Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

O BMI pisalam i ja ... calkiem wielokrotnie. Nie mniej to wlasnie korelacja talerza z waga, pozwala mi przypuszczac, ze wielu miesni sie z tego nie urodzi ;)

 

Ja tam nie narzekam, naprawdę. Proponuję zmienić swoje przypuszczenia :p

 

A tak już bez robienia wiochy: Przecież to jasne, że zależnie od genów ludzie mają różne typy budowy. Jedni są wysocy i szczupli, łatwiej spalają kalorie, ale ciężej im zbudować mięśnie - inni są jak ja niscy i bardziej "szerocy", trudno im zrzucić zbędne kilogramy, ale względnie łatwo nabierają mięśni. Dlaczego BMI wrzuca wszystkich do jednego worka? Przecież dla osoby tego drugiego typu BMI 20 to nie żaden normalny wskaźnik, tylko bezsensowna walka ze swoimi genami. A z drugiej strony, przykład z mojego własnego podwórka: na treningach bardzo często ćwiczę z gościem z czarnym pasem, który tak na oko ma BMI pod 30-tkę, a nie brzucha ani puci-puci policzków, rusza się bardzo zwinnie i nie mam najmniejszych wątpliwości, że jakby chciał, to w każdej chwili mógłby mi ręce połamać :)

I dlaczego BMI nawet się nie zająknie o płci? Przecież to jakaś kompletna paranoja :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

boratombo mężowie widzą jako pierwsi zmiany na lepsze :wink: ciekawe dlaczego? :oops: :wink:

 

A widzisz..... ja też chyba z tych grubokościstych :wink: nie jesteś sama :lol:

Gratuluję spadków:D

Ale tak właściwie- to dlaczego pozwoliłaś żeby tłuszcz z cycków Ci poszedł....trzeba było go jakoś przekonać by został :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwole sobie nie zgodzic sie do konca - kosciec moze niewielka, ale jednak role odgrywa. Bardzo latwo sprawdzic, jak gruby ma sie kosciec - wystarczy objac nadgarstek kciukiem i palcem wskazujacym - jesli sie nie dotykaja, kosciec gruby; jesli sie lacza - kosciec sredni; jesli zachodzi jeden palce na drugi - kosciec chudy.

Oczywiscie na odchudzanie czy chec do odchudzania to nie wplywa.

Ale na sama wage juz tak (i BMI co za tym idzie).

 

 

 

 

jako, ze do tego ze mowimy roznymi jezykami juz przywyklam, pozwalam sobie wyboldowac sasiednie Twoje zdanie z tej wypowiedzi :-)

 

I powtorze, przy wskazniku BMI, gdzie tolernacja wynosi ok. 15 kg. roznice w kosccu na poziomie np. 3 kg pomiedzy osoba o kosccu drobnym, a osoba o kosccu grubym nie jest na tyle duza, aby mogla byc uwazana za czynniki usprawiedliwiacy wysoka wage ciala ...

Reasumujac, bo temat mnie znudzil ... jesli ktos gruby w tluszcz (nazwijmy rzecz po imieniu) usprawiedliwia swoja grubosc i wysokie BMI zwalistym kosccem, to jest w bledzie.

 

A co sadze o BMI juz powtarzac nie bede, bo po co 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie narzekam, naprawdę. Proponuję zmienić swoje przypuszczenia :p

 

A tak już bez robienia wiochy: Przecież to jasne, że zależnie od genów ludzie mają różne typy budowy. Jedni są wysocy i szczupli, łatwiej spalają kalorie, ale ciężej im zbudować mięśnie - inni są jak ja niscy i bardziej "szerocy", trudno im zrzucić zbędne kilogramy, ale względnie łatwo nabierają mięśni. Dlaczego BMI wrzuca wszystkich do jednego worka? Przecież dla osoby tego drugiego typu BMI 20 to nie żaden normalny wskaźnik, tylko bezsensowna walka ze swoimi genami. A z drugiej strony, przykład z mojego własnego podwórka: na treningach bardzo często ćwiczę z gościem z czarnym pasem, który tak na oko ma BMI pod 30-tkę, a nie brzucha ani puci-puci policzków, rusza się bardzo zwinnie i nie mam najmniejszych wątpliwości, że jakby chciał, to w każdej chwili mógłby mi ręce połamać :)

I dlaczego BMI nawet się nie zająknie o płci? Przecież to jakaś kompletna paranoja :D

 

Pozwolę sobie zilustrować to, co mówisz :wink:

Jakie BMI ma Szymek Kołecki? Granica pomiędzy nadwagą, a otyłością.

http://i49.tinypic.com/5zqulf.jpg

 

 

A jak wygląda?

http://i50.tinypic.com/59t35h.jpg

 

Dlatego zupełnie sie zgadzam z tym, co powiedziałeś. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwole sobie nie zgodzic sie do konca - kosciec moze niewielka, ale jednak role odgrywa. Bardzo latwo sprawdzic, jak gruby ma sie kosciec - wystarczy objac nadgarstek kciukiem i palcem wskazujacym - jesli sie nie dotykaja, kosciec gruby; jesli sie lacza - kosciec sredni; jesli zachodzi jeden palce na drugi - kosciec chudy.

Oczywiscie na odchudzanie czy chec do odchudzania to nie wplywa.

Ale na sama wage juz tak (i BMI co za tym idzie).

 

 

 

 

jako, ze do tego ze mowimy roznymi jezykami juz przywyklam, pozwalam sobie wyboldowac sasiednie Twoje zdanie z tej wypowiedzi :-)

 

I powtorze, przy wskazniku BMI, gdzie tolernacja wynosi ok. 15 kg. roznice w kosccu na poziomie np. 3 kg pomiedzy osoba o kosccu drobnym, a osoba o kosccu grubym nie jest na tyle duza, aby mogla byc uwazana za czynniki usprawiedliwiacy wysoka wage ciala ...

Reasumujac, bo temat mnie znudzil ... jesli ktos gruby w tluszcz (nazwijmy rzecz po imieniu) usprawiedliwia swoja grubosc i wysokie BMI zwalistym kosccem, to jest w bledzie.

 

A co sadze o BMI juz powtarzac nie bede, bo po co 8)

 

Widzisz, wybierasz sobie, co chcesz, a nie umiesz czytac ze zrozumieniem,

caly czas mowimy o tym samym i ja sie absolutnie zgadzam z tym, co teraz u Ciebie wyboldowalam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...