jea 22.03.2007 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 za ten serek musisz zrobić 10 pompek jak trza to trza A z wagą to możemy sobie ręce podać i tylko z wagą bo Ty jesteś ode mnie dużo wyższa A mój Daniel też nie lubi chodziaków - no ale ! mi do chudości duużo brakuje Ale się objadłam przed chwilą !! Normalnie pierwszy raz od kilku dni czuję się najedzona Zrobiłam sobie na obiad faszerowaną paprykę - chudym wołowym mięskiem zmielonym z piersią kurczaka z dodatkiem podsmażonej cebulki i pieczarek - mniam ! I do tego sałata z solą i odrobiną oleju a olej, to sama... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 22.03.2007 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 muszę powiedzieć, że też się najadłam dziś do syta na obiadokolację 2 kawałki ryby, usmażone bez tłuszczu na teflonie, kapusta kiszona uduszona z grzybami pychota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ola i Krzysiek 22.03.2007 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 A ja moje kochane coś mam dzisiaj jakiś trudniejszy dzień. Może dlatego, że zjadłam obiad czego nigdy nie robię I może to wyrzuty sumienia. No i zjadłam dwie krówki - cholera jasna by to wzieła! A na kolacje sałatka grecka - sałata, ogórek, pomidor i feta light - powiem szczerze obżarłam się i źle mi z tym! Jutro post! Przysięgam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agdula 22.03.2007 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 Ale tu fajnie Piszecie tak apetycznie o jedzonku...że aż się cżłowiek robi głody. I jeszcze pomysł ze zdjęciami jedzionka . Prima !! Muszę tu częściej zaglądać może uda mi się polubić gotowanie...i może wreszccie trochę przytyję. Bo ja należę do tej drugiej grupy ludzi ...tj chę przytyć ale nic z tego nie wychodzi .. Może jakieś skuteczne rady ktoś ma ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 22.03.2007 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 Może załóżcie z Zeljką osobny wątek o sposobach na przytycie i wtedy my będziemy zaglądać do Was a Wy do nas i patrzeć, czego absolutnie nie wolno robić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 22.03.2007 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 A ja moje kochane coś mam dzisiaj jakiś trudniejszy dzień. Może dlatego, że zjadłam obiad czego nigdy nie robię I może to wyrzuty sumienia. No i zjadłam dwie krówki - cholera jasna by to wzieła! A na kolacje sałatka grecka - sałata, ogórek, pomidor i feta light - powiem szczerze obżarłam się i źle mi z tym! Jutro post! Przysięgam Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem Jutro wracasz do diety i po sprawie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 22.03.2007 23:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 Ola ! Przeglądam sobie gęby z nudów i na Twoją trafiłam !! No wiesz..ja też tam nie widze z czego Ty sie odchudzasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 23.03.2007 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2007 a ja widziałam Olę "live" i też nie wiem co chce zrzucić Toć to laska jak nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 23.03.2007 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2007 Lalala ! Jakie piekne niebo dziś ! Pewnie nie za ciepło, ale przynajmniej nie pada i nie chmurzy się ! I z taka pogodą mam od razu większą chęć na odchudzanie Juz zrobiłam porcję brzuszków, ale coś mi się wydął ten brzuch bo @ się zbliża... i stąd też może ta zwiększona chęć na słodycze.. No, no trzeba się trzymać bo to ciepełko się robi, niedługo nóżki będziemy odsłaniać więc lepiej się postarać, żeby jako-tako wyglądały Na śniadanie nie ma pomysłu - mam do zjezenia w lodówce twarożek 0% i najchętniej oczywiście zjadłabym go ze śmietaną i cukrem...ale pozostaje mi szczypiorek i rzodkiewka chyba, ze w wersji słodkiej ze słodzikiem A dziś waga wskazuje 56,5..ciągle to pól i pół - nie mogłoby byc bez?? Ale spodenki dresowe jakoś tak wiszą dziwnie... eee...rozciagnęły się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 23.03.2007 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2007 waga wskazuje 56,5 No, tak! Tyle to ważyłam w podstawówce. Parę lat temu jak mi było ciężko w życiu, dużo pracowałam, ćwiczyłam jogę i mało jadłam zeszłam do 59 kg. Potem wyszłam za mąż i zaczęłam powoli wrzucać kilogramy. Dodam, że mąż potrafi świetnie gotować! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 23.03.2007 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2007 arcobaleno u Ciebie nie chmurzy się u nas deszczyk i pochmurno, ale i tak mam super nastrój jakoś ruch tak pozytywnie wpływa na człowieka ms. jeśli chodzi o wagę , to jakoś tak mam, że ostateczna granica do której tyję to 60 kg (zawsze zimą). Tzn więcej bym szybko utyła jak najbardziej, ale przy 60 włacza mi się taka specjalna kontrolka i biorę się za siebie Nie zawsze od razu, czasem i z miesiąc pochodzę z taką wagą, ale więcej nie utyje choćby nie wiem co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ula1719501037 23.03.2007 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2007 ...Dziewczyny, ja tez chcę z dwa kg : brzuch i boczki i nie mogę coś, może przez jogurt biszkoptowy i paluszki z sezamem? u. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 23.03.2007 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2007 wstałam o 4.30, wypiłam dwie szklanki wody mineralnej, w pracy kawę (nescafe 3w1 ), herbatkę na odchudzanie i teraz jem śniadanko: sałatka z sałaty, pomidora, rzodkiewki i sera feta light. Z bazylią, czosnkiem i octem jabłkowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ula1719501037 23.03.2007 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2007 ...nie zmieszczę na raz dwóch szklanek wody mineralnej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 23.03.2007 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2007 na raz to to nie było, przerwa jakieś pół godziny między jedną a druga szklanką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ula1719501037 23.03.2007 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2007 aaaaaaaaaaa to co innego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 23.03.2007 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2007 Witam i od razu sie przyznaje wczoraj mi sie nie udalo zaczac, ale dzis juz silna motywacja! Zaraz bede jesc sniadanko - serek wiejski light z rzodkiewkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ola i Krzysiek 23.03.2007 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2007 wstałam o 4.30, wypiłam dwie szklanki wody mineralnej, w pracy kawę (nescafe 3w1 ), herbatkę na odchudzanie i teraz jem śniadanko: sałatka z sałaty, pomidora, rzodkiewki i sera feta light. Z bazylią, czosnkiem i octem jabłkowym. Aga jestem coraz bardziej z Ciebie dumna, brawooo! Ola ! Przeglądam sobie gęby z nudów i na Twoją trafiłam !! No wiesz..ja też tam nie widze z czego Ty sie odchudzasz Bo widziałaś tylko górę mojej osoby, tu o dół chodzi! Tak, tak uwierz mi! a ja widziałam Olę "live" i też nie wiem co chce zrzucić Toć to laska jak nie wiem Sąsiadka Ty przestań się zastanawiać nad moim zrzucaniem, bo ja to doskonale wiem z czym trza zrobić porządek, w sensie boczki i brzuszek. No i widziałaś mnie w zimowej kurtce to miałaś słaby ogląd sytuacji Pozdrawiam wszystkie odchudzajace się, szkoda tylko, że pogoda nie chce współpracować Już myślałam, że dzisiaj będzie ładny dzionek, ale jednak nie będzie - zaczynam padać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 23.03.2007 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2007 no ale ! mi do chudości duużo brakuje W zasadzie powinnam się mocno udzielać w tym wątku, ale tego nie robię. Wiecie dlaczego ? Bo szlak mnie trafia jak takie osoby jak arcobaleno mówią o konieczności odchudzania. Aż się boję myśleć co takie dziewczyny myślą o takich jak ja... Przepraszam za szczerość, ale wkurza mnie to... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 23.03.2007 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2007 Joshi, ja mam do zrzucenia ok. 10 kg. Ważę w tej chwili 66 kg i nie wstydzę się tego i nie rusza mnie, że ktoś może pomysleć "ale gruba, ta ma do zrzucenia". Jesteśmy po to, żeby się wspierać i dodawać otuchy. Każda ma wagę, w której czuje się dobrze i do której chce dojść. Ja marzę o jakiś 55-56 kg, ale nie wiem czy to realne. Tyle ważyłam przed ciążą i chciałabym do tej wagi wrócić. Nie jesteśmy od tego, żeby kogoś krytykować. Jeśli chcesz zacząć dietę i chcesz się z nami podzielić swoimi uwagami, radościami i chwilamiu słabości to po to tu jesteśmy Poza tym może masz jakies fajne dietetyczne przepisy i podzielisz się nimi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.