Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam "odchudzaczki" :) Widze, ze kryzys wystapil jeszcze przed :D

Dla zainteresowanych:

dieta South Beach nie jest w zasadzie dieta odchudzajaca. Jest to dieta stworzona przez kardiologa dla chorych na serce. Efekt odchudzajacy jest wlasciwie efektem ubocznym dwutygodniowego postu od cukru celem unormowania wydzielania insuliny. Jak ktos nie chce sie katowac I etapem, moze od razu przejsc do II. South Beach jest raczej stylem odzywiania, zmienia sposob odzywiania na zdrowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam "odchudzaczki" :) Widze, ze kryzys wystapil jeszcze przed :D

Dla zainteresowanych:

dieta South Beach nie jest w zasadzie dieta odchudzajaca. Jest to dieta stworzona przez kardiologa dla chorych na serce. Efekt odchudzajacy jest wlasciwie efektem ubocznym dwutygodniowego postu od cukru celem unormowania wydzielania insuliny. Jak ktos nie chce sie katowac I etapem, moze od razu przejsc do II. South Beach jest raczej stylem odzywiania, zmienia sposob odzywiania na zdrowy.

 

:lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już po dietetycznym śniadanku - bardzo pyszne było i najadłam się do syta - ciekawe kiedy zachce mi się czegoś słodkiego :-? Na wszelki wypadek zaopatrzyłam się w słodzik w proszku i jak mnie dopadnie słodyczowy głód to zrobię sobie oszukany kogel-mogel :lol:

 

Sama jestem ciekawa ile wytrzymam - zakładam oczywiście, że całe dwa tygodnie, no ale...czasem silna wola robi mi psikusy :roll:

 

A wiecie co było najgrsze - przygotowuja,c sobie śniadanko jednocześnie robiłam dla córci bułeczkę z masełkiem i kroiłam w "słupki" - najgorsze było opanować się przed podjadaniem :lol: i to nie żeby mi się specjalnie tej bułki chciało - po prostu taki durny, mechaniczny nawyk :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny ja się dzielnie trzymam od czwartku. Głodna nie chodzę, chętka na coś slodkiego prawie nie istnieje. Wczoraj byłam w gościnie i stały dwa pyszne ciasta, nawet kawałka nie zjadłam. I nie cierpałam z tego powodu.

Wkurza mnie tylko to, że w sklepach gdzie robię zakupy produktów z małą ilością albo bez tłuszczu jest jak na lekarstwo. Ale jakoś sobie radzę :lol: Czekam na efekty! :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny ja się dzielnie trzymam od czwartku. Głodna nie chodzę, chętka na coś slodkiego prawie nie istnieje. Wczoraj byłam w gościnie i stały dwa pyszne ciasta, nawet kawałka nie zjadłam. I nie cierpałam z tego powodu.

Wkurza mnie tylko to, że w sklepach gdzie robię zakupy produktów z małą ilością albo bez tłuszczu jest jak na lekarstwo. Ale jakoś sobie radzę :lol: Czekam na efekty! :lol:

 

Ola a ty ile chcesz rzucić bo nie pamiętam :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dwa tygodnie starań :evil: :evil:

 

a dziś waga pokazała cały JEDEN KILOGRAM mniej

 

:evil: :evil: :evil:

Shit

:-?

wagi to som gupie

A po sobie nie widzisz różnicy ? Albo po ubraniach?

 

A jakie to starania - konkretna dieta czy po prostu nżt ? :D [/i]

 

NŻT, brak kolacji i ćwiczenia

...

:x

 

zła jestem :-? Specjalnie nie wazyłam sie dwa tygodnie, żeby było efekty widać.

 

wydawało mi się, że coś sie ruszyło... ale może to atosugestia

 

faktycznie, głupie som wamgi i już!

Albo popsute...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...