Kemotxb 10.01.2017 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2017 Z silikatu można stawiać mury nośne z 18 cm bloczka i mniej się chyba nie da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciek_knap 24.01.2017 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2017 Pustaki Porotherm mają niby ściany nośne już od 18 cm grubości, ale pytanie czy w ogóle warto je stosować?? moim zdaniem rozsądne minimum dla Porothermu to te 25. Wszystko co poniżej - uznajmy, że to ściany osłonowe dla np. systemów 3W. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pszemopszczola 15.07.2019 23:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2019 (edytowane) Stoję przed wyborem i wg mnie alternatywa jest jedna albo porotherm albo Silka. Byłem straszony ceną Silki ale z tego co zdążyłem sprawdzić jest ona tańsza od porothermu, chyba, że się mylę. Czy potwierdzicie, że ściany nośne można zbudować z Silki o grubości 15cm, ewentualnie 18cm, gdzie porotherm to już 25cm? Z tym, że ilość szt. Silki na m2 jest zawsze większa niż porothermu 25.... Edytowane 15 Lipca 2019 przez Pszemopszczola Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 15.07.2019 23:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2019 Stoję przed wyborem i wg mnie alternatywa jest jedna albo porotherm albo Silka. Byłem straszony ceną Silki ale z tego co zdążyłem sprawdzić jest ona tańsza od porothermu, chyba, że się mylę. Sprawdziłeś lokalne oferty z transportem i rozładunkiem? Jak masz taki wybór (dostępność i termin dostawy) i cena nie robi drastycznej różnicy, to z dwojga złego brałbym silkę. O ile projekt dopuszcza takie obciążenie. Bo jak jeszcze nie ma projektu - to nie wiadomo, co będzie dostępne i wróżenie z fusów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pszemopszczola 16.07.2019 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2019 z dwojga złego? co masz na myśli? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 16.07.2019 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2019 z dwojga złego? co masz na myśli? Masz w sygnaturce link do wyjaśnienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miloszenko 16.07.2019 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2019 Stoję przed wyborem i wg mnie alternatywa jest jedna albo porotherm albo Silka. Byłem straszony ceną Silki ale z tego co zdążyłem sprawdzić jest ona tańsza od porothermu, chyba, że się mylę. Czy potwierdzicie, że ściany nośne można zbudować z Silki o grubości 15cm, ewentualnie 18cm, gdzie porotherm to już 25cm? Z tym, że ilość szt. Silki na m2 jest zawsze większa niż porothermu 25.... Ten wybór to do już posiadanego projektu? Jeśli tak to zwracam uwagę, iż pod silka 18 projekt może wymagać adaptacji konstruktora - do zweryfikowania z kierownikiem budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
donvitobandito 20.07.2019 16:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2019 Fajnie opisałeś odnośnie BK w swojej stopce. Myślę podobnie, że materiały powinny być do siebie odpiwiednio dobrane, bo nasz dom jest tak "mocny" jak jego najsłabszy element. Ja stosując Porothermu (moi murarze od 25lat właściwie tylko na ceramice robią, dlatego padało na niego), wybrałem stropodachy Teriva, tynki CW, posadzki betonowe itp. Chciełem by było to spójne. Tak jak piszesz bez sensu lekki strop do silki, podobnie jak tynki CW do betonu komórkowego i nawet silkatu, bez sensu dachówka na 100 lat do drewna co rozleci się po 40 itp. Gdybym kiedyś jeszcze raz się budował raczej zdecydowałbym się na dom w żelbetowej konstrukcji wypełniony ytongiem 24cm + ocieplenie. Ale człowiek na błędach się uczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nankatsu 23.07.2019 05:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2019 Gdybym kiedyś jeszcze raz się budował raczej zdecydowałbym się na dom w żelbetowej konstrukcji wypełniony ytongiem 24cm + ocieplenie. Ale człowiek na błędach się uczy Hmm możesz rozwinąć temat? Czemu wybrana przez ciebie technologia to niby błąd? Moim zdaniem jak najbardziej poprawnie Żelbetowa konstrukcja z betonem komórkowym 24 cm, czyli słabym akustycznie, moim zdaniem nie da dobrych parametrów akustycznych, a to jest kluczowe w domu jednorodzinnym. Pod tym względem Porotherm - jako materiał dużo cięższy - będzie lepszym rozwiązaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 23.07.2019 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2019 Pod tym względem Porotherm - jako materiał dużo cięższy - będzie lepszym rozwiązaniem. Porotherm ma jakieś 800kg/m3, BK najczęściej 500-600kg/m3, beton 2400kg/m3. Mieszkałem w bloku (IMO parametry akustyczne w bloku są znacznie ważniejsze, niż w domu jednorodzinnym) z porothermu (czy innej dziurawej ceramiki) i z żelbetu. Nie ma porównania. Porotherm rezonuje i słyszałem muzykę sąsiada mieszkającego dwa piętra niżej. W żelbecie za ścianą/stropem słychać tylko dźwięki uderzeniowe a dalsi sąsiedzi muszą kuć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
donvitobandito 23.07.2019 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2019 Hmm możesz rozwinąć temat? Czemu wybrana przez ciebie technologia to niby błąd? Moim zdaniem jak najbardziej poprawnie Żelbetowa konstrukcja z betonem komórkowym 24 cm, czyli słabym akustycznie, moim zdaniem nie da dobrych parametrów akustycznych, a to jest kluczowe w domu jednorodzinnym. Pod tym względem Porotherm - jako materiał dużo cięższy - będzie lepszym rozwiązaniem. To jest niewątpliwy plus Porothermu w stosunku do betonu komórkowego. Buduję, się obecnie w mieście, ale spokojnej ulicy, więc na akustyce mi nie zależało. Bardziej chodziło mi o to, że żelbetonowa konstrukcja stanowiłaby taką ramę nośna całego budynku, a srodek nie miałby znaczenia jako konstrukcja nośna, do której to beton komórkowy się w mojej ocenie się nie nadaje. Plusy ma w postaci dobrej termoizolacyjności oraz łatwości montażu, a to też jednak ma znaczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miloszenko 23.07.2019 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2019 To jest niewątpliwy plus Porothermu w stosunku do betonu komórkowego. Buduję, się obecnie w mieście, ale spokojnej ulicy, więc na akustyce mi nie zależało. Bardziej chodziło mi o to, że żelbetonowa konstrukcja stanowiłaby taką ramę nośna całego budynku, a srodek nie miałby znaczenia jako konstrukcja nośna, do której to beton komórkowy się w mojej ocenie się nie nadaje. Plusy ma w postaci dobrej termoizolacyjności oraz łatwości montażu, a to też jednak ma znaczenie. Tylko pamiętaj o parametrach akustycznych okien i drzwi, może lepiej sprawdź wcześniej czy jakakolwiek ściana da gorszy parametr od okna, bo potem i tak za cicho nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dawid blasiak 24.07.2019 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2019 To jest niewątpliwy plus Porothermu w stosunku do betonu komórkowego. Buduję, się obecnie w mieście, ale spokojnej ulicy, więc na akustyce mi nie zależało. Bardziej chodziło mi o to, że żelbetonowa konstrukcja stanowiłaby taką ramę nośna całego budynku, a srodek nie miałby znaczenia jako konstrukcja nośna, do której to beton komórkowy się w mojej ocenie się nie nadaje. Plusy ma w postaci dobrej termoizolacyjności oraz łatwości montażu, a to też jednak ma znaczenie. To czemu od razu nie zrobić całych żelbetowych ścian, wyszłyby wtedy zapewne koło 15 cm grubości ( jeżeli parterówka to i 12 cm ). Więc 9 cm mniej niż typowy BK. Cieńszą ścianę możesz lepiej ocieplić i uzyskać zbliżony a zapewne nawet lepszy współczynnik przenikalności cieplnej przy podobnej grubości. No i bez wątpienia łatwiej jest coś powiesić na ścianie z normalnego betonu niż z BK. A pojemność cieplną masz wtedy najlepszą na rynku. Nie bez znaczenia jest tutaj wspomniana izolacja akustyczna, w przypadku pełnego betonu też najlepsza ( największa gęstość ) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 24.07.2019 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2019 Cieńszą ścianę możesz lepiej ocieplić i uzyskać zbliżony a zapewne nawet lepszy współczynnik przenikalności cieplnej przy podobnej grubości. Żeby to odizolować od gruntu, to potrzebujesz płyty fundamentowej z porządnym ociepleniem pod nią. Żeby w okolicach otworów okiennych i drzwiowych też będą duże mostki jak nie zamontujesz stolarki w warstwie ocieplenia. Żelbet ma lambdę 1,7 - silka 0,9-1,0. Więc porównanie z BK ze stopki wypadnie dla żelbetu gorzej, niż wypadło dla silki. Żeby przy żelbecie uzyskać U podobne do BK+20cm eps trzeba dać ze 26cm EPS (tak orientacyjnie - nie liczyłem dokładnie). To nietypowe, a więc kosztowne rozwiązanie - drogie kołki, droga robocizna wiercenia w betonie). Przy 20cm często rezygnuje się z kołkowania. Przy grubszym bym się nie odważył.a to nie tylko koszt, ale też pogorszenie U i ryzyko biedronki na elewacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dawid blasiak 24.07.2019 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2019 Żeby to odizolować od gruntu, to potrzebujesz płyty fundamentowej z porządnym ociepleniem pod nią. Żeby w okolicach otworów okiennych i drzwiowych też będą duże mostki jak nie zamontujesz stolarki w warstwie ocieplenia. Żelbet ma lambdę 1,7 - silka 0,9-1,0. Więc porównanie z BK ze stopki wypadnie dla żelbetu gorzej, niż wypadło dla silki. Żeby przy żelbecie uzyskać U podobne do BK+20cm eps trzeba dać ze 26cm EPS (tak orientacyjnie - nie liczyłem dokładnie). To nietypowe, a więc kosztowne rozwiązanie - drogie kołki, droga robocizna wiercenia w betonie). Przy 20cm często rezygnuje się z kołkowania. Przy grubszym bym się nie odważył.a to nie tylko koszt, ale też pogorszenie U i ryzyko biedronki na elewacji Zgadza się i takie coś działa, mam dom z betonu. Mam płytę na 36 cm styroduru, okna wiszą na konsolach,( trafne spostrzeżenia) co do grubości styropianu to nie wiem ja zamawiałem w fabryce 40 cm grubości i przy całym domu z dostawą wyszło porównywalnie. Co do kołkowania ja nie mam kołkowanego a wisi u mnie 40 cm i nie odpada. Powiem więcej moim zdaniem im grubsze styro tym bardziej nie trzeba kołkować, bo stoi tak jakby na sobie( mur obok muru). Na marginesie jestem przeciwnikiem kołkowania. Moja sugestia odnosi się do tematu gdzie kolega zastanawia się nad konstrukcją z żelbetu wypełnioną BK. Moim zdaniem całość z żelbetu nie było tak trudno wykonać jak się wydawało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pytajnick 24.07.2019 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2019 To czemu od razu nie zrobić całych żelbetowych ścian, wyszłyby wtedy zapewne koło 15 cm grubości ( jeżeli parterówka to i 12 cm ). Więc 9 cm mniej niż typowy BK. Cieńszą ścianę możesz lepiej ocieplić i uzyskać zbliżony a zapewne nawet lepszy współczynnik przenikalności cieplnej przy podobnej grubości. No i bez wątpienia łatwiej jest coś powiesić na ścianie z normalnego betonu niż z BK. A pojemność cieplną masz wtedy najlepszą na rynku. Nie bez znaczenia jest tutaj wspomniana izolacja akustyczna, w przypadku pełnego betonu też najlepsza ( największa gęstość ) Pozdrawiam Taa... żelbet, zbrojenie ...i tu niby łatwiej zrobić dziurę niż w BK ? Albo inaczej... jaka trudność jest powiesić cokolwiek na ścianie z BK? Jeszcze napiszcie, że w porothermie lepiej się cokolwiek wiesza niż w BK Współczynnik przenikania ciepła mojej sciany z ytonga 24cm +18cm styro 0,031 to 0,12 W/(m2 K) Ile trzeba by było na betonie tego styro by podobne parametry mieć ? Izolacja akustyczna - temat mogę zrozumieć jak ktoś mieszka "na środku skrzyżowania" ale jeśli nie, to jak zwrócił uwagę miloszenko ,hałas z okien "zabije" Pojemność cieplna...raz zaleta raz wada. Jak nałapiemy ciepła przy takich temperaturach jak teraz, to bez klimy go nie wypędzimy. Mam ściany z pełnej cegły w mieszkaniu i wiem jak to wygląda w porównaniu np ze szkieleciakiem, gdzie zimniejsza nocka sprawę załatwia przy otwarciu okien. U mnie to nic lub niewiele daje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miloszenko 24.07.2019 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2019 Taa... żelbet, zbrojenie ...i tu niby łatwiej zrobić dziurę niż w BK ? Albo inaczej... jaka trudność jest powiesić cokolwiek na ścianie z BK? Jeszcze napiszcie, że w porothermie lepiej się cokolwiek wiesza niż w BK Współczynnik przenikania ciepła mojej sciany z ytonga 24cm +18cm styro 0,031 to 0,12 W/(m2 K) Ile trzeba by było na betonie tego styro by podobne parametry mieć ? Izolacja akustyczna - temat mogę zrozumieć jak ktoś mieszka "na środku skrzyżowania" ale jeśli nie, to jak zwrócił uwagę miloszenko ,hałas z okien "zabije" Pojemność cieplna...raz zaleta raz wada. Jak nałapiemy ciepła przy takich temperaturach jak teraz, to bez klimy go nie wypędzimy. Mam ściany z pełnej cegły w mieszkaniu i wiem jak to wygląda w porównaniu np ze szkieleciakiem, gdzie zimniejsza nocka sprawę załatwia przy otwarciu okien. U mnie to nic lub niewiele daje. Przy obecnych cenach na materiał na ściany należy się poważnie zastanowić czy nie zrobić całości w żelbecie. Kwestia ile majster policzy za szalunek. Stali będzie max. 10 kg/m2, beton b25 15 cm. Czasowo wyjdzie na to samo - szalunki i zbrojenie dla małego domu 65 m2 na parterze to 2 dni, poddasze podobnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
donvitobandito 24.07.2019 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2019 Na 100% w moim wypadku dom cały z betonu wyszedłby nieporównywalnie drożej. Dodatkowo beton ma swoje poważne wady m.in. promieniotwórczość. Jest nawet filmik z takiej budowy na YouTube. Elektrykę, hydraulikę, klimatyzację i co tam jeszcze kto sobie wymyśli należałoby zrobić już na etapie szalunków. Projekt musiałby być doskonale przemyślany. Wykonanie doskonałe. Ekipa zatem musiałaby być najwyższych lotów. A w przypadku domków jednorodzinnych ciężko o taką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dawid blasiak 24.07.2019 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2019 (edytowane) Na 100% w moim wypadku dom cały z betonu wyszedłby nieporównywalnie drożej. Dodatkowo beton ma swoje poważne wady m.in. promieniotwórczość. Jest nawet filmik z takiej budowy na YouTube. Elektrykę, hydraulikę, klimatyzację i co tam jeszcze kto sobie wymyśli należałoby zrobić już na etapie szalunków. Projekt musiałby być doskonale przemyślany. Wykonanie doskonałe. Ekipa zatem musiałaby być najwyższych lotów. A w przypadku domków jednorodzinnych ciężko o taką Właśnie wszystko zależy od: warunków gruntowych, warunków zabudowy, warunków i możliwości inwestora. U mnie była najpierw koncepcja, i przyjęte założenia, później dopiero projekt i optymalizacja projektu pod możliwości wykonawcze i finansowe. Jaka promieniotwórczość ? 12 mln polaków mieszka w betonie i nikt nie świeci. Na etapie projektu zostało przewidziane wszystko łącznie z lampką nocą, w trakcie budowy zlikwidowałem 2 niepotrzebne gniazdka, łazienka została dopasowana do wielkości kafli żeby nie trzeba było ciąć z połówek. Może dla niektórych to wydaje się chore...ale da radę. Oczywiście wyszły rzeczy niespodziewane i nieplanowane jak to na każdej budowie, ale przy odrobinie pomysłowości dało się to obejść Nie mam problemów wiercić w betonie, a ściany mam w granicach B50 dla dobrej młotowiertarki z casto za 250 zł to nie problem, a spróbuj w BK zamontować schody wspornikowe Na marginesie ja nie mam domu wylewanego w szalunku ( choć następny tak bym robił ) wylewałem płyty betonowe i z nich stawiałem swój bunkierek Nie nie Panowie to nie ma co dyskutować co jest lepsze bo takie tematy już były, zaproponowałem jak pisałem w temacie odnośnie konstrukcji z żelbetu i wypełnienia BK Edytowane 24 Lipca 2019 przez dawid blasiak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pytajnick 24.07.2019 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2019 (edytowane) Budowałem domy w Austrii i południowych Niemczech w układzie piwnice ściany żelbetowe, parter/piętro silka lub BK w zależności od lokalizacji (akustyka właśnie decydowała) Szalunki mieliśmy systemowe, spinane, w środku przed zalaniem wstawialiśmy okna i drzwi. Kiedyś właściciel stwierdził, że może zatrudnić tańszych wykonawców z Bałkanów. Wystarczyły trzy reklamacje przy odbiorze i szybko zdanie zmienił. Tam wystarcza przesunięcie okna czy drzwi o centymetry a inwestor żąda dużych zwrotów kasy. I teraz pytanie - ilu ludzi w PL zrobi ściany,otwory okienne /drzwiowe w odpowiedni sposób i za jaką cenę ? Swego czasu rozważałem budowę domu z prefabrykatów ale ich jakość daleka była od tego co napisane w folderach a przecież to robi fabryka, która tylko tym się zajmuje. Zresztą..wystarczy zobaczyć jak na większości budów są wylewane wieńce, trzpienie itp Większą pewność dają styropianowe "klocki lego" zalewane betonem ale na pewno nie zrobisz tego tak szybko jak murowanie bloczkami. Schody wspornikowe? Żaden problem w BK 24cm Edytowane 24 Lipca 2019 przez Pytajnick Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.