten budyń to jakiś specjalny ma być? czy wystarczy taki bez cukru - zrobiony na mleku 0%? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 28.10.2009 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2009 Daggulka, chudzina to ja nie jestem, oj nie... Na razie weszłam w spodnie sprzed ciąży. Teraz muszę ostro pracować, żeby dojść do wagi sprzed ciąży ze starszą córką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 28.10.2009 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2009 Budyn zwykly, bez cukru, ja dodawalam slodzika, no i na mleku 1,5% (pewnie powinno sie na chudszym, ale ja 0,5% nie uznaje za mleko ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 28.10.2009 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2009 kurde ... a ja normalnie wszystko na mleku0% ... kawa też ...sie wczułam że masakra no to ide robić ten budyń .... rodzina się ucieszy.... pomieszam zerówke z 1,5 to wyjdzie cuś pośrodku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 28.10.2009 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2009 kurde ... a ja normalnie wszystko na mleku0% ... kawa też ...sie wczułam że masakra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 28.10.2009 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2009 Kurde ... piąty dzień diety - waga ani drgnie ... 68 kilo - czyli dotychczas 2 kilo) jesli moge sie wtracic, to dopiero miedzy 9 a 11 dniem chudnie sie z tluszczu. Wszystko co tracimy do tego czasu to woda Hmmm ... a czy ktoras z Was oprocz przeczytania ksiazki o diecie wysokoproteinowej omowila ja z jakims swiatlym dietetykiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 28.10.2009 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2009 Hmmm ... a czy ktoras z Was oprocz przeczytania ksiazki o diecie wysokoproteinowej omowila ja z jakims swiatlym dietetykiem? jezusmaria .... czy Ty chcesz mi powiedzieć, ze wszystko co robie - robię na marne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 28.10.2009 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2009 Hmmm ... a czy ktoras z Was oprocz przeczytania ksiazki o diecie wysokoproteinowej omowila ja z jakims swiatlym dietetykiem? jezusmaria .... czy Ty chcesz mi powiedzieć, ze wszystko co robie - robię na marne? jestem od tego absolutnie daleka ... powiem wiecej bardzo mi sie podoba co teraz robisz!!! Bede Ci kibicowac, bo ja estetka uwazam, ze piekna, zgrabna kobieta wydaje mi sie absolutna doskonaloscia ... Uwazam jednak, ze dieta wysokoproteinowa ma bardzo wiele minusow, o ktorych warto wiedziec ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 28.10.2009 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2009 no właśnie ciężko sie o minusach jakiejkolwiek diety dowiedzieć - nie tylko tej , bo z reguły to jest tak, że same pochwały pod niebiosa .... i te sprawy .... a wiesz coś o tej diecie (minusy) czym mogłabyś się ze mną podzielić na forum? może powinnam na coś uważać ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.