mati_sowee 17.05.2007 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2007 siły są tylko czasu brakuje - niecałe 2 miesiące do sluby jestem strasznie zabiegana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 17.05.2007 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2007 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madzikk 17.05.2007 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2007 i ja też dołaczam wrrrr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mati_sowee 18.05.2007 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2007 tak mojego slubu - rozmyslać się nie planuje ale wiecie jak jest mnostwo spraw - to tu cos trzeba doniesc tam cos podpisac, kupic troche rzeczy - duzo biegania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mati_sowee 18.05.2007 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2007 mati_sowee, Twojego ślubu? czemu nic nie mówisz? my Ci tu zaraz super menu przygotujemy np. sucharki z liściem sałaty + woda mineralna ale jak taka zabiegana jesteś to i pewnie zrzuciłaś co chciałaś i przede wszystkim: GRATULACJE! /chyba się nie rozmyślisz? / w moim dzienniku jest wklejone zaproszenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 27.05.2007 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2007 a kuku to ja zespół jojo od poniedziałku...bitwa o.... wakacje na plaży Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mati_sowee 28.05.2007 05:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 a na jakiej plazy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 28.05.2007 06:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 a na jakiej plazy bez różnicy..aby tylko można wyjść dziś zaczynam....znowu będę się meldowała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 28.05.2007 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 zgłasza się odchudzaczka trochę mnie ostatnio zwiało z właściwej drogi ale już się nawracam Ogólnie jest bez większych zmian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 28.05.2007 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 Arcobaleno, gdzie się podziewałaś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 28.05.2007 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 Chwilowo mnie nie było, chwilowo nie miałam czasu i tak zeszło. Aaaa i zalogować się nie mogłam przez dłuższy czas 2 tyg byłam na szkoleniu prtzygotowującym do pracy i przytyłam tam chyba z 3 kg ! jedzenie na szybkiego, późnym wieczorem i jeszcze same niezdrowe, wysokoprzetworzone śmieci ! Teraz wracam do normalnego, zdrowszego trybu życia a co - tęskniłaś za mną ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 28.05.2007 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 jasne, że tak Wątpiłaś w to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 29.05.2007 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2007 Czesc dziewczyny - ja tez dolaczam kolejny raz - mam nadzieje, ze tym razem sie uda chociaz troszeczke, chociaz tyciu, tyciu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arcobaleno 29.05.2007 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2007 jasne, że tak Wątpiłaś w to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropeczka27 31.05.2007 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Witajcie odchudzaczki Więc jednak nie zagłodziłyście się Ja od rana sączę jogurt, którego nienawidzę Rano waga pokazywała 51 kg... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ola i Krzysiek 31.05.2007 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Witam moje koleżanki w doli i nie doli. Wątek przeze mnie już mniej uczęszczany, bo jakby to powiedzieć...nie mogę się wziąć za siebie i mi głupio, bo tu wszyscy działają na siłowniach, jedzą mniej, a jaaa??? Jem jak jadłam, wprawdzie waga zatrzymała się i nie pokazuje więcej, ale ja bym chciała mniej i nie mogę. Tak jak na początku zaparłam się i pięknie mi szło tak teraz marne szanse To wszystko przez pamiętny wyjazd do Paryża, to on zaprzepaścił moje plany na piękną sylwetkę, o! Arcobaleno, zastanawiałam się gdzie byłaś jak Cię nie było, bo zniknęłaś na baaardzo długo. Witaj z powrotem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Brunecia 31.05.2007 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Witajcie Wczoraj wieczorem znalazlam to forum i odrazu postanowilam co nieco naklikać Ja jestem po 2 porodach, przed 1 i 2 ciążą ważylam ok 54-55 kg przy wzroście 170 cm. i ta waga mi najbardziej odpowiadala... dobrze się w niej czulam. po 1 ciąży przytylam ok 35 kg z 55 kg waga już pokazywala po porodzie 90 kg masakra !!!!!!! Więc postanowilam się odchudzić... i tak zeszlam z 90 do 70 kg jak zaszlam znowu w ciążę - więc startowalam od 70 kg i po porodzie znowu ważylam 90 kg. Więc postanowilam "zaraz" wziąść się za siebie - i od 16 marca 2007 r. zaczelam się odchudzać i tak do dnia dzsiejszego 31 maja - schudlam 12 kg i ważę 78 kg 1 etap to byl zeby schudnąć z 90 do 80 kg 2 etap z 80 do 70 kg a 3 etap z 70 do 60 kg a pożniej to już będzie latwiej Nawet " nie wiem kiedy" te 12 kg zlecialo... ale cieszę się że to jest już za mną A najgorsze bylo to dla mnie jak waga stala na 82,5 kg przez miesiąc a mnie już coś bralo... już nawet myślalam że przestane się odchudzać bo waga nie chce spadać ale szkoda bylo mi tych ok 8 kg więc nie poddalalam się i dalej walczylam, ale nawet nie wiecie jak ten postuj wagi dzialal na mnie gorzej niż plachta na byka, jezdzilam na rowerze, jadlam ok 1000-1200 kalorii dziennie , zero slodyczy itd a tu waga nawet nie chciala spaść o 0,5 kg.... Jaki przepis jest na moje odchudzanie - jem dużo warzyw owoców, normalne śniadanie, obiad, "mini kolację" (ryż na mleku, makaron z mlekiem,owsiankę) Staram się nie jeść już po 19, dużo piję aż chyba za dużo, ale jak jest gorąco to piję jak smok np. 1,5 l wody idzie w ciągu godziny Piję zieloną cherbatę,pu erh, itd.. bo jestem maniaczką cherbat A CO NAJWAŻNIEJSZE UPRAWIAM SPORT - JEŻDZĘ NA ROWERZE - staram się chociaż 1 h codziennie... i od czasu do czasu dluższe spacerki z moimi dzieciaczkami hehe Mam nadzieję że uda mi się chociaż schudnąć do 65 kg do polowy sierpnia? Jak myślicie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mati_sowee 31.05.2007 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 a ja nie wiem ile mam kilogramow - nie kupilam jeszcze wagi Kropeczka - chodzisz do jakiegos klubu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lucia 31.05.2007 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 Kropeczka zupełnie Cię nie poznałam przez nowy avatar. Brunecia serecznie witamy . Zazdroszczę samodyscypliny. Na pewno się uda!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropeczka27 31.05.2007 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2007 a ja nie wiem ile mam kilogramow - nie kupilam jeszcze wagi Kropeczka - chodzisz do jakiegos klubu Nie chodzę nigdzie, nadal się nie zmobilizowałam Szczerze mówiąc chudnę sama z siebie. Zaczynam się zastanawiać, czy wszystko jest ok... Nie to, żebym narzekała, ale..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.