kawika 10.02.2010 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 Amber podziwiam Cię obieto chciałabym mieć tyle samozaparcia co Ty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amadi 10.02.2010 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 amadi, my to chyba musialybysmy sobie kure-nioske nabyc, co? W sumie miejsce by się znalazło i finansowo też szybko by się zwróciła Ja się na tam na hodowli nie znam... ale, że tak nieśmiało zapytam .......koguta nie musimy kupić do pary? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 10.02.2010 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 Amber podziwiam Cię obieto chciałabym mieć tyle samozaparcia co Ty tutaj nie ma co podziwiac Podziwialabym siebie, gdybym dala rade wysiedziec caly dzien w jednym miejscu ... Ruch to ja mam chyba zapisany genetycznie amadi, koguta to z pewnoscia, jakbysmy ambitnie poszly w liczebnosc stada i zamiast jaj pozyskiwaly tez kurze biusty Powiem Ci, ze nie kulawo kombinujesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 10.02.2010 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 Amber - wrzuc ten przepis - chętnie skorzystam ! Ja właśnie wypiłam kawę i zjadłam do tego 3 własnej roboty ciasteczka owsiane ( jajko, jogurt nat. płatki owsiane, zurawina susz.) - często je robię do kawki bo są super ale tak nie robcie Na poczatku uczciwa godzina aerobu, a potem 40 minut silowego a ja znów czytałam gdzieś w tych mądrych artykułach, że najpier siłowy a potem aeroby.. zwariowac można z tej niewiedzy Poza tym - prawie 2 godziny cwiczeń - doba musiałaby być 2 razy dłuższa ! Chcesz przez to powiedzieć, że te 40 min dziennie to psu na budę i mija sie z celem?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 10.02.2010 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 Zaintrygował mnie ten cheat meal i oto co znalazłam: Jak wygląda Chet Meal - oszukany posiłek - w praktyce 1. Taki posiłek powinien mieć miejsce raz w tygodniu i jedynie osoby o bardzo szybkiej przemianie materii mogą pozwolić na dwa (a dokładnie co 4-5 dzień) 2. Cheat Meal nie powinien być posiłkiem zaczynającym czy kończącym dzień. Najkorzystniej jest spożyć go w środku dnia (3-4 posiłek) 3. W ciągu dnia jemy normalnie przed „Oszukanym posiłkiem” nie zmniejszamy kaloryczności diety. Dzięki temu nie będziemy się czuli zbyt głodni, co pozwoli nam na zjedzenie mniejszej porcji. 4. Po Cheat Meal jemy dopiero, gdy poczujemy głód. Jeżeli po 3 godzinach wciąż jesteśmy syci, należy odczekać aż organizm strawi pokarm. 5. Jako dodatkowy zabieg możemy tego dnia wykonać trening HIIT (interwałowy), zwiększa on termogenezę, co pozwoli spalić cześć kalorii z pożywienia, które dostarczymy w ciągu dalszej części dnia. 6. Następnego dnia waga wzrośnie! Lecz jest to tylko woda. Dwa dni i wszystko wróci do normy, a trzeciego dnia będziecie mile zaskoczeni! Jest to doskonała okazja, aby spędzić weekend z rodziną lub w końcu skorzystać z zaproszenia na niedzielny obiad! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amadi 10.02.2010 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 Wiedziałam, że Cię to zainteresuje Ja oczywiście czekam na te posiłki jak pies na wodę w upalny dzień..., ale znam osoby, które świadomie z nich rezygnują, gdy widzą efekty diety. Moim zdaniem jednak, taki posiłek to super sprawa. W końcu nie jesteśmy mniszkami zamkniętymi w klasztorze. Jakieś życie towarzyskie prowadzić trzeba:D Niestety jest pewne niebezpieczeństwo, że cheat przeniesie się na inne posiłki lub co gorsza na inne dni. To ma być jeden posiłek na tydzień. Siadamy jemy normalny obiad z deserem i koniec... jeśli został np. jabłecznik....to go nie kończymy np. wieczorem. Acro nic mi tu nie kombinuj... najpierw siłownia potem aero lub tylko aero ale wtedy 30-40min. Każdy ruch ma sens. Nie dajesz rady dłużej, nie ma sprawy...lepsze to niż siedzenie z pączkiem w rękach. Tutaj jeszcze dwa linki dla zainteresowanych........ Rola białka http://dobrydietetyk.pl/czytelnia/11/rola_bialka_w_zywieniu_aktywnych_kobiet/ i kobieta w klubie http://dobrydietetyk.pl/czytelnia/10/kobieta_w_klubie/ Pozdrawiam odchudzaczki i odchudzaczy Amadi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 10.02.2010 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 najpierw siłownia potem aero lub tylko aero ale wtedy 30-40min. No tak właśnie robię Ja gdy wracałam do wagi po pierwszej ciązy i po zakończeniu diety South Beach stosowałam właśnie taki system = 1 dzień w tygodniu ( sobota) dawałam sobie luz - tylko przeważnie wieczorny luz przy grillu... Pączków nie lubię - więc tłusty czwartek mnie nie przeraża amadi - Teraz trzymając się zasad zdrowego jedzenia wciąż chudniesz?? Tzn waga i obwody? Ja się zmierzę w następnym tugodniu ciekawe czy coś drgnie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
talgo1 10.02.2010 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 a może dieta optymalna tłuściutko i smacznie a waga sama leci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 10.02.2010 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 najpierw siłownia potem aero lub tylko aero ale wtedy 30-40min. No tak właśnie robię i slusznie Kazdy ma inny cel treningowy Co do dlugosci, to wazne ze robisz te 40 minut regularnie! Wiecej wcale nie oznacza lepiej. Poczatkujacy czesto sie przetrenowuja, aby potem na tydzien lub dwa odpuscic aktywnosc, czesto doprowadzaja do nadmiernego katabolizmu miesni, do monotonii i zniechecenia. Cwicz to co lubisz i jak lubisz! Najwazniejsze, to aby ruch stal sie milym punktem dnia, a Ty abys widziala jego wymierne efekty Wiesz, co ... faaajnie, ze tak kombinujesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amadi 10.02.2010 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 arcobaleno pewnie nie to chciałabyś ode mnie usłyszeć... ale waga nie spada ... spadają obwody. Na początku spadło o 1,5 kg, ale później wzrosło o 0,5 ....więc na razie się nie ważę. Biorę miarę, obmierzam ciałko i wsio. Przypominam.... podczas naprawy metabolizmu "przytyłam" o 4kg, a obwody się nie zwiększyły, a niektóre nawet zmalały. Jakbym Ci napisała, jakie ja wtedy musiałam ilości białka i kal. jeść, to byś się przewróciła Amadi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amadi 10.02.2010 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 talgo1 czy wiesz dlaczego się na tej niezdrowej diecie tak chudnie?? Bo ja wiem, ale jestem ciekawa Twojej odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaggaa 10.02.2010 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 po treningu mogę zjesc miesko z warzywami ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 10.02.2010 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 Przypominam.... podczas naprawy metabolizmu "przytyłam" o 4kg, a obwody się nie zwiększyły, a niektóre nawet zmalały. No dooobra....ale przecież ja przy moim wzroście 160 nie mogę ważyć 63 kg ani broń boze wiecej mam jednak nadzieje, że ta waga będzie sobie spadać..niech spada powoli ( tak jak dotychczas) ale jednak.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amadi 10.02.2010 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 aaggaa kochana Ty jeszcze pytasz czy możesz? Musisz . Co prawda najlepiej po treningu nie jeść warzyw (ale bez przesady). To jest ten posiłek w ciągu dnia, gdzie możesz wciągnąć ww i się tym nie przejmować. Więc dorzuć tam z łaski swojej coś z ww Ok? Nic...lecę do domu i zaraz na trening... wiec mnie nie będzie. Do kliknięcia Amadi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaggaa 10.02.2010 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 kochana z gara se wygrzebuje i do miski nakładam bo trening mam o 19 potem saune czyli trza cos zjesc przed sauną W domu raz że by mi żżarli to dwa ze była by 21:30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 10.02.2010 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 Przypominam.... podczas naprawy metabolizmu "przytyłam" o 4kg, a obwody się nie zwiększyły, a niektóre nawet zmalały. No dooobra....ale przecież ja przy moim wzroście 160 nie mogę ważyć 63 kg ani broń boze wiecej mam jednak nadzieje, że ta waga będzie sobie spadać..niech spada powoli ( tak jak dotychczas) ale jednak.. arco, a nie masz gdzies w poblizu poradni dietetycznej z urzadzeniem do mierzenia poziomu tkanki tluszczowej w organizmie? Albo przynajmniej wagi wielofunkcyjnej z ta opcja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 10.02.2010 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 nigdy Wam nie dorównam w tych obliczeniach, wyliczeniach, ćwiczeniach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 10.02.2010 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 talgo1 czy wiesz dlaczego się na tej niezdrowej diecie tak chudnie?? Bo ja wiem, ale jestem ciekawa Twojej odpowiedzi. BARDZO chciałabym się dowiedzieć /jeśli można / Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 10.02.2010 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 Żarło żarlo i zdechło Miałam dziś spotkanie na mieście. Wyszłam z domu o 13 (ostatni posiłek o 12.30). Myślałam że uporam się w 2-3 godz, tymczasem Osoba laskawa była się spóźnić, spotkanie było długie i trudne. Potem jeszcze szybkie zakupy i minęło ponad 5 godz bez jedzenia (na szczeście wodę miałam ze sobą). Po powrocie do domu byłam tak glodna że zjadłam cały woreczek (100g) gryczanej z wątróbką i ogorkiem kiszonym W tej chwili jestem jeszcze pełna i nie wiem czy jesc ten twaróg na noc, czy juz dac sobie spokój. Ps. Widzę, że konieczne jest nosić przy sobie zdrowe przekąski, jakieś batony proteinowe czy zdrowe kanapki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 10.02.2010 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 Oj Kulka pewnie mały ten woreczek był a Ty przeżywasz Ja sobie wklejam Wasze rady i porady do osobnego pliku - będę miała szybki niezbędnik Czytam własnie artykuł o kobiecie w klubie - wychodzi mi, że potrzebuje ok 2000 kalorii - troche dużo chyba - choć w sumie nigdy nie liczyłam co ile ma... A no i co tam piszą.. Wysiłki aerobowe można wykonywać również w dni wolne od ćwiczeń na siłowni ( najlepiej rano, przed pierwszym posiłkiem). no i co ja mam o tym myśleć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.